PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp

[prokopcio]

Widzę że wszystkie problemy sam sobie dokładnie przemyślałeś, nie wiem po co założyłeś ten temat

Nie jest prawdą, że wszytkie problemy sam rozwiązałem. Dostaję sporo wsparcia i pomysłów na które bym nie wpadł(nie tylko z tego forum).Są też osoby, które pomagają poza forum.
Po co założyłem ten temat ?
Żeby zwiększyć szansę powodzenia oraz zapewnić sobie większe bezpieczeństwo (nie jestem nieomylny i liczę na to, że ktoś wyłapie moje błędy), żadne z pytań nie jest głupie i pozwala głębiej przyjrzeć się problemowi. np. Twoje :

Zadam jedno głupie pytanie. Co z V-taśmą w razie jakiś kłopotów..... proszę o odpowiedz jakby miało wyglądać awaryjne ratowawanie się spadochronem?

wg mnie identycznie jak z napędem (czyli v-taśma musi być poprowadzona jakj w ppg), jeszcze tego nie analizowałem bo pierwsze oderwanie odbywało się bez zapasu.

[uriuk]

Zadam jedno głupie pytanie. Co z V-taśmą w razie jakiś kłopotów. Widzę że wszystkie problemy sam sobie dokładnie przemyślałeś, nie wiem po co założyłeś ten temat, ale proszę o odpowiedz jakby miało wyglądać awaryjne ratowawanie się spadochronem?

V-tasme podpina sie do tasm barkowych na wysokosci obojczykow. Zarowno w locie PPG jak i PG. Zmiana punku podlaczenia karabinkow glownych nie ma zadnego zwiazku z podczepieniem zapasu.

[AndRand]

Zadam jedno głupie pytanie. Co z V-taśmą w razie jakiś kłopotów. Widzę że wszystkie problemy sam sobie dokładnie przemyślałeś, nie wiem po co założyłeś ten temat, ale proszę o odpowiedz jakby miało wyglądać awaryjne ratowawanie się spadochronem?

V-tasme podpina sie do tasm barkowych na wysokosci obojczykow. Zarowno w locie PPG jak i PG. Zmiana punku podlaczenia karabinkow glownych nie ma zadnego zwiazku z podczepieniem zapasu.

Koledze pewnie chodziło o to, że jak masz zapas w uprzęży to po wyrzuceniu zapasu V-taśma nie przejdzie przez połączenia stelażu z uprzężą i tam się zawinie.
Więc pewnie rozwiązaniem pozostaje front kontener.

[prokopcio]

Może być normalnie w uprzęży ale v-taśma (jej odcinek) musi iść na zewnątrz wypory'/konstrukcji o czym już wspomniałem:

v-taśma musi być poprowadzona jakj w ppg

pytanie Gościa do głupich nie należało.
jeśli konstrukcja była by odrzucana w całości to problem z zapasem mógłby się pojawić.

[Gość]

.....

Może ktoś w moim imieniu dać temu Gościowi plusza Sam tego nie mogę zrobić, napisać też nic nie mogę bo dziś środa

[prokopcio]

Mały kroczek do przodu - dopieszczanie stabilizacji w lotach jako dron i przede wszystkim uruchomienie lotu po GPS ( lądowanie w wyznaczonym miejscu ).

2 lądowania po GPS w 01:00 i 3:00

[Zbyszek Gotkiewicz]

Z jaką dokładnością może takie urządzenie lądować?

[AndRand]

Z jaką dokładnością może takie urządzenie lądować?

Z dokładnością GPS-a - na zachodzie na centymetry, u nas do metra na płaskim, gorzej w górach bo mniej satelitów widać.
Wysokość przelotu trzeba ustawić powyżej najwyższych drzew.

[prokopcio]

Z jaką dokładnością może takie urządzenie lądować?

Z dokładnością GPS-a - na zachodzie na centymetry, u nas do metra na płaskim, gorzej w górach bo mniej satelitów widać.
Wysokość przelotu trzeba ustawić powyżej najwyższych drzew.

Jeśli używamy tylko i wyłącznie GPS to tak jak napisał AndRand ale założyłbym dla bezpieczeństwa 2 metry tolerancji.

Jeśli jest potrzeba bardzo precyzyjnego lądowania to nic nie stoi na przeszkodzie dołożenia systemu pozycjonującego optycznie co do centymetra, jednak sama precyzja podchodzenia do lądowania takiego potworka i tak nie pozwala na posadzenie dokładniej niż +/- 0,5m zwłaszcza jeśli wieje niestabilnie.

Wszystkie próby jakie podjąłem na modelu i pełnowymiarowym nie przekroczyły 1,5m co daje minimalne lądowisko o średnicy 5m
moje na filmiku ma ok 6m

[Zbyszek Gotkiewicz]

Chodzi mi bardziej czy dało by się zrobić tak żeby dron lądował na stacji do ładowania.

[prokopcio]

Chodzi mi bardziej czy dało by się zrobić tak żeby dron lądował na stacji do ładowania.

Dało by się jeśli była by w "garażu bez dachu" osłonięta przed wiatrem
Ale zapomnij o tym i nie kombinuj, złącze ładowania ktoś Ci podepnie.
Poza tym dobrze mieć takie baterie, żeby nie było takiej potrzeby.

Wysokość przelotu trzeba ustawić powyżej najwyższych drzew.

Oczywista oczywistość. trasę powrotną (ostatnią jej fazę) można bardzo precyzyjnie zaprogramować.

[JarekPG]

[quote="prokopcio"][/quote]

Perspektywa potrafi zaskakiwać. Wygląda i lata jak niezbyt duża zabawka.
Zaskakująco dobrze i dynamicznie. Spodziewałem się bardzo "ślamazarnego" lotu takiego kloca

[prokopcio]

Nie może zawsze iść z górki

Spokojnie to on potrafi latać całkiem stabilnie. Problemy pojawiły się przy zwiększeniu agresywności i bardziej dynamicznym locie.
Problem ciężko zdiagnozować bo mam zbyt mocno niestandardowy projekt.
Kontroler lotu zarządza osobno przechyłem tył/przód i osobno lewo/prawo są to jakby dwa osobne kontrolery.
Wydaje mi się, że głównym problemem jest niesymetryczne rozłożenie ciągu przy układzie jaki mam ze względu na przesłaniające się śmigłą na różnych poziomach po przekątnej bo już nic innego nie potrafię znaleźć a tego nie mam jak zmienić.
Spróbuję zmodyfikować układ sterowania dronem tak, żeby Pracował w układzie "+" a nie "X" dzięki czemu dla osi obrotów ciąg będzie symetryczny.
Niestety czasowo się odwlecze bo wymaga od nowa dopieszczanie oprogramowania ...

XtoPlus.png (78.4 KiB) Przejrzano 7185 razy

[Gość]

Nie może zawsze iść z górki ...

Ale jeśli można wybrać drogę, to ta w dół jest mniej męcząca Ktoś już chyba o tym wspomniał

...pozycja w locie: aku u góry -> niestabilnie, aku u dołu -> ? . ...

Czemu Łukaszu nie chcesz przetestować takiego rozwiązania? Wystarczyło by włączyć silniki na kila % mocy, i wyglądało by to, jak spadająca parasolka z balastem zamocowanym na końcu rączki. Z 10 metrów tego PGDrona chyba nie będziesz zrzucał, jak będzie spadał z >100 metrów, to sam powinien się obrócić we właściwą stronę. Mylę się? Jeśli nie, to widzę tu dwie zalety takiego rozwiązania. Pierwsza, to że, będzie stabilniej latał. Druga, to że, jak miało by mu brakować prądu, to się sam ustabilizuje, i tylko z trochę większą siłą walnie w ziemię. Ramą, a nie koszem! Jeszcze poruszę jeden problem

Ramka i wypory to kolejna upierdliwość tego rozwiązania w razie odlotu i pakowania

Co myślisz o tym, żeby do takiej ramy dodać kółka, i ciągnąć ją sobie razem z plecakiem po asfalcie, zamiast dzwigać cały szpej na plecach podczas powrotu z przelotu?
Pozdro.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Gościu. Nie da c się tak n łatwo zamienić śmigieł pchających w ciągnące. A co do przelotu to przecież napęd ma zostać i nie będzie zabierany na przelot.

[Gość]

Może nie da się łatwo zmienić śmigieł z pchających na ciągnące, ale zmieniając ich kierunek obrotów będą mieć mniejsze zapotrzebowanie mocy (sprawność też) Rama zostanie z pilotem Dodatkowe kilogramy do dzwigania

[Zbyszek Gotkiewicz]

Rama jest lekka i może być na przykład stelażem dla plecaka. Poza tym to problem tymczasowy bo da się go rozwiązać innymi środkami.

[prokopcio]

Zgodzę się gościu, śmigłami do góry było by życie łatwiejsze.
Nie przewiduję pracy na lewych obrotach śmigieł.
Zapotrzebowanie na moc chwilową podczas stabilizacji spadającego/rotującego drona jest na tyle duża, że nic by z nich nie zostało.

[Gość]

Zgodzę się gościu, śmigłami do góry było by życie łatwiejsze.
Nie przewiduję pracy na lewych obrotach śmigieł.
Zapotrzebowanie na moc chwilową podczas stabilizacji spadającego/rotującego drona jest na tyle duża, że nic by z nich nie zostało.

No to zadam jeszcze jedno głupie pytanie Jak teoretycznie wyglądało by odczepienie PGDrona po wcześniejszym zatrzymaniu silników, i włączenia ich lewych obrotów, żeby sam się *odczepił od ramy? W takim przypadu, chyba śmigła by się nie połamały? Nie chcę ci mieszać w głowie, ale projek PGDrona mnie ciekawi, i trzymam kciuki że uda ci się go zrobić tak jak chciałeś.

* zamki odłączające główną ramę od tej z pilotem musiały by być sterowane elektrycznie, ale ty znasz się na tym, i zrobiłbyś to bez problemów.

Pozdro.

[prokopcio]

Tak, zamek elektryczny.
Tak jak pisałem nie zamierzam używać przeciwnych obrotów śmigieł. Dron odchyli się i odczepi pod własnym ciężarem po otwarciu zamka.

Na razie to jest problem, żeby potrafił latać bardzo dynamicznie.