Może ktoś streścić z barbarzyńskiego na nasze?
Lądowanie w wodzie
- qbaepp11
- Posty: 150
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:58
- Reputation: 20
- Lokalizacja: Brzeg Dolny
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Lądowanie w wodzie
Może ktoś streścić z barbarzyńskiego na nasze?
Łukasz Serafin
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
- Marcin Kawula
- Posty: 152
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:36
- Reputation: 10
- Lokalizacja: Tychy
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Lądowanie w wodzie
Przynajmniej już wiem, że pływanie żabką przydaje się w tym sporcie
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 17:29
- Reputation: 16
- Lokalizacja: Międzybrodzie Żywieckie
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Lądowanie w wodzie
Zastanawiam się, czemu tak bardzo bał się dolecieć do brzegu, że aż pompować zaczął byle tylko wylądować w wodzie. Bał się lądowania z wiatrem?
Pozdrawiam,
Arkadiusz 'Winger' Ślusarczyk
Arkadiusz 'Winger' Ślusarczyk
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 11:59
- Reputation: 6
- Lokalizacja: Kłodzko
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Lądowanie w wodzie
Mnie uczyli, że lądując w wodzie powinno się lądować z wiatrem. W ten sposób czasza przelatuje ci nad głową, a nie opada na łeb.
Edit:
dopatrzyłem do końca - ale na filmie chyba tylko pilot wpadł do wody, i to blisko brzegu. Skrzydłu udało się normalnie wylądować
Edit:
dopatrzyłem do końca - ale na filmie chyba tylko pilot wpadł do wody, i to blisko brzegu. Skrzydłu udało się normalnie wylądować
Pozdrawiam,
Robert
Robert
- Domin
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 08:39
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Lądowanie w wodzie
Winger pisze:Zastanawiam się, czemu tak bardzo bał się dolecieć do brzegu, że aż pompować zaczął byle tylko wylądować w wodzie. Bał się lądowania z wiatrem?
Może ktoś znający język wroga skrobnie nam kilka zdań obrazujących tłumaczenie się tego paralotniarza ze swojego dosyć nietypowego lotu?
- arekgarbacz
- Posty: 185
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:36
- Reputation: 35
- Lokalizacja: Genewa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: Lądowanie w wodzie
Wygląda na to, że gość jest całkowicie początkujący i chyba nie za bardzo wiedział co robi, więc nie wiem czy jego tłumaczenia mają jakiś sens.
Dziwne akcja, bo wyglada jak by chciał lądować tak jak by już tam wszystko miał wyczute co do centymetra, a wyszło tak, jak by tam lądował pierwszy raz w życiu o tym mógł jednak pomyśleć:
- lądował przy parkingu, wiec chyba już tam był wcześniej, mógł zwrócić uwagę na flagi, które pięknie mu pokazywały co i jak
- na pewno by te flagi zobaczył, jak by tam poleciał wcześniej. Ja bym nad tą łatkę odpalił co najmniej w momęcie, w której na filmie ją zaznacza czerwonym kółeczkiem (7:20 chyba)... byłby czas, żeby się rozejrzeć i wyesować sobie wysokość przy odpowiedniej krawędzi lądowiska
- skoro latał wcześniej na żaglu to chyba jasne było, że wieje z taką czy inną odchyłką w stronę góry. Tu czeka do ostatnich chwil, żeby przywalić z wiatrem
Dziś się natknąłem na parę jeszcze innych ciekawych lądowań ... mają ludzie fantazję
Dziwne akcja, bo wyglada jak by chciał lądować tak jak by już tam wszystko miał wyczute co do centymetra, a wyszło tak, jak by tam lądował pierwszy raz w życiu o tym mógł jednak pomyśleć:
- lądował przy parkingu, wiec chyba już tam był wcześniej, mógł zwrócić uwagę na flagi, które pięknie mu pokazywały co i jak
- na pewno by te flagi zobaczył, jak by tam poleciał wcześniej. Ja bym nad tą łatkę odpalił co najmniej w momęcie, w której na filmie ją zaznacza czerwonym kółeczkiem (7:20 chyba)... byłby czas, żeby się rozejrzeć i wyesować sobie wysokość przy odpowiedniej krawędzi lądowiska
- skoro latał wcześniej na żaglu to chyba jasne było, że wieje z taką czy inną odchyłką w stronę góry. Tu czeka do ostatnich chwil, żeby przywalić z wiatrem
Dziś się natknąłem na parę jeszcze innych ciekawych lądowań ... mają ludzie fantazję
Pozdr!
ArekG
ArekG
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Lądowanie w wodzie
W szóstej minucie jest fajny przypadek jako pokazanie błędów. Lot na żaglu, brak speeda i przewianie na zawietrzną. Ciekawe zachowanie skrzydła w rotorach na zawietrznej. Zarówno ten pilot, jak i nastepny przykład zabawnie szarpie sterówkami prze lądowaniu Kolejny normalnie steruje, ale śmiesznie trzyma sterówki. I tak dalej.
Zbyszek Gotkiewicz
- arekgarbacz
- Posty: 185
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:36
- Reputation: 35
- Lokalizacja: Genewa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: Lądowanie w wodzie
Tak, w filmiku z lądowaniem w wodzie jest chyba identyczna sytuacja. Pilot ze stresu szarpie sterówki, sam chyba nie wie po co
Pozdr!
ArekG
ArekG
- Domin
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 08:39
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Lądowanie w wodzie
Zbyszek Gotkiewicz pisze:W szóstej minucie jest fajny przypadek jako pokazanie błędów. Lot na żaglu, brak speeda i przewianie na zawietrzną. Ciekawe zachowanie skrzydła w rotorach na zawietrznej. Zarówno ten pilot, jak i nastepny przykład zabawnie szarpie sterówkami prze lądowaniu Kolejny normalnie steruje, ale śmiesznie trzyma sterówki. I tak dalej.
Po obejrzeniu choćby tego filmiku powinieneś przemyśleć swoje zdanie na temat "osprzętu glajciarza", bo czy latanie z kamerką nie jest podstawowym elementem poprawiania bezpieczeństwa w paralotniarstwie?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Lądowanie w wodzie
Nie mam nic do kamer. Byleby nie powodowały zagrożenia i żeby materiał przez nie nakręcony nadawał się do oglądania
Zbyszek Gotkiewicz
- Arturro67
- Posty: 9
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:42
- Reputation: 1
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Lądowanie w wodzie
A wiec klient w tym pierwszym video mial zerowe doswiadczenie,to byl jego pierwszy lot w tym miejscu i wogole pierwszy dluzszy lot. Bedac nad domami stwierdzil ze panuje tam zawietrzna i opadanie wzroslo do 4 m/s postanowil wiec doleciec na te laczke kolo rzeki i tam wyladowac,ale zle ocenil wiatr i swoje "umiejetnosci".
Do wszystkich bledow sie przyznaje bez bicia. To tyle z tlumaczenia z jezyka wroga na barbarzynski,albo odwrotnie,jak kto woli.
Pozdrawiam Artur
Do wszystkich bledow sie przyznaje bez bicia. To tyle z tlumaczenia z jezyka wroga na barbarzynski,albo odwrotnie,jak kto woli.
Pozdrawiam Artur
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Lądowanie w wodzie
Arturro67 pisze:A wiec klient w tym pierwszym video mial zerowe doswiadczenie,to byl jego pierwszy lot w tym miejscu i wogole pierwszy dluzszy lot. Bedac nad domami stwierdzil ze panuje tam zawietrzna i opadanie wzroslo do 4 m/s postanowil wiec doleciec na te laczke kolo rzeki i tam wyladowac,ale zle ocenil wiatr i swoje "umiejetnosci".
Do wszystkich bledow sie przyznaje bez bicia. To tyle z tlumaczenia z jezyka wroga na barbarzynski,albo odwrotnie,jak kto woli.
Pozdrawiam Artur
Dzięki. Twoje tłumaczenie wiele wyjaśnia
Zbyszek Gotkiewicz
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Lądowanie w wodzie
Myślę że doleciałby do tych pól za domami, które widzi praktycznie przed sobą zanim zdecydował się skręcić w prawo w kierunku rzeki i "wylądować" w niej. Dopiero zauważyłem, że on przeleciał na drugą stronę tego "masywu" z którego startował, czy ktoś doświadczony mógłby mi wyjaśnić gdzie w takim przypadku mogła zaczynać się i kończyć strefa rotorów od "masywu"? Może on liczył że nie będzie jej "w cieniu" góry i dlatego poleciał nad rzekę ?
- Arturro67
- Posty: 9
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 19:42
- Reputation: 1
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Lądowanie w wodzie
Witam,
Lucjan,nie jestem moze specjalista na celnosc ladowania ale mysle ze powinien poszukac latwiejszego miejsca zwlaszcza ze bylo ich w poblizu pelno.Mysle tez, ze o rotorach tam panujacych dowiedzial sie jak tam wlecial,chlopak nie mial duzego doswiadczenia.Mial jednak na tyle szczescia ze dolecial blisko brzegu i nurt go nie wciagnal .
Zycze Wam bezpiecznych lotow.
Artur
Lucjan,nie jestem moze specjalista na celnosc ladowania ale mysle ze powinien poszukac latwiejszego miejsca zwlaszcza ze bylo ich w poblizu pelno.Mysle tez, ze o rotorach tam panujacych dowiedzial sie jak tam wlecial,chlopak nie mial duzego doswiadczenia.Mial jednak na tyle szczescia ze dolecial blisko brzegu i nurt go nie wciagnal .
Zycze Wam bezpiecznych lotow.
Artur
Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość