Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Tu można się naparzać do woli. W zasadzie tylko dla koneserów gatunku
Jackie
Posty: 246
Rejestracja: 16 września 2018, 13:59
Reputation: 8
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Jackie » 11 października 2018, 06:50

fotolot pisze:
Jackie pisze: ......... tak naprawdę każdy ma coś za uszami. Ktoś wpadnie kiedyś prowokować tu kłótnie i co będzie jedna wielka jatka która podzieli środowisko ,a wtedy ktoś z góry się za nas weźmie i zrobi czystki. Jest tu adminstrator niech zaostrzy rygor każdy atak personalny niech niech po prosi autora by wykasował. Ale niech sam skasuje i to na prawde wystarczy. Mam wscibską naturę chcę wiedziec dużo,......................
Zatem najlepiej zróbcie reset skasujcie ten wątek w cholerę bo tylko niepotrzebnie osoby trzecie zaczną domniemywać że w paralotniarstwie jakiś smród się ciągnie i patologia na poziomie wzajemnej komunikacji jest. Zacznijmy zmiany od siebie sami póki możemy jeszcze, bo jak tego nie zrobimy to ostrzegam ktoś inny z nami zrobi porządek


Czy Ty gościu chcesz narzucić cenzurę na to wolne forum i zacząć kasować dotychczasowych stałych jego bywalców?

Jakimi (kolesiami?) "osobami trzecimi" zaczynasz nas tu straszyć i ostrzegasz, że "zrobią z nami porządek" wg. "domniemania o patologii ....?
Jesli jesteś "wścibski" to o wielu rzeczach, w tym o prawdziwych odgórnych "patologiach", które drążą polskie paralotniarstwo, pewnie się dowiesz(a może już zanałeś ?) . Zaglądam tu dłuższy czas i powiem Ci, że komunikacja(czasami może faktycznie personalnie napastliwa) ogólnie jest tu na przyzwoitym poziomie, a uczestnicy w większości są do wielu obecnie panujących, znanych patologii , raczej w opozycji. Możliwe że jak z czasem szerzej otworzysz oczy na to co jest grane, to i Ty się przyłączysz. ;)
ps.rozwiń co miałeś na myśli i do kogo kierowałeś rzucone hasło :..."Eliminujcie samozwańczych instruktorów itd bo to rzeczywiście zagrożenie" (chodzi Ci o doradczych "samozwańców"czy naznaczanych korupcyjną pieczęcią ...?)

Tak bo znam takie przypadki i wiem jak to się może skończyć-ponowną regulacja o zaostrzonym rygorze, gdzie większe koszty poniesa wszyscy i kursanci, i piloci i instruktorzy. Nie musisz mnie uświadamiać gdzie zaczyna się zepsucia, stare powiedzenie mówi że ryba psuje się od głowy. Tylko jeśli my na swoim poziomie się nie będziemy szanować to to zepsucia sięgnie niedługo dupy, a jak będzie już zbyt duży smrud to znajdzie się sprzatacz co to ureguluje i być może w drastyczny sposob. Nie oszukujmy się paralotniarza za bardzo się nie lubi, nie widzę euforii w społeczeństwie, poza tym jesteśmy garstka. Dla polityków nic nie znaczącą mniejszościa, a to oznacza że jeśli wdepniemy innej grupie wpływów na odcisk to nas po prostu zaoraja dla tzw dobra większości. Co do instruktorów to tych to jednych i drugich. Na kursie pokazałem filmik jakiegoś instruktora co się wypowiadał w pewnych sprawach dotyczących paralotniarstwa. I wystąpił mały zgrzyt wyrzuty po co ja to oglądam itd. Odpowiedziałem wprost że po to bo to jest w necie, jak się czymś ktoś interesuje to szuka, tylko jest problem z weryfikacja. Ja wyznaje zasadę że informacja jest wiarygodna gdy znajdę jej potwierdzenie w conajmniej 3 źródłach i dlatego z dystansem podchodzę do wypowiedzi gdzie zauważam konflikt. Tu też sie znajdzie takie przypadki.
Odnośnie bywalców tego forum co budzą zastrzeżenia to jak najbardziej nie jestem za kasowaniem. Bo to obniżyli by tylko poziom wiarygodności. Bardziej jestem za ich zaznaczaniem, ale nie w stylu że ty taki i taki, nie potrafisz nawet buta zawiązać, bo takie odżywki z kolei obniża wiarygodność tej osoby. Ale sygnalizowanie tego na poziome np. Osoba z autorytetem daje zapis, w stylu przykro mi ale twoje teorie w tym zakresie są sprzeczne nie uznaje twoich kompetencji w tym zakresie. I podobny zapis kilku autorytetów jeszcze i wystarczy. Powagą autorytetu zachowana i świeżak który tu zagląda bez problemu rozpoznaje, kogo informacje są wiarygodne. Dlatego tak przestrzegam przed wycieczka i personalny i tych co chcą być uważani za autorytet. Doświadczenie to synonim rozwagi i opanowania, a nie furii. Jeśli ktoś wykazuje agresję w pisaniu to tym bardziej i w Realu taki może być...
Co do przyłącza i, to raczej nigdzie się nie przyłącze, bo raz za świeży jestem nie ogarniam tego wszystkiego jeszcze, a po drugie wstępnie raczej wyczuwam że to ktoś w najbliższej przyszłości rozniesie w pył. Za 10 tys głów nikt nie będzie przelewa łez. :
Ostatnio zmieniony 11 października 2018, 09:37 przez Jackie, łącznie zmieniany 2 razy.
"Dubito ergo cogito, cogito ergo sum"

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 09:28

No. Wreszcie Wiesiek znalazł partnera do rozmów na długie zimowe wieczory, bo nikt nie był w stanie do tej pory opanować stylu jego wypowiedzi.
Zbyszek Gotkiewicz

żółty27
Posty: 181
Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
Reputation: 10
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: żółty27 » 11 października 2018, 10:35

No Zbyszku bez przesady. Gość swoimi wypowiedziami pokazał że gówno wie o lataniu, pomimo tego, że chce wiedzieć wszystko. Nie umie latać, ale takie latanie mu pasuje. Przypomniał mi się pewien kawał, jak to synek Bacy uczył się grać na skrzypcach bez smyczka. Gdyby miał smyczek, to od słuchania jego gry, inne osoby mogły by mieć ból uszu. A tak, jak synek Bacy naumie się grać, to se weźmie smyczek. Na koniec pozwolę sobie wkleić cytat.
Jackie pisze:Doskonale wiem uriuk kim jesteś i szanuje twój dorobek, ale szanuj też innych, jak cię wnerwia forum to zamykasz komputer i wchodzisz aż Ci przejdzie. Są tu inni co mi wyjaśnią bardziej cierpliwi . A Ty sobie nie szargaj opinii niepotrzebnie ...
Ustalmy zasadę że nie będziemy atakować ludzi tylko temat: czyli głupie pytanie, głupia odpowiedź,głupie źródło itd. Nie ludzi szkoły itd bo do niczego dobrego nie doprowadzi tak naprawdę każdy ma coś za uszami. Ktoś wpadnie kiedyś prowokować tu kłótnie i co będzie jedna wielka jatka która podzieli środowisko ,a wtedy ktoś z góry się za nas weźmie i zrobi czystki. Jest tu adminstrator niech zaostrzy rygor każdy atak personalny niech niech po prosi autora by wykasował. Ale niech sam skasuje i to na prawde wystarczy. Mam wscibską naturę chcę wiedziec dużo, może to dlatego że w dziecinstwie lotnictwo było pasją od nieco innej strony historycznej, niedawno ponowne zaintersowanie samo tak przyszło i tyle. Na kursie też mi instuktor zarzucał że za dużo pytań zadaje na raz i za dużo chce wiedzieć, ale tak się uczę teoria i potem praktyka, mnie to wychodzi uczyłem się innych rzeczy i tylko tak mi wychodzi i trzeba to zrozumieć , jak sama praktyka to ja przed lotem nie złapię i coś moge spier..lić bo to wszystko nowe dla mnie.
Zatem najlepiej zróbcie reset skasujcie ten wątek w cholerę bo tylko niepotrzebnie osoby trzecie zaczną domniemywać że w paralotniarstwie jakiś smród się ciągnie i patologia na poziomie wzajemnej komunikacji jest. Zacznijmy zmiany od siebie sami póki możemy jeszcze, bo jak tego nie zrobimy to ostrzegam ktoś inny z nami zrobi porządek

A ja myślałem, że Uriuk jest jakimś autorytetem (no ale ja głupi jestem). Admin do tablicy!!! tylko na jednej nodze, żebym jeszcze zdążył przejść się do sklepu po chipsy i piwo.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 10:40

Żółty. Komuś twoja wypowiedź się nie spodobała :)))))
Zbyszek Gotkiewicz

żółty27
Posty: 181
Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
Reputation: 10
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: żółty27 » 11 października 2018, 10:47

Nie możliwe!!! Nigdy nie zgadnę komu nie spodobała się moja wypowiedź, no i teraz będę miał traumę do końca życia!

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 10:49

Może źle zdefiniowałeś określenie autorytet? :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 10:52

W środowisku paralotniarzy autorytet postrzegany jest jako osoba, której miejsce zajmiemy gdy ją pokonany dowolnymi metodami :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: calhal » 11 października 2018, 10:53

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Żółty. Komuś twoja wypowiedź się nie spodobała :)))))

Mnie się większość wypowiedzi Żółtego nie spodobała ale to nie ja go zminusowałem. Generalnie uważam, że to Żółty jest jednym z najbardziej atakujących personalnie.

żółty27 pisze:A ja myślałem, że Uriuk jest jakimś autorytetem (no ale ja głupi jestem).

Widzisz, Uriuk autorytetem niezaprzeczalnie jest, co nie znaczy, że nie można się z nim nie zgadzać (mnie się to dosyć często zdarza). W dodatku Uriuk ma swój, jakby to delikatnie nazwać, styl wypowiedzi często ostry i bezpośredni.

Generalnie fajnie by było, gdyby większość osób tutaj wyluzowała i przestała się mieszać z błotem. Tak wiem, że wątek przeszedł do MMA, ale zrobiło by się od razu przyjemniej. A tak to...robi się jakoś tak preclowato :(

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 11:00

Trochę emocji nam nie zaszkodzi. Poza tym suchymi faktami nie można się długo karmić. To co ludzi naprawdę łączy to są emocje.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: calhal » 11 października 2018, 11:08

Ciekaw jestem jakby ta cała dyskusja wyglądała na żywo przy piwie: skończyłoby się mordobiciem czy też może było by bardziej kulturalnie? ;D

żółty27
Posty: 181
Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
Reputation: 10
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: żółty27 » 11 października 2018, 11:12

Calhal, Ty tak serio piszesz? Fakt, że udzielając szybkiej odpowiedzi, brakuje mi tych mordek z boku, z klawiatury nie chcę ich dodawać, żeby nie wyszło czasem coś innego. O Uriuku nie musisz mi pisać, bo doskonale wiem jaki ma udział w rozwoju paralotniarstwa.
Edit: Zbyszku, chciałem udzielić Ci odpowiedzi, ale z jakiegoś powodu nie pojawił się na forum.
Ostatnio zmieniony 11 października 2018, 11:33 przez żółty27, łącznie zmieniany 1 raz.

Jędrek QŃ
Posty: 193
Rejestracja: 07 stycznia 2016, 17:50
Reputation: 19
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Jędrek QŃ » 11 października 2018, 11:16

Jackie! Mam propozycję: przeczytaj ten wątek jeszcze raz od samego początku z nastawieniem ,że NIKT z piszących nie chce Cię ani wyśmiać ,ani obrazić, ani upokorzyć.Skup się WYŁĄCZNIE na treściach merytorycznych.
Właśnie przebrnąłem przez cały wątek i mam wrażenie,że robisz zupełnie odwrotnie.
Jeden z kolegów kilka stron wcześniej opisał Ci w sposób bardzo grzeczny i merytoryczny jak można opanować sztukę lądowań w różnych warunkach krok po kroku zaznaczając ,że możesz zatrzymać się na dowolnym etapie-odpalasz mu ,że Ciebie nie interesuje latanie przelotowe.
Twierdzisz ,że dla Ciebie Twój etap umiejętności jest lataniem docelowym-Twoja sprawa,ale nie dziw się ,że niektórych Twoje pytania-bijące ignorancją-zaczynają niecierpliwić.To tak jak byś przyszedł do klubu kolarskiego i dopytywał się jak w trakcie jazdy na rowerze sprawdzić ciśnienie powietrza w kołach.
Żeby latać dobrze i bezpiecznie trzeba to robić odruchowo.Odruch to czynność wykonywana poza udziałem świadomości. Odruchy potrzebne do latania są odruchami warunkowymi-oznacza to ,że organizm musi się ich "nauczyć". potrzeba setek lub tysięcy powtórzeń ,żeby dany ruch stał się odruchowy.Wymaga to dziesiątek godzin spędzonych w powietrzu.Jeżeli ograniczysz się tylko do zlotów na holu( nie wiem czy to właściwe określenie) to szanse na to ,że nauczysz się tych odruchów są znikome-za mało powtórzeń w zbyt długich odstępach czasowych.To właśnie próbował Ci przekazać Uriuk na początku-jeśli zaczniesz pewne rzeczy "rozkminiać " teoretycznie- zaczyna to przypominać dzielenie włosa na czworo.Takie "przeteoretyzowanie" znacznie spowolnia reakcje.
Wszyscy namawiają Cię na zrobienie III etapu nie dlatego żeby zapewnić rację bytu szkołom paralotniowym, ale dlatego ,że jest to NAJBEZPIECZNIEJSZY i często NAJTAŃSZY sposób ,żeby ZAPOZNAĆ się z prawdziwym lataniem. Nie miej złudzeń po III etapie nie nauczysz się latać Ani nie zdobędziesz odruchów ale w sposób w miare kontrolowany się z tym zapoznasz. Jeśli nie chcesz bardzo iść na szkolenie znajdż w swojej okolicy grupę pilotów i poproś ich o pomoc- pamiętaj jednak ,że możesz trafić na gości którzy własne braki w wyszkoleniu będą przykrywać "mądrą"
gadką.
pozdrawiam i życzę miłego latania.

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: ciacholot » 11 października 2018, 11:35

Proponuję też przeczytać cały wątek z pominięciem tego kto pisze. Wtedy może okazać się, że we własnych tekstach jest to co zarzuca się komuś... :)
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 11:41

calhal pisze:Ciekaw jestem jakby ta cała dyskusja wyglądała na żywo przy piwie: skończyłoby się mordobiciem czy też może było by bardziej kulturalnie? ;D


Wiem o trzech przypadkach klepania maski przy spotkaniach paralotniarzy. Olejnikowi ręcznie tłumaczył jeden z klientów, że jest niezadowolony z wyczynówki dla początkującego pilota, Fraglesowi że przegina w swoich teoriach spiskowych i SPBC że go ktoś nie lubi. Raz jeszcze widziałem jak Mali ręcznie tłumaczył Machelowi, że nie chce widzieć go w Borsku. Pewnie coś jeszcze było, ale nikt się tym nie chwali.
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: ciacholot » 11 października 2018, 11:46

To ja już wolę samo piwo, bo ostatnie rozmowy ręczne miałem ze 35 lat temu i straszne miałem wyrzuty, że tak bardzo wyszło na moje :)
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 11:50

ciacholot pisze:To ja już wolę samo piwo, bo ostatnie rozmowy ręczne miałem ze 35 lat temu i straszne miałem wyrzuty, że tak bardzo wyszło na moje :)

Przekonałeś oponenta? ;)
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: ciacholot » 11 października 2018, 11:56

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
ciacholot pisze:To ja już wolę samo piwo, bo ostatnie rozmowy ręczne miałem ze 35 lat temu i straszne miałem wyrzuty, że tak bardzo wyszło na moje :)

Przekonałeś oponenta? ;)



Właściwie słabo mnie to wtedy interesowało. Testosteron w tym wieku bierze górę. Chociaż jak się czasem sobie przyglądam to zauważam, że i teraz często nie bardzo mnie obchodzi czy przekonałem oponęta ;) Ważne żeby dobrze się bawić, a wtedy sumienie mnie gryzło długo.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 12:00

Musiało Ci wtedy bardzo zależeć, żeby oponent przyjął Twoje stanowisko :) Obecnie jestem bardziej cierpliwy. Przedstawiam swoje stanowisko i czekam, aż się okaże że miałem rację. Niestety najczęściej jestem jedyny, który o tym pamięta. Czyli warto czasem powalczyć o szybki sukces swojej opinii.
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: ciacholot » 11 października 2018, 12:17

Moje stanowisko wtedy było bezdyskusyjne;) przynajmniej dla mnie;)
Teraz lubię obserwować niepodważalność czyjegoś stanowiska w jego mniemaniu.
Najbardziej wtedy, kiedy mogę pozwolić sobie na komfort patrzenia z boku.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Kursant wie lepiej jak ma sie szkolić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 października 2018, 12:31

ciacholot pisze:Moje stanowisko wtedy było bezdyskusyjne;) przynajmniej dla mnie;)
Teraz lubię obserwować niepodważalność czyjegoś stanowiska w jego mniemaniu.
Najbardziej wtedy, kiedy mogę pozwolić sobie na komfort patrzenia z boku.

A wiesz że taki facet który ma rację i patrzy z boku to wkurza tak, że chciało by się mu w mordę dać?
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „MMA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość