Oblodzenie paralotni.
Oblodzenie paralotni.
Witam,
jako, że za oknami już robi się zimowa pora, może warto poruszyć temat oblodzenia skrzydła paralotni w locie.
Chciałbym zapytać o czychające niebezpieczeństwa, które mogą wyniknąć w związku z lotem, powiedzmy przez przechłodzone chmury i nagłym oblodzeniem skrzydła. Czego możemy się spodziewać? jak będzie reagować skrzydło na sterowanie? jak zmienią się właściwości lotne? czego unikać i ogólnie jaki jest wpływ oblodzenia na żywotność skrzydła?
Pomińmy rozważania o oblodzeniu gaźnika. Zajmijmy się samym płatem.
Pozdro.
jako, że za oknami już robi się zimowa pora, może warto poruszyć temat oblodzenia skrzydła paralotni w locie.
Chciałbym zapytać o czychające niebezpieczeństwa, które mogą wyniknąć w związku z lotem, powiedzmy przez przechłodzone chmury i nagłym oblodzeniem skrzydła. Czego możemy się spodziewać? jak będzie reagować skrzydło na sterowanie? jak zmienią się właściwości lotne? czego unikać i ogólnie jaki jest wpływ oblodzenia na żywotność skrzydła?
Pomińmy rozważania o oblodzeniu gaźnika. Zajmijmy się samym płatem.
Pozdro.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Oblodzenie paralotni.
Wzrost oporu, a wiec spadek predkosci, przy jednoczesnym wzroscie predkosci przeciagniecia. Przekladajac na prostszy jezyk, mamy coraz mniejszy zakres predkosci do dyspozycji. Czym to grozi? Albo negatywka podczas silniejszego uzycia starowki, albo wpadnieciem w spadochronowanie. Oba przypadki beda duzo bardziej niebezpieczne niz normalnie ze wzgledu na duzo wieksza mase skrzydla jak rowniez jego sztywnosc, a wiec niechec do zmiany swojego ksztaltu. WIdzialem raz na wlasne oczy. Delikwent po prostu pionowo wjechal do lasu i... polamal skrzydlo (poszlo na smietnik).
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Oblodzenie paralotni.
W sumie w stosunku do samolotów mamy tą przewagę, że oblodzenia dużo trudniej nie zauważyć, będąc cały pokryty lodem
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Oblodzenie paralotni.
Nad samolotami mamy jeszcze jedna przewage: mala mase. Czesto samoloty lodzi w taki sposob, ze leca sobie dlugo i wysoko w ujemnej temperaturze. Pozniej schodza nizej, gdzie temperatury sa dodatnie, a wilgotnosc powietrza spora i wychlodzony platowiec zaczyna sie pokrywac lodem. Paralotnie oblodzi wylacznie podczas dlugotrwalego lotu w chmurach w temperaturach nieznacznie ujemnych. Podczas silnych mrozow zjawisko oblodzenia nie wystepuje (w samolotach rowniez). Z braku wilgoci.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Oblodzenie paralotni.
Zjawisko mocno teoretyczne w paralotniowych. Praktycznie możliwe tylko przy marznacej mżawce lub bardzo niskich przechlodzonych chmurach na klifie. Bo żeby cię oblodziło podczas długiego lotu w chmurze, to musisz tam się dostać korzystając z napędu. A wtedy dużo szybciej niż skrzydło oblodzi ci gaźnik. I oczy.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Oblodzenie paralotni.
Mamy też swoją wersję "buta odladzającego". Wystarczy pozrzucać na przemian połówki i otrzepiemy sobie skrzydło z lodu
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Oblodzenie paralotni.
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Zjawisko mocno teoretyczne w paralotniowych. Praktycznie możliwe tylko przy marznacej mżawce lub bardzo niskich przechlodzonych chmurach na klifie. Bo żeby cię oblodziło podczas długiego lotu w chmurze, to musisz tam się dostać korzystając z napędu. A wtedy dużo szybciej niż skrzydło oblodzi ci gaźnik. I oczy.
Ja widzialem, jak Regips oblodzil sie na Mieroszowie i wp...l do lasu. Mieroszow nie jest nadmorskim klifem
- qbaepp11
- Posty: 150
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:58
- Reputation: 20
- Lokalizacja: Brzeg Dolny
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Oblodzenie paralotni.
Latałem na Klinie w mordorze w grudniu gdzie podstawa była ok 70m nad startem. Na linach od zawietrznej miałem 2-3cm narośla z lodui śniegu. Skrzydło latatało normalnie. Jedyne niebezpieczeństwo do dałem się wciągnąć i na przyrządach wracałem z zawietrznej w chmurze oczywiście z zerową widocznością.
Poza tym to nic się nie działo
Poza tym to nic się nie działo
Łukasz Serafin
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
- qbaepp11
- Posty: 150
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:58
- Reputation: 20
- Lokalizacja: Brzeg Dolny
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Oblodzenie paralotni.
link do traka https://xcportal.pl/node/79056?mapa=true
Łukasz Serafin
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 czerwca 2020, 23:15
- Reputation: 0
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Oblodzenie paralotni.
Widze ze jeszcze nieliczni to pamietają.
Kiedyś latalismy w minusowej temp ok 2h wchodziłem w chmury, aby się nie zderzyć tak ustaliliśmy jedni z widocznoscia i im nic sie nie dzialo , ale ja latalem w chmurze. Chmury były na wysokości granii w miero to bardzo nisko linki i powierzchnia natarcia bardzo się oblodzily objaw był taki że ciężko się skrecało i wokół był słyszalny dźwięk jakby ktoś latał z napędem, to paralotnia wydawała taki dźwięk w pewnym momencie wykonałem zbyt gwałtowny nawrót jak to robimy nad startem po prawej stronie, miałem dość i chciałem odlecieć na ladowisko, skrzydło wpadło wspadachronowanie i wjechałem między drzewa bezpiecznie lądujac bez uszkodzenia skrzydła. Linki były tak oblodzone że miały grubość długopisu A na krawędzi natarcia było ok 0,5cm lodu. Więc w takim przypadku jak słyszymy dziwne dźwięki to nie powinniśmy wykonywać gwałtownych zwrotów lecz delikatnie zawracać. Chyba ze mamy bardzo duza wysokosc np. w alpach i mozemy sobie pozwolic na wytrzepanie oblodzenia. Chyba to widzialem u Makosia jak wyjechal z chmury burzowej w borsku.
Uriuk brawo za umiejętności wyłapania po latach różnych sytuacji i ich przedstawienia.
Kiedyś latalismy w minusowej temp ok 2h wchodziłem w chmury, aby się nie zderzyć tak ustaliliśmy jedni z widocznoscia i im nic sie nie dzialo , ale ja latalem w chmurze. Chmury były na wysokości granii w miero to bardzo nisko linki i powierzchnia natarcia bardzo się oblodzily objaw był taki że ciężko się skrecało i wokół był słyszalny dźwięk jakby ktoś latał z napędem, to paralotnia wydawała taki dźwięk w pewnym momencie wykonałem zbyt gwałtowny nawrót jak to robimy nad startem po prawej stronie, miałem dość i chciałem odlecieć na ladowisko, skrzydło wpadło wspadachronowanie i wjechałem między drzewa bezpiecznie lądujac bez uszkodzenia skrzydła. Linki były tak oblodzone że miały grubość długopisu A na krawędzi natarcia było ok 0,5cm lodu. Więc w takim przypadku jak słyszymy dziwne dźwięki to nie powinniśmy wykonywać gwałtownych zwrotów lecz delikatnie zawracać. Chyba ze mamy bardzo duza wysokosc np. w alpach i mozemy sobie pozwolic na wytrzepanie oblodzenia. Chyba to widzialem u Makosia jak wyjechal z chmury burzowej w borsku.
Uriuk brawo za umiejętności wyłapania po latach różnych sytuacji i ich przedstawienia.
- wroblitis
- Posty: 53
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 10:24
- Reputation: 24
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Oblodzenie paralotni.
Naturalnym sposobem na pozbycie się oblodzenia na paralotni jest zrobienie fronta, który skutecznie skruszy lód z krawędzi natarcia...
Oczywiście żartuję, ale w większym lotnictwie pneumatyczne bootsy zdają egzamin.
Oczywiście żartuję, ale w większym lotnictwie pneumatyczne bootsy zdają egzamin.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 02 stycznia 2016, 15:03
- Reputation: 2
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Oblodzenie paralotni.
Przesadzacie, normalnie da sie latać
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Oblodzenie paralotni.
Wczoraj bylo -2 st C, podstawa 120 m i duza wilgotnosc pod spodem. Po locie skrzydlo wyglkadalo tak
Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość