Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Przestrzeń dla wszelkiej maści wynalazców, racjonalizatorów i grzebusi.

Moderator: prokopcio

krzyk
Posty: 43
Rejestracja: 14 lutego 2019, 21:36
Reputation: 10
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: krzyk » 05 kwietnia 2021, 20:48

assy to najprymitywny język programowania. Jest najszybszy, najprostrzy i najdokładny. Można go przetłumaczyć na każdy inny ale trzeba chcieć!!!!

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 05 kwietnia 2021, 21:07

Ojoj, "chwilkę" nie zaglądałem a się rozpętało MMA...

1. Zawsze powtarzam : Zrób to Lepiej i udostępnij - wszyscy skorzystamy (nie jest to sarkazm)
2. Tak, poza tym forum Der włożył kupę czasu i energii w rozwój projektu ( w wersji 2 )
3. Nie zgodzę się że nie trzeba wiedzy i umiejętności z zakresu elektroniki ale można to komuś zlecić
4. Gość i nie tylko słusznie twierdzą, że projekt z gotowych klocków byłby dla Wszystkich lepszy bo nie wymagałby żadnej wiedzy i umiejętności elektronicznych
5. powtórzę to każdemu : Zrób to Lepiej i udostępnij bo tak jak Der dobrze wspomniał nie pierwszy gada a nic nie robi.

Der - opanuj emocje :lol:
Krytyka mnie bardziej napędza niż pochwały, dzięki krytyce moich niestandardowych i "nieszkolnych" rozwiązań osiągnąłem sukces w biznesie i tego się trzymam w projektach hobbystycznych również.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: der » 05 kwietnia 2021, 21:17

Taaa. Już to widzę, jak wywalasz dotychczasowe i zaczynasz wszystko od początku. By ktoś mogł wreszcie to sobie przerabiać na sterownik do zdalniesterowanej glebogryzarki albo kombajnu do rwania czereśni.

krzyk
Posty: 43
Rejestracja: 14 lutego 2019, 21:36
Reputation: 10
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: krzyk » 05 kwietnia 2021, 21:46

Ja nie potrafię i nie zamierzam. Szacun dla Prokopcia za wiedzę, umieetności i przede wszystkim chęci. Ze względu na to że programuje w assembly dostaje +10 za zajebistość. Żądanie od Niego przepisania programu na arduino (arm) jest nie taktowne.

krzyk
Posty: 43
Rejestracja: 14 lutego 2019, 21:36
Reputation: 10
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: krzyk » 05 kwietnia 2021, 21:57

/ Powinienem napisać skompilować na arduino / sry

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 05 kwietnia 2021, 22:02

Gdybym potrafił robiłbym na arduinio od poczatku.
Może ktos to kiedyś zrobi. Wtedy by powstało sporo wyciągarek bo były by banalnie proste do zbudowania przez tych bez wiedzy elektro.....
Łukasz Prokop

krzyk
Posty: 43
Rejestracja: 14 lutego 2019, 21:36
Reputation: 10
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: krzyk » 05 kwietnia 2021, 22:48

Tym bardziej nie ulegaj presji i rób swoje. Kto będzie chciał znajdzie sposób. Leń anajdźie wymówkę. Jak ktoś nie potrafi przetłumaczyć twojego kodu to lepiej żeby tam nie mieszał. Jedyne poprawki do wdrożenia wyszły z Twojego uzytkowania i Der`a - mierzenia i dowijania liny. Jak na taki projekt wg. mnie to ogromny sukces biorąc pod uwagę że nie miałeś i nadal nie masz czasu na tłumaczenie jak to ma działać i co zrobić by działało. Opublikowałeś wszystko co konieczne, reszty trzeba się nauczyć.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 05 kwietnia 2021, 23:50

krzyk pisze: Jedyne poprawki do wdrożenia wyszły z Twojego uzytkowania i Der`a.

:lol:
Dawno mnie nikt tak nie rozbawił.

krzyk pisze:. Opublikowałeś wszystko co konieczne, reszty trzeba się nauczyć.
mechanicznie zakładam, że trzeba potrafić cos zrobić. Jestem w tym słaby ale jakoś tam sobie poradziłem. Elektronicznie trzeba potrafić polutować drobne elementy albo komus zlecić polutowanie ( każdy elektronik sobie z tym poradzi). Naprawdę nie trzeba się niczego nowego uczyć. No może poza podpięciem programatora i wgraniu udostępnionego przeze mnie oprogramowania. Ale tego sie może nauczyć kazdy bo to nie jest bardziej skomplikowane niż poprawne wklejanie cytatów na tym forum.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: der » 06 kwietnia 2021, 08:14

krzyk pisze: Jak ktoś nie potrafi przetłumaczyć twojego kodu to lepiej żeby tam nie mieszał. Jedyne poprawki do wdrożenia wyszły z Twojego uzytkowania i Der`a - mierzenia i dowijania liny. (...)

pisałem już , że o wielu rzeczach tutaj nie przeczytasz ;) Ale to nie ważne, liczy się efekt. Dzięki za wsparcie i zrozumienie.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Użytkowanie polnej drogi prawnie

Postautor: prokopcio » 09 kwietnia 2021, 11:20

A jak to jest prawnie z holowaniem się z "przygodnej" polnej drogi między polami?
Można? Nie można? Ktoś coś wie?
Łukasz Prokop

88dawid88
Posty: 55
Rejestracja: 26 sierpnia 2020, 07:57
Reputation: 19
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: 88dawid88 » 09 kwietnia 2021, 11:56

Wydaje mi się, że nie musisz się przejmować o ile nie jest to prywatna droga. Jak jeździmy np. Rowerami to nikt nie sprawdza gdzie wolno lub nie wolno jeździć tylko jedziesz przed siebie. Jeśli nic nie niszczysz to nie masz się czym martwić.

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: matgaw » 09 kwietnia 2021, 12:31

Jeżeli to jest droga polna po prostu wyjeżdżona samochodem to na 90% jest prywatna, a prawdopodobnie nawet nie jest drogą, tylko częścią czyjegoś pola.

Zgodnie z rozporządzeniem na starty i lądowania trzeba mieć zgodę właściciela terenu, więc myślę że wypadałoby zapytać.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 09 kwietnia 2021, 12:50

No tak tylko jak ustalić właściciela takiego "przygodnego" startowiska.
Zamierzam w tym sezonie objazdowo przetestować wiele miejscówek w sensie takim, że wrzucam wyciągareczkę do auta/na hak i jadę w potencjalnie wcześniej wytypowane miejsca dla danego kierunku wiatru. Jest tego naprawdę dużo w promieniu 10km :)
Łukasz Prokop

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: matgaw » 09 kwietnia 2021, 12:56

Oczywiście w praktyce możesz się nie przejmować i najwyżej liczyć na to, że jak właściciel przybędzie to się dogadacie ;) Jeżeli teren jest nieogrodzony, to najwyżej:
- możesz odpowiadać za zniszczenie upraw (o ile zniszczyłeś)
- jeżeli właściciel cię wezwie do opuszczenia a ty odmówisz, możesz dostać mandat.

Czasami działa taki sposób: wchodzisz na geoportal, patrzysz na obrysy działek - często z takiej dużej działki polnej jest wydzielona mała z gospodarstwem. Wtedy na 99% tam mieszka właściciel :)

Jak nie to są też inne sposoby ustalenia właściciela, ale już nie za darmo i na jeden raz nie warto.

88dawid88
Posty: 55
Rejestracja: 26 sierpnia 2020, 07:57
Reputation: 19
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: 88dawid88 » 09 kwietnia 2021, 13:40

Podobny problem miałem w Niemczech, żeby znaleźć łąkę do GH, tutaj na wszystko mają przepis. Nawet znalazłem forum gdzie w jednym temacie radzili gościowi omijać łąki które leżą w obszarze CTR i również radzili ustalić właściciela. Teraz mam w poważaniu takie absurdy i jeśli nic nie niszczyszę to nawet jeśli znajdzie się ów właściciel to co najwyżej zmienię miejsce.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 09 kwietnia 2021, 13:42

prokopcio pisze:No tak tylko jak ustalić właściciela takiego "przygodnego" startowiska.
Zamierzam w tym sezonie objazdowo przetestować wiele miejscówek w sensie takim, że wrzucam wyciągareczkę do auta/na hak i jadę w potencjalnie wcześniej wytypowane miejsca dla danego kierunku wiatru. Jest tego naprawdę dużo w promieniu 10km :)

Biorąc pod uwagę ile innych durnych przepisów ladies samym faktem holowania się, to bym olał szukanie właściciela terenu. Możesz sprawdzić przez geoportal jak musisz.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: der » 09 kwietnia 2021, 13:45

Żeby potem nie było płaczu, że ktoś zupełnym nieprzypadkiem skibą zahaczył.


Awatar użytkownika
Marcus Biesioroff
Posty: 535
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
Reputation: 160
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: Marcus Biesioroff » 09 kwietnia 2021, 14:20

Technicznie rzecz ujmując każdy teren ma swojego właściciela, jeśli nie jest to osoba prywatna, najczęściej będzie to właściwy urząd gminy. W przypadku pierwszym zawsze powinieneś mieć zgodę (z wyłączeniem sytuacji awaryjnych) w drugim o ile inne przepisy tego nie zabraniają możesz korzystać rekreacyjnie.

PSP na swojej stronie pisze:w przypadku startów i lądowań paralotnią z napędem lub bez napędu musimy pamiętać w pierwszej kolejności o tym, aby ustalić, kto jest właścicielem lub użytkownikiem terenu, z którego chcemy korzystać. W przypadku, gdy jest to osoba prywatna, zawsze musimy uzyskać zgodę na korzystanie z terenu tej osoby. W przypadku korzystania z terenów publicznych, ogólnie dostępnych, taka zgoda nie jest potrzebna. Musimy pamiętać, że startując lub lądując na terenie parku narodowego bezwzględnie musimy mieć zezwolenie. Bez względu na typ własności terenu zawsze musimy przed lotem upewnić się, czy nie naruszymy innych przepisów ograniczających lub wręcz zabraniających nam wykonywania czynności lotniczych na danym terenie. Takimi ograniczeniami mogą być przykładowo wyznaczone strefy zakazu lub ograniczenia lotów. W przypadku wystąpienia sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu pilota lub pasażera, możemy lądować praktycznie w dowolnym miejscu.

Żródło/pełen artykuł: http://psp.org.pl/o-ladowaniu-w-terenie-przygodnym/
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: prokopcio » 09 kwietnia 2021, 17:27

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Biorąc pod uwagę ile innych durnych przepisów łamiesz samym faktem holowania się, to bym olał szukanie właściciela terenu.
o ile łamanie prawa pod względem "uprawnień takiego holowania" jest dyskusyjne a poza tym ktoś kompetentny musiałby być przy mnie i koniecznie chcieć mnie ukarać więc tego się nie obawiam mocno porównywalne z mandatem za przekroczenie prędkości to jednak chciałbym unikać konfliktu z rozwścieczonym właścicielem gruntu. Tak tylko dmucham na zimne bo z regóły są to mili ludzie, jeden nawet po wylądowaniu na jego terenie przyjechał sprawdzić czy nic mi się nie stało i chętnie mnie odwiózł :)
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdalnie sterowana wyciągarka MyWinch 2 - Foto/Video relacja

Postautor: der » 09 kwietnia 2021, 18:00

Mentalność chłopska wygląda tak :
Kiedy jeszcze przy ostatniej chęci wybrałem się na latanie na napędzie zanim Ci go sprzedałem (by sprawdzić czy wszystko działa jak należy) pojechałem na pewną łąkę po środku niczego. Łąka otoczona dwoma innymi łąkami, z jednej strony droga powiatowa, z drugiej jakiś ściek rzeczny. Wjechałem na tę łąkę wjazdem tej łąki i zaparkowałem. Rozłożyłem się w sumie na drodze bo trawa najniższa była i poleciałem. Gdy wróciłem czekał na mnie już w swoim ciągniku jakiś rolnik, by mnie zjebać. Za to, że zaparkowałem samochód przy jego łące. No cóż, grzecznie przeprosiłem i obiecałem, że to się więcej nie powtórzy zgodniez prawdą, bo to był ostatni lot, (domyślnie dziękując za to, że nie zastałem rozciętej opony albo rysy gwoździem po boku).
300 metrów ode mnie są wiejskie domy a za nimi pola. Po środku pół idzie taka polna droga, którą sobie Pewna Pani chodziła z psem do pobliskiego lasu. Owy rolnik (zupełnie inny niż poprzedni) nie omieszkał puścić soczystej wiązanki za to, że ten pies podczas spaceru biega po jego polu. Pani już tamtędy nie chodzi.
To nie tylko w Polsce tak działa.
W Hiszpani wpakowałem się między dwa pagórki w dyszę i za diabła nie mogłem się przebić do przodu. W końcu jakoś bezpiecznie udało mi się wylądować na polu z jakimś młodym zbożem. Wziąłem glajta w różyczkę, odszedłem kawałek z pola i poszedłem w spokoju opróżnić pęcherz po stresującej sytuacji radosny, że udało się bezpiecznie wylądować.
Ledwo skończyłem a do mnie na to pole przyjechał jakiś hiszpański bauer i gestykuluje mi pokazując, że tam miałem sobie lądować a nie tu na jak sądzę na jego polu. Pokazując mi zawietrzną drugiej górki i rzeczywiście jakieś malutki skwer czegoś trawopodobnego. Ni wząb po hiszpańsku nie mogłem mu wytłumaczyć, że to zawietrzna i by mnie mogło zajebać a tu zrobiłem parę kroków i już. Więc przeprosiłem. Poszedłem dalej i tyle. I nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że ten osioł by mnie zjebać wjechał przez całe pole ciągnikiem. na podwójnym kole zostawiając bruzdę położonego zboża w sumie w ilości pewnie kilku arów przez długość. A zboże raz położone się nie podniesie.

Taka to mentalność. Tego nie zmienisz. Póki dochodzi tylko do wymiany zdań to pół biedy, jednak latając zostawiasz sprzęt.
Ten sam ,który z ciekawości przyjechał sprawdzić, za trzecim razem przyjedzie z ryjem, bo w czasie kiedy on nawozi od 5-ej rano, ty sobie latasz i to po jego niebie. A to boli !


Wróć do „ZPT”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość