Połoniny Borzhava w ramach 2018 Ukrainian and Lithuanian Open

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Połoniny Borzhava w ramach 2018 Ukrainian and Lithuanian Open

Postautor: JakubM » 12 sierpnia 2018, 17:51

Poniżej zamieszczam swoją relację z kilkudniowego pobytu jako free flyier na zawodach 2018 Ukrainian and Lithuanian Open i już teraz wszystkich zachęcam do udziału w edycji 2019!

Organizacja zawodów

To moje pierwsze zawody paralotniowe więc mogę je porównać jedynie z wieloma innymi żeglarskimi w których brałem udział - dla mnie rewelacja.
Drugiego dnia zawodów napisałem do organizatora, że chcę przyjechać i szukam noclegu. W ciągu godziny miałem potwierdzenie, że kwatera będzie na mnie czekać - i faktycznie jak tylko przyjechałem organizator zawiózł mnie na miejsce noclegu.
Kolejne dni też były bardzo sprawne. Punktualnie o 9:30 odprawa, potem wyjazd na górę (wyciąg + samochody terenowe), na górze po sprawdzeniu i ustabilizowaniu warunku była wykładana trasa i w drogę! Po ewentualnym lądowaniu przygodnym sprawnie przyjeżdżał bus i zabierał do domu.
Każdego wieczoru jakaś impreza: degustacja przystawek, wspólne śpiewy, oglądanie filmów, kolacja, jarmark. Człowiek nie miał chwili dla siebie ;-)
Do tego bardzo miła atmosfera, wszędzie przyjaźni i pomocni ludzie.

Miejsce

Byłem tam już w zeszłym roku i z przyjemnością wracałem.
Piękna widokowa droga dojazdowa od naszej granicy - od przejścia w Krościenku k. Ustrzyk jest tylko 150km (poza 30km odcinkiem od granicy i ostatnimi 5km na miejscu nowy asfalt).
Na miejscu przepiękne borówkowo-jagodowe połoniny ciągnące się kilometrami. Hotele i kwatery prywatne. Sklepy (również całodobowe) i kilka miejsc z gastronomią. Z atrakcji turystycznych (poza samymi połoninami) na miejscu jest wodospad, czarna świnia Margola i przepyszny bunc prosto od bacy.
Jest bankomat.
W promieniu 1-2h jazdy m.in. sanatorium dla niedźwiedzi uwolnionych z niewoli (cyrków i prywatnych posiadłości), pozostałości po infrastrukturze do spławu drewna na fali wezbraniowej (podobno jedna z 2 na świecie) i kilka innych miejsc w których jeszcze nie byłem.

Latanie

Start ze szczytu góry Gimba obsługuje wszystkie kierunki wiatru. Start z przewyższeniem ok. 800m jest olbrzymi, trawiasto-jagodowy - wystartowanie 100 glajtów nie jest żadnym problemem.

Latać można po graniach (głównie termika, turbo-żagiel, rzadziej sam żagiel), a w drugiej części dnia po pagórkowatym przedpolu po stronie północnej na które można bez większego problemu przelecieć nawet ze startu południowego.
Nie ma problemu z przelatywaniem na zawietrzną stronę góry nawet przy wietrze na starcie rzędu 25km/h - wystarczy trzymać się grani wychodzącej na zawietrzne przedpole.

Duże lądowisko tylko po stronie północnej u podnóża góry przy wyciągu. Gdyby ktoś startując na południe się nie zabrał to czeka go mozolna wspinaczka w jagodach na szczyt.
Lądować można też na licznych okolicznych polach - bardzo wygodna opcja jeśli mieszkamy na kwaterze obok ;-)

Startując przy zawodach liczyłem na nabijanie kilometrów przez naśladownictwo innych. Punktów zwrotnych nie musiałem zaliczać więc liczyłem, że w razie czego podgonię grupę ścinając odpowiednio trasę. Już pierwszy dzień negatywnie zweryfikował to założenie - grupa momentalnie mi odlatywała i zniknała z oczu więc pozostało mi latanie samodzielne (z którego tym bardziej jestem dumny!).
Niesamowite są różnice w prędkości i doskonałości. Przykład: czołówka trasę 80km robiła w 2,5h, a ja w 4h ledwo połowę z tego. Gdy zdarzyło mi się kilka razy przyłożyć do innego glajta na locie po prostej to nawet gdy startował pode mną to gość (lub gościówa) nie dość, że leci znacznie szybciej to jeszcze szybko jest ponad mną i bez problemu dolatuje po prostej do kolejnego silnego komina gdy ja na niskiej wysokości pękam i parkuję w słabych noszeniach żeby nadrobić wysokość.
Druga rzecz to cierpliwość i konsekwencja. Gdy siada warun brakuje mi cierpliwości by 10-15 minut rzeźbić w zerkach. Kombinuję lecę szukać szczęścia gdzie indziej i... walę w glebę. Gdy widzę glajty krążące w trudniejszym terenie jak np. kocioł to lecę tam i zamiast dołączyć do komina pękam pod koniec drogi, że nie dam rady, wycofuję się i… gleba.

Zwózki to najsłabszy punkt ze względu na fatalny stan dróg na wioskach. Są kilometry dróg gdzie trudno jechać szybciej niż 5km/h. Będąc na zawodach zwózki zapewnia organizator i to jest najlepsze rozwiązanie - po naszej stronie jest tylko wycierpienie jazdy po wertepach. Swojego samochodu byłoby mi zwyczajnie szkoda. Zresztą jak już raz się taką drogą przejechałem to kolejnym razem będąc w tym samym miejscu pilnowałem by lądować jak najbliżej lepszej drogi ;P
Autostopu próbowałem raz, na głównej drodze i od razu zadziałał. Kierowca był na tyle miły, że sam zaproponował, że nadrobi drogę i zawiezie mnie na miejsce.
Trzeba mieć na uwadze, że budowa dróg ciągle trwa - z roku na rok jest widoczna poprawa.

Koszty

Na Ukrainie jest tanio.
Dobry obiad z piwem poniżej 15zł.
Świeży, rewelacyjny i ogromny pstrąg z dodatkami i napojami 30zł.
Kwatera za osobę za noc ze śniadaniem poniżej 30zł. Można nocować na dziko za friko.
Udział jako free flyier można wykupić na pojedyncze dni za 13 euro - super opcja jak ktoś, tak jak ja jedzie na prognozę. W tym jest kanapka, woda, owoc, jeden wyjazd na górę, zwózka i udział w wieczornej imprezie.
Samodzielny wyjazd na górę ok. 20zł (wyciąg 6zł + terenówka 14zł).
Paliwo tańsze niż u nas (LPG po ok. 2 zł)

Ja już rezerwuję sobie termin na ten wyjazd za rok i Was serdecznie do tego zachęcam.

Zdjęcia
https://photos.app.goo.gl/eroTviBr4iDiW3FYA

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Połoniny Borzhava w ramach 2018 Ukrainian and Lithuanian Open

Postautor: JakubM » 13 sierpnia 2018, 08:46

I jeszcze relacja wideo z polskim akcentem:


Wróć do „Zagraniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość