Zdarzenia 2018

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 czerwca 2018, 16:37

uriuk pisze:Kac go meczy, albo usiluje wydobyc szpej z wody. Zasiegnij jezyka


Dorzucili więcej zdjęć. Jednak motolotnia.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 czerwca 2018, 19:15

Only21 pisze:Awaryjne .zeby nie było


W naszym lataniu jest ogólna zasada żeby mieć cały czas dolot do lądowiska awaryjnego. W ppg jest jeszcze zasada która każe oczekiwać awarii silnika w każdym momencie. Dobrze by było wiedzieć gdzie nastąpiły zaniedbania które doprowadziły do niekorzystnego przebiegu zdarzeń, ale z tego co się zorientowałem to pilot by wolał przemilczeć całe zdarzenie.
Zbyszek Gotkiewicz

Only21
Posty: 141
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 16:55
Reputation: 9
Lokalizacja: Legionowo pod Warszawą
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Only21 » 04 czerwca 2018, 00:00

Nic z tych rzeczy Zbyszek.Nie miałem wysokosci żeby przelecieć przeszkodę w postaci Zalew Zegrzyński (od strony zapory to chyba Z 100-150 metrów wody.Wybralem mniejsze zło jak wtedy mi sie wydawało, i postanowiłem lądować w przy polnej drodze ,widziałem słupy wzdłuż drogi po mojej lewej.Byly wyraźne na tle zbóż , ale druty w które wyleciałem były w połowie ścieżki podejścia prostopadle i w dodatku na tle lasu. Do tego godz 20:20. Nieznajomy teren.I recepta na nieszczęście gotowa. Do samego końca nie widziałem tej przeszkody.Mysle ze zgubiło mnie tez pewność siebie. I brak koncentracji , nazwijmy to Rutyna.Czytając różne wiadomości mogę powiedzieć że z kolegów którzy mieli incydenty w tym tyg wyszedłem najlepiej.Prosze wszystkich o wyciągnięcie sobie wniosków dla siebie . Opisałem mniej więcej i tyle co pamietam. Proszę o niespekulowanie i nie wytykanie sobie ... bo wiem ze ma to miejsce.To nie chodzi kto jest lepszy czy gorszy,mamy taką samą pasje i trzymajmy sie razem. Ps. Na koniec chciałem przeprosić za braki w prądzie mieszkańców Jachranki. Za pomoc ludziom na miejscu zdażenia oraz ekipie R-ki. Oraz wszystkim którzy sie o mnie martwią , mam nadzieje ze sprzęt to nie zgliszcza i wkrótce spotkamy sie w powietrzu!! Pozdrawiam wszystkich Arkadiusz Gołębiowski. I na koniec w formie żartu: juz wiem ze gołębie siadają inaczej na drutach;)

Only21
Posty: 141
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 16:55
Reputation: 9
Lokalizacja: Legionowo pod Warszawą
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Only21 » 04 czerwca 2018, 00:16

Proszę kogoś kto jest na innych forach(nie mam fejsa ani innych kont). O kopiuj wklej w celu wyjaśnienia okoliczności. Nie mam zamiaru sie ukrywać ani wybielać.Ale jak czytam jak sie snują opowieści z mchu i paproci to mnie krew zalewa.To przykre ze nie znając tematu ludzie cie oceniają .

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 04 czerwca 2018, 08:58

Dzięki za opis. Dokładnie w taki sam sposób zginął wiele lat temu jeden z naszych dobrych pilotów pg lądując po przelocie z wiatrem wzdłuż linii wysokiego napięcia. Lądował pod słońce i nie widział drutów odchodzących w poprzek od linii wzdłuż której leciał.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Marcus Biesioroff
Posty: 535
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
Reputation: 160
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Marcus Biesioroff » 04 czerwca 2018, 09:27

Only21 pisze:Ps. Na koniec chciałem przeprosić za braki w prądzie mieszkańców Jachranki.

Z ciekawości, jakieś konsekwencje finansowe z tego tytułu poniosłeś?
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują

Only21
Posty: 141
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 16:55
Reputation: 9
Lokalizacja: Legionowo pod Warszawą
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Only21 » 04 czerwca 2018, 10:04

Nie wiem jeszcze. Leżę w szpitalu i póki co cisza,..mam nadzieje ze nie przed burza . Opisze wszystko jak kurz opadnie.wszystkie dokumenty miałem Ok Wiec liczę ze będzie jak kolizji drogowej... OC .

Only21
Posty: 141
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 16:55
Reputation: 9
Lokalizacja: Legionowo pod Warszawą
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Only21 » 04 czerwca 2018, 10:10

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dzięki za opis. Dokładnie w taki sam sposób zginął wiele lat temu jeden z naszych dobrych pilotów pg lądując po przelocie z wiatrem wzdłuż linii wysokiego napięcia. Lądował pod słońce i nie widział drutów odchodzących w poprzek od linii wzdłuż której leciał.


Uwierz mi ze boli jak cholera ale cieszę się że mogę osobiście wyjaśnić kwestie. Inni nie mieli tyle szczęścia. Jestem młodym pilotem i nauczkę dostałem solidną. Nie zapomnę tego nigdy.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 04 czerwca 2018, 10:34

Mam niedaleko pilota ppg któremu dwanaście razy załączali prąd jak zawisł na linii. I lata dalej ale rehabilitacja kosztowała sporo wysiłku.
Zbyszek Gotkiewicz

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: ciacholot » 04 czerwca 2018, 10:44

Mam nadzieję, że bolą Cię tylko obicia i szybko się zagoją. To co siedzi w głowie czasem "boli" dłużej. Twierdzę jednak, że wypadek,o ile kończy się na bólu też jest potrzebny bo uczy nas pokory. Jednak trzeba pamiętać, że pewnie takiego czegoś jak przy wypadku już nie stworzysz, ale czycha na nas tyle przeróżnych "zasadzek" że nigdy ich nie przewidzimy i zawsze trzeba być czujnym i to bez względu na wiek, nalot czy podejście. Przesadna uwaga na jedno coś, zawęża nam widzenie innych zagrożeń.

Ps.
a pielęgniarki fajne?
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
micro
Posty: 916
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
Reputation: 7
Lokalizacja: Poznań
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: micro » 04 czerwca 2018, 12:26

Only21 pisze:Nic z tych rzeczy Zbyszek.Nie miałem wysokosci żeby przelecieć przeszkodę w postaci Zalew Zegrzyński..

A z jakiego powodu silnik nie pracował ? .
Roman Michalak

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Borsk, niskie manewry przy lądowaniu, złamany kręgosłup.

Postautor: JakubM » 05 czerwca 2018, 07:50

Do ciężkiego wypadku doszło w piątek, 1 czerwca w Borsku, w gminie Karsin.

Szybujący paralotnią 33-letni mężczyzna, mieszkaniec Gdyni, już kończył lot podchodząc do lądowania. Niestety manewr nie wyszedł prawidłowo i paralotniarz uderzył w ziemię spadając z wysokości około 4 metrów. Upadek był na tyle silny, że mężczyzna złamał sobie kręgosłup. Został przetransportowany do szpitala w Grudziądzu.

Nie wiadomo co było bezpośrednią przyczyną wypadku, być może małe doświadczenie, gdyż uprawnienia do latania 33-latek miał dopiero od 2 tygodni.

Źródło: http://nowepomorze.pl/koscierzyna/kosci ... oslup.html

EDIT: komentarz innego pilota (za FB):
pilot młody stażem, postanowił niestety wylądować blisko samochodu i dlatego odwrócił lot na "z wiatrem" na bardzo małej wysokości. Gdy się zorientował, że to błąd chcąc odwrócić pod wiatr zbyt mocno zaciągnął sterówkę i z około 3 metrów w mocnym przechyle uderzył w ziemię tyłkiem. Podniósł tuż przed przyziemieniem nogi przyjmując uderzenie na tyłek. Złamanie kompresyjne kręgu lęźdzwiowego- lekarz mu powiedział 3 miesiące i będzie jak nowy

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: calhal » 05 czerwca 2018, 10:41

JakubM pisze:Podniósł tuż przed przyziemieniem nogi przyjmując uderzenie na tyłek. Złamanie kompresyjne kręgu lęźdzwiowego- lekarz mu powiedział 3 miesiące i będzie jak nowy

Standard, też tak raz zrobiłem na początku mojej "kariery". Skończyło się na szczęście tylko lekko stłuczoną kością ogonową ;)

Niemniej warto sobie zapamiętać, że lepiej nawet złamać nogę (albo i obie) niż uszkodzić kręgosłup, a podwozie lepiej wysunąć wcześniej.

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: JakubM » 05 czerwca 2018, 14:37

A tak na boku ostatniego wydarzenia w Borsku... Smuci mnie fakt, że pisząc o tym zdarzeniu trzeba było powoływać się na artykuł w mediach bo nikt z obecnych na miejscu pilotów nie pofatygował się, żeby to zdarzenie zgłosić tutaj.
To pokazuje jak mało wiadomo o tym co się dzieje i jak wiele szans tracimy żeby się z takich wydarzeń uczyć.

I biję się w piersi - sam przestałem pisać o drobniejszych zdarzeniach jak drzewowania/poobijania itp bo... zacząłem czuć się trochę jak "sygnalista".

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 05 czerwca 2018, 14:47

JakubM pisze:A tak na boku ostatniego wydarzenia w Borsku... Smuci mnie fakt, że pisząc o tym zdarzeniu trzeba było powoływać się na artykuł w mediach bo nikt z obecnych na miejscu pilotów nie pofatygował się, żeby to zdarzenie zgłosić tutaj.
To pokazuje jak mało wiadomo o tym co się dzieje i jak wiele szans tracimy żeby się z takich wydarzeń uczyć.

I biję się w piersi - sam przestałem pisać o drobniejszych zdarzeniach jak drzewowania/poobijania itp bo... zacząłem czuć się trochę jak "sygnalista".


Jakub. Zawsze bardzo ceniłem pilotów dla których wspólne dobro, w przypadku bezpieczeństwo było celem wartym poświęcenia tych paru chwil na opisanie zdarzenia. Tym bardziej że muszę się uderzyć w pierś bo sam przestałem to robić. Tych zdarzeń jest tak dużo, że przestały robić na mnie wrażenie i traktuję je jako codzienność. Mam nadzieję że młodsi stażem piloci nie stracili jeszcze swojej wrażliwości i zdarzenia będą się pojawiałynie tylko w doniesieniach dziennikarskich.
Zbyszek Gotkiewicz

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: JakubM » 06 czerwca 2018, 08:39

Teraz to już nawet dają negatywa za wklejenie informacji o wypadku :/

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 czerwca 2018, 08:48

JakubM pisze:Teraz to już nawet dają negatywa za wklejenie informacji o wypadku :/


To zawsze można naprawić, a kolega xcm który dał negatywną ocenę być może zrobił to niechcący. Mnie też zdarzało się przypadkiem wcisnąć nie ten przycisk, a nie każdy użytkownik forum ma uprawnienia do kasowania.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4141
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: uriuk » 06 czerwca 2018, 08:55

To bardziej kolezanka jest :)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 06 czerwca 2018, 09:04

uriuk pisze:To bardziej kolezanka jest :)


To nie ma znaczenia. Zakładam że negatywna ocena faktu zgłoszenia niebezpiecznego zdarzenia mogła być spowodowana tylko pomyłką, bo wiedza każdego pilota o tym jak latać bierze się w dużym stopniu z wiedzy o tym jak nie latać.
Zbyszek Gotkiewicz

xcm
Posty: 13
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:35
Reputation: 0
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zdarzenia 2018

Postautor: xcm » 06 czerwca 2018, 17:29

Tak, potwierdzam było to niechcący.
Monika


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość