Wypadki w polskich szkołach.

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: JaroXS » 15 sierpnia 2021, 13:06

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jaro. Zachowuj się jak mężczyzna jeśli chcesz być traktowany poważnie. Napisałeś, że były wypadki śmiertelne w czasie szkolenia u Cwudzińskiego i Waltera. Chciałbym żebyś napisał co to za wypadki o których wiesz tylko Ty i nikt więcej. Przypominam Ci, że szkolenie w Polsce to tylko dwa etapy co zawdzięczam w bardzo dużym stopniu Elspeedo w którym pracowałeś i co doprowadziło do sytuacji, że wszyscy piloci w Polsce po kursie mają żenująco niski poziom umiejętności.



Ja nie mam juz sily. Ja Was pytam bo chce potwierdzic co slyszalem aby nie bylo ze ktos mi cos mowi a ja to lykam jak pelikan a to nie jest prawda. Jak nie masz nic wartosciowego do dodania to nie pisz nic.

Co do obwiniania mnie za to ze stworzyliscie sobie etapy to pojechales po bandzie ze szkoda nawet komentowac. Poza tym odbiegasz od watku. Mnie chodzilo o potwierdzenie informacji to tyle. Po potwierdzeniu mozna probowac pytac dalej. Poki co jestem z 90% przekonany ze Walterix i Cwudzina stracili kursanta i ze nic o tym nie wiemy a mimo wszystko sa ludzie co wiedza ale siedza cicho, a szkoda bo przynajmniej mozna by sie bylo dowiedziec jaka byla przyczyna. Ustalenie przyczyn pomaga eliminowac bledy w przyszlosci i kazdy komu zalezy na bezpieczenstwie powinien to zrozumiec. Zarzucanie mi ze jestem rzadny krwi jest kolejna jazda po bandzie.

Na marginesie. Zbierasz wypadki, stawiasz sie w roli glownego bezpiecznika Polski, napisales ksiazke o bezpieczenstwie, jestes w stowarzyszeniu instr. a obcemu czlowiekowi spoza srodowiska mowisz aby sobie sam podzwonil a potem powiedzial Ci co wie abys mogl sie do tego odniesc. Zenada...

Pozdrawiam,
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 13:10

Jaro. Nie pytasz. Propagujesz kłamstwa w obronie instruktora o wątpliwej reputacji. Ogarnij się.
Zbyszek Gotkiewicz

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: JaroXS » 15 sierpnia 2021, 13:16

Piotr Domański pisze:
JaroXS pisze:Dobry wieczor z goracej Chorwacji,

Widze ze jak zwykle watek sie rozwalil. Sprobuje w takim razie jeszcze raz wyprostowac. Zadalem proste pytanie czy w wyzej wymienionych szkolach byly wypadki. Jezeli tak to jakie i czy byly smiertelne, poniewaz otrzymalem informacje ze wypadki wystapili. Temat jest prosty jak budowa cepa. Zadalem pytanie oczekuje odpowiedzi. Nie oczerniam nikogo i nie niszcze biznesu. Chcialbym sie dowiedziec czy to mialo miejsce i jakie byly przyczyny abym mogl ochronic w przyszlosci siebie i znajomych pilotow.

Do MatGaw: tak chodzi o jakikolwiek wyjazd z instruktorem nawet od 1 do 3 etapu po doszkolenia siv i xc poniewaz tam jestes prowadzony i biora od ciebie pieniadze.

Nie nie jestem rzadny krwi. Oczekuje rzetelnych informacji od osob ktore cos wiedza. Jezeli nie wiecie to wystarczy napisac. Nie Jarek nie wiemy, a ja ide pytac dalej bo temat jest podejrzany.

Nie zadaje tych pytan dla zabawy. Jeszcze nie zwariowalem. Wiele osob mnie zna i wie ze zalezy mi na bezpieczenstwie ale wiedza ze szczypac sie nie bede bo nie mieszkam w PL i znikim nie jestem komercyjnie powiazany. To ma jednak daleko do niszczenia biznesu. Jak sami dobrze wiecie jak czytacie FB to publicznie skrytykowalem Arka i jego nawigacje.

Takze jeszcze raz. Kiedy byly te dzwony wyciszone, czy ktos zginal i czy mozna sie dowiedziec czegos o przebiegu wypadku aby sie dalo wyciagnac minimalne wnioski.

Skoro Zbyszek przyrownal Spajka do SIV to warto sie tez dowiedziec co bylo powodem tych wypadkow? Nie ze sie tutaj bedziemy tylko SIV zajmowac. No i oczywiscie mam w dupie to ze Spajk X-Alps robi. Trzeba glaskac wszystkich jednakowo jak ma byc sprawiedliwie i bezpiecznie. Do mnie tez strzelaja jak pol slowa zle powiem w filmach instruktazowych.

Takze teraz nabieracie powietrza w pluca i zaczynamy spowiadac Pana Domanskiego jako pierwszego bo zareagowal odnosnie niszczenia biznesu a instynkt mi podpowiada ze cos wie.

Dziekuje,


Otrzymałem informację, że Jarowi śmierdzi z ust i beka przy jedzeniu. Temat jest prosty jak budowa cepa. Czy naprawdę Jarowi capi z pyska i beka przy przełykaniu utopenca? Nie zadaję tych pytań dla zabawy zależy mi na komforcie ludzi którzy będą przy nim spożywać, szczypać się nie będę bo nie mieszkam w Czechach i nikogo nie znam z Czech. Także teraz nabieracie powierza w płuca i zaczynamy spowiadać Pana Błażeja bo jako pierwszy dał plusik Jarowi, instynkt mi podpowiada że on też pierdzi i beka przy jedzeniu:)
Dziękuję

Tak zupełnie serio, Jaro każdy wypadek a już szczególnie śmiertelny nie prześlizgnie się nie zauważony czy tu czy na grupie poważne wypadki są szeroko komentowane. Nie twierdzę, że są solidnie badane ale o nich się dowiadujemy. Nikt niczego nie ukrywa bo tego nie da się ukryć temat jest nośny i zwykle służby o takich zdarzeniach powiadamiają dziennikarzy. Ja mam wiedzę o dwóch wypadkach śmiertelnych w szkole Adama Stelmacha ale to tematy z przed kilkunastu lat. Nic mi nie wiadomo o wypadkach w Skytrekking czy u Waltera. Zanim zarzuciłeś temat publicznie może trzeba było do chłopaków zadzwonić i zapytać? Wątpię żeby Cie okłamali.


Ok skoro nic nie wiesz to napisz nie slyszalem o zadnym z wymienionych przypadkow. Ja natomiast slyszalem ze Walterix stracil kurasnta w Slowenii i ze Cwudzina tez ale nie wiem w ktorym kraju. Jak do kazdego trzeba dzwonic z takimi tematami bo reszta srodowiska nic nie wie to chyba cos jest nie tak z calym srodowiskiem, bo to sa grube tematy.

Pozdrawiam,
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 13:22

Nie wydaje ci się dziwne, że wiesz o dwóch wypadkach śmiertelnych podczas kursów podstawowych o których to wypadkach nikt więcej nie słyszał?
Zbyszek Gotkiewicz

Piotr Domański
Posty: 697
Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
Reputation: 182
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Piotr Domański » 15 sierpnia 2021, 13:32

Jaro, zgadzam się z Tobą że są to grube tematy dlatego trzeba do ich podchodzić z ostrożnością a nie jak baby na bazarze. Być może trwają jeszcze śledztwa i nie można wywlekać szczegółów dla publiki. Istotne sprawy dla naszego bezpieczeństwa zostały by natychmiast opublikowane. Gdyby doszło do ewidentnych zaniedbań czy przestępstwa szkoły nie miały by prawa działać. Zakładając, że do owych wypadków rzeczywiście doszło. Waląc z takiego działa nie może by być tych nawt 10% niepewności.

AdamCee
Posty: 56
Rejestracja: 12 lutego 2016, 12:22
Reputation: 15
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: AdamCee » 15 sierpnia 2021, 13:42

Piotr Domański pisze:Istotne sprawy dla naszego bezpieczeństwa zostały by natychmiast opublikowane. Gdyby doszło do ewidentnych zaniedbań czy przestępstwa szkoły nie miały by prawa działać.


Ty tak na serio piszesz czy tylko jesteś bardziej naiwny niż moja 2 letnia córka?

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 13:45

To jest zbyt małe środowisko aby wypadki śmiertelne mogły przejść bez echa. Wymienieni przez Jaro instruktorzy mieli podczas organizowanych wyjazdów wypadki śmiertelne ale wśród samodzielnych pilotów. Jeśli tu jest miejsce do dyskusji to jedynie na temat tego jaki poziom prezentują piloci wyjeżdżający na takie imprezy.
Zbyszek Gotkiewicz

AdamCee
Posty: 56
Rejestracja: 12 lutego 2016, 12:22
Reputation: 15
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: AdamCee » 15 sierpnia 2021, 13:54

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
AdamCee pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jaro. Zachowuj się jak mężczyzna jeśli chcesz być traktowany poważnie. Napisałeś, że były wypadki śmiertelne w czasie szkolenia u Cwudzińskiego i Waltera. Chciałbym żebyś napisał co to za wypadki o których wiesz tylko Ty i nikt więcej. Przypominam Ci, że szkolenie w Polsce to tylko dwa etapy co zawdzięczam w bardzo dużym stopniu Elspeedo w którym pracowałeś i co doprowadziło do sytuacji, że wszyscy piloci w Polsce po kursie mają żenująco niski poziom umiejętności.


Z przykrością stwierdzam, że robisz wszystko aby poziom tego forum zrównał się z preclem.
Ponad to jestem przekonany, że sam wiesz o wielu wypadkach, o których nigdy nie napisałeś bo miały miejsce u instruktorów, których lubisz, w odróżnieniu np. od Arka.


Twierdzisz, że ja robię tu bagienko rzygając pomówieniami pod moim adresem. Podawaj fakty to będę dyskutował. To co napisałeś ty i jaro jest obrzydliwe.


Fakt jest jeden podstawowy, że usiłujesz dosrać komuś kogo ewidentnie nie lubisz, a stajesz w obronie osób, które cenisz.
Jeżeli chcesz tworzyć kompendium wiedzy aby ustrzec innych przed konsekwencjami wypadków schowaj swoje antypatie i zachowaj wstrzemięźliwość w ferowaniu wyroków w obu wymienionych przypadkach.
Żeby było jasne - mam w dupie dlaczego niecierpisz Pomarańskiego, ja też wielu osób nie lubię. Ale skoro już tak bardzo go nielubisz powinieneś siedzieć cicho i w ogóle nie zabierać głosu. Zbyt mocno jesteś zaangażowany emocjonalnie.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 13:58

Adam. Przeciągasz dyskusję w stronę rynsztoka. Mnie to nie interesuje. Wątek powstał po to, żeby wyjaśnić o jakich wypadkach śmiertelnych podczas szkolenia pisał Jaro XS. A jeśli chcesz dyskutować o zaletach i wadach Pomarańskiego to załóż nowy wątek.
Zbyszek Gotkiewicz

AdamCee
Posty: 56
Rejestracja: 12 lutego 2016, 12:22
Reputation: 15
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: AdamCee » 15 sierpnia 2021, 14:04

Przecież napisałem wyraźnie, że mam to w tyle!
Pisz, piszcie obiektywnie, to na pewno nie będzie rynsztoka.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: uriuk » 15 sierpnia 2021, 14:07

A nie prosciej zapytac zainteresowanych?
Mi plotki przypisaly juz 3 zabitych kursantow.
Podczas moich szkolen nie zginal nikt, natomiast zginal mi jeden klient, samodzieleny pilot, ktorego znalem dwa dni. Zginal, bo zignorwal zalecenia ktore podalem przed lotem. Powiedzialem o 4 rzeczach, ko zdecydowanie nie nalezy robic, zrobil wszystkie i jak latwo przewidziec zakonczylo sie to smutno. Wypadek opisalem w Vario w 2012 r.
Nie przeszkodzilo to w kolportowaniu plotek, ze mialem cos wspolnego z dwoma innymi wypadkami, ktore zdarzyly sie setki kilometrow ode mnie. Momo wszystko zaiteresowani "swoje wiedza". Interesowal mnie mechanizm powstawania takiej "wiedzy tajemnej" oraz kto to robi. Teraz juz wiem. Nie jest to plotka, tylko mamy comming out autora, kory zamiast zadzwonic jak czlowiek do zainteresowanych, publikuje teorie spiskowe.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 14:26

Co do cichych plotek przez telefon to dowiedziałem się dlaczego w pewnym okresie gdy nie byłem instruktorem nie mogłem współpracować z PKBWL. Przyczyną był donos z "wiarygodnego źródła" że wożę ludzi na Słowenię aby ich tam szkolić co było nieprawdą, ale podziałało. Dowiedziałem się także, że odmowa ULC wydania mi uprawnień egzaminatora była spowodowana przez jednego z założycieli SILP. ULC nie poinformował mnie jakie kłamstwa zostały przedstawione aby mi pokazać kto tu rządzi. W piśmie napisali tylko, że to oni decydują kto będzie egzaminatorem a poza tym skłamali że nie przewidują zwiększania ilości egzaminatorów. Ilość takich kłamstw produkowanych przez zarząd SILP jest dużo większa, ale na razie to Jaro został przyłapany na kłamstwie.
Zbyszek Gotkiewicz

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: JaroXS » 15 sierpnia 2021, 14:27

Zbyszek Gotkiewicz pisze:To jest zbyt małe środowisko aby wypadki śmiertelne mogły przejść bez echa. Wymienieni przez Jaro instruktorzy mieli podczas organizowanych wyjazdów wypadki śmiertelne ale wśród samodzielnych pilotów. Jeśli tu jest miejsce do dyskusji to jedynie na temat tego jaki poziom prezentują piloci wyjeżdżający na takie imprezy.



Czy ty wygole czytasz to co ktos pisze?
Napisalem definicje wypadkow smiertelnych juz na poczatku a dopiero teraz dostajesz olsnienia. Co jeszcze wiesz o tych wypadkach?
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: uriuk » 15 sierpnia 2021, 14:49

Nie rozumiem, watek jest o wypadkach w szkolach. W szkolach sa kursanci. Jak ktos nie jest na kursie, to wypadek nie jest w szkole. Jakies 7 metrow ode mnie w Saint Hilaire rozwalil sie bodaj szwajcarski pilot. Niechcacy pozniej nadepnalem na jego mozg. A przyjajmniej jego część. Bylem tam ze szkola. Zgodnie z twoja logika mozna to podciagnac pod wypadek w mojej szkole. Tym bardziej, ze trzymalem w reku radio.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 14:57

JaroXS pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To jest zbyt małe środowisko aby wypadki śmiertelne mogły przejść bez echa. Wymienieni przez Jaro instruktorzy mieli podczas organizowanych wyjazdów wypadki śmiertelne ale wśród samodzielnych pilotów. Jeśli tu jest miejsce do dyskusji to jedynie na temat tego jaki poziom prezentują piloci wyjeżdżający na takie imprezy.



Czy ty wygole czytasz to co ktos pisze?
Napisalem definicje wypadkow smiertelnych juz na poczatku a dopiero teraz dostajesz olsnienia. Co jeszcze wiesz o tych wypadkach?


Jaro. Zachowujesz się jak mały śliski gnojek. Napisałeś że w czasie szkolenia były dwa wypadki śmiertelne. Podaj co to za wypadki bo inaczej zostaniesz kłamcą i intrygantem co przy każdej okazji będę Ci przypominał.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: uriuk » 15 sierpnia 2021, 15:00

Watek kwalifikuje sie MMA, a szkoda, bo to wazny temat. Czy mozecie zaczac dyskutowac przy pomocy faktow i argumentow?

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: prokopcio » 15 sierpnia 2021, 15:50

Nie dogadacie się, a szkoda, szanuję Was wszystkich, temat jest ( zrobił się ) bardzo poważny.
Głównym Waszym problemem jest różna interpretacja słowa "szkolenie".
Oczywistym jest że puki pilot nie ma świadectwa to pełna odpowiedzialność spoczywa na Instruktorze / szkole.
A co gdy pilot ma już papiery i jest "samodzielny" ?
Kto ponosi odpowiedzialność ?
Czy 3 etap szkolenia to nadal szkolenie czy nie ? Wg mnie tak.
SIV ? Wg mnie tak.
Sprawa trudna robi się jeśli instruktor / szkoła organizuje wyjazd - może to być szkolenie ale nie musi i nie ważne, że jest to płatne bo oczywiście nikt za darmo organizował nic nie będzie, bo dlaczego miałby to robić skoro to jego praca.
dlatego macie problem a temat wygląda jak wygląda :(

Jarek podał swoją definicję - ktoś bierze kasę to jest to szkolenie.
Ktoś może podać sobie inną. Może warto sprawdzić w jakiś mądrych źródłach co szkoleniem jest a co szkoleniem nie jest.

Wypadki się zdarzają i nie zawsze instruktor jest winny. Dobrze by było, żeby instruktor nie przyczyniał się do takiego wypadku a jeszcze lepiej jemu zapobiegał. Jeśli się zabiję (samodzielnie) to też ktoś może oskarżyć mojego instruktora w ten sposób...
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 15:59

Wzięcie pieniędzy nie spełnia definicji szkolenia. Można wziąć pieniądze za zorganizowanie transportu, załatwienie noclegów pokazanie startowiska i lądowiska, wypożyczenie sprzętu. Szkolenie powinno mieć program i postawiony cel szkolenia. Jak ktoś przedstawienie programy szkoleń przelotowego i szkoleń SIV to będzie można dyskutować czy przypadkiem w programach nie tkwią błędy które doprowadzają do wypadków. Zacznijmy od sprawy podstawowej. Z jakimi umiejętnościami są dopuszczani piloci do takich szkoleń?
Zbyszek Gotkiewicz

AdamCee
Posty: 56
Rejestracja: 12 lutego 2016, 12:22
Reputation: 15
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: AdamCee » 15 sierpnia 2021, 16:29

Jedyną umiejętnością jaka jest wymagana to zapłata stosownej kwoty PLN. Nic innego oraz nic więcej.
Jako, że nie ma w Polsce instruktora, który prywatnie jest synem szejka z Kataru i pracuje pro bono, to sytuacja nie ulegnie zmianie.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Wypadki w polskich szkołach.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 sierpnia 2021, 16:35

Umiejętność pobierania pieniędzy nie jest wystarczająca, żeby nazwać kogoś instruktorem a tego co robi szkoleniem.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość