Jestem "niespotykanie spokojnym" , ale do furii mnie potrafi doprowadzić wiatr, który przeszkadza mi w złożeniu skrzydła

W górach, można by na zawietrzną, ale na płaskim ? . Jak mam taką możliwość - idę za drzewa (ale tam zawsze jest dużo patyków i gałęzi

Tak więc mam pytanie:
- Jak radzidzie sobie ze składaniem skrzydła w silnym wietrze (w porywach 5m/s i więcej) ? .