Sposób wpięcia RSH do głównych karabinków

[Diwadkrk]

Nurtuje mnie pytanie dotyczące kolejności wpinania spadochronu zapasowego we frontkontenerze do karabinków głównych. Dlaczego kolejność wpięcia spadochronu i paralotni jest istotna? Czy ta kolejność wpięcia jest faktycznie czymś podyktowana? Czym?

Z góry dziękuję za odpowiedź na to (chyba banalne) pytanie.

[uriuk]

Po pierwsze, spadochronu nie wpinamy do karabinkow glownych. Po drugie, jesli mamy juz archaiczna bieda-uprzaz w ktorej nie ma punktow podczepienia zapasu, to wpinamy je przy zakupie i nie odpinamy. To strasznie upierdliwe. poniewaz v-tasma musi isc dookola pilota.
Jesli wpinasz spadochron bezposrednieo "na wprost" to sugeruje powrot na szkolenie, zanim otwierajacy sie spadochron urwie ci glowe. Serio.

[tooosh]

Diwadkrk, prawdopodobnie odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz w instrukcjach uprzęży i frontkontenera.

Po pierwsze, spadochronu nie wpinamy do karabinkow glownych. Po drugie, jesli mamy juz archaiczna bieda-uprzaz w ktorej nie ma punktow podczepienia zapasu, to wpinamy je przy zakupie i nie odpinamy. To strasznie upierdliwe. poniewaz v-tasma musi isc dookola pilota.
Jesli wpinasz spadochron bezposrednieo "na wprost" to sugeruje powrot na szkolenie, zanim otwierajacy sie spadochron urwie ci glowe. Serio.

Dlaczego nie wpinasz spadochronu do karabinków głównych? Czy w każdej uprzęży?

poniewaz v-tasma musi isc dookola pilota.
poniewaz v-tasma musi isc dookola pilota. Jesli wpinasz spadochron bezposrednieo "na wprost" to sugeruje powrot na szkolenie, zanim otwierajacy sie spadochron urwie ci glowe. Serio.

Dlaczego owijasz pilota V-taśmą? Czy w każdej uprzęży?

[uriuk]

Karabinki glowne sa umieszczone w takim miejscu, ze pilot jest w pozycji siedzacej. Czyli przyziemia na kregoslup. Sa sytuacje, kiedy pilot nie bedzie mogl wysunac sie z uprzezy. Dlatego punkty mocowania sa w takim miejscu, zeby pionizowac pilota automatycznie.

Jesli chodzi o prowadzenie V-tasmy, to musi isc w taki sposob, zeby tasma zapasu w trakcie otwierania nie przechodzila przez szyje. Przy mocowaniu "na wprost" jest mocno prawdowopodobne, ze jedna z tasm przejdzie przez szyje. Pilot ma jakas tam predkosc i zapas otworzy mu sie za plecami. Sily podczas otwarcia sa ogromne, wystarcza do zerwania kregow szyjnych.

[swls]

No właśnie zastanawiam się nad zakupem uprzęży Dudek Jazz, która ma zapas we frontkontenerze wpinany w karabinki. Przymierzałem ją kiedyś i wydawała mi się lekka ale solidna.

Teoretycznie, jestem w stanie sobie wyobrazić taką sytuację: pilot w rotacji wyrzuca zapas wpięty karabinki i v taśma albo lina centralna zapasu wyrządza jakieś szkody, gdyż jest przed pilotem w czasie otwarcia.

Ale czy rzeczywiście były takie przypadki?

Wysiadanie do pozycji stojącej nie wydaje mi się aż takim dużym problemem. Dudek stosuje takie rozwiązanie w uprzęży Jazz i chyba też Techno, czy robiliby to gdyby to było aż tak złe jak pisze Uriuk?


--
Pozdrawiam!
Szymon Wolski

[uriuk]

Obie to sa uprzeze lekkie. Konstruktor cial wage gdzie sie dalo. Cos za cos.

[Diwadkrk]

Uriuk nie wiem czy dobrze się rozumiemy. Mówimy o zapasie we frontkontenerze z krótką V taśmą wpięta w karabinki główne. Żadna bieda uprząż tylko to co oferują aktualnie na rynku.
Podaję link do grafiki.
https://paralotnie.bialystok.pl/wp-cont ... ght-04.jpg

Twój opis konsekwencji jest dosyć fatalistyczny ale czy na pewno dotyczy tego wpięcia?

[uriuk]

Popatrz na to zdjęcie i wyobraź sobie, że spadasz w jakiejkolwiek pozycji za wyjątkiem plecami w dół. Glajt jest poskładany, więc dajmy na to prawe taśmy są luźne. Rzucasz pakę w prawo. Zapas się napełnia, ale ty masz prędkość postępową. Zwizualizuj sobie którędy będzie przebiegała lewa część v-taśmy. Znane mi są przypadki, kiedy taśma bez problemu ściągnęła z głowy pilota kask.
To, że jakiś producent stosuje jakieś rozwiązanie jeszcze o niczym nie świadczy. Toczyłem kiedyś boje z pewną firmą robiącą uprzęże, ponieważ uważałem, że ich rozwiązanie kontenera na zapas może w pewnych przypadkach zablokować proces otwarcia. Po kilku spektakularnych przypadkach, zakończonych wielomiesięczną rehabilitacją, producent zmienił konstrukcję kontenera, bo faktycznie zapas się blokował.
Innym razem pokazałem konstruktorowi, że da się tak zapiąć wyczep, że się nigdy nie otworzy. Podrapał się w łysinę, orzekł, że trzeba być debilem, żeby tak zapiąć, ale konstrukcję zmienił.

[Diwadkrk]

Dziękuję za odpowiedź. Nie myślałem o tym w ten sposób.

[Marcin.]

Po pierwsze, spadochronu nie wpinamy do karabinkow glownych. Po drugie, jesli mamy juz archaiczna bieda-uprzaz w ktorej nie ma punktow podczepienia zapasu, to wpinamy je przy zakupie i nie odpinamy. To strasznie upierdliwe. poniewaz v-tasma musi isc dookola pilota.
Jesli wpinasz spadochron bezposrednieo "na wprost" to sugeruje powrot na szkolenie, zanim otwierajacy sie spadochron urwie ci glowe. Serio.

A jak to jest w PPG. Zawsze mają frontkontener . W nim zapas i v-taśma jest schowana w frotkontenerze a krótkie fragmenty podpięte są do karabinczyków głównych .

Wszyscy mają źle założony?

[uriuk]

Czemu wszyscy? U nas nikt tak nie ma. Z frontkontenera powinien wychodzic tunelik, zapinany na rzepa, który przechodzi pod ręką i idzie do taśm barkowych, gdzie jest podpiety.

[matgaw]

A jak to jest w PPG. Zawsze mają frontkontener . W nim zapas i v-taśma jest schowana w frotkontenerze a krótkie fragmenty podpięte są do karabinczyków głównych .

Wszyscy mają źle założony?

Większość ludzi ma zapas w kontenerze bocznym a nie frontowym. Ale niezależnie od tego w którym - to uprzęże PPG mają osobne punkty wpięcia zapasu na taśmach barkowych, a nie do karabinków głównych.

[uriuk]

Opowiem historyjke, jakie siły wystepują podczas otwarcia zapasu. Ponad 20 lat temu zorganizowałem pierwszą w Polsce (i najprawdopodobniej na świecie, ale tu pewności nie mam) Operację Paka, przy okazji nadając jej nazwę, która utrzymuje sie do dzisiaj. Skakaliśmy do wnętrza Hali Stulecia. Lina podwieszona na 49-tym metrze, skok z balkonu na wysokości 18 m. Podczas jednego ze skoków, kolega jajcarz postanowił złapać ręką linki zapasu i je przytrzymać. Ne potrafił powiedzic co chciał w ten sposob osiągnąć, za wyjątkiem natychmiastowego połamania kciuka.

[Marcin.]

A jak to jest w PPG. Zawsze mają frontkontener . W nim zapas i v-taśma jest schowana w frotkontenerze a krótkie fragmenty podpięte są do karabinczyków głównych .

Wszyscy mają źle założony?

Większość ludzi ma zapas w kontenerze bocznym a nie frontowym. Ale niezależnie od tego w którym - to uprzęże PPG mają osobne punkty wpięcia zapasu na taśmach barkowych, a nie do karabinków głównych.

Tylko te uprzęże PPG są skromne i jak przeprowadzić połączenie od barków do frontkontenera. Posiadają jakiś tunelik na rzep?

[matgaw]

Tylko te uprzęże PPG są skromne i jak przeprowadzić połączenie od barków do frontkontenera. Posiadają jakiś tunelik na rzep?

Tak - jest tunel na rzep. Na pewno w Dudek PowerSeat Comfort, oraz w uprzęży SupAir.

[uriuk]

Jest jeszcze jeden argument przeciwko wpinaniu zapasu do karabinkow. Mianowicie jedna z przyczyn ratowania się bywa pęknięcie karabinka.
Tu w locie swobodnym

[Marcin.]

Czemu wszyscy? U nas nikt tak nie ma. Z frontkontenera powinien wychodzic tunelik, zapinany na rzepa, który przechodzi pod ręką i idzie do taśm barkowych, gdzie jest podpiety.

Większość PPG których widziałem mieli tak wpięte. W sumie dużo nie widziałem i dlatego tak napisałem. A jeśli będę widział tak podpięte, to powiem im że jest możliwość uderzenia w szyję/głowę itd.