mariusz7924 pisze:ale nikt tematu nie ruszył nad czym mocno ubolewam....
Ruszył, ruszył.
Nawet sprzęgło już przypalił...
Szybko mi tutaj proszę relację zdać
Moderator: prokopcio
mariusz7924 pisze:ale nikt tematu nie ruszył nad czym mocno ubolewam....
Ruszył, ruszył.
Nawet sprzęgło już przypalił...
Czym Ty chcesz liczyć te obroty? Samochodowy czujnik zapłonu jest prawie bezawaryjny. Gdybym to ja miał budować taką wyciągarkę, to wstawiłbym taki czujnik wraz kołem zębatym. Mam jeszcze pytanie do punktu 1d. Jakie są objawy uszkodzenia tensometru? Idzie to wykryć programowo? ewentualnie, stoi coś na przeszkodzie, żeby go zdublować? Co do ostatnich Twoich pomysłów, to może warto by było dodać jakieś wibro z telefonu, żeby sygnalizowało, że coś jest nie tak z wyciągarką. Np. elektronika wykrywa jakiś błąd w działaniu silnika spalinowego, albo.... diabli wiedzą czego, ale Ci to sygnalizuje, żebyś zwiększył uwagę, że może jeszcze coś gorszego się stać.prokopcio pisze:1e. Bardzo duże / Usterka czujnika obrotów......
Chyba byś nie chciał, żeby wyciągarka zablokowała linę podczas wykonywania nawrotu. Prokopcio pisał o hamulcu utrzymującym ok. 2 kilogramy przy rozwijaniu liny. Co się stanie, jeśli w tym momencie zamiast 2kg. faktyczny opór liny będzie 50 razy większy? Podkreślę jeszcze raz, że nie mam żadnego pojęcia, o tym jakie jest prawdopodobieństwo zepsucia się tensometru, jaka jest jego awaryjność, jeśli jest duże, to bym go zdublował. Według mnie ma on największy priorytet. W przypadku złego zliczenia obrotów bębna, to chyba tylko skończyło by się na zgubieniu liny przez wyciągarkę.mariusz7924 pisze:....Z tym dublowaniem to komplikuje się idea prostoty i bezawaryjności (im mniej bajerów tym mniejsze prawdopodobieństwo usterki)
myślę że czujnik halla liczący obroty i sygnalizacja końca liny to dobry pomysł....
Identyczne z moimi poszukiwaniamimariusz7924 pisze:Też myślałem o rurce ameliniowej jak mi się sprzęgło zakopciło.
Miałem bęben zrobiony z ori felgi z rantami frezowanymi na płasko. I ściany zrobione z alu pa6 4mm grubości.
I zauważyłem że mój silnik był montowany w skuterku z takim samym przełożeniem ale z mniejszą felgą.
Po zakupie takowej, i przystosowaniu do liny, hol szedł o wiele sprawniej.
A poszukiwania rurki alu o odpowiedniej średnicy zaczęły mnie szybko przerażać.
Albo cena z kosmosu, albo "kup pan 6 metrów bieżących, na pewno się przyda" i znowu cena z kosmosu.
mariusz7924 pisze:Z tym dublowaniem to komplikuje się idea prostoty i bezawaryjności (im mniej bajerów tym mniejsze prawdopodobieństwo usterki)
myślę że czujnik halla liczący obroty i sygnalizacja końca liny to dobry pomysł. ew. gilotyna wyzwalana np. twardym guzikiem
na dole pilota, rękojeści, to wystarczające zabezpieczenie. U mnie np. nie było problemu z układaniem liny. nie mam "ukadacza"
a lina nie zawija się np. z jednej strony.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Mam w piwnicy taką rurę. Jak byś zapytał to bym ci dał
der pisze:p.s. zaj..ta manetka.
jak sobie przypomnę tego pierwotnego game pada to ...
Ponawiam prośbę o fotki, filmiki, wszystko co masz. Dla wspólnego dobra twórczegomariusz7924 pisze:ale nikt tematu nie ruszył nad czym mocno ubolewam....
Ruszył, ruszył.
Nawet sprzęgło już przypalił...
prokopcio pisze:Nie lubię się zbytnio chwalić ale ta manetka żeczywiście też mi się bardzo podoba . Jest w niej wszystko co potrzeba i jedyne co jej brakuje to gumka/pasek na rękę żeby sama się trzymała jak w PPG...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość