Teoria a praktyka.

Porady dla początkujących dotyczące techniki w czasie lotu i na ziemi. Sprawy szkoleniowe.
Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Piotr Domański » 31 sierpnia 2021, 13:18

Teorie można "wchłonąć", jest dużo też filmów instruktarzowych na YT i nie tylko. lecz przede wszystkim praktyka.

Pozdrawiam

No nie, wykłady to osobny rozdział i powinny być również zrealizowane w szkole.

Mateusz

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Mateusz » 31 sierpnia 2021, 13:43

[/quote]
No nie, wykłady to osobny rozdział i powinny być również zrealizowane w szkole.[/quote]

Może nie wyraziłem się jasno. Tak wykłady również miały miejsce.

Ania M
Posty: 42
Rejestracja: 24 listopada 2020, 18:09
Reputation: 26
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Ania M » 01 września 2021, 15:12

Piotr Domański pisze:
Tomasz P. pisze:Na serio, to problemem nie jest kto, ale dlaczego to sie dzieje.

To jest proste. Dlatego że ludzie płacą za uzyskanie ŚK a nie za szkolenie. Uzyskują to za co zapłacili więc nie mają pretensji, że ktoś nie wywiązał się z umowy.


Piotrze, nie mogę się z Tobą zgodzić. Jeśli ktoś planuje latać to dla swojego bezpieczeństwa idzie na kurs żeby nauczyć się jak najwięcej i zwiększyć swoje bezpieczeństwo. Po co ktoś miałby płacić za papier?

Osobiście nie znam nikogo kto chciałby zapłacić 2500+ zł za taki świstek papieru, włożyć w gablotę i tyle.

I znów zaznaczę ze problemem jest tu słaby program szkoleń i lipny egzamin. Nawet jeśli ktoś przyciśnie instruktora o należne dwa loty więcej to niczego to nie zmienia. Egzamin jest czystą formalnością i słowo egzamin nawet tu nie pasuje. Bo nie sprawdza ani wiedzy teoretycznej ani praktycznej.
Więc i instruktorzy nie muszą się starać żeby wiedzę przekazać.

Część teoretyczna - test który krąży w necie od lat.

Część praktyczna, równie słabo. Osobiście widziałam kursanta, który w trakcie egzaminu pomylił zakładając uszy taśmy A' z taśmami A - egzamin zdał.

Może ktoś pokusi się o przygotowanie ankiety, na podstawie, której dowiemy się jak wygląda proces szkolenia w poszczególnych szkołach.
Sama jestem ciekawa wyników, może zakończy to nasze dyskusje na forum i pokaże prawdziwy obraz polskich szkoleń.
Anna Mołdach

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 01 września 2021, 16:07

Aniu. Pomysł dobry. Trzymam kciuki za realizację. Zupełnie poważnie. Ja już raz robiłem i uważam że jest to bardzo dobre narzędzie do oceny szkół.
Zbyszek Gotkiewicz

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Piotr Domański » 01 września 2021, 19:21

Ania M pisze:Piotrze, nie mogę się z Tobą zgodzić. Jeśli ktoś planuje latać to dla swojego bezpieczeństwa idzie na kurs żeby nauczyć się jak najwięcej i zwiększyć swoje bezpieczeństwo. Po co ktoś miałby płacić za papier?

Oczywiście, że płacenie za papier jest bez sensu, niestety ten papier przesłania oczy adeptom paralotniarstwa na aspekty na których te oczy powinny być najbardziej skupione, czyli na zdobyciu umiejętności. Namaszczony przez urząd pilot może mieć poczucie, że już wszystko potrafi skoro urzędnik to potwierdził wydając stosowny kwit. Wcale nie oznacza, że tą urzędniczą poprzeczkę trzeba jakoś podnosić wg. mnie można by se darować w tak błachych kwestiach ten urzędniczy cyrk.

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: ciacholot » 01 września 2021, 20:01

Papier ludiom potrzebny jest do "legalnego" latania i dlatego go niektórzy kupują. Nie zdają sobie sprawy, że płacą za problemy, kalectwo, albo jeszcze gorzej. Szkoły które to sprzedają przyzwyczaiły się do takiej nisko nakładowej łatwizny i jadą z ludźmi hurtem.


Ocenianie szkół jest o tyle trudne, że nie bardzo ma kto je oceniać, bo chyba nie kursant. Ten wie o lataniu nic i jak będzie fajna atmosfera to ocena też będzie fajna.


Kiedyś proponowałem takie odwrotne rozwiązanie:
Czołowi nasi instruktorzy razem tworzą dobry program szkolenia w ramach obowiązującego prawa. Publikują taki program i szkoły które chcą wg. takiego programu pracować ogłaszają na swoich stronach, że realizują polski program stworzony przez naszych najlepszych.
Jasne, że to narazie utopia bo nie uda się zrobić takiego programu i zostaje otwarty temat kontroli realizacji programu przez szkoły. Tutaj miał być indeks zaliczeń i w konsekwencji brak konieczności egzaminu, a jedynie zgoda szkoły na wystawienie ŚK. Taki indeks podnosił by świadomość kursanta co potrafi, a co nie i wtedy szkoły same zabiegały by o klienta poprzez dobrą realizację programu. Motywacja rynkowa.
Może kiedyś..., ale krowa to piękny ptak...
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: prokopcio » 01 września 2021, 21:13

Wiele osób nie zastanawia się po prostu przed kursem jak on powinien wyglądać.
Ktoś zamarzy o lataniu, wpisuje w neta "kurs paralotniowy" i się zapisuje, ufa instruktorowi że go nauczy latać co zazwyczaj jest obietnicą reklamową szkoły.
Dopiero później doczyta, lub zauważy że nie potrafi zbyt wiele a szkolenie to takie podstawowe liźnięcie tematu .... ba dowiaduje się że między różnymi szkołami potrafi być przepaść w tym co oferuje.
Ciężko określić ile osób idzie na kurs dobrze obeznanych "jak powinno szkolenie wyglądać", zaryzykuję stwierdzenie że większość w chwili zapisania się na kurs nie ma o tym pojęcia i podejmuje decyzję bo blisko i tanio. Programy szkoły mają zbliżone.

Kolega ma szkołę jazdy, bardzo chwaloną ze względu na..... najlepszą zdawalność egzaminów. Czy to dobrzy instruktorzy i kursanci się nie wypowiem bo nie uczestniczyłem w kursie. Wszyscy zdają za pierwszym lub drugim razem. Opinie ma najlepsze. Hasło : Jak w lusterku pojawi się pachołek to przekręć kierownicę o 3/4 obrotu do mnie nie przemawia.
Łukasz Prokop

Ania M
Posty: 42
Rejestracja: 24 listopada 2020, 18:09
Reputation: 26
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Ania M » 01 września 2021, 21:19

I może tu jest sedno. Gdyby egzaminy były prawdziwe to poziom zdawalnosci mógłby świadczyć o poziomie szkoły.
Anna Mołdach

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: prokopcio » 01 września 2021, 21:37

Ania M pisze:I może tu jest sedno. Gdyby egzaminy były prawdziwe to poziom zdawalnosci mógłby świadczyć o poziomie szkoły.

Niekoniecznie, bo wtedy można przygotować pilota do egzaminu a nie do latania.

wg mnie egzamin to niepotrzebny wytwór. To instruktor powinien zadecydować czy pilot się nadaje czy nie i dać mu papier lub nie.
Egzaminator nie zna kursanta ( jego umiejętności ) tak dobrze jak instruktor.
Łukasz Prokop

Przemyslaw

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Przemyslaw » 01 września 2021, 23:12

Zdatność kursanta do samodzielnych lotów powinien potwierdzać instruktor. I się pod tym podpisywać swoim nazwiskiem na licencji, świadectwie czy innym certyfikacie.

Obecnie "egzamin państwowy" ściąga jakąkolwiek odpowiedzialność z instruktorów, bo przecież kursant zdał PAŃSTWOWY egzamin. I egzaminator stwierdził, że umie. A na świadectwie kwalifikacji nie ma nazwiska egzaminatora, więc odpowiedzialność też żadna.

Niektórzy zapewne wykorzystują taką sytuację rozmytej odpowiedzialności i wypuszczają masowo niedouczonych i nieświadomych kursantów.

Przemysław

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: ciacholot » 02 września 2021, 08:51

To, że kursant nie jest świadomy czego oczekiwać jest oczywiste. Co najwyżej można ich podzielić na dwie grupy podstawowe. Jedni to ci którzy idą po wiedzę bo są bardziej rozgarnięci i wiedzą po co jest wiedza i drudzy, którzy myślą, że latanie to kolejna "sprawność" do opowieści ogniskowych bo latanie to łatwizna i koledzy powiedzą co i jak. Oni chcą tylko papier.
Dlatego proponowałem taki indeks. Ktoś wklejał tutaj podobny dokument działający we Francji.
W takim indeksie jeśli stało by dużymi literami co należy umieć do bezpiecznego latania podstawowego to by sobie każdy kursant przeczytał i by wiedział czarno na białym, że trzeba się nauczyć a instruktor podpisując że kursant bujał skrzydłem wiedział by, że ktoś może zeznać że tak było albo nie było.
Bujał to ma podpis. Nie bujał to niema. A jak kursant dostał podpis i nie bujał, to wie, że bujał instruktor. Brak indeksu powoduje, że kursant nawet nie wie, że miał bujać i myśli, że jest pilotem. Nasz Krislerta jest tego najwyraźniejszym przykładem. Jeśli jest komplet podpisów przy ćwiczeniach to i kursant i szkoła wie, że Kowalski może latać. Ten zabiera swój indeks składa w wniosek o ŚK i po robocie. Po pierwszym sezonie jak się spojrzy na taki indeks to się go widzi inaczej i można przemyśleć własne ja.
Poza tym cała ta zabawa może odbywać się w sieci bo na co komu papiery...Łącznie z ŚK w mObywatelu.. ale to odległe czasy...

Ps. Co w indeksie ma być napisał Zbyszek Gotkiewicz.
Może kiedyś młodsze pokolenie jakoś z tego skorzysta.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: prokopcio » 02 września 2021, 09:42

Właśnie problem w tym, że zdecydowana większość nie przeczyta wątków o szkoleniach przed szkoleniem, nie zainteresuje się indexem, programem, nie przeczyta summy etc....
Możemy tu sobie pisać i tak z tego nic nie wyniknie. Szkoły przekonują, że latanie to bułka z masłem a po pierwszych lotach pilot stwierdza, że to prawda. Filmiki ze szkoleń też pokazują, że co najwyżej grozi kursantowi niegroźne lądowanie na cztery litery chronione przez protektor.
Łukasz Prokop

SP8EBC
Posty: 816
Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
Reputation: 132
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: SP8EBC » 02 września 2021, 11:32

prokopcio pisze:
wg mnie egzamin to niepotrzebny wytwór. To instruktor powinien zadecydować czy pilot się nadaje czy nie i dać mu papier lub nie.
Egzaminator nie zna kursanta ( jego umiejętności ) tak dobrze jak instruktor.


A zdajesz sobie sprawę do jakiej korupcji i nieprawidłowości by coś takiego doprowadziło?
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 września 2021, 11:37

SP8EBC pisze:
prokopcio pisze:
wg mnie egzamin to niepotrzebny wytwór. To instruktor powinien zadecydować czy pilot się nadaje czy nie i dać mu papier lub nie.
Egzaminator nie zna kursanta ( jego umiejętności ) tak dobrze jak instruktor.


A zdajesz sobie sprawę do jakiej korupcji i nieprawidłowości by coś takiego doprowadziło?

Pamiętam czasy gdy nie było egzaminów. Byli instruktorzy lepsi i gorsi ale korupcji pojawiła się dopiero gdy wprowadzono obowiązujący system. Lipne szkolenie kosztuje 500 zł i przyjeżdża ustawiony egzaminator, który nic nie sprawdza i bierze kasę za dojazd. Potem taki klub, który tak legalizuje swoje dzikie latanie ma parę wypadków w tym śmiertelne i zostaje historią.
Zbyszek Gotkiewicz

Jarko_147
Posty: 160
Rejestracja: 11 lutego 2019, 20:13
Reputation: 48
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: Jarko_147 » 02 września 2021, 15:09

SP8EBC pisze:A zdajesz sobie sprawę do jakiej korupcji i nieprawidłowości by coś takiego doprowadziło?

Gdyby podpisywał się pod tym swoim nazwiskiem?

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: prokopcio » 02 września 2021, 15:18

SP8EBC pisze:prokopcio
Zdajesz sobie sprawę do jakiej korupcji i nieprawidłowości by coś takiego doprowadziło?

Nie rozumiem. Możesz rozwinąć ? Kto komu miałby dawać w łapę i jakie nieprawidłowości masz na myśli.
Łukasz Prokop

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: ciacholot » 02 września 2021, 17:50

prokopcio pisze:Właśnie problem w tym, że zdecydowana większość nie przeczyta wątków o szkoleniach przed szkoleniem, nie zainteresuje się indexem, programem, nie przeczyta summy etc....
Możemy tu sobie pisać i tak z tego nic nie wyniknie. Szkoły przekonują, że latanie to bułka z masłem a po pierwszych lotach pilot stwierdza, że to prawda. Filmiki ze szkoleń też pokazują, że co najwyżej grozi kursantowi niegroźne lądowanie na cztery litery chronione przez protektor.




W tym właśnie cała rzecz. W tej chwili trzeba chcieć trafić na wiedzę co należy umieć, aby latać samodzielnie i bezpiecznie.
Indeks wiszący na stronie szanującej się szkoły i /lub dany do łapy każdemu kursantowi po czym wymagany do wystawienia ŚK podpisany przez konkretną osobę instruktora (komercyjnie zainteresowanego dobrym szkoleniem i reputacją) dawał by wiedzę kursantowi o zakresie szkolenia czy chcesz czy nie. To coś odwrotnego do tego co jest teraz.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
krislerta
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2019, 09:17
Reputation: 6
Lokalizacja: WrocŁaw
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: krislerta » 02 września 2021, 20:45

[quote="ciacholot"][quote="prokopcio"]
Bardzo mądre słowa trafione w 10 ;)
Krzysztof Łukasiewicz ;)

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: calhal » 03 września 2021, 17:58

u nas jest wszystko (chyba) jasne, i do pobrania
https://efvl.ffvl.fr/supports_peda_ecoles

zerknijcie na Les passeports de progression - do pobrania zip z "paszportami" w tym dwa po angielsku - paralotnia i speedflying (mini-voile).

Ten po francusku do glajta IMO jest lepszyod tego po angielsku

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Teoria a praktyka.

Postautor: ciacholot » 03 września 2021, 18:54

No właśnie.
Dzięki, że to wstawiasz kolejny raz.
W moim komputerze zapisało się to pierwszy raz 21 lipca 2010 roku. Nie pamiętam już okoliczności, ani miejsca wywołania tematu.
Dawno co?
Czyli temat idzie od jedenastu lat i dalej nic :lol: , a wszystko jest gotowe.
Czego nam brakuje?
Mariusz Kilian


Wróć do „Szkolenie i technika latania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość