PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Moderator: prokopcio
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Uderzające podobieństwo!
- Załączniki
-
- pgdr.png (766.07 KiB) Przejrzano 6038 razy
Łukasz Prokop
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Tak, wiem, jest noc, wszyscy sąsiedzi śpią a ja hałasuję
filmik kiepsko się nadaje do publikacji ale co tam.
Wiadomość dobra i zła:
1. Zła : nie podoba mi się dźwięk śmigieł więc muszę w biały dzień przeanalizować najlepiej tak jak der mówi nagrać slow motion. Chyba będę musiał bardziej oddalić śmigła co nie będzie zadaniem bezproblemowym na ten moment
2. Dobra : do oderwania się od ziemi napęd potrzebuje ok 60-65% mocy wstępnie zakładanej przeze mnie !!!
Edit: nie lata ładnie bo nie ma żadnego kontrolera lotów jeszcze - tylko uruchamiam silniki
filmik kiepsko się nadaje do publikacji ale co tam.
Wiadomość dobra i zła:
1. Zła : nie podoba mi się dźwięk śmigieł więc muszę w biały dzień przeanalizować najlepiej tak jak der mówi nagrać slow motion. Chyba będę musiał bardziej oddalić śmigła co nie będzie zadaniem bezproblemowym na ten moment
2. Dobra : do oderwania się od ziemi napęd potrzebuje ok 60-65% mocy wstępnie zakładanej przeze mnie !!!
Edit: nie lata ładnie bo nie ma żadnego kontrolera lotów jeszcze - tylko uruchamiam silniki
Łukasz Prokop
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Racja, Gną się na krzyżujących się strugach - w sprzęcie docelowym należy zastosować sztywniejsze śmigła. Teraz troszkę rozsunąłem (na ile mogłem) i falowanie jest ale mniejsze.der pisze:A ja tam twierdzę, że się gną i tyle..
Męczyłem dziś mocno na ziemi na 100% mocy ( ok.65kg ciągu statycznego ) i jest ok. ograniczę do 70% moc maksymalną i się przelecę.
Możliwe, że to była przyczyna poprzedniego rozpadnięcia się śmigła,
Z tymi bateriami waga drona 11,9kg
Łukasz Prokop
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
PGDron - First Fly test :)
Pierwsze oderwanie się od ziemi ( w sumie dwa ) obyły się bez strat w ludziach i sprzęcie.
Nie jest dobrze ale też nie jest źle, dzisiejszy dzień dostarczył mi baardzooo dużo wiedzy, odczuć, i materiału do analizy.
Te pierwsze microloty z miniaturowymi bateryjkami nie przebiegły do końca zgodnie z moimi oczekiwaniami.
Opiszę dokładnie wszytko niebawem.
A tym czasem filmik z pierwszego oderwania się od ziemi na mocno ograniczonej programowo mocy.
Dudek Optic + wysokie podwieszeniem nie idzie w parze
dla niecierpliwych od 01:00 - po pierwszym teście leciutko zmieniłem podwieszenie
Nie jest dobrze ale też nie jest źle, dzisiejszy dzień dostarczył mi baardzooo dużo wiedzy, odczuć, i materiału do analizy.
Te pierwsze microloty z miniaturowymi bateryjkami nie przebiegły do końca zgodnie z moimi oczekiwaniami.
Opiszę dokładnie wszytko niebawem.
A tym czasem filmik z pierwszego oderwania się od ziemi na mocno ograniczonej programowo mocy.
Dudek Optic + wysokie podwieszeniem nie idzie w parze
dla niecierpliwych od 01:00 - po pierwszym teście leciutko zmieniłem podwieszenie
Łukasz Prokop
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Ty to jesteś wariat Panie świerzaku po kursie, konstruktorze, oblatywaczu.... To co już do tej pory osięgnąłeś to wielki sukces wg mnie.
Dlaczego w drugiej próbie zmniejszyłeś gaz jak tak ładnie zaczynało Cię wznosić?
SUPER!
Niesamowite ile można wydoić z takich bateryjek i silniczków.
Dlaczego w drugiej próbie zmniejszyłeś gaz jak tak ładnie zaczynało Cię wznosić?
SUPER!
Niesamowite ile można wydoić z takich bateryjek i silniczków.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Jak na ten etap prac wygląda bardzo dobrze. Zbliżasz się do celu. Gratuluję.
Mariusz Kilian
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Ok. Teraz trzeba by sprawdzić jakie masz wznoszenie na pełnej mocy. Chyba, że podczas prób coś Ci się nie spodobało.
Zbyszek Gotkiewicz
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
1. Napęd w locie zachowuje się całkowicie inaczej niż na ziemi. Brak efektu odśmigłowego działa niekorzystnie na moje odruchy ( w chwili dodawania gazu odruchowo dociskam lekko półdupek i lekko zaciągam sterówkę co tutaj zamiast stabilizować buja glajtem
2. Ok. 60% obrotów to lot poziomy, nie wiem jak to si~ ma do mocy.
3. Nie obserwowałem poboru prądu bo skjpiony byłem na locie ale jest na 100% większy niż na ziemi bo znacznie szybciej doprowadził do alarmu baterii.
4. Śmigła w locie na niektórych obrotach wydają te niepokojące dźwięki jak poprzednio.
5. Śmigła mają zbyt mały skok bo po rozpędzeniu skrzydła zauważalnie spada ciąg. Byćmoże na pełnej mocy nie będzie tego efektu bo skrzydło wejdzie na większy kąt / zwolni.
6. Nie mam już jak oddalić od siebie śmigieł bo wykluczy to działanie jako dron. Spróbuję poszukać lepszych.
7. Muszę poćwiczyć starty na sucho bo z wysokim podwieszeniem trzeba zdecydowanie znacznie wyżej trzymać łapy żeby skrzydło ruszyło do przodu.
8. Pochylenie napędu lekko do tyłu daje znacznie większe wznoszenie niż pionowy.
9. W powietrzu nie odejmowałem gazu tylko zadziałało zabezpieczenie symetrii ciągu. Na ziemi niema to miejsca. Do analizy i poprawki.
10. Temat mnie troszkę zmęczył i nie jestem zadowolony jak to chodzi.
Uważam, że jeszcze nie czas na zwiększanie mocy do 100%
2. Ok. 60% obrotów to lot poziomy, nie wiem jak to si~ ma do mocy.
3. Nie obserwowałem poboru prądu bo skjpiony byłem na locie ale jest na 100% większy niż na ziemi bo znacznie szybciej doprowadził do alarmu baterii.
4. Śmigła w locie na niektórych obrotach wydają te niepokojące dźwięki jak poprzednio.
5. Śmigła mają zbyt mały skok bo po rozpędzeniu skrzydła zauważalnie spada ciąg. Byćmoże na pełnej mocy nie będzie tego efektu bo skrzydło wejdzie na większy kąt / zwolni.
6. Nie mam już jak oddalić od siebie śmigieł bo wykluczy to działanie jako dron. Spróbuję poszukać lepszych.
7. Muszę poćwiczyć starty na sucho bo z wysokim podwieszeniem trzeba zdecydowanie znacznie wyżej trzymać łapy żeby skrzydło ruszyło do przodu.
8. Pochylenie napędu lekko do tyłu daje znacznie większe wznoszenie niż pionowy.
9. W powietrzu nie odejmowałem gazu tylko zadziałało zabezpieczenie symetrii ciągu. Na ziemi niema to miejsca. Do analizy i poprawki.
10. Temat mnie troszkę zmęczył i nie jestem zadowolony jak to chodzi.
Uważam, że jeszcze nie czas na zwiększanie mocy do 100%
Łukasz Prokop
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Jak już człowiek bardzo pozytywnie nastawiony w pełni gotowy do kolejnych testów po drobnych zmianach, nawet mógłby chwilę czasu wygospodarować to staje na przeszkodzie matka natura .
W przyszłym tygodniu sporo pracy , potem ferie i czas dla dzieciaków, po feriach nadgonienie pracy więc miesiąc w plecy .
może choć uda się uruchomić jako jako ogromny dron .
W przyszłym tygodniu sporo pracy , potem ferie i czas dla dzieciaków, po feriach nadgonienie pracy więc miesiąc w plecy .
może choć uda się uruchomić jako jako ogromny dron .
Łukasz Prokop
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
prokopcio pisze:może choć uda się uruchomić jako jako ogromny dron .
Pierwsza próba wypadła bardzo kiepsko. Stabilizacja takiego potworka nie należy do łatwej.
Głównym powodem jest spory nadmiar mocy.
12kg dron a możliwy ciąg do uzyskania to 70kg więc silniki pracują w bardzo wąskim zakresie 15-20%
Jak już udało się jako tako oderwać od ziemi i utrzymać pół metra nad nią ( sterowanie ręczne ) to próba dosłownie dodania mocy choć troszkę katapultuje go go góry a po odjęciu gazu jest bardzo ciężko zapanować nad pogłębiającymi się oscylacjami.
Czeka mnie nieplanowana praca w oprogramowaniu, która w przypadku lotu jako dron przeskaluje 0-100% sygnały na 10-25% mocy.
O mały włos nie rozwaliłem napędu - brawa dla kosza PPGant - wszytko odbyło się bez najmniejszego uszczerbku dla konstrukcji.
Niestety nie planowałem lecieć wyżej niż metr nad ziemią przez co nie ma nic w kadrze poza upadkowym/lądowaniem .
Nikt nie obiecał, że będzie łatwo
Łukasz Prokop
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
prokopcio pisze:O mały włos nie rozwaliłem napędu - brawa dla kosza PPGant -
Niestety nie planowałem lecieć wyżej niż metr nad ziemią przez co nie ma nic w kadrze poza upadkowym/lądowaniem .
Gratuluję udanej zabawy . Nie wątpię że bez problemów poradzisz sobie ze stabilizacją. Przyznaję że nie czytałem wszystkich wpisów, więc możliwe że wziąłeś pod uwagę patrzenie na duże wysokości. I przewidujesz okoliczność w której po odłączeniu PGDrona od pilota, kilkaset metrów nad ziemią, następuje jakakolwiek awaria działania(co jest najzwyklejszą normalką wszelkich napędów amatorskich) i jego "upadkowe/lądowanie" ?.
Pozdrawiam Wiesiek
Ostatnio zmieniony 02 lutego 2020, 21:25 przez fotolot, łącznie zmieniany 2 razy.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
aj tam lądowanie spadanie prosto w dół z hukiem... tu niema co brać pod uwagę. Istnieje taka możliwość więc po prostu trzeba powstrzymać się od zrzucania nad piaskownicą pełną bawiących się dzieci nawet jeśli to najlepsze miejsce termiczne jakie sobie mogłeś wymarzyćfotolot pisze:prokopcio pisze:Przyznaję że nie czytałem wszystkich wpisów, więc możliwe że wziąłeś pod uwagę patrzenie na duże wysokości. I przewidujesz okoliczność w której po odłączeniu PGDrona od pilota, kilkaset metrów nad ziemią, następuje jakakolwiek awaria jego działania i "upadkowe/lądowanie" ?.
Łukasz Prokop
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
prokopcio pisze: " spadanie prosto w dół z hukiem... tu niema co brać pod uwagę. Istnieje taka możliwość więc po prostu trzeba powstrzymać się od zrzucania nad piaskownicą pełną bawiących się dzieci
Jasne . Z 500metrów wysokości może być jednak spore zdryfowanie i rozrzut, a poza tym na pewno pomyślałeś nie tylko o tych dzieciach w piaskownicy ale i o przemieszczających się szybko pojazdach, pieszych , rowerzystach itp. Mi np. urwało się kiedyś niewielkie ok. 1 kg ważące śmigło w locie, spadło i odbiło (zapewne z hukiem )od drogi na pobocze(tam je znalazłem). Jednak kilka lat póżniej, pewien kierowca opowiedział mi historię o tym, że widział jak jakieś śmigło spadło na drogę centralnie przed nim. Ze wstydem wskazałem na nie palcem(bo staliśmy akurat obok garażu) i powiedziałem że wciąż mi jeszcze ono służy. Tylko nie stosuję już do przykręcania byle jakich śrub z badziewiastej nierdzewki Odpadnięte tłumiki od PPGów też się daje zazwyczaj wyklepać i dalej z nimi latać. Czyli podsumowując -liczysz się z tym że robisz taki autonomicznie wędrujący w przestrzeni okołoziemskiej kilkunastokilogramowy napęd, z założenia jako kilkurazową zabawkę, służącą jedynie do pierwszej lepszej awarii i totalnej jej rozpierduchy z hukiem daleko od cywilizacji.
Ostatnio zmieniony 02 lutego 2020, 23:19 przez fotolot, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Ja fotolot już o tym pisałem ale jak grochem o ścianę. To nie zabawka i filmik upewnia mnie w fakcie, że wcześniej niż później komuś zrobi krzywdę. Nie sądziłem, że projekt zajdzie aż tak niebezpiecznie daleko.
Włosy mi się jerzą jak widzę każdy kolejny filmik czy wpis.
Daj se spokój.
Włosy mi się jerzą jak widzę każdy kolejny filmik czy wpis.
Daj se spokój.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Gościu, chętnie odnisę się do tego wpisu jak tylko się podpiszesz.
Bardzo trafne podsumowanie Wiesiek. Ba! Istnieje możliwość, że nie uda mi się ani razu wykorzystać. Natomiast już jestem w 100% pewien, że to jest wykonalne ( do tej pory nie było to 100% ) i to niewielkimi nakładami i byćmiże ktoś to zrobi profesjonalnie a ja takiego PGDrona chętnie kupię
Przy odpowiednich procedurach nie musi być to sprzęt niebezpieczny. Oczywiście trzeba nad nim jeszcze wiele popracować.
fotolot pisze:. Czyli podsumowując -liczysz się z tym że robisz taki autonomicznie wędrujący w przestrzeni okołoziemskiej kilkunastokilogramowy napęd, z założenia jako kilkurazową zabawkę, służącą jedynie do pierwszej lepszej awarii i totalnej jej rozpierduchy z hukiem daleko od cywilizacji.
Bardzo trafne podsumowanie Wiesiek. Ba! Istnieje możliwość, że nie uda mi się ani razu wykorzystać. Natomiast już jestem w 100% pewien, że to jest wykonalne ( do tej pory nie było to 100% ) i to niewielkimi nakładami i byćmiże ktoś to zrobi profesjonalnie a ja takiego PGDrona chętnie kupię
Przy odpowiednich procedurach nie musi być to sprzęt niebezpieczny. Oczywiście trzeba nad nim jeszcze wiele popracować.
Łukasz Prokop
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Gość pisze:Ja fotolot już o tym pisałem ale jak grochem o ścianę. ..
Włosy mi się jerzą jak widzę każdy kolejny filmik czy wpis.
Daj se spokój.
Możliwe że tak masz ale w odróżnieniu , spora jest publika, która się tym bardzo rajcuje i mocno podnieca przed ekranem ... . Ja po upewnieniu czy Prokopcio przewiduje, że jego bardzo ciężkie ustrojstwo latające, może po odrzuceniu zacząć sobie samotnie spadać z setek metrów z hukiem. Dopisałem jedynie przestrogę o urwanym małym śmigiełku, które o mały wlos mogło doprowadzić do tragedii. Wierzę jednak, że Prokopcio stara się bawić w miarę ostrożnie, dbając w miarę o swoje własne bezpieczeństwo, a poza tym bardzo wielu chwali sobie taki kierunek eksperymentowania na Nim co dość stanowczo i radykalnie popierają . Jak widać świat się dziwnie zaczyna zmieniać i nie wystarczają już ludziom dotychczasowe zasady obowiązujące w mikrolotnictwie, że wszystkie dotychczas opracowane aparaty latające były dostosowane do w miarę bezpiecznych lądowań na rodzimej planecie w przypadkach awarii ich systemów napędowych(czy naprowadzania..) .
A co byś zjerzony "Gościu" powiedzial na kogoś co zrobił sobie naprawdę ciężkiego drona na którym na dodatek sam lata i razem w razie "upadku z hukiem"ważą ze 150kg albo i więcej. Tyle że on sam tym steruje nad czym dokładnie chce przelecieć i robi to zazwyczaj nie wyżej niż 5m nad otwartym terenem . Reasumując: z 500m wysokości wcale nie jest powiedziane (nie znając rodzaju awarii) jak się Tobie Prokopcio wydaje , że taki PGDron będzie akurat "spadał prosto w dół " . Nikt wtedy nie będzie miał kontroli nad jego zdryfowaniem . np. podczas jego koziołkowania z wiatrem itp. . Spodziewam się że weżmiesz te uwagi na klatę co będzie skutkować dodatkowymi komplikacjami technicznymi oraz procedurami . Ale jak się domyślam właśnie nowatorskie komplikowanie, a nie dązenie do prostoty, więc i niezawodności konstrukcji lotniczych, Ciebie w tym przypadku najbardziej rajcuje . Mimo że mam zupełnie odwrotne podejście to życzę Ci Prokopcio wiele radości i bezpiecznej zabawy przy swoich eksperymentach .
Pozdrawiam Wiesiek
- CichyBart
- Posty: 168
- Rejestracja: 24 kwietnia 2018, 10:36
- Reputation: 37
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Bardziej obawiałbym się wszystkich fotografów z całego ch dronami latającymi nad ludźmi dla kilku ujęć na różnych imprezach. To nad grupą ludzi raczej latać nie będzie. Większość niestety nie ma uprawnień...
Jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Nikt się jeszcze nie zderzył z niebem.
PPG / [ITV Boxer (Green) - sprzedane], [Solo 210 - sprzedane], ITV Billy (Red), C-Max E, airone.pro unique single
PPG / [ITV Boxer (Green) - sprzedane], [Solo 210 - sprzedane], ITV Billy (Red), C-Max E, airone.pro unique single
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
To oczywiste, że nowe rozwiązania muszą wywołać powstanie nowych procedur. Właściwą kolejnością jest najpierw dopracowanie techniczne sprzętu, do czego jest jeszcze daleko a dopiero potem tworzenie procedur zabezpieczających bezpieczne użytkowanie sprzętu.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
Zejście z drzew też było kiedyś ryzykowne i z pewnością wtedy też byli entuzjaści i oponenci.
Mariusz Kilian
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp
ciacholot pisze:Zejście z drzew też było kiedyś ryzykowne i z pewnością wtedy też byli entuzjaści i oponenci.
Oponenci zostali.
Zbyszek Gotkiewicz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość