Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
Zastanawia mnie po co tego rodzaju filmy są produkowane, bo są to już spore produkcje. Dla kogo są tworzone? Trzeba być chyba idiotą żeby nie zauważyć, że są to wybrane sceny z wielu powtórek tylko po to by zaspokoić naiwne oko nieświadomego odbiorcy, który łyka wszytko jakby to była normalna zabawa przeciętnego latacza lub co najmniej debeściaka kraju za którym stoi sztab ludzi oszukujących tych powyżej. Do czego to zmierza? Część tych "rzeczy" jest wykonalna, część po prostu niebezpieczna. Dla mnie to pokazywanie jaki to jestem zajebisty - typu patrzcie jak wymiatam moją be-em-ką, tym razem mi się udało. Ładne to ale durne. Znak czasu? Co sądzicie?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
Myślę że można latać lepiej lub gorzej. Na filmach pokazują z reguły to lepiej. Jak ktoś chce to skorzysta jeśli mu się spodoba. Osiąganie mistrzostwa to jest coś co można spotkać w każdej umiejętności. A podziw mistrzom się należy.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 28 sierpnia 2017, 16:13
- Reputation: 0
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
A ja uwielbiam Jeana Fascynujący człowiek, ciekawe miejsca, niezwykłe umiejętności A filmy i kino zawsze były iluzją przyciągającą ludzi do ekranu Cieszę się, że powstał kolejny filmik po dość długiej przerwie:) I jest rewelacyjny
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
Smoku.
Takie filmy produkowane są po to samo co pokaz mody. Publika, ani tak wysoka jak modelki, ani takiej miny nie robi, ani na piętach w ten idiotyczny przekładany sposób nie chodzi i tych ani można mnożyć w nieskończoność na tych debilnych nakryciach głowy kończąc. To jednak ma być inspiracja i to wszystko co niby potrzebuje człowiek poza chlebem.
Piękny film. Piękne ujęcia. Dużo pracy. Fajna dynamika. Super montaż i do tego muzyczka i cały klimat. Tylko, że tytuł powinien być: "Oto moje nogi i nie wiem czy mi są potrzebne" . Latać gość umie.
Takie filmy produkowane są po to samo co pokaz mody. Publika, ani tak wysoka jak modelki, ani takiej miny nie robi, ani na piętach w ten idiotyczny przekładany sposób nie chodzi i tych ani można mnożyć w nieskończoność na tych debilnych nakryciach głowy kończąc. To jednak ma być inspiracja i to wszystko co niby potrzebuje człowiek poza chlebem.
Piękny film. Piękne ujęcia. Dużo pracy. Fajna dynamika. Super montaż i do tego muzyczka i cały klimat. Tylko, że tytuł powinien być: "Oto moje nogi i nie wiem czy mi są potrzebne" . Latać gość umie.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
Smok pisze:Zastanawia mnie po co tego rodzaju filmy są produkowane, bo są to już spore produkcje. Dla kogo są tworzone? Trzeba być chyba idiotą żeby nie zauważyć, że są to wybrane sceny z wielu powtórek tylko po to by zaspokoić naiwne oko nieświadomego odbiorcy, który łyka wszytko jakby to była normalna zabawa przeciętnego latacza lub co najmniej debeściaka kraju za którym stoi sztab ludzi oszukujących tych powyżej. Do czego to zmierza? Część tych "rzeczy" jest wykonalna, część po prostu niebezpieczna. Dla mnie to pokazywanie jaki to jestem zajebisty - typu patrzcie jak wymiatam moją be-em-ką, tym razem mi się udało. Ładne to ale durne. Znak czasu? Co sądzicie?
Smoku,
tego rodzaju film to już sztuka. Sztuka która powstała nie dla pieniędzy ale dlatego że autorzy chcą pokazać nasz sport w taki sposób że pojawia się WOW i duży uśmiech na twarzy. Inni którzy produkują filmy paralotniowe powinni chwytać pomysły z tego filmu garściami, dla nich jest ten film między innymi.
Sztukę nie każdy musi rozumieć
Pozdrawiam,
Jarek Borowiec
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
JaroXS pisze:tego rodzaju film to już sztuka. Sztuka która powstała nie dla pieniędzy ale dlatego że autorzy chcą pokazać nasz sport w taki sposób że pojawia się WOW i duży uśmiech na twarzy.
Ja bym dyskutował czy sztuka, albo przynajmniej nad jakością tej sztuki. Nowe produkcje JB nie wywołują u mnie żadnych szczególnych emocji. Dlaczego? bo gdzieś całkowicie zgubił się autentyzm w tych klipach, są sztuczne, przesadnie wyreżyserowane, przeestetyzowane i właściwie bez szczególnego pomysłu. Napchane jest tu wszystko - plaża, śnieg, jezioro, laski. Dysponujemy takimi możliwościami technicznym że na filmie pokazać można wszystko - mam wrażenie że autor nie potrafił powiedzieć dość.
Dla kontrastu np Chasing Summits
czy w zasadzie amatorski jak na tą skalę Perfect Day
albo bardziej dokumentalny Altitude Experience
- oglądane xx raz wciąż potrafią mnie zabrać ze sobą.
Macie też tak, czy tylko ja nie łapię tych najnowszych filmików JB?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
Każdy twórca ma ten problem. Pisarz pisze całe życie jedną książkę malarz maluje jeden obraz. Trudno stać się nagle kimś innym i stworzyć zupełnie inne dzieło i jeszcze zrobić to z pełnym przekonaniem i pasją. Poza tym samo latanie to z całym szacunkiem dość nudne i monotonne zajęcie. Dlatego filmy z latania mają tak dużo wspólnego z pornosami.
Zbyszek Gotkiewicz
- starry
- Posty: 391
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
- Reputation: 60
- Lokalizacja: Blisko Klina
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
Sami latamy więc, każdy mniej lub bardziej wie ile te filmy wymagają pracy, aby tylko takie super ujęcia posklejać do kupy ...
Ja lubię czasami jednorazowo obejrzeć, ale bardziej kręcą mnie produkcje np. Téo Bouvard gdzie super widać jak pracuje sterówkami
albo z zawodów
Ja lubię czasami jednorazowo obejrzeć, ale bardziej kręcą mnie produkcje np. Téo Bouvard gdzie super widać jak pracuje sterówkami
albo z zawodów
- calhal
- Posty: 770
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Grenoble, Francja
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
starry pisze:Ja lubię czasami jednorazowo obejrzeć, ale bardziej kręcą mnie produkcje np. Téo Bouvard
Rzecz w tym, że to nie są produkcje, tylko proste zrzuty z GoPro. Co tu w ogóle porównywać?
JB robi filmy. Są dobrze wyreżyserowane, świetnie zmontowane, kolory poprawione, nawet dźwięk dopracowany. Może się podobać albo nie, ale ciężko się nie zgodzić, że jest to kawał dobrej roboty.
- starry
- Posty: 391
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
- Reputation: 60
- Lokalizacja: Blisko Klina
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Jean Baptiste Chandelier - kolejny film: "Weightless"
calhal pisze:Rzecz w tym, że to nie są produkcje, tylko proste zrzuty z GoPro. Co tu w ogóle porównywać?
JB robi filmy. Są dobrze wyreżyserowane, świetnie zmontowane, kolory poprawione, nawet dźwięk dopracowany. Może się podobać albo nie, ale ciężko się nie zgodzić, że jest to kawał dobrej roboty.
A gdzie ja napisałem, że porównuję ? Napisałem że mnie bardziej kręcą inne. Nie neguję produkcji Babtiste, ale to zbyt infantylne aby oglądać więcej niż raz. Fajne ale dla mnie jednorazowe, mimo włożonego nakładu pracy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość