Pozdrawiam
Zbig
der pisze:Chętniej przeczytał bym końcowy napis po polsku. Pasuje jak świni siodło.
der pisze:Zbig, mucha . Albo piszemy wszystko po polsku albo po angielsku. Taki podpis na końcu ni z gruszki ni z pietruszki po angielsku psuje całokształt. A szkoda bo to ładne ujęcia. Problem siedzi głębiej niż myślimy. Kiedy obawiamy się czegoś powiedzieć, napisać, wtedy ubiera się je w angielszczyznę. Wszędzie to działa tak samo.
"Dlatego to kocham". Pięknie brzmi, prawda ?
A jeszcze ciekawiej by wyglądało gdybyś opisał całość po czesku
Przepraszam bardzo, w którym miejscu piszę "per My" ?starry pisze:(...) ale jeśli piszesz w liczbie mnogiej to w czyim imieniu ?
starry pisze:Na 450 odsłon tego filmu jak na razie tylko Tobie Der, końcowy napis odebrał całą przyjemność oglądania.
starry pisze:Nie wiem tylko po co to dalej klepiesz ten temat.
starry pisze:Nie może być tak, że każdy pozostanie przy swoim zdaniu i dalej będziemy się szanować ?
der pisze:Przepraszam bardzo, w którym miejscu piszę "per My" ?
Że piszemy ?
...
Problem siedzi głębiej niż myślimy. Kiedy obawiamy się czegoś powiedzieć ...
...
To zwykła zasada poprawności stosowania gramatyki polskiej.
der pisze:To zwykła zasada poprawności stosowania gramatyki polskiej.
starry pisze:Nie rozumiem z czego wynika ta Twoja "zwykła zasada poprawności stosowania gramatyki polskiej".
Mnie uczyli, choć to już dawno było, że wypowiadając się w swoim imieniu to: ja piszę, ja bym napisał, ja myślę ... itd.
Gdyby to była jakaś "złota zasada", lub inna powszechnie uznana zasada, (...)
Pozdrawiam
der pisze:calhal, Skoro dla ciebie makaronizm i błąd ortograficzny jest tym samym, to ... wysokich i bezpiecznych lotów.
ogrodowy pisze:Może przy okazji kilka wskazówek ? Jakie startowiska tam polecacie? Na jakie kierunki ?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość