Debil w podpiety do Paralotni

Tu można się naparzać do woli. W zasadzie tylko dla koneserów gatunku
Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Lucjan Piekutowski » 08 kwietnia 2017, 23:09

bebinio pisze:Ja ma tylko takie niesmiale pytanie do Kolegi tytulujacego sie na "d"...czy ja dobrze rozumiem z pierwszych zdan Twojego wyjasnienia, ze latasz bez jakichkolwiek uprawnien ,czy wymaganego nadzoru instruktorskiego (Koledzy to sie nie licza....niestety)wynikajacego z obowiazujacych w Polsce przepisow??
Jesli sie myle to mnie wyprostuj, jesli mam racje, to zaniechaj takich praktyk i udaj sie na sensowne szkolenie ,dajace 100 a nie 10 procent pojecia o lataniu.
A batman to....facet z batem :-0


Sory że się wtrącam ale chyba napisał że ma zagraniczne " przeszkolenie" Jakie?
Jeśli ma uprawnienia równoważne do polskich to może latać.

W Polsce wymagana jest ŚK lub równoważna liencja innego kraju i ubezpieczenie OC. Tyle powinieneś posiadać przy sobie startując.

demobil
Posty: 11
Rejestracja: 08 kwietnia 2017, 01:30
Reputation: 6
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: demobil » 08 kwietnia 2017, 23:16

Lucjan, jeślibyś dobrze i uważnie przeczytał moje pierwsze obszerne wyjaśnienia, czego oczywiście od Ciebie nie oczekuję, ale do jego treści nawiązujesz, to zazuważyłbyś, że owszem, tłumaczę się, ale w całym moim niedoświadczeniu oraz roztrzęśieniu wywołanym przez INTELIGENTNEGO "Kamillll'a" w każdym zdaniu i akapicie daję grzecznie do zrozumie, że tak naprawdę nie wiem, czego ode mnie chcecie i z obelżywymi zarzutami zgadzam się trochę na wyrost, bo po prostu zakładam, że Wy - doświadczeni piloci - macie zawsze rację nawet, jeśli ja jej jeszcze niezupełnie dostrzegam! Nie jest jednak równocześnie tak, że niczego nie zrozumiałem i niczego w ogóle się nie nauczyłem, co również jasno wyraziłem w swoich postach.

demobil
Posty: 11
Rejestracja: 08 kwietnia 2017, 01:30
Reputation: 6
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: demobil » 08 kwietnia 2017, 23:19

A tak na marginesie, posiadam uprawnienia dopuszczające mnie do latania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, oraz ważne ubezpiecznie OC.

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Lucjan Piekutowski » 08 kwietnia 2017, 23:41

debil pisze:Lucjan, jeślibyś dobrze i uważnie przeczytał moje pierwsze obszerne wyjaśnienia, czego oczywiście od Ciebie nie oczekuję, ale do jego treści nawiązujesz, to zazuważyłbyś, że owszem, tłumaczę się, ale w całym moim niedoświadczeniu oraz roztrzęśieniu wywołanym przez INTELIGENTNEGO "Kamillll'a" w każdym zdaniu i akapicie daję grzecznie do zrozumie, że tak naprawdę nie wiem, czego ode mnie chcecie i z obelżywymi zarzutami zgadzam się trochę na wyrost, bo po prostu zakładam, że Wy - doświadczeni piloci - macie zawsze rację nawet, jeśli ja jej jeszcze niezupełnie dostrzegam! Nie jest jednak równocześnie tak, że niczego nie zrozumiałem i niczego w ogóle się nie nauczyłem, co również jasno wyraziłem w swoich postach.


Wojtek. (Tak chyba masz na imię a nie będę do Ciebie pisał per"debil").

Spokojnie, ja osobiście Cię rozumiem, zwłaszcza wzburzenie bo poczułeś się dotknięty i zgnojony. Chicago napisał, że TO NIE TY. Więc część tych obelg nie jest do Ciebie i się nimi nie przejmuj. Dlatego możesz też nie rozumieć czego od Ciebie chcemy i masz rację. Mogę Ci napisać kilka rzeczy. Po pierwsze piloci chcą, jak sam piszesz "trochę na wyrost" Cię pouczyć, skoro opisałeś swój lot i Twoją jego ocenę, po drugie chcą uniknąć takich zdarzeń w przyszłości i tu będą dyskutować czasem bardzo żywiołowo i tym też bym się nie przejmował. Co zaś najważniejsze: środowisko paralotniowe składa się w większości z indywidualistów, wśród których nie brakuje też osób porywczych i bez skrupułów. Dlatego czasem dostaje się srogi opierdol, bywa że niesłusznie a bywa że zasłużenie. Zdarzają się też zerwane przyjaźnie i nienawiści ale z moich obserwacji wynika że bardzo wielu ludzi potrafi mimo wszystko sobie pomagać i nawet po początkowych niesnaskach współpracować. Tutaj czasem najgorsi wrogowie zostają najlepszymi przyjaciółmi a największy krętacz i troll ratuje komuś życie (prawdziwa historia).

W moim poście chciałem tylko zaznaczyć że oberwałeś trochę niesłusznie za kogoś innego. Ale koleżeńska rada, jeśli Cię ktoś krytykuje to go wysłuchaj, jeśli nie nie ma racji sam się ośmieszy a jeśli ma to Ty skorzystasz.
Pozdrawiam! (sam kiedyś dostałem opierdol za rzecz której nie zrobiłem,) :)

bebinio
Posty: 63
Rejestracja: 06 kwietnia 2016, 10:00
Reputation: 4
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: bebinio » 08 kwietnia 2017, 23:46

Z Twoich slow ktore zacytuje:"Jestem początkującym pilotem. Lataniem na paralotni zaraziłem się niedawno za granicą i tam przeszedłem przeszkolenie, którego zakres, jak nie od dzisiaj zresztą sądzę, pokrywał może 10% tego, czego uczą się paralotniczy adepci w Polsce."-wprost posiadanie stosownych uprawnien nie wynika, ale skoro masz to...zapraszamy, czyli welcome to hell..........o sorry.... heaven :-)

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Lucjan Piekutowski » 08 kwietnia 2017, 23:52

bebinio pisze:Z Twoich slow ktore zacytuje:"Jestem początkującym pilotem. Lataniem na paralotni zaraziłem się niedawno za granicą i tam przeszedłem przeszkolenie, którego zakres, jak nie od dzisiaj zresztą sądzę, pokrywał może 10% tego, czego uczą się paralotniczy adepci w Polsce."-wprost posiadanie stosownych uprawnien nie wynika, ale skoro masz to...zapraszamy, czyli welcome to hell..........o sorry.... heaven :-)


Chciałem mu to napisać. Witamy wśród paralotniarzy. Tu Cię ktoś może nie lubić choć cię nie zna ;)

P.S. Tak właśnie widziałem grupę pl.rec gdy dość dawno temu przymierzałem się do latania.

demobil
Posty: 11
Rejestracja: 08 kwietnia 2017, 01:30
Reputation: 6
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: demobil » 09 kwietnia 2017, 07:42

Szanowni entuzjaści tego pięknego i romantycznego sportu, jaki nie tak dawno temu stał się moją także pasją, skonkluduję, bo wierzę, że rola w jakiej przyszło mi wystąpić w tym wątku daje mi do tego moralne prawo, tak:

Ostatnie trzy dni mojego życia należały do tych najgorszych - nikogo chyba nie muszę do tego przekonywać. Teraz nieco może spokojniej oceniając sytuację uważam, że Kamillll, który być może omyłkowo wplątał mnie w ten horror, jednak równocześnie zupełnie świadomie i z zminą krwią publicznie poniżył i ośmieszył powinien, jeśli, jak to sam sugeruje, w przeciwieństwie do mnie jest rzeczywiście inteligentny, również publicznie mnie przeprosić - tak postępują ludzie z klasą i honorem. Jeśli to nastąpi, z mojej strony sprawę uznam za zamkniętą, a moją relację z Nim naprawioną.
Ostatnio zmieniony 09 kwietnia 2017, 09:27 przez demobil, łącznie zmieniany 1 raz.

Kamilll

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Kamilll » 09 kwietnia 2017, 08:42

Po pierwsze to jestem z Wrocławia.

Po drugie to nie hejt
Z Wojtkiem się znamy.(niestety) Nie raz powiedziałem prosto w oczy ze czegoś mu brakuje.
Więc moim zdaniem jest mało inteligentny. Myślę że wiele osób przyna mi rację.

Dla jasności podpisze się, żeby nikt nie zarzucił anonimowego hejotowania.

Kamil Magott

Kamillll

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Kamillll » 09 kwietnia 2017, 08:45

Poza tym,
Przeprosić powinieneś ty mnie. (Jeśli wiesz o czym mowie) Ale myślę ze to juz prywatna sprawa więc jeśli masz taką chęć: kamilmagott@gmail.com

Kamil Magott

Kamillll

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Kamillll » 09 kwietnia 2017, 08:56

A tytułowego deblila zrobiłeś z siebie sam.
Jak dla mnie przed wyjazdem do Mieroszowa.
A jeśli tak bardzo urazilo Cie ze moim zdaniem jestem mało inteligentnym to bardzo mi przykro. Być może jestem mniej inteligentny, ale przynajmniej nie psuje innym wyjazdów, nie blokuje startowisk, nie oszukuje ( może sobie przypomnisz)
Wyżej masz maila. Jeśli mam jeszcze coś Ci przypomnieć to napisz śmiało. Myślę że pisząc tutaj po pierwsze zasmiecamy wątek a po drugie znowu byś się obraził za to że wyrażam swoje zdanie albo przytaczam fakty.

Kamil Magott

Bumat
Posty: 501
Rejestracja: 09 września 2016, 16:53
Reputation: 362
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Bumat » 09 kwietnia 2017, 09:18

debil pisze:Bumat, jeszcze raz muszę Cię przeprosić. Otóż na drugiej stonie znalazłem wpis, że: "Koleś nazywa się Wojtek. Jest mało inteligentnym osobnikiem. Jego nalot to około 80h na żaglu, ale na YouTube." Otóż w roztrzęsieniu, pod którego wpływem jestem od wczoraj wieczorem, przeoczyłem fakt, że to stwierdzenie pada z nie z towich ust, lecz z ust niejakiego Kamillll'a. Ty jedynie zacytowałeś go w swoim kolejnym poście. Jeszcze raz Cię za tą pomyłkę przepraszam.


Nie ma sprawy. A cała"aferą" się tak nie przejmuj; każdy z nas nabroił lub nabroi.
Proponuję też: zmień nick'a na "LPR" - wygląda lepiej :D


Pozdr.
B.

djkamill
Posty: 30
Rejestracja: 14 czerwca 2016, 18:45
Reputation: -8
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: djkamill » 09 kwietnia 2017, 09:55

Reasumując, po raz 4
PRZEPRASZAM CIE BARDZO, że napisałem, że to ty Wojtku. Chociaż według twoich wyjaśnień to nie ty :)
Chociaż, znając już trochę Ciebie, mam gdzieś z tyłu głowy, że prawda może być inna.

I nie zrozum mnie źle, sam nie umiem latać. Ale ja wyciągam wnioski z rad innych. Więc dla własnego dobra wyciągnij wnioski z tego co pisze, mimo, że być nie potrzebnie wywołałem Cie to tablicy, to kiedyś za to podziękujesz.
Takiemu młodemu gnojowi jak ja.

Ps. Teraz ja czekam na przeprosiny na @. :))

demobil
Posty: 11
Rejestracja: 08 kwietnia 2017, 01:30
Reputation: 6
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: demobil » 09 kwietnia 2017, 10:31

djkamil, to nie według moich wyjaśnień "to nie ja", tylko według autora tego wątku, który chyba wie najlepiej, kogo ma na myśli, gdy komentuje czyjeś zachowania, więc znowu nie wiem, co chcesz zasugerować mówiąc, że "prawda może być inna"...? Ale to pozostawię już bez dalszego komentarza. W świetle natomiast treści twojego powyższego postu z mojej strony sprawę niesłusznego zniesławienia mojej osoby w tym wątku uważam za zamkniętą oraz deklaruję moją szczerą otwartość na przyjazny z Tobą kontakt kiedykolwiek w przyszłości okazja do niego się nadarzy.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Wojtek

P.S.
Na drodze jakich procedur można zmienić swój nick na tym forum?

djkamill
Posty: 30
Rejestracja: 14 czerwca 2016, 18:45
Reputation: -8
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: djkamill » 09 kwietnia 2017, 10:42

debil pisze:djkamil, to nie według moich wyjaśnień "to nie ja", tylko według autora tego wątku, który chyba wie najlepiej, kogo ma na myśli, gdy komentuje czyjeś zachowania, więc znowu nie wiem, co chcesz zasugerować mówiąc, że "prawda może być inna"...? Ale to pozostawię już bez dalszego komentarza. W świetle natomiast treści twojego powyższego postu z mojej strony sprawę niesłusznego zniesławienia mojej osoby w tym wątku uważam za zamkniętą oraz deklaruję moją szczerą otwartość na przyjazny z Tobą kontakt kiedykolwiek w przyszłości okazja do niego się nadarzy.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Wojtek

P.S.
Na drodze jakich procedur można zmienić swój nick na tym forum?

8-)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 09 kwietnia 2017, 11:57

Kurczę. Z poziomu komórki nie mogę tego wątku przenieść do MMA. Jest tam ktoś z uprawnieniami, komputerem i chwilą wolnego czasu żeby to zrobić, bo ze źle rozpoczętego wątku zrobił się magiel towarzyski.
Zbyszek Gotkiewicz

Marconi

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Marconi » 09 kwietnia 2017, 12:02

"Na drodze jakich procedur można zmienić swój nick na tym forum?"
:lol:
Wiesz co, zostaw tego nicka...

SP8EBC
Posty: 816
Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
Reputation: 132
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot
Kontakt:

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: SP8EBC » 09 kwietnia 2017, 12:14

Przeniosłem do MMA. Co do zmiany nicka to wyślij na wiadomość prywatną to zmienie.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46

Chicago
Posty: 144
Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
Reputation: 46
Lokalizacja: Karkonosze
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Chicago » 09 kwietnia 2017, 17:50

Dlatego nie napisałem jakie to skrzydło i kto - bo nie chodzi o lincz który tu ma się odbyć , Każdy z nas ma większe lub mniejsze przewinienia . TU chodziło o fakt latania i nie obserwowania w koło co się dzieje i czy nasze tu i teraz, jest odpowiednie ,
Latanie od śmigła z separacja jaka miał Wojtek na HOOKu latając w okolicach startu czy inni piloci będący w tym czasie na wschód nad śpiczakiem nie stanowili zagrożenia i nie przeszkadzali w akcji .
Z tego co się dowiedziałem też nie było informacji od
GOPR że będzie śmigło, Była taka sugestia od Marcina który koordynował akcje przez tel .To że leci dopiero piloci z powietrza go wypatrzyli i podali przez radio komunikat leci od zachodu LPR .Zabrakło przepływu informacji.
Śmigło startowało trzy lub cztery razy po przylocie podjęło ratownika GOPR i poleciało na wizje potem poleciało wysadziło ratownika na miejscu zdarzenia ,następny start to podjęcie poszkodowanego i ponowne lądowanie i zabranie rannego do środka i ponowny start . I tu następuje ta fatalna sprawa .Jak można było nie zaobserwować nawet jeśli z braku radia nie słyszeliśmy komunikatu to śmigło wydaje dość głośny charakterystyczny dźwięk i po trzecie wszyscy wiedza jak wygląda LPR wiedz wiadomo ze jest akcja ; do tego latał i startował ,a cała akcja trwała z godzinę .


Chicago

Ps debil podpięty do paralotni tacy są za kierownica auta i tacy są na stoku narciarskim czy w skuterze wodnym .Widzimy pilota samolotu lecącego prosto na linę holówki paralotniowej czy talentów holu za skuterem śnieżnym- walący lokaut , czy inne akcje oszołomów jak nie ustąpienie pierwszeństwa i zderzenie w powietrzu .Tego na You Tub jest bez liku
miałem na celu napiętnowanie zachowania pilota i zainicjowanie dyskusji o procedurach i adekwatnym zachowaniu w danej sytuacji. Ale nie niszczenia go, bo to może faktycznie- nie widział ; czy nie słyszał- miał jakaś pomroczność .
I był to jego jedyny incydent .

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 09 kwietnia 2017, 18:22

Jak się chce coś wytłumaczyć i nauczyć to nie rozpoczyna się lekcji od słów: ty debilu. Poza tym chciałeś uderzyć jednego a oberwał kto inny. Wnioski to już sam wyciągnij.
Zbyszek Gotkiewicz

Chicago
Posty: 144
Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
Reputation: 46
Lokalizacja: Karkonosze
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Debil w podpiety do Paralotni

Postautor: Chicago » 09 kwietnia 2017, 18:45

A jak nazwać gościa - super gość , oszołom _ jak ?wszechwiedzący Zbigniewie !!!
Co TY mówisz siedząc za kierownica auta i widzisz jakąś akcje super kierowcy rajdowego wieśmaka jak mówisz? ; Ja - ale debil LUB ty Debilu , jeszcze mowie ale kretyn .
TY pewnie potem go doganiasz zajeżdżasz mu drogr i go UCZYSZ czy zatrzymujesz i mu tłumaczysz i perswadujesz mu- jego naganne zachowanie .Czy może publikujesz film na portalu i myślisz może kiedyś się sam zobaczy i będzie wiedział ze o niego chodzi .
Mam takie prawo co to też powiedziałem winowajcy ,do którego się pofatygowałem jako ze lądował dość daleko
Jestem w MMA to sobie pozwole .

Ps.Ale ja nikogo nie uderzyłem , Wojtek HOOK miał na tyle Honoru ze sam się pokajał mimo ze nie był winny ale CZUŁ się winny .Mało znam ludzi którzy tak jak Wojtek nie wiedząc do końca czy to chodi o Niego odezwało by się TU biorąc winę na siebie.

Tobie Zbyszku zdarza się ferować wyroki i tezy twierdzące jak byś był wszechwiedzący i nieomylny .


Wróć do „MMA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość