Konstruktorka

Przestrzeń dla wszelkiej maści wynalazców, racjonalizatorów i grzebusi.

Moderator: prokopcio

krzyk
Posty: 43
Rejestracja: 14 lutego 2019, 21:36
Reputation: 10
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Konstruktorka

Postautor: krzyk » 30 września 2021, 23:51

Wystarczy spojrzeć na stronę producenta. Taki pólmetrowy dało by się upchnąć za plecami https://www.vasyfan.com/Edf390/PlusVF39 ... tml?lng=EN w cieniu pilota ale... 75kg przy 45 KW! Mają jeszcze większy o średnicy ok 75cm i ciągu 150kg. Ogólnie do bani bez żródła zasilania z Gwiezdnych Wojen - wciskasz pendrajwa i sru. Zaletą tych wiatraczków jest śmiesznie mała waga... tyle że nie bez powodu elektryki nie wejdą do obiegu przez kolejną dekadę ze względu na wagę bateryjek. Rezygując z możliwości doładowania można by się przerzucić na baterie aluminiowo-powietrzne oferujące teorytycznie pięciokrotnie większą pojemność za kg względem technologii litowych. Recykling tego badziewa ma ugruntowany rynek w postaci wysoko czystego korundu (nawet to wybielają robiąc biały papier ścierny) i jest opłacalny na dzień dzisiejszy, powstało kilka opracowań naukowych potwierdzających, że wysoko czysty korund z odzysku takich baterii będzie więcej warty niż koszt produkcji w.w z pochodnymi kosztami energetycznymi, dystrybucji i przetworzenia odpadów. Na koniec mojego wywodu energetycznego mogę zapewnić szanowne grono, że ch... z tego będzie - ani baterii, recyklingu i nawet dosypywanie cukru do baterii litowych nie pomoże (chociaż określają ich pojemność na 500Wh/kg co ma "uratować przemysł lotniczy" - he he chyba przed karami za co2 ;) W praktyce glajciarzom potrzebny jest możliwie najmniejszy, najlżejszy silnik dający uzyskać ciąg 80kg. Dla purystów wystarczy mniej paliwa i żeby nie było istnieją takie silniki w modelarstwie, na beznynę o dużych pojemnościach ważących po 6 kg za 12hp, a jak komuś brakuje to można cisnąć dalej - jechać na nitrometanie lub dorobić porządny wydech. Wracając na ziemie mamy do wykorzystania raketa, topa i teorytcznie
(prawie działą) i ch... Ten pomysł z silnikiem rakietowym wydaje się coraz lepszy :) byle dało się przykręcić kurek do zera co wymaga minimum ciekłego paliwa i sterowanej pompy. Były silniki na paliwo stałe o regulowanej mocy, niestety zakres regulacji był niski - realnie do 70% mocy co i tak było sukcesem przy ogarnianiu niezatrzymywalnego pożaru. Może machanie skrzydłem jak Zbyszek demonstrował tylko z większą siłą? Jak to zmierzyć i porównać czy ma sens względem 1,5m śmigła?

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Konstruktorka

Postautor: der » 01 października 2021, 07:25

Silników tunelowych nie można chować w cieniu. Bo to gubi sens ich tosowania.

Liczyłem kiedyś te modelarskie spalinówki. Kiedy wchodzimy w zakres mocy rzędu 15kW w grę wchodzą już tylko ciężkie boxery, gwiazdy. Z osprzętem zaczyna się to pokrywać wagowo z mocnym dwusuwem. I robi się drogo. Koło się zamyka.
Najkorzystniej wychodzi jeszczeDLE170. Teoretyczne 15KM (piszą o 17. 5 ale to bajki) przy 5kg kompletny. Jest kilka napędów na tym na youtube. Dupy nie urywa. Ale może dobierając odpowiednią przekładnię, skok, rozmiar śmigła mogłoby to zadziałać. Ale po co?


Wróć do „ZPT”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość