ZDARZENIA 2016

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: uriuk » 24 lipca 2016, 15:43

Dzisiaj holowalismy kursantow w Borowej Olesnickiej. Jednym z cwiczen bylo zakladanie uszu i sterowanie cialem na uszach. Po chwili zajecia przerwal nam "Ratownik 13" ladujac na pasie. Okazalo sie ze czujni mieszkancy wezwali ich do spadajacej paralotni.
Bez tytułu.jpg
Bez tytułu.jpg (811.63 KiB) Przejrzano 12011 razy

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Lucjan Piekutowski » 24 lipca 2016, 16:10

uriuk pisze:Dzisiaj holowalismy kursantow w Borowej Olesnickiej. Jednym z cwiczen bylo zakladanie uszy i sterowanie cialem na uszach. Po chwili zajecia przerwal nam "Ratownik 13" ladujac na pasie. Okazalo sie ze czujni mieszkancy wezwali ich do spadajacej paralotni.Bez tytułu.jpg




Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: der » 24 lipca 2016, 18:52

Wczoraj to jest 23 lipca ktoś zawisł na drzewach po prawej stronie wschodniego startowiska na Skrzycznym.
Raczej bez uszczerbku na zdrowiu, bo z góry dopiero go dostrzegłem jak usilnie walczy w odzysku sprzętu.

Awatar użytkownika
huzar
Posty: 127
Rejestracja: 08 stycznia 2016, 21:47
Reputation: 41
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: huzar » 26 lipca 2016, 01:21

Natychmiast po zerwaniu nie hamowałam. Najpierw jeszcze wypięłam dyndającą linę bo dociążała lewą stronę. Potem ustabilizowałam skrzydło i wylądowałam. Ale Uriuk ma rację - front to moje błędne spostrzeżenie, choć fakt, że centro od strony natarcia sflaczało i wyglądało jakby chciało do fronta wejść właśnie. Ale nie upieram się że to front miał być. Było tak czy siak nieprzyjemnie :P
Jak ci się zdarzy zgłupieć w czasie lotu - leć do nieba. O niebo się jeszcze nikt nie rozbił.

Awatar użytkownika
Chrzaszczu
Posty: 357
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:29
Reputation: 99
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Chrzaszczu » 27 lipca 2016, 09:59

A gdyby zrobić osobny dział "zdarzenia" Huzara ustawić jako moderatora i podzielić to wszystko (może od kolejnych wpisów) w osobne wątki?
Bałagan się już powoli robi
Paweł Chrząszcz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Wypadniecie z komina przy stoku.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 29 lipca 2016, 16:40

Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Marcus Biesioroff
Posty: 535
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
Reputation: 160
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Wypadniecie z komina przy stoku.

Postautor: Marcus Biesioroff » 30 lipca 2016, 00:25

Zbyszek Gotkiewicz pisze:http://www.google.com/url?q=http%3A%2F%2Fglajtem.pl%2F18%2B03%2B2016%2Bbassano%2B2016%2Bdzie%25C5%2584%2Bdrugi%2B915330872%2Bczytaj.html&sa=D&sntz=1&usg=AFQjCNF6IVjSEmTem4dcZvZM0zkPjRHgSw

Fajnie będzie, jak prócz linku będziemy podawać jakiekolwiek informacje nt. zdarzenia.

Marzec 2016, Bassano, pilot z PL.

Co do ostatniego postu Zbyszka, pilot z PL cierpiał na jakieś paskudztwo grypowe, podczas latania w okolicach Bassano, spowodowało to to dokręcenie do stoku, na szczęście bez obrazów fizycznych i psychicznych. Pilota podjęliśmy w szczęściu i zdrowiu z miejsca drzewowania bez uszczerbku na zdrowiu, dumie i sprzęcie.
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Ppg zawody tandem przeciągnięcie

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 30 lipca 2016, 22:01

Ppg tandem, zawody, prawdopodobnie przeciągnięcie w czasie lotu na małej wysokości. Poważne obrażenia u pilota i nawigatora.
Opis z precla:

"startowali drudzy , pierwsza startowała trajka 1 os , bylo ok , potem około 17 godz. oni. Jak przyjechałem bylo mokro więc pewnie po deszczu i wyszło słońce .Jak napisałem, najpierw trajka , potem oni . Start był trudny ze względu na obudzoną termike , jeden wiatrowskaz na miejscu rozlokowania się, pokazywał kierunek odmienny od wstążki na końcu pasa startowego ,bardzo blisko rozlokowano publicznosć ,mało miejsca do startu dla tandemów .
I podczas startu machnęło ich ,zaczepili koszem o glebę ale kontynuowali start, nad publicznościa mieli jakieś 4 m , nie wyrównali lotu tylko skręcili w prawo o 90 st. potem jeszcze raz ten drugi manewr musieli wykonać ze wzgledu na druty linii energetycznej i tu doszło do przeciagnięcia . "

http://bartoszyce.wm.pl/373892,Powazny- ... z4Fv97it1N

Material wideo z wypadku:
http://bartoszyce.wm.pl/374975,Zobacz-n ... z4GR3FoOa1
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Marcin.
Posty: 539
Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
Reputation: 33
Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Ppg zawody tandem podwinięcie

Postautor: Marcin. » 30 lipca 2016, 22:21

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ppg tandem, zawody, prawdopodobnie podwinięcie w czasie lotu na małej wysokości. Poważne obrażenia u pilota i nawigatora.

http://bartoszyce.wm.pl/373892,Powazny- ... z4Fv97it1N


U mnie wczoraj w Krasnymstawie była trąba powietrzna albo downburst. Połamało drzewa i latały dachy. Potem wieczorem jeszcze konwekcja szalała i były bardzo ciekawe systemy chmurowe. Dzisiaj na NE Polski pioruny waliły ,więc chyba nie powinno się latać???

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Lucjan Piekutowski » 01 sierpnia 2016, 12:07

Incydent ta motoparalotni w Trzęsaczu, miało być touch and go a było "touch and jeb"


adam.a pisze:Trzęsacz chyba nie do końca nadaje się do latania z napędem :)

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Lądowanie z wiatrem pod stok

Postautor: Lucjan Piekutowski » 09 sierpnia 2016, 08:22

Miejsce Pylypets Ukraina lądowisko.
Nad lądowiskiem podmuchy termiczne i bąble skutkiem czego utrudniona utrata wysokosci. Na kierunku "ze stokiem" grozi przelot nad drogę i zabudowania, odwracam sie pod stok, na odwrócenie sie ponowne brakuje wysokości. Uderzenie na proste nogi z dużą prędkością postępową. Złamana kostka lewej nogi. Przyczyny : Złe zaplanowanie podejścia, znikome umiejętności lądowania na stoku i na startowiskach z przeszkodami. To jest trzeci lot na nowym skrzydle i uprzezy. W nowym nieznanym miejscu. Poprzednie moje skrzydlo miało odczuwalnie mniejsza doskonałość i dużo większe opadanie.

SP8EBC
Posty: 816
Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
Reputation: 132
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot
Kontakt:

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: SP8EBC » 09 sierpnia 2016, 09:45

Biorąc pod uwagę Ukrainę wypada tylko współczuć :( Ale skoro jesteś jeszcze w stanie pisać ten post, to chyba nie jest aż tak źle.

Źle jest natomiast u nas. W przeciągu ok 2 tygodni na Podkarpaciu wydarzyły się dwa wypadki wywołane atrakcjami na niskiej wysokości. W obydwu wypadkach zakończyło się to uszkodzeniami kręgosłupa i transportem do szpitala przez LPR. Konsekwencji neurologicznych brak, aczkolwiek poszkodowanych czeka długa rehabilitacja.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Lucjan Piekutowski » 09 sierpnia 2016, 19:34

SP8EBC pisze:Biorąc pod uwagę Ukrainę wypada tylko współczuć :( Ale skoro jesteś jeszcze w stanie pisać ten post, to chyba nie jest aż tak źle.

Źle jest natomiast u nas. W przeciągu ok 2 tygodni na Podkarpaciu wydarzyły się dwa wypadki wywołane atrakcjami na niskiej wysokości. W obydwu wypadkach zakończyło się to uszkodzeniami kręgosłupa i transportem do szpitala przez LPR. Konsekwencji neurologicznych brak, aczkolwiek poszkodowanych czeka długa rehabilitacja.

Na Ukrainie nie zostałem, udalo się dojechać do Polski do szpitala, wszystko dzieki Przyjaciolom pilotom z PL i UA.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 10 sierpnia 2016, 18:12

Szkoda Lucjan, że popsul ci się twój debiut w górach. Poprzedniej grupie starałem się starannie wytłumaczyć jak planować lądowanie przy biurze organizatorów. Łąka niby wielka, a zasadzek ma kilka.
Zbyszek Gotkiewicz

Malpi
Posty: 20
Rejestracja: 07 maja 2016, 09:29
Reputation: 6
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Malpi » 10 sierpnia 2016, 20:51

Przesłanka do wypadku

Miejsce - Starogród
Pilot - ja, niezbyt doświadczony, od kilki tygodni nie latałem więc ciśnienie wysokie, pierwszy raz w tym miejscu.
Sprzędt - Nova Mentor 3 + Uprząż Dudek Soul

W Niedzielę wiatr był dosyć mocny, około południa nawet ponad 10m/s, więc po godzinie czekania wycieczka do Chełmna (polecam) i powrót na startowisko. Po powrocie około godz. 16, dwie osoby wystartowały i przy słabym wietrze i wałczą o utrzymanie więc szybko idę po glajta i się szpeję.
WIatr znowu mocniejszy, próba podniesienia skrzydła, poderwało mnie i wywróciło.
Odczekałem dłuższą chwilę aż wiatr się ustabilizuje i odpalam - warunki blisko granicy max prędkości, lot max 50m nad start, zwykle około 20m.
Lot w miarę spokojny, bez większych atrakcji ale:

- Przesłanka do wypadku 1 : Przy którymś halsie i mocniejszym porywie chcę wcisną belę ale nie idzie i zauważyłem że mam speed zapięty tylko z lewej strony - moja nieuwaga czy rozpiął się podczas zdarzenia przed startem?
- Przesłanka do wypadku 2: zapinam haczyk speeda w powietrzu jedną ręką - ( z perspektywy widzę że to nie były dobre warunki na takie zabawy)
- Przesłanka do wypadku 3: źle zapiąłem kokon (mój 3 lot w nowej uprzęży) - poprawiam w powietrzu.
- przesłanka do wypadku 4: chwila zagapienia silniejszy wiatr i zaczęło mnie przewiewać, brak zdecydowania czy cisnąć belę czy nie, kieruję się w okolice gdzie nie ma drzew i w końcu lądowanie 50m za krawędzią w polu.

Generalnie nic się nie stało, fajnie polatałem, piękne miejsce, ale mogłem kilka razy się połamać (co najmniej).
Do rozwagi na przyszłość

Piotrek

obiektywny
Posty: 44
Rejestracja: 08 marca 2016, 08:42
Reputation: 1
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: obiektywny » 10 sierpnia 2016, 21:31

Malpi pisze:Przesłanka do wypadku

Miejsce - Starogród
Pilot - ja, niezbyt doświadczony, od kilki tygodni nie latałem więc ciśnienie wysokie, pierwszy raz w tym miejscu.
Sprzędt - Nova Mentor 3 + Uprząż Dudek Soul

W Niedzielę wiatr był dosyć mocny, około południa nawet ponad 10m/s, więc po godzinie czekania wycieczka do Chełmna (polecam) i powrót na startowisko. Po powrocie około godz. 16, dwie osoby wystartowały i przy słabym wietrze i wałczą o utrzymanie więc szybko idę po glajta i się szpeję.
WIatr znowu mocniejszy, próba podniesienia skrzydła, poderwało mnie i wywróciło.
Odczekałem dłuższą chwilę aż wiatr się ustabilizuje i odpalam - warunki blisko granicy max prędkości, lot max 50m nad start, zwykle około 20m.
Lot w miarę spokojny, bez większych atrakcji ale:

- Przesłanka do wypadku 1 : Przy którymś halsie i mocniejszym porywie chcę wcisną belę ale nie idzie i zauważyłem że mam speed zapięty tylko z lewej strony - moja nieuwaga czy rozpiął się podczas zdarzenia przed startem?
- Przesłanka do wypadku 2: zapinam haczyk speeda w powietrzu jedną ręką - ( z perspektywy widzę że to nie były dobre warunki na takie zabawy)
- Przesłanka do wypadku 3: źle zapiąłem kokon (mój 3 lot w nowej uprzęży) - poprawiam w powietrzu.
- przesłanka do wypadku 4: chwila zagapienia silniejszy wiatr i zaczęło mnie przewiewać, brak zdecydowania czy cisnąć belę czy nie, kieruję się w okolice gdzie nie ma drzew i w końcu lądowanie 50m za krawędzią w polu.

Generalnie nic się nie stało, fajnie polatałem, piękne miejsce, ale mogłem kilka razy się połamać (co najmniej).
Do rozwagi na przyszłość

Piotrek


Największą przesłanką do wypadku w tym przypadku było złe miejce i czas patrząc po deklarowanym niewielkim doświadczeniu. W Starogrodzie wiatr na granicy przewiania połączony z przechodzącymi kominami to niebezpieczne połączenie. Jako niezbyt doświadczony pilot zostaw krawężniki nadwiślane na jesień/zimę lub możliwie atermiczne warunki (wczesny ranek, późny wieczór).

Malpi
Posty: 20
Rejestracja: 07 maja 2016, 09:29
Reputation: 6
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Malpi » 10 sierpnia 2016, 22:54

Cześć,

Chyba troch umniejszyłem swoje umiejętności, uważam że miejsce i czas (lato) jest OK jak na moje umiejętności.

Natomiast masz rację że te konkretnie warunki w tym dniu były troszkę za mocne, a moja ocena sytuacji zbyt optymistyczna, tym bardziej że Ci co latali w tym momencie to niebyli miejscowi piloci (oni przyjechali jak ja już lądowałem).

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 sierpnia 2016, 07:54

Fajnie ze zgłaszasz przesłanki, bo to najmniej kosztowny sposób na uczenie się. Zgłaszanie wypadków w systemie bezpieczeństwa oznacza że ten system źle działa albo nie ma go wcale. Dzięki.
Zbyszek Gotkiewicz

mgo
Posty: 15
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 12:55
Reputation: 0
Lokalizacja: nowy sacz
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Kontakt:

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: mgo » 11 sierpnia 2016, 13:50

Malpi pisze:Przesłanka do wypadku

Miejsce - Starogród
Pilot - ja, niezbyt doświadczony, od kilki tygodni nie latałem więc ciśnienie wysokie, pierwszy raz w tym miejscu.
Sprzędt - Nova Mentor 3 + Uprząż Dudek Soul
/*

*/
Piotrek


na uniknięcie tego typu przygód mam dwa proste sposoby:
1. tak podpinam speeda http://ziolekxc.blogspot.com/2012/03/ja ... ersja.html
(a z tego wynika kolejny dobry patent - nigdy nie odpinam skrzydła od uprzęży)
2. jak latam na żaglu bez opcji na wykręcenie się, to kiedy mam pod wiatr mniej niż 10km/h bez speeda, odchodzę do lądowania

novara
Posty: 76
Rejestracja: 10 stycznia 2016, 15:16
Reputation: 2
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: novara » 11 sierpnia 2016, 18:23

PPG - przeciągnięcie przy starcie

link do filmu:





Trymery max zaciągnięte. Wiatr 1m/s. Na kilkunastu metrach utrata siły nośnej - upadek w przeciągnięciu. Bez strat w ludziach.
Skrzydło lekko wilgotne (minimalnie) - liny (trym) i materiał w normie. W zasadzie nie wiem dlaczego tak się stało. Start taki jak zawsze.
Synthesis na zaciągniętych zostaje mocno z tyłu (dość topornie wstaje) + spory ciąg + startowa mniejsza o 16 kg (schudłem) + lekko wilgotny materiał skrzydła. Nie mam innego pomysłu. Legendarny uskok wiatru ? :)


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość