Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Postautor: **uriuk** » 24 września 2016, 00:18

Plaża była chyba najpiękniejszym na świecie lądowiskiem

: normal__URJ3124.jpg (96.77 KiB) Przejrzano 8679 razy

: normal__URJ3091.jpg (78.96 KiB) Przejrzano 8679 razy

: normal__URJ2915.jpg (110.63 KiB) Przejrzano 8679 razy

Trzeba będzie pojechać to zobaczyć. To może na koniec roku?

martin851 · Postautor: **martin851** » 24 września 2016, 17:10

Zajebis....

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Andrzejt · Postautor: **Andrzejt** » 24 września 2016, 19:22

Chciałem coś poszukać na necie o tym i co? Na pierwszej pozycji link do tego wątku :-D

Postautor: **uriuk** » 24 września 2016, 21:40

A w jakim jezyku szukales?

http://www.ifnidirect.com/2016/09/2-post23.html?m=1

Postautor: **uriuk** » 24 września 2016, 21:42

: IMG-20160923-WA0009.jpg (172.48 KiB) Przejrzano 8470 razy

Ciekawe ile lat miał ten łuk.

Decumanus · Postautor: **Decumanus** » 24 września 2016, 22:17

Sądząc po pozostałościach - niewiele... on był "skalny" bardziej przez afirmację niż geologię... Choć z piaskowca i zamki budowali...
R

Postautor: **uriuk** » 24 września 2016, 22:42

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zlepieniec

Lucjan Piekutowski

A w książce Zbyszka nie było czasem zdjęcia, że ktoś podczas lotu zahaczył o ten łuk ?

Może i nie od razu się zawalił

R i J · Postautor: **R i J** » 25 września 2016, 19:17

Ogromna strata - to była rajska plaża, a my na niej byliśmy w czwartek, w piątek wracaliśmy do kraju. Mamy zdjęcia pęknięcia na skale, dyskutowaliśmy o niebezpieczeństwie, o tym, że może nigdy więcej tego nie zobaczymy, że w Polsce nie moglibyśmy do łuku nawet zbliżyć z powodu zagrożenia a po 24 godzinach...Straszna szkoda. Pozostały mi zdjęcia i kilka bajecznie kolorowych kamyczków z tego miejsca i oczywiście wspomnienia.

Andrzejt · Postautor: **Andrzejt** » 25 września 2016, 20:07

A te kamyczki to z? :-P

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

R i J · Postautor: **R i J** » 25 września 2016, 20:38

Kamyczki przywiozłam dokładnie spod drugiego łuku. Było ich tam wiele - od malutkich centymetrowych do ogromnych głazów. Bez butów nie ma szansy przejść normalnie przez plażę (dla takiego miastowego jak my).

R i J pisze:Kamyczki przywiozłam dokładnie spod drugiego łuku. Było ich tam wiele - od malutkich centymetrowych do ogromnych głazów. Bez butów nie ma szansy przejść normalnie przez plażę (dla takiego miastowego jak my).

To były właśnie te dwa kamyczek które utrzymywały cały łuk. Taki efekt domina

pgforum.pl

Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Re: Zawalił się łuk skalny w Legzirze

Kto jest online