Błędy przy składaniu zapasów
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Błędy przy składaniu zapasów
Jak juz kiedys pisalem, zawodowy ukladacz rozni sie od amatora tym, ze zna wiekszosc bledow ktore kiedykolwiek spowodowaly problemy z otwarciem i sie ich wystrzega. Jest to wiedza tajemna, przekazywana droga kuluarowa. Ze wzgledu na powage tematu, otwieram watek, w ktorym kazdy bedzie sie mogl zapoznac z sytuacjami, ktore moga spowodowac zaklocenie procesu otwarcia. Nie ukrywam, ze licze na zawodowcow.
Bardzo bym prosil, zeby dyskutowac o zjawisku, a nie pietnowac tych, ktorzy bledy popelnili. Im wiecej takich kwiatkow ujrzy swiatlo dzinne, tym dla nas wszystkich zdrowiej.
Z definicji nie podajemy tutaj zadnych danych mogacych wskazywac na autora babola. Nie o to w tym wszystkim chodzi.
Bardzo bym prosil, zeby dyskutowac o zjawisku, a nie pietnowac tych, ktorzy bledy popelnili. Im wiecej takich kwiatkow ujrzy swiatlo dzinne, tym dla nas wszystkich zdrowiej.
Z definicji nie podajemy tutaj zadnych danych mogacych wskazywac na autora babola. Nie o to w tym wszystkim chodzi.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Nie chce mi się tego pisać od nowa, więc przeklejam z książki. Oczywiście to tylko fragment rozdziału dotyczącego zapasów. Z nowych błędów trzeba dodać przyszycie osłonki zapasu do obrzeża zapasu oraz używanie podwójnie zamykanych kopert najpierw na linki a potem na czaszę.
Poniżej znajdują się opisy błędów wykrytych w rzutach próbnych. Łącznie przebadano 416 zapasów wykonanych
w latach 2008–2011:
3 zapasy były niepoprawnie włożone w uprząż,
3 otwarć koperty wewnętrznej było opóźnionych,
1 uchwyt zapasu był niepoprawnie zamocowany,
2 zapasy były spakowane do kontenera wraz z instrukcją obsługi,
39 pilotom zapas wypadł z koperty szybciej, niż zdążyli puścić uchwyt zapasu, jest to błąd nie powodujący
dużego zagrożenia dla pilota, ale wymagający zwrócenia uwagi osobie układającej zapas na konieczność
wyeliminowania go,
7 pilotów miało duże problemy z wyciągnięciem zapas z uprzęży, w końcu im się udało, a zapas się otworzył,
1 pilot odrzucił swój zapas tak, że zaczepił się o linkę speed systemu, udało mu się go ponownie wyrzucić
i prawidłowo otworzyć; w tym wypadku chodziło o uprząż Skylight Tourist, ale ten problem może wystąpić
i w innych uprzężach,
3 pilotów wyrzuciło swój zapas za późno, czyli nie zdążyły się poprawnie otworzyć,
2 pilotom został zapas w uprzęży, czyli nie udało się go wyrzucić; u jednego z nich chodziło o uprząż MAC
Para Perfect z zardzewiałą zawleczką (zawleczka musi być wykonana z materiału nierdzewnego), w dodat-
ku wewnątrz kontenera uprzęży znajdował się kawałek rzepa, który skleił jeden z segmentów kontenera
uprzęży (wewnątrz kontenera uprzęży nie mogą znajdować się żadne rzepy, a już szczególnie ich część zwana
haczykami),
3 pilotów wyrzuciło zapas z zapętlonymi linkami; w jednym z tych wypadków było to spowodowane zapę-
tleniem się koperty zapasu z linkami, ponieważ koperta była przymocowany do jednej z linek (żeby się
nie zgubiła), ale zapas się na koniec też otworzył (obecnie nie stosuje się mocowania koperty zapasu do
czegokolwiek i na wypadek zgubienia najlepiej mieć zapasową kopertę i zapasowy uchwyt),
3 pilotów miało problemy ze znalezieniem klamki,
4 klamek nie udało się poprawnie oderwać; w 3 przypadkach nie udało się wyciągnąć zapasu z uprzęży: Mac
XCL – krótka taśma uniemożliwiała uwolnienie zawleczek (alarmująca sprawa to fakt, że zapas pakował
do uprzęży bezpośrednio producent), Revel – tasiemka przechodziła wokół zawleczki, Sky Wish 2 – nie-
poprawnie włożone igły nie do tych gumek co potrzeba – (czarna na białą), Mac Goya – klamka została
zahaczona o speed system,
8 pilotów rzuciło zapas za słabo, praktycznie bez żadnej siły – w 2 przypadkach majtki nie się nie otworzyły
– kontener w postaci kieszeni z 3 gumkami – 2 gumki były ze sobą związane (prawdopodobnie układacz
popełnił błąd przy pakowaniu), drugi pilot nie odrzucił zapasu od siebie, ale upuścił, a ten spadł na ziemię
i nie otworzył się, ponieważ zdążył w tym czasie dojechać do końca liny na której ćwiczyli rzucanie (tak czy
inaczej zapas powinien się napełnić w tym czasie); w 2 przypadkach zapas miał przełożone linki – z tego
jeden raz zaplątały się również w nich majtki,
8 zapasów było ewidentnie posklejanych – potrzebowały raczej wcześniejszego przepakowania,
2 zapasów nie dało się wyciągnąć z uprzęży: Easy Fly frontkontener w połączeniu z zapasem Way Richly –
krótkie tasiemki nie pozwoliły uwolnić zawleczki,
1 przypadek dotyczył gumki zabezpieczającej zawleczkę, która była nawinięta niepoprawnie, na koniec się
udało ale przy użyciu dużej siły,
2 pilotów rzuciło zapas w nogi (rzut był wykonany w złym kierunku),
1 zapas miał pozostawiony bardzo długi ostatni odcinek lin (koło 1,5 metra),
2 przypadki złożenia zapasu z liną centralną na zewnątrz (!),
1 przypadek, gdy układacz pozostawił obciążnik do układania czaszy (kiełbasa),
4 zapasy z uszkodzeniami technicznymi: 3 zapasy miały postrzępione po dwie, trzy linki, 1 zapas uszkodzenie
materiału na szwie długości około 3 cm.
Poniżej znajdują się opisy błędów wykrytych w rzutach próbnych. Łącznie przebadano 416 zapasów wykonanych
w latach 2008–2011:
3 zapasy były niepoprawnie włożone w uprząż,
3 otwarć koperty wewnętrznej było opóźnionych,
1 uchwyt zapasu był niepoprawnie zamocowany,
2 zapasy były spakowane do kontenera wraz z instrukcją obsługi,
39 pilotom zapas wypadł z koperty szybciej, niż zdążyli puścić uchwyt zapasu, jest to błąd nie powodujący
dużego zagrożenia dla pilota, ale wymagający zwrócenia uwagi osobie układającej zapas na konieczność
wyeliminowania go,
7 pilotów miało duże problemy z wyciągnięciem zapas z uprzęży, w końcu im się udało, a zapas się otworzył,
1 pilot odrzucił swój zapas tak, że zaczepił się o linkę speed systemu, udało mu się go ponownie wyrzucić
i prawidłowo otworzyć; w tym wypadku chodziło o uprząż Skylight Tourist, ale ten problem może wystąpić
i w innych uprzężach,
3 pilotów wyrzuciło swój zapas za późno, czyli nie zdążyły się poprawnie otworzyć,
2 pilotom został zapas w uprzęży, czyli nie udało się go wyrzucić; u jednego z nich chodziło o uprząż MAC
Para Perfect z zardzewiałą zawleczką (zawleczka musi być wykonana z materiału nierdzewnego), w dodat-
ku wewnątrz kontenera uprzęży znajdował się kawałek rzepa, który skleił jeden z segmentów kontenera
uprzęży (wewnątrz kontenera uprzęży nie mogą znajdować się żadne rzepy, a już szczególnie ich część zwana
haczykami),
3 pilotów wyrzuciło zapas z zapętlonymi linkami; w jednym z tych wypadków było to spowodowane zapę-
tleniem się koperty zapasu z linkami, ponieważ koperta była przymocowany do jednej z linek (żeby się
nie zgubiła), ale zapas się na koniec też otworzył (obecnie nie stosuje się mocowania koperty zapasu do
czegokolwiek i na wypadek zgubienia najlepiej mieć zapasową kopertę i zapasowy uchwyt),
3 pilotów miało problemy ze znalezieniem klamki,
4 klamek nie udało się poprawnie oderwać; w 3 przypadkach nie udało się wyciągnąć zapasu z uprzęży: Mac
XCL – krótka taśma uniemożliwiała uwolnienie zawleczek (alarmująca sprawa to fakt, że zapas pakował
do uprzęży bezpośrednio producent), Revel – tasiemka przechodziła wokół zawleczki, Sky Wish 2 – nie-
poprawnie włożone igły nie do tych gumek co potrzeba – (czarna na białą), Mac Goya – klamka została
zahaczona o speed system,
8 pilotów rzuciło zapas za słabo, praktycznie bez żadnej siły – w 2 przypadkach majtki nie się nie otworzyły
– kontener w postaci kieszeni z 3 gumkami – 2 gumki były ze sobą związane (prawdopodobnie układacz
popełnił błąd przy pakowaniu), drugi pilot nie odrzucił zapasu od siebie, ale upuścił, a ten spadł na ziemię
i nie otworzył się, ponieważ zdążył w tym czasie dojechać do końca liny na której ćwiczyli rzucanie (tak czy
inaczej zapas powinien się napełnić w tym czasie); w 2 przypadkach zapas miał przełożone linki – z tego
jeden raz zaplątały się również w nich majtki,
8 zapasów było ewidentnie posklejanych – potrzebowały raczej wcześniejszego przepakowania,
2 zapasów nie dało się wyciągnąć z uprzęży: Easy Fly frontkontener w połączeniu z zapasem Way Richly –
krótkie tasiemki nie pozwoliły uwolnić zawleczki,
1 przypadek dotyczył gumki zabezpieczającej zawleczkę, która była nawinięta niepoprawnie, na koniec się
udało ale przy użyciu dużej siły,
2 pilotów rzuciło zapas w nogi (rzut był wykonany w złym kierunku),
1 zapas miał pozostawiony bardzo długi ostatni odcinek lin (koło 1,5 metra),
2 przypadki złożenia zapasu z liną centralną na zewnątrz (!),
1 przypadek, gdy układacz pozostawił obciążnik do układania czaszy (kiełbasa),
4 zapasy z uszkodzeniami technicznymi: 3 zapasy miały postrzępione po dwie, trzy linki, 1 zapas uszkodzenie
materiału na szwie długości około 3 cm.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 28 lutego 2017, 14:39
- Reputation: 26
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Zawodnik
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
No to od razu na dzień dobry pierwszy kwiatek.
Właśnie trafił do naszego serwisu zapas który zapewne by się nie otworzył. Prawdopodobnie krążył by wokół spadającego pilota podobnie jak było to w tym niedawnym wypadku na Klonówce.
Ale po kolei.
Sam zapas został złożony poprawnie choć nie jest najprostszy w składaniu (Apco Mayday) co wskazuje, że osoba składająca miała pojęcie lub starannie zapoznała się z manualem. Natomiast przy wkładaniu zapasu do majtek popełniono szereg błędów. Ponieważ zapas włożony był do majtek dedykowanych do uprzęży (Impres 3) a nie do majtek oryginalnych istnieje możliwość, że przepakowany został przez właściciela np. po kupnie nowej uprzęży lub po wysunięciu się podczas zabaw na ziemi (grundhandling).
Zapas z uprzęży wyciągnąłem bez żadnych problemów (wiadomo dedykowane majtki), Trzymając za uchwyt do rzucania zapasu zacząłem oddalać się od uprzęży. Zabezpieczająca pętelka z linek wysunęła się z ucha gumki, otworzyła się jedna klapka koperty i linki zaczęły się wysuwać. Szedłem dalej w stronę haka w suficie na którym wieszam zapasy by je rozprostować. Wszystkie linki się wysunęły i ku swojemu zdumieniu za moment ciągnąłem za sobą po podłodze całą uprząż i pomimo stawianego przez nią oporu i teoretycznie otwartej koperty (majtek) zapas nie wypadał.
Jak widać na zdjęciu przy wkładaniu popełniono dwa oczywiste błędy. Po pierwsze nie z tej strony co trzeba ułożono linki a po drugie w złej kolejności przewleczono gumkę przez klapki koperty. Jest to dziwne w przypadku Advance'a bo wszystkie uprzęże tej firmy mają numerowane klapki by ktoś przy przewlekaniu gumki nie popełnił błędu. Biorąc pod uwagę, że kolejność uwalniania klapek była niezgodna z instrukcją ale w pewnym sensie konsekwentna bo zgodna z miejscem w którym usytuowano linki nasuwa się pytanie czy to na pewno był niezamierzony błąd czy też ktoś zrobił to z premedytacją. Producenci wiedzą co robią umieszczając zawsze krawędź otwarcia zapasu i miejsce ułożenia linek po przeciwnej stronie od uchwytu koperty. Chodzi o to by nie doszło do właśnie takiej sytuacji jak ostatnio na Klonówce, że rączka zaplątała się w linki.
Na zdjęciu drugim widać kolejny poważny błąd aczkolwiek muszę przyznać , że nie jest on wcale taki oczywisty. Jak widać rodzaj a przede wszystkim sztywność gumki uniemożliwiła pełne otwarcie koperty i wypadnięcie zapasu. Zdziwiony, że zapas nie wypada zacząłem nim mocno potrząsać trzymając za uchwyt. Przy piątym czy szóstym, naprawdę mocnym potrząśnięciu zapas wypadł w końcu ale górą przez tą pierwszą otwartą klapkę a te 3 pozostałe do końca pozostały zamknięte. To wskazuje, że nie uzyskałem siły niezbędnej do przeciągnięcia gumki przez oczko. Ta guma powinna samoczynnie kurcząc się uwolnić klapki a co za tym idzie zapas. Podejrzewam, że niewielu pilotów
w warunkach 'bojowych' uzyskało by dynamikę wystarczającą do uwolnienia tej "paki". Nie wiem czy jest to oryginalna gumka która stwardniała czy też któryś z użytkowników wymienił przetartą gumkę na taką którą akurat miał pod ręką.
Jest to natomiast niewątpliwie kolejny ważny element na który trzeba zwrócić uwagę i PRZETESTOWAĆ podczas składania zapasu.
Właśnie trafił do naszego serwisu zapas który zapewne by się nie otworzył. Prawdopodobnie krążył by wokół spadającego pilota podobnie jak było to w tym niedawnym wypadku na Klonówce.
Ale po kolei.
Sam zapas został złożony poprawnie choć nie jest najprostszy w składaniu (Apco Mayday) co wskazuje, że osoba składająca miała pojęcie lub starannie zapoznała się z manualem. Natomiast przy wkładaniu zapasu do majtek popełniono szereg błędów. Ponieważ zapas włożony był do majtek dedykowanych do uprzęży (Impres 3) a nie do majtek oryginalnych istnieje możliwość, że przepakowany został przez właściciela np. po kupnie nowej uprzęży lub po wysunięciu się podczas zabaw na ziemi (grundhandling).
Zapas z uprzęży wyciągnąłem bez żadnych problemów (wiadomo dedykowane majtki), Trzymając za uchwyt do rzucania zapasu zacząłem oddalać się od uprzęży. Zabezpieczająca pętelka z linek wysunęła się z ucha gumki, otworzyła się jedna klapka koperty i linki zaczęły się wysuwać. Szedłem dalej w stronę haka w suficie na którym wieszam zapasy by je rozprostować. Wszystkie linki się wysunęły i ku swojemu zdumieniu za moment ciągnąłem za sobą po podłodze całą uprząż i pomimo stawianego przez nią oporu i teoretycznie otwartej koperty (majtek) zapas nie wypadał.
Jak widać na zdjęciu przy wkładaniu popełniono dwa oczywiste błędy. Po pierwsze nie z tej strony co trzeba ułożono linki a po drugie w złej kolejności przewleczono gumkę przez klapki koperty. Jest to dziwne w przypadku Advance'a bo wszystkie uprzęże tej firmy mają numerowane klapki by ktoś przy przewlekaniu gumki nie popełnił błędu. Biorąc pod uwagę, że kolejność uwalniania klapek była niezgodna z instrukcją ale w pewnym sensie konsekwentna bo zgodna z miejscem w którym usytuowano linki nasuwa się pytanie czy to na pewno był niezamierzony błąd czy też ktoś zrobił to z premedytacją. Producenci wiedzą co robią umieszczając zawsze krawędź otwarcia zapasu i miejsce ułożenia linek po przeciwnej stronie od uchwytu koperty. Chodzi o to by nie doszło do właśnie takiej sytuacji jak ostatnio na Klonówce, że rączka zaplątała się w linki.
Na zdjęciu drugim widać kolejny poważny błąd aczkolwiek muszę przyznać , że nie jest on wcale taki oczywisty. Jak widać rodzaj a przede wszystkim sztywność gumki uniemożliwiła pełne otwarcie koperty i wypadnięcie zapasu. Zdziwiony, że zapas nie wypada zacząłem nim mocno potrząsać trzymając za uchwyt. Przy piątym czy szóstym, naprawdę mocnym potrząśnięciu zapas wypadł w końcu ale górą przez tą pierwszą otwartą klapkę a te 3 pozostałe do końca pozostały zamknięte. To wskazuje, że nie uzyskałem siły niezbędnej do przeciągnięcia gumki przez oczko. Ta guma powinna samoczynnie kurcząc się uwolnić klapki a co za tym idzie zapas. Podejrzewam, że niewielu pilotów
w warunkach 'bojowych' uzyskało by dynamikę wystarczającą do uwolnienia tej "paki". Nie wiem czy jest to oryginalna gumka która stwardniała czy też któryś z użytkowników wymienił przetartą gumkę na taką którą akurat miał pod ręką.
Jest to natomiast niewątpliwie kolejny ważny element na który trzeba zwrócić uwagę i PRZETESTOWAĆ podczas składania zapasu.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Krzysiek. Z tego co piszesz to błędy które wymieniłeś nie są na tyle ewidentne, że przeciętny użytkownik może je wyłapać. O problemie trzeba powiadomić producenta i wszystkich użytkowników takich osłonek, bo według mnie ta sytuacja może się powtórzyć. Mógłbyś zamieścić instrukcję użycia takiej osłonki?
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 322
- Rejestracja: 01 lutego 2016, 13:27
- Reputation: 34
- Lokalizacja: Trójmiasto i okolice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Krzysiek. Z tego co piszesz to błędy które wymieniłeś nie są na tyle ewidentne, że przeciętny użytkownik może je wyłapać. O problemie trzeba powiadomić producenta i wszystkich użytkowników takich osłonek, bo według mnie ta sytuacja może się powtórzyć. Mógłbyś zamieścić instrukcję użycia takiej osłonki?
Zbyszek, uprząż impress3 jest nieprodukowana od wielu lat, więc nawet jeśli gumka zapięcia była oryginalna to po kilku latach lub nawet kilkunastu nie ma się czemu dziwić ze stwardniała i wymagała wymiany w trakcie używania uprzęży co najmniej kilka razy, Po drugie jest w do niej instrukcja obsługi, również dotycząca umocowania zapasu, np tak jak Krzysiek napisał o numeracji zamykania klap dedykowanego kontenera.
Więc po co pisać do producenta o nieprodukowanej od lat uprzęży i błędach układacza?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Przemek. Chodzi o to, żeby producent wiedział jak starzeje się jego sprzęt i jakie problemy mają jego użytkownicy nawet jeśli dany model jest nieprodukowany. Na przykład ostatni filmik Jaro XS pokazuje producentom jak nie wszywać taśm żeby po podwinięciu linka nie więzła pod taśmą. Jak producent nie zobaczy to nie będzie wiedział i będzie powielał błąd w kolejnych konstrukcjach.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 28 lutego 2017, 14:39
- Reputation: 26
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Zawodnik
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Błąd odwrotnego włożenia zapasu , linek i w złej kolejności zamknięcia koperty jest ewidentny, i nie powinien się zdarzyć. W manualu do każdego zapasu wyraźnie widać jak należy to zrobić.
Problemem jest ta źle dobrana gumka. Zacząłem już robić próby bo przecież muszę ją wymienić. Jest to złożony układ bo skrócenie gumki tak by się samoczynnie wyciągnęła z oczek zwiększa opór wyjęcia zabezpieczającej pętli z linek który np w Apco nie powinien przekroczyć 200 gram. Tak z różnych prób widzę, że dodatkowymi bardzo istotnymi parametrami są sztywność gumki oraz wielkość zapasu w stosunku do koperty. Sztywna gumka jak w tym opisanym przypadku niechętnie przechodzi przez oczka ale to nie jedyny problem. Dodatkowo gdy zapas jest duży (albo kiepsko złożony) i trzeba sporej siły do ściągnięcia klapek koperty tak by oczka były w jednej linii to powstają siły ścinające gumkę które działają w przeciwnych kierunkach deformując powierzchnie gumki i powodując dużą siłę tarcia która uniemożliwia otwarcie paczki. Niestety jest to wada majtek dedykowanych do uprzęży. One się super wyciągają z uprzęży ale nie koniecznie pasują do każdego zapasu. Niektóre z nich są np. dość długie ale bardzo wąskie i w zasadzie uniemożliwiają włożenie niektórych zapasów ułożonych zgodnie z instrukcją. Majtki oryginalne dopasowane są do konkretnego zapasu i różnią się rozmiarami tak jak zapasy więc tam nie powinno być tego problemu. Majtki zintegrowane z uprzężą są teoretycznie uniwersalne ale jak kolejny raz widać co uniwersalne jest do d..y. Włożenie większego zapasu powoduję większe rozepchniecie koperty, większe rozciągnięcie gumki, większą siłę potrzebną do uwolnienia pętli zabezpieczającej oraz większy opór spowodowany deformacja i ścinaniem gumki przez płatki koperty ale niestety nie koniecznie proporcjonalnie.
Nie mam na to gotowej recepty. Natomiast widzę poważny problem przed którym stoją serwisy/układacze bo to ich de facto obciąża. Trzeba każdorazowo po zapakowaniu zapasu sprawdzać zachowanie uwolnionej gumki po czym ponownie go zapakować a w skrajnych przypadkach powtórnie przełożyć. Oczywiście dochodzi ewentualne dopasowanie metodą prób i błędów długości gumki lub jej wymiana.
Dlatego od paru lat nie przekładam zapasów dostarczanych luzem (rozpakowanych przez klienta). Odbierając kompletne uprzęże sprawdzam jak paczka się wyciąga z uprzęży, jak się otwiera, jak wypadają linki itd. Dzięki temu już na początku wiem co może stanowić problem i łatwiej mi temu zaradzić.
Od dawna uważałem, że główny problem to nie samo ułożenie zapasu a jego zainstalowanie w uprzęży. Teraz okazało się wkładanie majtek też jest trudne
p.s. zamówiłem kilka rodzajów gumek w oplocie o różnej rozciągliwości i grubości i jak przyjdą to zrobię testy i napiszę do jakich doszedłem wniosków
Problemem jest ta źle dobrana gumka. Zacząłem już robić próby bo przecież muszę ją wymienić. Jest to złożony układ bo skrócenie gumki tak by się samoczynnie wyciągnęła z oczek zwiększa opór wyjęcia zabezpieczającej pętli z linek który np w Apco nie powinien przekroczyć 200 gram. Tak z różnych prób widzę, że dodatkowymi bardzo istotnymi parametrami są sztywność gumki oraz wielkość zapasu w stosunku do koperty. Sztywna gumka jak w tym opisanym przypadku niechętnie przechodzi przez oczka ale to nie jedyny problem. Dodatkowo gdy zapas jest duży (albo kiepsko złożony) i trzeba sporej siły do ściągnięcia klapek koperty tak by oczka były w jednej linii to powstają siły ścinające gumkę które działają w przeciwnych kierunkach deformując powierzchnie gumki i powodując dużą siłę tarcia która uniemożliwia otwarcie paczki. Niestety jest to wada majtek dedykowanych do uprzęży. One się super wyciągają z uprzęży ale nie koniecznie pasują do każdego zapasu. Niektóre z nich są np. dość długie ale bardzo wąskie i w zasadzie uniemożliwiają włożenie niektórych zapasów ułożonych zgodnie z instrukcją. Majtki oryginalne dopasowane są do konkretnego zapasu i różnią się rozmiarami tak jak zapasy więc tam nie powinno być tego problemu. Majtki zintegrowane z uprzężą są teoretycznie uniwersalne ale jak kolejny raz widać co uniwersalne jest do d..y. Włożenie większego zapasu powoduję większe rozepchniecie koperty, większe rozciągnięcie gumki, większą siłę potrzebną do uwolnienia pętli zabezpieczającej oraz większy opór spowodowany deformacja i ścinaniem gumki przez płatki koperty ale niestety nie koniecznie proporcjonalnie.
Nie mam na to gotowej recepty. Natomiast widzę poważny problem przed którym stoją serwisy/układacze bo to ich de facto obciąża. Trzeba każdorazowo po zapakowaniu zapasu sprawdzać zachowanie uwolnionej gumki po czym ponownie go zapakować a w skrajnych przypadkach powtórnie przełożyć. Oczywiście dochodzi ewentualne dopasowanie metodą prób i błędów długości gumki lub jej wymiana.
Dlatego od paru lat nie przekładam zapasów dostarczanych luzem (rozpakowanych przez klienta). Odbierając kompletne uprzęże sprawdzam jak paczka się wyciąga z uprzęży, jak się otwiera, jak wypadają linki itd. Dzięki temu już na początku wiem co może stanowić problem i łatwiej mi temu zaradzić.
Od dawna uważałem, że główny problem to nie samo ułożenie zapasu a jego zainstalowanie w uprzęży. Teraz okazało się wkładanie majtek też jest trudne
p.s. zamówiłem kilka rodzajów gumek w oplocie o różnej rozciągliwości i grubości i jak przyjdą to zrobię testy i napiszę do jakich doszedłem wniosków
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Szacunek za pełen profesjonalizm podejścia do tematu Krzyśku !
Łukasz Prokop
- NEWRO
- Posty: 70
- Rejestracja: 24 stycznia 2019, 20:35
- Reputation: 31
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Przy okazji czyszczenia uprzęży zrobiłem mały eksperyment - pętla na foto z czerwonym X uniemożliwiła otwarcie zapasu tzn. rozpad koperty pod własnym ciężarem, natomiast ta z zieloym V jest już poprawna.
Zwróćcie uwagę jak niewielka to różnica, a może od niej zależeć życie...
Zwróćcie uwagę jak niewielka to różnica, a może od niej zależeć życie...
- Załączniki
-
- IMG_20210424_133725_copy_640x480_1.jpg (86.02 KiB) Przejrzano 5259 razy
-
- IMG_20210424_133646_copy_640x480_1.jpg (74.86 KiB) Przejrzano 5259 razy
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Ja zawsze sprawdzam czy da się podnieść paczkę za linki. Jak się da podnieść z podłogi to źle.
NOVA Pentagon ma regulowaną tą gumkę, można dostosować jej długość/siłę ścisku.
Przemysław
NOVA Pentagon ma regulowaną tą gumkę, można dostosować jej długość/siłę ścisku.
Przemysław
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 stycznia 2016, 11:23
- Reputation: 19
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Zastanawiam się, czy nie lepiej wszystkie informacje n.t. zapasów umieszczać w jednym wątku lub osobnym dziale.
Ostatnio nie mogłem doszukać się tego filmu, który był w wątku "Zdarzenia 2021":
Ostatnio nie mogłem doszukać się tego filmu, który był w wątku "Zdarzenia 2021":
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Mając wysokość i dobrą psychę ale słabe umiejętności w składaniu paczki.
-
- Posty: 1016
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
- Reputation: 193
- Lokalizacja: Jasło/Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Kolejny przypadek gdy na SIV instruktor nie sprawdził paczki. I kolejny gdy mimo tego kursantowi się upiekło.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 12 lutego 2016, 12:22
- Reputation: 15
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Tobie się wydaje że każdy film z paralotnią na tle wody to SIV?
- Domin
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 08:39
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
JakubM pisze:Kolejny przypadek gdy na SIV instruktor nie sprawdził paczki. I kolejny gdy mimo tego kursantowi się upiekło.
Myślałem, że pilot jest odpowiedzialny za swój sprzęt.
-
- Posty: 1016
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
- Reputation: 193
- Lokalizacja: Jasło/Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Domin pisze:JakubM pisze:Kolejny przypadek gdy na SIV instruktor nie sprawdził paczki. I kolejny gdy mimo tego kursantowi się upiekło.
Myślałem, że pilot jest odpowiedzialny za swój sprzęt.
Oczywiście że pilot jest odpowiedzialny za swój sprzęt. A instruktor za bezpieczne szkolenie i dbałość o własne cztery litery.
Sprawdzenie zapasów nie boli.
W El Speedo potrafią nawet przełożyć zapasy całej grupie przy okazji każdy może nauczyć się jak to robić.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
Nie ma wytycznych do organizowania SiV. Ośrodki robiące to od wielu lat mają swoje doświadczenia i opracowane dzięki nim procedury oraz programy nauczania. A ponieważ wiadomo ze statystyki, że na grupę 25 pilotów jednemu zapas nie zadziała głównie z powodu złego montażu w uprzęży to w takim przypadku lepiej te zapasy sprawdzić przed wykonaniem treningu bezpieczeństwa.
Zbyszek Gotkiewicz
- Domin
- Posty: 241
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 08:39
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Błędy przy składaniu zapasów
JakubM pisze:Oczywiście że pilot jest odpowiedzialny za swój sprzęt. A instruktor za bezpieczne szkolenie i dbałość o własne cztery litery.
Sprawdzenie zapasów nie boli.
W El Speedo potrafią nawet przełożyć zapasy całej grupie przy okazji każdy może nauczyć się jak to robić.
Pod takim wpisem podpisuje się obiema rękami.
Swoją drogą przekładanie zapasów to dobry pomysł na nielotny dzień.
Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość