Postautor: der » 16 lutego 2016, 10:48
Jarek, pierwsze koty za płoty.
I dobrze. W kolejnym teście/opisie postaraj się jednak zawrzeć trochę więcej informacji ponad te, które może po obejrzeniu na stojaku przekazać również sprzedawczyni z warzywniaka.
Jeśli mówisz że waga jest większa, zważ je i powiedz dokładnie o ile. Podaj różnice wysokości podwieszenia, być może podwieś się w jednej i drugiej, porównaj reakcję na wychylanie ciała, przetestuj kąt ustawienia kokpitu, sprawdź czy da się go regulować. Jeśli mówisz, że protektor jest "gruby" powiedz jak gruby w jednym i drugim przypadku. Porównaj sposoby i zakresy regulacji na przykład rozstawu karabinków czy długości kokonu (to istotna informacja dla ludzi, którzy w niektórych uprzężach muszą kombinować i dobierać kokony z innej rozmiarówki).
Wygodę przenieś na testowany rozmiar, podaj jego zakresy i odnieś do swojego wzrostu i masy oraz odczuć siedząc w nim.
Zamiast stosować trytytki przy linkach speeda, poradź użytkownikowi raczej zastosowanie neoprenowego rękawka i nie na "karabinki" ale haczyki.
Zapas może być na wysokości lędźwi, krzyż można dać komuś na drogę.
Po obejrzeniu w/w relacji nie wyciągnąłem żadnych konstruktywnych wniosków, poza tym, że w dziarskim drukowanym speedarmie w mieszkaniu musi być raczej gorąco. A... i że naklejki złażą z uprzęży (to akurat cenna informacja, dla estetów, ale w lataniu nie pomaga).
Świadomy raczkowania tematu, czekam na kolejne. Na początku, jeśli nie bardzo wiesz jak się za to zabrać, warto czerpać inspirację z innych, którzy podobne a raczej lepsze recenzje wrzucają od lat. To nic wstydliwego.