Obrona teryrotorialna
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Obrona teryrotorialna
Znaczy sie ze jak zaloze aeroklub z kolegami to Antek Policmajster nalozy na na nas obowiazki? Facet mentalnie tkwi jeszcze komunie i nie zauwazyl, ze sie skonczyla.
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 19:25
- Reputation: 115
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Obrona teryrotorialna
Raczej spodziewaj się, że każdy, kto ma jakąkolwiek licencję na latanie, będzie regularnie szedł w kamasze...
Chyba, że obleje egzamin z katastrofy
pozdro
Tomek
Chyba, że obleje egzamin z katastrofy
pozdro
Tomek
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 11:59
- Reputation: 6
- Lokalizacja: Kłodzko
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Obrona teryrotorialna
Sami zaprzańce. Lepiej pomyślcie jak podnieść wartość bojową w nielotne dni
Pozdrawiam,
Robert
Robert
- Marcin Kawula
- Posty: 152
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:36
- Reputation: 10
- Lokalizacja: Tychy
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Obrona teryrotorialna
Ja utworzyłem w zakładzie drużynę OC i w razie W nie będę wzięty w kamasze. Nie upatruje też wielkiej wartości bojowej w eskadrach ciężkich PPG a już PG to zupełnie.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Obrona teryrotorialna
Zbyszek Gotkiewicz pisze:P3160116.jpgChyba wiem gdzie Maciarewicz szukał inspiracji
Jest też oferta dla aeroklubów. Z drugiej strony świadczy to o dużym realizmie i dalekowzroczności naszego ministra, bo takie oddziały powołuje się w obliczu totalnej klęski.
- Załączniki
-
- bu181.jpg (15.5 KiB) Przejrzano 15766 razy
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 27 sierpnia 2017, 14:18
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Obrona teryrotorialna
Czy Wy wypowiadacie się jako eksperci od wojskowości ? Jakoś tego nie widać, ale ja też się na tym nie znam, więc mogłem nie zauważyć
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Obrona teryrotorialna
Klement. A skąd wiesz czy ta formacja nie jest po to żeby facet który ma urojenia i na przykład wymyślił sobie pucz wojskowy przeprowadzony przez wojsko nad którym nie ma pełnej kontroli i aby temu zapobiec musi mieć swoje oddziały dzięki którym będzie mógł utrzymać się przy władzy. Czyli nie do obrony zewnętrznej tylko do wojny domowej. Kolejne szczytne hasła które łatwo obrócić w ich przeciwieństwo. Nie używaj szantażu emocjonalnego, bo do obrony granic służy wojsko a nie obrona terytorialna, która pożera finanse przeznaczone na obronność.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Obrona teryrotorialna
W zalozeniu OT jest bardzo potrzebna i nalezalo ja stworzyc juz dawno. Mysle, ze problem lezy gdzie indziej. OT uzbrojono w nowoczesna bron o kalibrze natowkim, pierwotnie przeznaczona dla regularnych jednostek. Jest to wyrazny sygnal przeciw komu OT jest skierowana. Gdyby miala byc zabezpieczeniem przed wkroczeniam ze wschodu to zdecydowanie pownna posiadac na uzbrojeniu KBK-AK, tym bardziej ze mamy jej nieprzebrane ilosci. No bo skad pod okupacja brac natowska amunicje?
Wszystko wskazuje na to, ze korzystajac z tworzenia od podstaw nowej formacji przyjmuje sie do niej "wlasciwych" ludzi. Jakos mam brzydkie skojarzenia ze "straznikami rewolucji" Chomeiniego. Armia jest dla obecnego rzedu "elementem niepewnym" (patrz masowe odejscia z Gromu), wiec przeznaczenie nowoczesniejszej broni dla OT niz dla regulrnej armii wskazuje, jej celem nie bedzie armia najezdzcy tylko wlasni obywatele. WIdac Anton Zdzislawowicz nie dowierza armii i tworzy wlasne sily. Obrona terytorialna to zaslona dymna. To ma byc Gwardia PIS.
Wszystko wskazuje na to, ze korzystajac z tworzenia od podstaw nowej formacji przyjmuje sie do niej "wlasciwych" ludzi. Jakos mam brzydkie skojarzenia ze "straznikami rewolucji" Chomeiniego. Armia jest dla obecnego rzedu "elementem niepewnym" (patrz masowe odejscia z Gromu), wiec przeznaczenie nowoczesniejszej broni dla OT niz dla regulrnej armii wskazuje, jej celem nie bedzie armia najezdzcy tylko wlasni obywatele. WIdac Anton Zdzislawowicz nie dowierza armii i tworzy wlasne sily. Obrona terytorialna to zaslona dymna. To ma byc Gwardia PIS.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Obrona teryrotorialna
Klement. Z tego co wiem OT podlega bezpośrednio pod ministra wojny. Poza tym tworzenie mało kompetentnych jednostek w sytuacji gdy pod byle pretekstem rezygnuje się z zakupu nowoczesnego uzbrojenia przypomina tworzenie oddziałów chłopskich uzbrojonych w kije.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Obrona teryrotorialna
Klement pisze: Konflikt zbrojny rzadko wybucha znienacka, w przypadku zaogniania się sytuacji wojska OT przygotowują ukryte magazyny środków bojowych, w tym amunicji. W razie przedłużającej się okupacji i walki partyzanckiej można przezbrajać się w sprzęt zdobyty na przeciwniku, jeżeli ten ma inne standardy broni strzeleckiej.
No wlasnie mamy niedawny przyklad z Donbasem. I potencjalny przeciwnik ten sam.
Jakby nie patrzec od ukrytych skladow amunicji w standardzie NATO duzo lepsze beda ukryte sklady amunicji w standardzie rosyjskim.
Tym bardziej, ze ta bron ktora dostaly OT byla przeznaczona dla WP, w zwiazku z tym WP jej zwyczajnie nie dostalo.
Jesli nie jest to sabotaz, to zwyczajna glupota. Ale Anton Zdzislawowicz nie jest glupi. On realizuje swoj plan.
- wlaskow
- Posty: 137
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 13:58
- Reputation: 65
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Obrona teryrotorialna
Odnosząc się do wypowiedzi ministra – szkolenia kadr w aeroklubach odczytuje jako szkolenie, które może przygotować osoby do możliwości pełnienia obowiązków operatorów dronów bojowych. Taki komponent lotniczy w OT.
PS
Chyba zgodzimy się wszyscy, że prawda nie przepisana jest do autorytetu osoby tylko do wypowiedzianych słów. Rozumiem przez to, że jeżeli nasz przeciwnik polityczny mówi coś z sensem, to nie będziemy dezawuować jego słów tylko dlatego, że go nie lubimy. Przecież prawdę może mówić nawet nasz największy wróg.
Problemem w RZECZYPOSLOPILTEJ wg mojej oceny jest nieprecyzyjne wskazanie wrogów. Naszymi wrogami byli zawsze NIEMCY i ROSJA (szczególnie niebezpieczna w wydaniu bolszewickim) oraz trzeci potencjalny wróg, który jest strażnikiem SYSTEMU i nazywany jest „sojusznikiem”.
NIEMCY – podporządkowanie ekonomiczne, wyzysk siły roboczej i drenaż najbardziej inteligentnych i twórczych obywateli. Stopniowe umniejszanie sił Polski do totalnego wchłonięcia.
ROSJA – odepchnięcie zachodu najdalej od swoich granic dające im głębie strategiczną oraz ścięcie ekonomiczne obywateli polskich do swojego niskiego poziomu.
SOJUSZNIK – jako strażnik systemu gra mniejszymi partnerami aby ugrać swój interes, czyli układ sił dla niego korzystny.
HISTORIA
Podczas 2WŚ strażnikiem systemu w europie była Wlk. Brytania, która dla swojego interesu popchnęła Czechosłowację w objęcia Niemiec a potem nasz kraj do nierównej walki, kupując tym samym czas niezbędny do przygotowania się do wojny.
Po przegranej kampanii wrześniowej '39 powinniśmy wyciągnąć wnioski z 1WŚ. Otóż uzyskaliśmy „niepodległość” kiedy nasi zaborcy zostali osłabieni (pokonani). Powinniśmy wówczas chronić siły żywotne narodu polskiego i pozwolić Niemcom w 41 iść na Rosję i im w tym nie przeszkadzać. Niechby się wykrwawili między sobą – zakładając, że Anglosasi i tak pokonają Niemców. Tymczasem w '41 podpisujemy pakt SIKORSKI – MAJSKI (tak naprawdę STALIN) w którym kolaborujemy z naszym wrogiem. Klauzulą podpisania paktu było oddanie ziem wschodnich (200 tys. km 2). Nikt nie poinformował o tym opinii publicznej. Pakt ten otworzył drogę do dalszych ustępstw i spirali błędnych decyzji uderzających w polską armię i społeczeństwo -akcja BURZA, POWSTANIE WARSZAWSKIE.
Anglicy mieli żywotny interes aby walczyć z Niemcami głównie przy pomocy Rosji, a Polacy nie tylko mieli im nie przeszkadzać ale i pomagać.
Dodatkowo propaganda rosyjska zarzucała systematycznie Armii Krajowej bierność i pozorowanie walki z Niemcami. Podpuszczając ją tym samym do uszczuplania swoich sił i narodu.
...Najpierw podnieca się uczucie ambicji i dumy narodowej, potem gra się nimi przeciw interesom tego narodu. W Polsce, gdzie miłość Ojczyzny jest szczera i duża, chełpliwość uczuć również niemała, a zmysł polityczny rzeczą rzadką i lub nieznaną, tego rodzaju metody prowokacyjne udają się świetnie...
Stanisław Cat-Mackiewicz
PS
Chyba zgodzimy się wszyscy, że prawda nie przepisana jest do autorytetu osoby tylko do wypowiedzianych słów. Rozumiem przez to, że jeżeli nasz przeciwnik polityczny mówi coś z sensem, to nie będziemy dezawuować jego słów tylko dlatego, że go nie lubimy. Przecież prawdę może mówić nawet nasz największy wróg.
Problemem w RZECZYPOSLOPILTEJ wg mojej oceny jest nieprecyzyjne wskazanie wrogów. Naszymi wrogami byli zawsze NIEMCY i ROSJA (szczególnie niebezpieczna w wydaniu bolszewickim) oraz trzeci potencjalny wróg, który jest strażnikiem SYSTEMU i nazywany jest „sojusznikiem”.
NIEMCY – podporządkowanie ekonomiczne, wyzysk siły roboczej i drenaż najbardziej inteligentnych i twórczych obywateli. Stopniowe umniejszanie sił Polski do totalnego wchłonięcia.
ROSJA – odepchnięcie zachodu najdalej od swoich granic dające im głębie strategiczną oraz ścięcie ekonomiczne obywateli polskich do swojego niskiego poziomu.
SOJUSZNIK – jako strażnik systemu gra mniejszymi partnerami aby ugrać swój interes, czyli układ sił dla niego korzystny.
HISTORIA
Podczas 2WŚ strażnikiem systemu w europie była Wlk. Brytania, która dla swojego interesu popchnęła Czechosłowację w objęcia Niemiec a potem nasz kraj do nierównej walki, kupując tym samym czas niezbędny do przygotowania się do wojny.
Po przegranej kampanii wrześniowej '39 powinniśmy wyciągnąć wnioski z 1WŚ. Otóż uzyskaliśmy „niepodległość” kiedy nasi zaborcy zostali osłabieni (pokonani). Powinniśmy wówczas chronić siły żywotne narodu polskiego i pozwolić Niemcom w 41 iść na Rosję i im w tym nie przeszkadzać. Niechby się wykrwawili między sobą – zakładając, że Anglosasi i tak pokonają Niemców. Tymczasem w '41 podpisujemy pakt SIKORSKI – MAJSKI (tak naprawdę STALIN) w którym kolaborujemy z naszym wrogiem. Klauzulą podpisania paktu było oddanie ziem wschodnich (200 tys. km 2). Nikt nie poinformował o tym opinii publicznej. Pakt ten otworzył drogę do dalszych ustępstw i spirali błędnych decyzji uderzających w polską armię i społeczeństwo -akcja BURZA, POWSTANIE WARSZAWSKIE.
Anglicy mieli żywotny interes aby walczyć z Niemcami głównie przy pomocy Rosji, a Polacy nie tylko mieli im nie przeszkadzać ale i pomagać.
Dodatkowo propaganda rosyjska zarzucała systematycznie Armii Krajowej bierność i pozorowanie walki z Niemcami. Podpuszczając ją tym samym do uszczuplania swoich sił i narodu.
...Najpierw podnieca się uczucie ambicji i dumy narodowej, potem gra się nimi przeciw interesom tego narodu. W Polsce, gdzie miłość Ojczyzny jest szczera i duża, chełpliwość uczuć również niemała, a zmysł polityczny rzeczą rzadką i lub nieznaną, tego rodzaju metody prowokacyjne udają się świetnie...
Stanisław Cat-Mackiewicz
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 08 stycznia 2017, 20:52
- Reputation: 10
- Lokalizacja: Wiesbaden
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Obrona teryrotorialna
Jak to kolega w pracy podsumował, wyślą nas do Iraku, i będziemy po tajniacku zdjęcia robić albo granaty zrzucać.
Amerykanie mają drony a my androny i paralotnie.
Amerykanie mają drony a my androny i paralotnie.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 01 września 2016, 12:26
- Reputation: 23
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Obrona teryrotorialna
wlaskow pisze:Problemem w RZECZYPOSLOPILTEJ wg mojej oceny jest nieprecyzyjne wskazanie wrogów. Naszymi wrogami byli zawsze NIEMCY i ROSJA (szczególnie niebezpieczna w wydaniu bolszewickim) oraz trzeci potencjalny wróg, który jest strażnikiem SYSTEMU i nazywany jest „sojusznikiem”.
Pozwole sobie na mala parafraze. Problemem w RZECZYPOSPOLITEJ (zakladam, ze ten kraj miales na mysli) wg mojej oceny jest to, iz czesc jego obywateli idac sladem czesci politykow wszedzie widzi wrogow. Jezeli ktos oferuje miejsca pracy - znaczy sie, wyzyskuje biednych pracownikow. Przeciez mogliby by nie pracowac i miec wiecej czasu na latanie. Jezeli unia przekazuje pieniedze na rozwoj infrastuktury to zapewne po to, aby wrogie sily zbrojne podczas najazdu na nasz kraj mogly szybciej sie przemieszczac. Ech....
Pozdrawiam,
Kamil
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 27 sierpnia 2017, 14:18
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Obrona teryrotorialna
Polska ze względu na swoje położenie geograficzne ma naturalnych konkurentów (Rosję i Niemcy, kraje, które mają naturalne wspólne interesy, sprzeczne z Polską) do kontroli i wykorzystywania zasobów tu się znajdujących. To podstawa geopolityki. Koncepcja polityczna lansowana przez poprzednie ekipy rządzące czyli "oddanie się" Europie i NATO, nie jest możliwa do dalszej realizacji. Rosja ewidentnie pokazuje, że chce zmiany ładu światowego.
Polska musi być silna, zarówno gospodarczo jak i militarnie, żeby nie pozostawać, jak do niedawna, w roli pół peryferyjnej, jak by chcieli Niemcy , być tylko rynkiem zbytu towarów niemieckich i dostawcy siły roboczej, koncepcja tzw. Mittel Europa. Własna interesy Polski ? Nein ! Das ist verboten!
Natomiast Rosja chce mieć tu wpływy polityczne, po to, żeby realizować rosyjskie interesy, nie polskie. To jest gra geopolityczna. To wszystko.
Pytanie otwarte to , a czego chcą Polacy ? Kiedyś wystarczyła ciepła woda w kranie, ale dwa lata temu okazało się, że to jednak za mało. Argumenty padające tu i ówdzie w tej ( i nie tylko) dyskusji o rzekomym "oszołomstwie" ministra Macierewicza, pokazują brak wiedzy w temacie i stąd podatność na manipulacje medialne. A z każdego da się zrobić oszołoma. Takie są media. Potężna broń działająca bezpośrednio na umysł i ludzkie przekonania.
Ministra czy innego urzędnika państwowego powinno się oceniać po umiejętności realizacji interesów państwowych, a nie po wyglądzie czy jakiejś niefortunnej wypowiedzi. Tak sądzę jest logicznie i racjonalnie. Dlatego skuteczne zwalczanie może odbywać się tylko poprzez emocje. Że brzydki, szalony, bez rodziny, dzieci, zakochany w kotach itd.
Na szczęście dla nas latanie łączy, jak widać po tym forum chociażby. Pozdrawiam.
Polska musi być silna, zarówno gospodarczo jak i militarnie, żeby nie pozostawać, jak do niedawna, w roli pół peryferyjnej, jak by chcieli Niemcy , być tylko rynkiem zbytu towarów niemieckich i dostawcy siły roboczej, koncepcja tzw. Mittel Europa. Własna interesy Polski ? Nein ! Das ist verboten!
Natomiast Rosja chce mieć tu wpływy polityczne, po to, żeby realizować rosyjskie interesy, nie polskie. To jest gra geopolityczna. To wszystko.
Pytanie otwarte to , a czego chcą Polacy ? Kiedyś wystarczyła ciepła woda w kranie, ale dwa lata temu okazało się, że to jednak za mało. Argumenty padające tu i ówdzie w tej ( i nie tylko) dyskusji o rzekomym "oszołomstwie" ministra Macierewicza, pokazują brak wiedzy w temacie i stąd podatność na manipulacje medialne. A z każdego da się zrobić oszołoma. Takie są media. Potężna broń działająca bezpośrednio na umysł i ludzkie przekonania.
Ministra czy innego urzędnika państwowego powinno się oceniać po umiejętności realizacji interesów państwowych, a nie po wyglądzie czy jakiejś niefortunnej wypowiedzi. Tak sądzę jest logicznie i racjonalnie. Dlatego skuteczne zwalczanie może odbywać się tylko poprzez emocje. Że brzydki, szalony, bez rodziny, dzieci, zakochany w kotach itd.
Na szczęście dla nas latanie łączy, jak widać po tym forum chociażby. Pozdrawiam.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 27 sierpnia 2017, 14:18
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Obrona teryrotorialna
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Ostatnio zmieniony 29 listopada 2017, 07:28 przez Czarek Wójcik, łącznie zmieniany 1 raz.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Obrona teryrotorialna
Czarek Wójcik pisze:
Pytanie otwarte to , a czego chcą Polacy ? Kiedyś wystarczyła ciepła woda w kranie, ale dwa lata temu okazało się, że to jednak za mało. Argumenty padające tu i ówdzie w tej ( i nie tylko) dyskusji o rzekomym "oszołomstwie" ministra Macierewicza, pokazują brak wiedzy w temacie i stąd podatność na manipulacje medialne. A z każdego da się zrobić oszołoma. Takie są media. Potężna broń działająca bezpośrednio na umysł i ludzkie przekonania.
Ministra czy innego urzędnika państwowego powinno się oceniać po umiejętności realizacji interesów państwowych, a nie po wyglądzie czy jakiejś niefortunnej wypowiedzi. Tak sądzę jest logicznie i racjonalnie. Dlatego skuteczne zwalczanie może odbywać się tylko poprzez emocje. Że brzydki, szalony, bez rodziny, dzieci, zakochany w kotach itd.
Na szczęście dla nas latanie łączy, jak widać po tym forum chociażby. Pozdrawiam.
Fakty sa takie, ze Anton Zdzislawowicz ma wieksze osiagniecia. Np przezbroil brygade pancerna ze Swietoszowa z Leopardow na... T 72 (to taki rowiesnik duzego Fiata 1300 z biegami w kierownicy). Lepoardy przerzucil pod rosyjska granice zeby byly w zasiegu Ka-52 i Mi 24 z kaliningrdzkiej oblasti. Doporowadzil do odejscia ponad 50 gromowcow co a cale lata wylacza te jednostke z dzialalnosci opreacyjnej. Awansuje podpulkownikow na generalow. To tak, jakbys pojechal latac z gory Altaju pod wodza misiaczka, ktory do tej pory latal tylko na EN B i ma za soba kilka zlotow na EN C, ale wieczorem. A licencje instruktorska zdobyl na pielgrzymce.
- wlaskow
- Posty: 137
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 13:58
- Reputation: 65
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Obrona teryrotorialna
Kamil Stepien pisze:wlaskow pisze:Problemem w RZECZYPOSLOPILTEJ wg mojej oceny jest nieprecyzyjne wskazanie wrogów. Naszymi wrogami byli zawsze NIEMCY i ROSJA (szczególnie niebezpieczna w wydaniu bolszewickim) oraz trzeci potencjalny wróg, który jest strażnikiem SYSTEMU i nazywany jest „sojusznikiem”.
Pozwole sobie na mala parafraze. Problemem w RZECZYPOSPOLITEJ (zakladam, ze ten kraj miales na mysli) wg mojej oceny jest to, iz czesc jego obywateli idac sladem czesci politykow wszedzie widzi wrogow. Jezeli ktos oferuje miejsca pracy - znaczy sie, wyzyskuje biednych pracownikow. Przeciez mogliby by nie pracowac i miec wiecej czasu na latanie. Jezeli unia przekazuje pieniedze na rozwoj infrastuktury to zapewne po to, aby wrogie sily zbrojne podczas najazdu na nasz kraj mogly szybciej sie przemieszczac. Ech....
Pozdrawiam,
Kamil
Przykład mojego zapisu „RZECZYPOSLOPILTEJ „ pokazuje dobitnie, że możemy na coś patrzeć i tego nie widzieć (nie dostrzegać). Przecież patrzyłem na to kilkukrotnie i nie widziałem błędu. Jest to przykład wewnętrznej ślepoty, którą ma każdy z nas. Każdy z nas bowiem upleciony jest z materiału na którego cechy mają wpływ nasze wychowanie, doświadczenie, inteligencja, wykształcenie, pamięć historyczna, majętność i tysiące innych czynników. Otaczająca nas rzeczywistość przenika przez nasz materiał, ale nie wszystkie „obrazy” z tej rzeczywistości do nas docierają z przyczyn podanych powyżej.
Spójrzmy na życie jak na walkę o zasoby. Zasobem, może być wszystko co nas wzmacnia. Ponieważ lansuje tezę, że życie kręci się wokół wartości materialnych a nie wartości moralnych, więc skupię się na tych pierwszych.
Jeżeli jesteśmy „bogaci materialnie” to jednocześnie się upodmiotowujemy czyli możemy projektować swoją wolę na naszym otoczeniu.
Przykład łopatologiczny: Ktoś palcem pokazuje nam, że mamy posprzątać ulicę. Będąc bogatym możemy mu grzecznie odmówić, ponieważ STAĆ NAS NA TO.
Ludzie będąc częścią życia na ziemi, statystycznie i podświadomie będą zawsze dążyć do wzrostu swojego wpływu na otoczenie. Chcąc lewarować swój wpływ, będą starać się utrzymywać swoich konkurentów w stanie NAIWNOŚCI. Przecież najlepiej wykorzystuje się naiwne ofiary. A naiwne istoty wcześniej czy później słabną i stają się biedne czyli niepodmiotowe. Brutalnie można powiedzieć – stają się obywatelami 2 kategorii. A jak traktowane są takie osoby możemy zaobserwować dzisiaj w Palestynie.
Czy Polacy chcą być obywatelami 2 kategorii?
Wstańmy z kolan, wyprostujmy karki. Otrząśnijmy się z próchna starych wyobrażeń, że coś się da wymodlić, albo że ktoś zrobi coś za nas.
PS
Moim zdaniem należy popierać każdy rząd, który nas wzmacnia. Który poszukuje nowych źródeł siły.
https://nowakonfederacja.pl/mapy-mental ... ranicznej/
Przepraszam za bałagan semantyczny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość