Piękne te paralotnie ale czemu od góry ?

[prokopcio]

Uważam że zakazy i ograniczenia i nas są nadużywane co doprowadza do ignorowania tych ograniczeń które są istotne. Próbowałeś jechać 40 km/h w miejscach gdzie jest takie ograniczenie na prostej drodze?

Owszem, zwykle wtedy się rozglądam na boki i widzę, Szkołę, Przedszkole, zakład produkcyjny czy przetwórczy z którego potrafią wyjeżdżać ciągniki albo ... głęboki las. Ewentualnie substytut drogi, który na mokrym jest jak nóż w rękach dziecka.....

Inaczej na to patrzysz bo straciłeś kogoś bliskiego w wypadku przez duże W. To przykre. Ale zapomniałeś na tej liście umieścić fotoradaru na przykład, i to wg mnie o to chodzi w połowie tych ograniczeń a druga połowa to się zgodzę, że potrzebne ( może nie te do 30kmh)

[der]

To ja dodam jeszcze że z tymi ograniczeniami prędkości jest tak samo jak z podatkami u nas. Sa wysokie bo ściągalność była niska a budżet trzeba napełnić. Przedsiębiorcy też się na to zgadzali korzystając z luk w prawie podatkowym. A teraz luki się likwiduje a podatki nadal są wysokie. Ten sam sposób myślenia jest przy stawianiu ograniczenia do 30, bo wszyscy wiedzą że kierowcy będą tam jechać 50. I co się dzieje gdy zaczynamy egzekwować złe prawo? Na drogach mamy korki a w gospodarce bankructwa firm. Tylko co to obchodzi ustawodawcę?

Zbyszek, może ci się to w głowie nie zmieści, ale podatki dochodowe mamy jedne z najniższych w Europie.

Czy mógłby ktoś wydzielić posty od linku filmu z akcji społecznej do końca w jakiś offtopikowy wątek pt. "Zakazy i nakazy" ?
Chętnie podejmę go dalej, ale nie chciałbym już w tym wątku.

[prokopcio]

https://youtu.be/KJdN39Mnyvc

Nienawidze tej reklamy. Równie dobrze można zrobić reklamę dla kobiet: zakładaj spodnie, bo w spódniczce kusisz gwałciciela a przecież on ma wtedy chwile słabości, więc sobie chłop skorzysta.

Ja natomiast patrzę na nią z drugiej strony, że niestety może Cię ktoś zabić (i Twoją rodzinę) nawet jeśli jedziesz przepisowo. Nie można ufać reszcie, sam ze dwa razy wymusiłem groźnie "nieświadomie" pierszeństwo - wymuszenia świadome zazwyczaj są niegroźne chyba, że komuś bardzo nerwowemu

[żółty27]

https://youtu.be/KJdN39Mnyvc

Nienawidze tej reklamy. Równie dobrze można zrobić reklamę dla kobiet: zakładaj spodnie, bo w spódniczce kusisz gwałciciela a przecież on ma wtedy chwile słabości, więc sobie chłop skorzysta.

Ja natomiast patrzę na nią z drugiej strony, że niestety może Cię ktoś zabić (i Twoją rodzinę) nawet jeśli jedziesz przepisowo. Nie można ufać reszcie, sam ze dwa razy wymusiłem groźnie "nieświadomie" pierszeństwo - wymuszenia świadome zazwyczaj są niegroźne chyba, że komuś bardzo nerwowemu

Łap plusa za szczerość. Błędów nie popełnia tylko osoba która nic nie robi

[ciacholot]

Chodzi o to ,aby nie było społecznego przyzwolenia na wyczyny na drogach publicznych. Podobnie jak z alkoholem. Do puki będziemy chwalić się czasami przejazdów i szybkościami to niema o czym rozmawiać. Już coraz rzadziej ktoś chwali się, że przejechał gdzieś po pijaku bo to już wstyd. Z piractwem podobnie musi być. To działa tak jak radarowe światła na przejściu dla pieszych. Jak nas ktoś za szybko jadący z przeciwka zatrzyma to patrzymy na niego jak na głupka bo przecież nic nie zaoszczędził swoją prędkością. Stoi i on i my na przeciwko i on wie co my myślimy. I to działa. Jak wstydem będzie łamać przepisy to będziemy ich przestrzegać. Zamiana tego na mandaty to tylko nękanie społeczeństwa kolejnym podatkiem, który wszyscy będą omijać.
Jak kierowca TIR-a ze wschodu wyprzedza na trzeciego to on myśli, że jest twardzielem, a my myślimy, że to dzikus ograniczony i może nas zabić.
O taką świadomość mi chodzi. Jak zdarzy mi się wpakować na ciągłą to myślę, że ten za mną ma kamerę i wstyd będzie to oglądać w razie W.
Nie znajomość przepisów też powinna być wstydem tak jak np. jedzenie w restauracji schabowego łyżką obciach jak byk poprostu...

[żółty27]

Chodzi o to ,aby nie było społecznego przyzwolenia na wyczyny na drogach publicznych. Podobnie jak z alkoholem. Do puki będziemy chwalić się czasami przejazdów i szybkościami to niema o czym rozmawiać. Już coraz rzadziej ktoś chwali się, że przejechał gdzieś po pijaku bo to już wstyd....

Jak dla mnie jazda po pijaku to totalna głupota delikatnie mówiąc, nie widzę niczego chwalebnego w takim zachowaniu. Dla mnie takie osoby są totalnie ...... i nigdy nie zrozumiem takich osób które świadomie po alkoholu siadając za kierownicę narażają inne osoby na utratę życia, lub zdrowia. Pół biedy gdy taki pijak sam się zabije, nie krzywdząc innych osób, niestety nie zawsze tak bywa.

[ciacholot]

Chodzi o to ,aby nie było społecznego przyzwolenia na wyczyny na drogach publicznych. Podobnie jak z alkoholem. Do puki będziemy chwalić się czasami przejazdów i szybkościami to niema o czym rozmawiać. Już coraz rzadziej ktoś chwali się, że przejechał gdzieś po pijaku bo to już wstyd....

Jak dla mnie jazda po pijaku to totalna głupota delikatnie mówiąc, nie widzę niczego chwalebnego w takim zachowaniu. Dla mnie takie osoby są totalnie ...... i nigdy nie zrozumiem takich osób które świadomie po alkoholu siadając za kierownicę narażają inne osoby na utratę życia, lub zdrowia. Pół biedy gdy taki pijak sam się zabije, nie krzywdząc innych osób, niestety nie zawsze tak bywa.

Właśnie o to chodzi bo jeszcze 20-30 lat temu na imprezach opowiadano jak to ten czy inny macho wycykał policjantów i mimo, że był nawalony to pojechał do domu i tam wypadł z auta. Na co wszyscy słuchacze reagowali podziwem, zadowoleniem i dumą ze znajomości z w/w cwaniakiem.
Trzeba było wielu lat, aby ta świadomość się zmieniła i doszła do tego co piszesz. Dziś pijany za kółkiem to społeczna niedopuszczalność bez względu na kary z tym związane. Dopiero jak zrozumiemy, że wyprzedzanie na skrzyżowaniu, ciągłej czy przejściu dla pieszych czy nawet błahe parkowanie w czyjejś bramie to społeczna niedopuszczalność, jest szansa na większe bezpieczeństwo na drogach.

[ciacholot]

Der ma rację. Trzeba by tę dyskusję przeflancować w inne miejsce.

[Chrzaszczu]

A ja się pochwale ze będziemy jedyni którzy robią full grafikę na skrzydle bez żadnych naklejek nie wpływając na wartości materiału prawdopodobnie jeden z producentów zastosuje naszą technikę na swoich skrzydłach jak narazie dmucham i chucham
Będzie kolejna rewolucja

Jarku, temat nie jest nowy, a drukowane glajty są od dawna w powietrzu.
http://www.printedwings.com/


Chrząszczu

[Chrzaszczu]

A bym nie był gołosłowny moja fotka
Wygląda to ciekawie i producent chwali się zwiększeniem żywotności skrzydła i mimo wszystko bardo atrakcyjnymi cenami w stosunku do reklam wykonywanych tradycyjnymi metodami. Waga zwiększa się zaledwie o 5g/m2. Komplikacja polega na tym, że obecnie zamawiając reklamę producent glajtów wysyła skrojony materiał do firmy drukującej, ten odsyła do producenta po czym może go zacząć szyć.

[prokopcio]

tylko nie wiadomo czy to piękna paralotnia czy kobitka

[calhal]

Zbyszek, może ci się to w głowie nie zmieści, ale podatki dochodowe mamy jedne z najniższych w Europie.

Nie do końca. Jedne z najniższych może i tak ale w rankingu "maksymalnych stawek".
Dla porównania, w Polsce płaciłem 19%. We Francji jeszcze nigdy przekroczyłem 8%.

Szczerze, chciałbym płacić 19%, bo oznaczałoby to, że zarabiam tyle, że nawet -19% to w ch... kasy ;P
Przepraszam za off-topic.

[der]

Zbyszek, może ci się to w głowie nie zmieści, ale podatki dochodowe mamy jedne z najniższych w Europie.

Nie do końca. Jedne z najniższych może i tak ale w rankingu "maksymalnych stawek".
Dla porównania, w Polsce płaciłem 19%. We Francji jeszcze nigdy przekroczyłem 8%.

Szczerze, chciałbym płacić 19%, bo oznaczałoby to, że zarabiam tyle, że nawet -19% to w ch... kasy ;P
Przepraszam za off-topic.

Może, źle to ująłem, zawsze można przenieść się do Macedonii, na Łotwę czy do Czarnogóry.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stawki_po ... _w_Europie
Sam jestem w PL na ryczałcie (8,5%) i nie narzekam.
Przy tym samym progu przychodu (obecnie do 200 tyś zł) we Francji oddałbym z tego 30%.


edit do poniższego my zmieścić śmietnik w jednym poście

Der. Pewnie nie zatrudniasz nikogo, nie masz ciężarówek a faktury wystawiasz parę razy w miesiącu.

Zbyszek, jestem usługodawcą, takim samym jak twój malarz tapeciarz, sprzątaczka, czy ktokolwiek inny.
Operuję na powierzonym materiale, który nie jest moją własnością, a cały mój wkład to czynności przy nim wykonywane.
Od przychodu (a nie dochodu !) odprowadzam zryczałtowany podatek, nie mogąc / nie chcąc odliczać od tego kosztów.
Ludzie zarabiają w różny sposób i do formy zdobywanego dochodu dobiera się formę opodatkowania. Ta forma odpowiada mi i jej się trzymam.
A pracownicy zawsze pracowali na prace zlecone/samozatrudnienie. Mam uczulenie na PIP.

[ciacholot]

Podatek dochodowy to tylko jedna mała część z jakiej grabi nas władza i nie tylko. Do tego dochodzą jeszcze pośrednie grabierze bezczelne i inne dymanie nieświadomych ludzi na które i tak nie mamy wpływu. Brak słów. Jak sobie wyobrażę do tego na co idą te pieniądze i widzę w TV te wszystkie złote myśli to się odechciewa wszystkiego. Na pocieszenie jest tylko fakt, że tak jest prawie wszędzie

[Jackie]

A ja myślę że to miejsce jest na tablice rejestracyjne. Ulc może kiedyś nakazac oznakowanie ceraty mumerami i niezła kasa z tego będzie

[prokopcio]

A bym nie był gołosłowny moja fotka ...

Zawsze myślałem, że jesteś mężczyzną

[Jackie]

Lukasz chcesz wrócić do wojennych tradycji widzę. Malowania maszyn. A propos malowania, czy komuś udało się kiedyś sponsora z nalesc co zapłacił mu w zamian za logo na tej dolnej części? może swoja firmę zapytam czy mi kupią skrzydło wzamian za reklamę
Już to widzę te reklamy: najlepsze obrusy tylko u nas., albo namiot tak trwałe jak to skrzydło. Odlotowe materace tylko w salonie meblowym Bodzio

[uriuk]

Przeciez takich skrzydel lata cala masa. Malo tego, najtansze uzywki to sa te z reklama. Np w tej chwili na OLX sa trzy sztuki takich. DO wyboru do koloru.

https://www.olx.pl/oferta/paralotnia-CI ... 7e31fcdaab

[Jackie]

Czyli sugerujesz że jak ktoś się dobrze zakręci to sponsora może sobie znaleźć...
Ale to by musiał chyba dość sporo latać i pewnie na imprezach tej firmy to już musowo.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Zależy jaka będzie umowa.