Ogólnie ten start OK, tylko pytam PO CO się tak męczyć? Rzucanie się w przepaść przodem dostarcza dość wrażeń, ale jeśli widzę, gdzie stawiam nogi i czy przypadkiem nie powinienem przerwać startu, to jest OK. Rozumiem, że jeśli w miarę dobrze startuję taką zwykłą alpejką (jak 99% pilotów), to nie muszę nic zmieniać?
Jadąc autem też zawsze stosuję zasadę patrzenia w kierunku jazdy.
Pozdrawiam gorąco,
Marcin
Nadal pusto?
- Marcin Kawula
- Posty: 152
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:36
- Reputation: 10
- Lokalizacja: Tychy
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
- starry
- Posty: 391
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
- Reputation: 60
- Lokalizacja: Blisko Klina
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Nadal pusto?
A pro po "prawdziwej" nie prawdziwej alpejki, to w zeszłym roku jeden pilot w Bassano wystartował "najprawdziwszą z prawdziwych alpejek", czyli wystartował ( oderwał się od ziemi będąc tyłem do kierunku lotu ) tyłem i tak już poleciał, pozostając w tej najbardziej z prawdziwych pozycji do startu alpejką przez większą cześć swojego lotu. Wniosek. Jeśli będziesz startował zbyt "alpejsko" możesz mieć problemy z lotem i normalnym lądowaniem
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość