Dron zamiast wyciągarki. Model

Przestrzeń dla wszelkiej maści wynalazców, racjonalizatorów i grzebusi.

Moderator: prokopcio

żółty27
Posty: 181
Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
Reputation: 9
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: żółty27 » 01 maja 2019, 13:27

Witam :) , ten wątek przeczytałem pobieżnie,wiec jeśli ktoś już o tym napisał to proszę o skasowanie tego postu.
Osobiście podchodzę sceptycznie do tego projektu, ale gdybym to ja miał go robić, to trzymałbym się rysunku z pierwszego postu, i tego co napisał Uriuk
uriuk pisze:A gdyby dron skladal sie z dwoch czesci? Tzn baterii z falownikiem polaczonymi gietko z rama. Moznaby wtedy umiescic baterie pod udami, rame z tylu, a po zrzucie calosc powinna sie ustawic rama do gory z dynadajaca pod spodem bateria.

Ja bym to widział, tak. Zasilanie i sterownik umieszczone na wahaczach o długości ok.50cm? żeby się to jak najszybciej po odrzuceniu ustabilizowało plecami do ziemi. Tylko czy zmieniając kierunek obrotów śmigieł dałyby one na tyle dużo ciągu żeby utrzymać ten napęd/drona w powietrzu żeby nie opadał?

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 01 maja 2019, 13:54

Żółty. A gdzie się spotkałeś z odwracaniem kierunku obrotu śmigieł. Jesteś drugi z tym pomysłem.
Zbyszek Gotkiewicz

żółty27
Posty: 181
Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
Reputation: 9
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: żółty27 » 01 maja 2019, 14:01

Nigdzie się nie spotkałem z odwracaniem ciągu, ale skoro ktoś już o tym wspomniał, to kasuj te moje brednie co napisałem.

Jędrek QŃ
Posty: 193
Rejestracja: 07 stycznia 2016, 17:50
Reputation: 19
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: Jędrek QŃ » 01 maja 2019, 15:08

Nie znam się więc się wypowiem ;) A gdyby "rozdzielić " drona na dwie połó wki i odsunąć od siebie na długim "kiju"? w środku tego kija można by umieścić pilota-wtedy dwie "połówki " drona można by odsunąc od pilota na boki dla bezpieczeństwa ,a punkt podwieszenia byłby w okolicy karabinków.Ewentualnie połączyć dwa mniejsze drony tym "kijem"? Nie umiem wstawić do ompa odręcznych bazgrołów ale mam nadzieję ,że ktoś ogarnia o co mi biega???

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 01 maja 2019, 16:18

Jędrek. Pomysł jest omówiony kilkanaście postów wcześniej.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 01 maja 2019, 17:59

jeszcze można powoli myśleć o problemie manetki ;) tak na marginesie.
Łukasz Prokop

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: ciacholot » 01 maja 2019, 18:09

Jeden taki tu pisał o manetce do zdalnego sterowania. Tutaj takie nie jest potrzebne, ale takie nie przywiązane już tak.
Mariusz Kilian

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 01 maja 2019, 18:10

przerost formy nad treścią.
Łukasz Prokop

ciacholot
Posty: 1806
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
Reputation: 479
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: ciacholot » 01 maja 2019, 18:11

ale bezpieczniejsze niż jakieś zwijanie czy odwieszanie
Mariusz Kilian

Jędrek QŃ
Posty: 193
Rejestracja: 07 stycznia 2016, 17:50
Reputation: 19
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: Jędrek QŃ » 01 maja 2019, 21:02

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jędrek. Pomysł jest omówiony kilkanaście postów wcześniej.


:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: fotolot » 01 maja 2019, 22:33

żółty27 pisze:Nigdzie się nie spotkałem z odwracaniem ciągu, ale skoro ktoś już o tym wspomniał, to kasuj te moje brednie co napisałem.


Aż z ciekawości zacząłem szukać, kto o czymś takim wspomniał ale nie znalazłem wpisu o "odwracaniu ciągu"(czy o odwracaniu kierunku śmigieł)?
Co do przykładów napędów coaxialnych jak w tym Top80 to jest to "stare jak świat"-ponieważ do tej pory zazwyczaj stosowano w takich napędach stałe i niemal identyczne stopnie przełożeń dla lewego i prawego śmigła. Polski patent polega na tym, że śmigła mają nieco inne skoki i ich prędkości obrotowe dobierają się samoczynnie w sposób płynny(opór jednego przekazuje moment obrotowy na drugie śmigło i wzajemnie). Pomiary na silniku o mocy ok.70KM wykazały przyrost ciągu ok.15-20%. Amerykańskie doktory dla układu przeciwbieżnego na elektrykach, swoim honorem zaświadczają zysk sprawności ok. 40%. Nasi ("wirtualni"),którzy w ogóle niczego takiego nie przetestowali , wiedzą najlepiej że to nie ma sensu ;) . Jeśli ktoś jest konstruktorem to przecież widzi jak prymitywnie prosta jest to przeróbka elektryka i że jej samodzielne wykonanie, będzie tańsze od samej przesyłki silnika do USA i z powrotem . Ale ok. nie namawiam do tych kombinacji i pójścia ścieżką marketingowej "nowej ery".

Temat tej hołówki jest mi o tyle obcy, że nie mam takiej potrzeby holowania się(zazwyczaj "potrzeba jest matką wynalazców") . Ale gdybym miał kombinować z dronem i proponowanymi tu komplikacjami to wolałbym go do swoich pleców nie doczepiać(zbyt duża stabilizacja żyroskopowa podwieszenia paralotni nie jest wskazana podczas termiki). Ale wolałbym użyć takiego latającego "mega drona" jako holownika z liną ok. 100-200m .(wiem wiem że to skomplikowane wiec lepiej wymyślać jeszcze większe dodatkowe komplikacje... :) )

Pozdrawiam Wiesiek

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: der » 01 maja 2019, 22:37

A Ty jak zwykle, piszesz dla samego pisania, innych nie czytając wcale.
Temat holownika był poruszany już kilkukrotnie i zawsze by porzucany z tego samego powodu. Czytaj.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 01 maja 2019, 22:53

fotolot pisze:zacząłem szukać, kto o czymś takim wspomniał ale nie znalazłem wpisu ....
Pozdrawiam Wiesiek

masz to wszystko na pierwszej stronie
MariusG pisze:.... trzeba przestawić pracę silników w pozycję "hol", przed/po odczepieniu musiałyby się przestawić w przeciwne obroty na pozycję "lot"...

uriuk pisze: Ja bym szedl w strone ciagnacego "rydwanu" z klasycznym wyczepem.

Tłumaczyć też specjalnie dla ciebie dlaczego nie? Czy sobie odczytasz?
Łukasz Prokop

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: fotolot » 01 maja 2019, 23:50

Zacząłem szukać wstecz ostatnie wpisy :oops: Założenie by dron w czasie wznoszenia był podwieszony do skrzydła jest dość chytre ale skomplikowane i nie przymusowe. Ja sugerowałem się quadrocopterem Gościa z okolic Poznania który się na nim wozi. Myślę że jego konstrukcja może ważyć z bateriami ok. 40kg + pilot ok.80kg. Możliwe że przy podwieszeniu podobnej zabawki zaoszczędziłoby się ok.25kg ciągu np. ze 130kg maksymalnego.

Na własne potrzeby wolałbym opracować coś za grosze,bez regulatora, ewentualnie 1-2 stopnie mocy, lekkiego, do wspomagania się tylko na słabym żaglu i ewentualnego wykręcenia się wtedy z parteru w kominie by po osiągnięciu pułapu na przeskok chować majdan w obrysie kokonu(ale to nie dron ani żadna wyciągarka). Czyli coś na podobę z otunelowanymi turbinami ale o średnicy co najmniej 50cm
Ostatnio zmieniony 02 maja 2019, 14:48 przez fotolot, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 02 maja 2019, 13:25

Kto mądry mi powie w jakim kierunku jest najkorzystniej przykładać siłę dla maksymalnego wykorzystania na wznoszenie?

Wyciągarka jak ciągnie 70kg to na początku wszystko idzie w poziomie do wykorzystania przez glajta na wznoszenie ale przy kącie 45stopni to siła po rozłożeniu na składowe jest 50kg w poziomie i 50kg w pinie (w dół) czyli ciągnie nas 50kg w przód a 50 dociąża skrzydło.
wydaje mi się, że stałe 50-55kg wystarczy a znacznie zmiejszy koszty w stosunku do 60-65kg.
Łukasz Prokop

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: matgaw » 02 maja 2019, 13:42

Przy ciągu 50 kg można śmiało założyć wznoszenie +100m AGL na każdą minutę (pesymistycznie).

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: fotolot » 02 maja 2019, 15:30

prokopcio pisze:"... w jakim kierunku jest najkorzystniej przykładać siłę dla maksymalnego wykorzystania na wznoszenie?


Tego nie da się łatwo wyliczyć bo wchodzi tu dużo zmiennych. Lepiej dokonywać pomiarów w praktyce. Sam kąt natarcia paralotni się zmienia tak samo jak i kąt napędu może się zmieniać przy różnej sile ciągu(zależnie od systemów podwieszeń). Dla ekonomicznego latania PPGami przyjmuje się odchylenie góry kosza w tył o ok. 10 stopni(podwieszając się na stelażu). Testowałem większe odchylenia ale nie odczuwałem wyrażnego zwiększenia wznoszenia. Dla założeń konstrukcyjnych, intuicyjnie z grubsza przyjąłbym zakres regulacji odchylenia ciągu od poziomu w granicach 10-20 stopni.(czyli aby dron pchał pilota nieco w górę)

Pozdrawiam Wiesiek

żółty27
Posty: 181
Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
Reputation: 9
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: żółty27 » 02 maja 2019, 15:36

Miałem ochotę wcześniej coś odpisać, ale przez jakieś Multimleko.peel. (celowo nie podaje prawdziwego adresu, żeby ktoś nie złapał jakiegoś syfa) straciłem trochę wątek w głowie, więc odpowiem pewnie trochę chaotycznie, sorry :)
- Wieśku łap plusa za filmik, aż dwa razy sobie go obejrzałem, bo nie dowierzałem, że takie małe turbiny mogą dźwignąć pilota.
- Prokopcio. Ja bym manetkę połączył z tym napędem w możliwy jak najprostszy sposób, czyli jakimś minijackiem, i ewentualnie zabezpieczył go jakąś gumką, żeby to samo z siebie się nie rozłączyło.
- Wcześniej wspomniałem o tym, że sceptycznie podchodzę do tego projektu, i może to uzasadnię. Co to miałoby być według prawa? Dron? napęd?, i jak by wyglądało OC?. Drugi problem jaki widzę, w przypadku, gdybyś zdecydował się na zrobienie tego projektu w wersji napędu za plecami, to brak możliwości użycia zapasu, bo taśmy i jeden z wahaczy by to uniemożliwił. Mogę się mylić co do drugiego problemu, ale osobiście nie potrafię wyobrazić sobie rozwiązania tego problemu.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: uriuk » 02 maja 2019, 15:49

Multimetro.pl to firma która nieodpłatnie hostuje nasze forum. Dziś były przenosiny na nowy serwer i cosik padło na kilka godzin

żółty27
Posty: 181
Rejestracja: 18 marca 2017, 13:54
Reputation: 9
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: żółty27 » 02 maja 2019, 15:54

Dzięki. Myślałem że to jakiś wirus.


Wróć do „ZPT”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość