PGDron zamiast wyciągarki - Full Size - prototyp

[prokopcio]

Znam kilku konstruktorów i właśnie w ten sposób najpierw sami na sobie dokonują nowatorskich badań. Gdybyś tak faktycznie podchodził do tematu to tak jak oni nie zaczynałbyś od upubliczniania na cały świat szczegółów niesprawdzonego w praktyce projektu .

Upubliczniam dla krytyki i wsparcia ( jego część dostaję poza forum ).
Bez tego projekt by nie powstał w ogóle bo nie jestem wszechwiedzący.
Wyciągam bardzo dużo z Waszych wpisów ( Twoich również Wiesiek ).

[JarekPG]

.

napisz po prostu co cię gryzie, w czym ci przeszkadza to co chłopak robi?

podbiję to pytanko me.

[ciacholot]

moze z tego wyjdzie kiedyś rykoszetem e-ppg

To już istnieje. Nie ma potrzeby tworzyć na nowo.

Ta funkcja była wpisana w koncepcję jako wtórna od samego początku. Pewnikiem znajdziesz taki wpis w innym wątku poświęconym temu projektowi.
Jest ona jednak niejako produktem ubocznym z uwagi na priorytetowe latanie swobodne. W funkcji napędu problemem jest tylko ilość zabieranej energii i jej masa w postaci akumulatorów na satysfakcjonujący napędowców lot około 1 do 2 godzin. To natomiast załatwia trajka i odpowiednie skrzydło. Trajkę wg. tej możliwości już budują, o ile nie mają gotowej Panowie netopelek i koledzy. Wzmianka była na preclu. Brawo. Poza tym taki napęd niweluje efekt skrętny, a to przecież luksus. Tam wystarczą dwa śmigła co daje jeszcze wiele innych możliwościi i bonusów, ale to już inny temat...netopelek i jego koledzy z całą pewnością poszli dalej i chyba niebawem pokażą rozwinięcie swoich myśli.

[fotolot]

napisz po prostu co cię gryzie, w czym ci przeszkadza to co chłopak robi?

podbiję to pytanko me.

Lubię wymieniać się z konstruktorami pasjonatami , wzajemnymi uwagami, szkicami( najlepiej bezpośrednio, mailowo lub telefonicznie) . Zazwyczaj sprawy poprawy bezpieczeństwa pilota i sprzętu są priorytetowymi. Mimo wszystko myślę, że Prokopcio kojarzy jakich kwestii dotyczyły moje upierdliwe uwagi. Zrozum (pisalem kilkakrotnie): mi wcale nie przeszkadza to co chłopak sam dla siebie chce zrobić i ufam że celowo nie będzie chciał stwarzać zagrożenia dla otoczenia. Raczej się nie przyłączę do grupy kibiców chcących rozpowszechniania takiej zabawki za kasę, jeśli w niepowołanych rękach stwarzałyby potencjale duże zagrożenia . Tylko tyle. Pozdrawiam Wiesiek

[CichyBart]

fotolot: ciesz się, że nie masz nic wspólnego z modelarstwem oraz z pasjonatami ścigaczy... atak serca po pierwszych kilku godzinach murowany.
prokopcio: albo przegapiłem e-ppg, albo są to projekty "z daleka", ewentualnie wyniki (czas / moc) nie są zadowalające (minimum 65kg / 90minut jest nierealne niestety, przy sensownej wadzę - do ~35kg).

[prokopcio]

Wg Twoich założeń wychodzi >60kg napęd ale w jakim celu jest potrzebne 65kg przez 90min ?
do wznoszenia ok(chwilowej), chyba, że jakieś małe skrzydełko na pełnej beli nonstop. Do rekreacji potrzebujesz średnio pół tego ciągu co daje mniej niż połowę tej wagi.

[CichyBart]

Do lotów ppg tak po prostu. Latałem na solo 55kg i czasem na samostatku i odpuszczonych na maxa trymerach wznoszenia prawie nie było w razie czego.

[fotolot]

Ta funkcja była wpisana w koncepcję jako wtórna od samego początku. ..
Jest ona jednak niejako produktem ubocznym z uwagi na priorytetowe latanie swobodne.

Najważniejszym "priorytetem" jaki obrał sobie Prokopcio, jest głównie zabawa w budowę odrzucanego mega drona o krótkotrwałej mocy. Temat e-napędu za każdym razem kategorycznie odrzuca(bo to nie nowość...) . Nie dziwię się teraz bo w takiej "wtórnej, ubocznej" postaci do zastosowań w lataniu swobodnym ten dron się nie nadaje. (nie da się tego składać po wzniesieniu by nie stanowiło masakrycznych oporów aerodynamicznych). Gdyby jednak uznał wtedy za priorytet, wlaśnie " latanie swobodne",ale dzięki wielokrotnie prostszemu, (ok. 10kg) chowanemu e-napędowi pomocniczemu(ja np. i tak dokladałem 6kg balastu pod siedzisko). To mialby wielokrotnie szersze wsparcie wielu zainteresowanych, doświadczonych pilotów i wierzę że dawno by już tym latał . Choć może bez zaspokojonej ego-satysfakcji bo przecież nie byłoby to "kontrowersyjne dziwadło" jakiego świat nie widział (- które zapewne sobie zrealizuje). A coś prostego w użytku i praktycznego, mogącego najzwyczajniej służyć również wielu innym pilotom swobodnym. Ale to już inny temat i pewnie jacyś , doświadczeni technicznie i przelotowo piloci realizują w swoich zaciszach takie "priorytety", wynikające jednak z ich autentycznej szczerej potrzeby,w miarę prostego i praktycznego wynalazku.

[uriuk]

O, znowu Fotolot udziela cennych wskazówek po rzuceniu gospodarskim okiem. Mamy swoją wersję Umiłowanego Przywódcy
Słuszna linie ma nasza władza.

[prokopcio]

dzięki wielokrotnie prostszemu, (ok. 10kg) chowanemu e-napędowi

1. Nie sądzę, żeby konstrukcja chowanego była prostsza.
2. 10kg napęd wyciągnie Cię co najwyżej na 100m

w takiej "wtórnej, ubocznej" postaci do zastosowań w lataniu swobodnym ten dron się nie nadaje.

Z tym się zgadzam w 100%

[Zbyszek Gotkiewicz]

Pomysł z małym dodanym napędem wraca pod ponad 20 lat i za każdym razem analizy wykazują, że jest to zbyt ciężkie, za duże i zbyt skomplikowane do zastosowania w lataniu swobodnym. Teoretyzowanie fotolota nie ma najmniejszych postaw.

[ciacholot]

Ta funkcja była wpisana w koncepcję jako wtórna od samego początku. ..
Jest ona jednak niejako produktem ubocznym z uwagi na priorytetowe latanie swobodne.

Najważniejszym "priorytetem" jaki obrał sobie Prokopcio, jest głównie zabawa w budowę odrzucanego mega drona o krótkotrwałej mocy. Temat e-napędu za każdym razem kategorycznie odrzuca(bo to nie nowość...) . Nie dziwię się teraz bo w takiej "wtórnej, ubocznej" postaci do zastosowań w lataniu swobodnym ten dron się nie nadaje. (nie da się tego składać po wzniesieniu by nie stanowiło masakrycznych oporów aerodynamicznych). Gdyby jednak uznał wtedy za priorytet, wlaśnie " latanie swobodne",ale dzięki wielokrotnie prostszemu, (ok. 10kg) chowanemu e-napędowi pomocniczemu(ja np. i tak dokladałem 6kg balastu pod siedzisko). To mialby wielokrotnie szersze wsparcie wielu zainteresowanych, doświadczonych pilotów i wierzę że dawno by już tym latał . Choć może bez zaspokojonej ego-satysfakcji bo przecież nie byłoby to "kontrowersyjne dziwadło" jakiego świat nie widział (- które zapewne sobie zrealizuje). A coś prostego w użytku i praktycznego, mogącego najzwyczajniej służyć również wielu innym pilotom swobodnym. Ale to już inny temat i pewnie jacyś , doświadczeni technicznie i przelotowo piloci realizują w swoich zaciszach takie "priorytety", wynikające jednak z ich autentycznej szczerej potrzeby,w miarę prostego i praktycznego wynalazku.

Jedno szczęście, że fotolot otwiera mi oczy o co chodzi w tym projekcie.
Dobrze było by jednak być w temacie zanim ogłosi się swoje myśli.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Mariusz. Jeśli Ci się wydaje, że męczymy się tu z fotolotem, to pomyśl sobie że on ma tego gościa 24 godziny na dobę cały czas przy sobie

[prokopcio]

Krok sto siedemdziesiąty czwarty stabilizacja :
OK !

ps. Wg komputera na tych bateryjkach dron może latać przez 50min

[CichyBart]

Jakie pakiety?

[prokopcio]

Jakie pakiety?

te testowe malutkie w sumie 8Ah 12s
4 x 4Ah 6s Połączone w 2 x 4Ah 12s.

[CichyBart]

A jakąś reklama?

[Zbyszek Gotkiewicz]

Z tego co widzę to masz za mały ogródek

[JarekPG]

To chyba jesteś gotowy. Fajnie to wygląda.
Kiedy zrzut w przestrzeń okołoziemską ?
Pamiętaj, żeby celować w punkt G tej przestrzeni

[fotolot]

Pomysł z małym dodanym napędem wraca pod ponad 20 lat i za każdym razem analizy wykazują, że jest to zbyt ciężkie, za duże i zbyt skomplikowane do zastosowania w lataniu swobodnym. Teoretyzowanie fotolota nie ma najmniejszych postaw.

"Oponenci zostali"
Zbyszek widać masz zamknięte oczy na to, że przez 20 lat, ciężar pakietów wielokrotnie zmalał w stosunku do zasobu magazynowanej energii. Tendencja ta wciąż postępuje na korzyść takich zastosowań jak np. "duży dodany dron" więc pewnie i male dodane e-napędy, też będą mogły być coraz lżejsze
(dopiero teraz fotolot odpisuje bo akurat dziś wyjechaliśmy na nieco odległe latanie )