Dron zamiast wyciągarki. Model

Przestrzeń dla wszelkiej maści wynalazców, racjonalizatorów i grzebusi.

Moderator: prokopcio

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Dron zamiast wyciągarki. Model

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 11:56

Witam.

Pomysł Mariusza Kiliana ( ciacholot ) od dłuższego czasu nie dawał mi spokoju i postanowiłem zabrać się za model tego niełatwego i nietaniego przedsięwzięcia.

dla przypomnienia o co chodzi w tym projekcie :
- wykorzystać drona o ciągu około 60kg podobnie jak napęd plecakowy PPG ale tylko w celu wywindowania na potrzebną wysokość
- po wyholowaniu napęd jest "odrzucany" i wraca automatycznie w zaprogramowane miejsce lądowania.
- cieszymy się lotem czysto swobodnym.

PgDron.png
PgDron.png (174.29 KiB) Przejrzano 12743 razy


Poczyniłem sporo wyliczeń a poza tym Napędy elektryczne PPG istnieją i działają przez sporo więcej czasu niż my potrzebujemy na jeden "hol" i jestem przekonany że jest to realne do zrobienia ale nie jest to zadanie łatwe więc postanowiłem na początek zrobić model i poza modelem skrzydła mam już wszystko co potrzeba. Zakładam wątek do rozważań nad projektem bo im więcej ludzi będzie biadolić co może pójść nie tak to więcej nas do rozwiązania tych problemów.

Na sterownik drona który musi działać w bardzo nietypowy sposób wybrałem platformę ArduPilot ponieważ posiada bardzo duże możliwości a poza tym jest to w otwarte oprogramowanie z dostępnymi kodami źródłowymi więc przystosuję je na nasze potrzeby - standardowy dron "nie potrafi" np olać czujników i kręcić pełną mocą wszystkimi silnikami czy lecieć w pozycji pionowej i wiele wiele więcej. Z tym nie widzę problemu, dam radę.

Główne problemy jakie widzę :
1. Montaż napędu do uprzęży swobodnej
2. Wyważenie układu środek ciężkości takiego drona powinien być pod karabinkami paralotni.
3. Sposób odpięcia napędu , może być automatyczny lub ręczny, chodzi o ideę.

Jak zwykle czasu wolnego bardzo niewiele ale postaram się krok po kroczku zbudować i zaprogramować drona na te potrzeby.
Teraz oczekuję ostrzału z Waszej strony - zapewniam, że mnie nie zniechęcicie i model na pewno powstanie ;)

ps. Wrzuciełem do działu ogólne bo to ani PPG ani PG ;)
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2019, 12:23 przez prokopcio, łącznie zmieniany 1 raz.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: uriuk » 28 kwietnia 2019, 12:15

podpiecie do uprzezy swobodnej bedzie problematyczne. Ja bym szedl w strone ciagnacego "rydwanu" z klasycznym wyczepem.

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 12:23

uriuk pisze:podpiecie do uprzezy swobodnej bedzie problematyczne. Ja bym szedl w strone ciagnacego "rydwanu" z klasycznym wyczepem.

nie wyrobi mocowo ;) musimy zawiesić pod skrzydłem i wykorzystać jego doskonałość.
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2019, 12:25 przez prokopcio, łącznie zmieniany 1 raz.
Łukasz Prokop

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: matgaw » 28 kwietnia 2019, 12:24

Na pewno zagrożeniem będzie kontakt ze śmigłem, co może być bardzo trudne do uniknięcia gdy nie ma sztywnego połączenia przez niewyczepialną ramę i kosz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 12:26

ale rama z koszem może byś i wrócić na ziemię.
Łukasz Prokop

MariusG
Posty: 67
Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
Reputation: 17
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: MariusG » 28 kwietnia 2019, 12:27

Siedziałem i siedzę w modelarstwie RC od kilkunastu lat, śmiało podrzucaj zapytania na priv lub tutaj, będę zaglądał ;)

Przede wszystkim musimy prześledzić drogę takiego manewru od początku do końca - gdzie i jak będziemy się holować? Zakładamy, że chcąc robić to solo przynajmniej pojedziemy w podmiejskie tereny w jakimś tam dystansie od naszego miejsca zamieszkania. Model musi gdziekolwiek wylądować, wrócić do danego punktu - zakładając, że nie chcemy, aby został zwinięty przez kogoś powinno się zbudować przynajmniej jakikolwiek pokład choćby na dachu naszego pojazdu, aby owy przyjaciel mógł w nim wylądować i bezpiecznie się schować.

Weź także proszę pod uwagę, że trzeba rozpatrzeć konstrukcje pod kątem pracy silników - jeśli dron miałby być dołem w kierunku naszych pleców to trzeba przestawić pracę silników w pozycję "hol", przed/po odczepieniu musiałyby się przestawić w przeciwne obroty na pozycję "lot". To generuje ogromne dodatkowe koszty za regulatory dwukierunkowe i z miejsca trzeba taki pomysł zarzucić przynajmniej na etapie prototypu. Ewentualnie praca ciągle w pozycji "lot" ale wtedy sam dron musiałby być skierowany górą w kierunku naszych pleców i tutaj trzeba skupić się na sposobie jego rozdzielania co związane jest ze stelażem do uprzęży.

Sterowanie - zakładam, że zależy nam na indywidualnym sterowaniu ciągiem z pomocą manetki + mechaniczne lub cyfrowe "zrzucenie" platformy co uruchomi tryb autopowrotu, do rozpatrzenia problem połączenia obu etapów tak, aby ładnie się mogły zazębić i zautomatyzowanie tego drugiego po zakończeniu tego pierwszego.

Najgorszym do rozwiązania problemem będzie chyba montaż do uprzęży, to się łączy z budową klatki/wózka czy innego rodzaju stelaża co ciągnie za sobą wagę - moim zdaniem najpierw powinno się zaprojektować ten układ, aby móc jego wagę wliczyć w całość bo przecież to także będzie musiało polecieć . Najmądrzej chyba jest kupić jakąś starą klasyczną uprząż i ją przerobić - pytanie czy chcesz w takiej docelowo latać, nie widzę za bardzo możliwości montażu w kokonie itp.
Pozdrawiam!
Mariusz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: uriuk » 28 kwietnia 2019, 12:31

prokopcio pisze:
uriuk pisze:podpiecie do uprzezy swobodnej bedzie problematyczne. Ja bym szedl w strone ciagnacego "rydwanu" z klasycznym wyczepem.

nie wyrobi mocowo ;) musimy zawiesić pod skrzydłem i wykorzystać jego doskonałość.


No to policzmy. W spokojnych warunkach, na klasycznym skrzydle, potrzebujemy do lotu ok 10 kW, jak wykazala praktyka.
W termice potrzeba wiecej, bo poza kominami sa duszenia (jak nie ma kominow, to nie ma potrzeby startowac). Te 10 kW dotyczy napedu ze sporym smiglem (min 115 cm), ktorego sprawnosc jest wieksza niz czterech mikro-smigielek. Nie wiem jaka jest roznica w sprawnosci, ale mysle, ze jako moc potrzebna mozemy zalozyc 15 kW. Co na to dronologia?

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 12:37

Ostatnio same Mariusze mnie prześladują. :) Napewno się przydasz.
1.nie zamierzam zmianiać kierunku obrotów.
2.po to model zrobię żeby lepiej mieć obraz co i jak.
3.tak największy problem to montaż do uprzęży.
4.rama i kosz muszą być bardzo lekkie.
5. Tak Góra drona będzie skierowana w kierunku lotu jak będzie na plecach
6.mam duże nadzieje, że uda się ustabilizować lot po zrzucenieu.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 12:40

Uriuk standardowa dronologia zużywa w cholerę mocy na niwelację ciężaru w osi pionowej a w osi poziomej jest to niewielki procent mocy więc hol odpada bo będzie trzeba z 5x więcej mocy.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: uriuk » 28 kwietnia 2019, 12:43

Zalozmy ze normalny powazny dron wazy 5 kg. Ma udzwig drugie 5 kg, wiec to jest ciag rzedu 10 kg, a my potrzebujemy jakies 50 kg

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 12:59

uriuk pisze:Zalozmy ze normalny powazny dron wazy 5 kg. Ma udzwig drugie 5 kg, wiec to jest ciag rzedu 10 kg, a my potrzebujemy jakies 50 kg

W dzisiejszych czasach to nie jest duży problem. Kwestia kasy.

PS. Do wad zapomniałem dodać wymiary :( mogą lekko przekroczyć standardowe ppg.
Łukasz Prokop

MariusG
Posty: 67
Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
Reputation: 17
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: MariusG » 28 kwietnia 2019, 13:10

No i kwestia ekonomiczności - mamy już gotowe napędy PPG elektryczne, znamy (chyba?) ich ceny i możliwości, dołączmy do tego jeszcze koszt dodatkowej elektroniki oraz kwestie tego, że owy musi się odczepić i wrócić - albo kosztem większej wagi i kosztów zasilania by nie skracać czasu lotu (co może się nie udać przy danej mocy napędu) lub kosztem czasu lotu (pytanie czy nie za krótkim).
Pozdrawiam!
Mariusz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 13:15

Obecne napędy elektryczne próbują latać jak najdłużej chyba już coś blisko godziny, my potrzebujemy max 1/10 z tego więc radykalnie koszty spadają a możliwości rosną. W tym jest właśnie geniusz ciacholotowego pomysłu !

W stosunku do napędu elektrycznego PPG dorzucenie GPS i kilka pierdółek nie zmienia ceny - są do pomijalnie małe pieniądze.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 kwietnia 2019, 13:42

Prokopcio. Trzeba zacząć od kalkulacji masowej. Zacznijmy od masy silników i akumulatorów. Podwieszenie do uprzęży swobodnej mam już przećwiczone na kilku rozwiązaniach, bo wszystkie moje napędy korzystały z uprzęży do swobodnego latania.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 13:58

Orientacyjnie dla drona o bardzo dobrych parametrach dla naszych potrzeb : akumulatory 8kg, silniki 5kg, elektronika mocy 2kg, śmigła 3kg, konstrukcja nie wiem ;).
MariusG pisze:Siedziałem i siedzę w modelarstwie RC od kilkunastu lat, śmiało podrzucaj zapytania na priv lub tutaj..

no to pierwsze - czy mogą śmigła zachodzić na siebie a jeśli tak to jak to się ma do strat w ciągu ?
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 kwietnia 2019, 14:19

Akumulatory będą równoważyć ciężar zespołu napędowego. Środek ciężkości będzie w punkcie podwieszenia do karabinków. Na początek trzeba rozważyć układ gdzie śmigła ciągną pilota, czyli zespół napędowy z przodu a akumulatory z tyłu, albo odwrotnie czyli układ bardziej przypominający obecne napędy.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 14:28

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Na początek trzeba rozważyć układ gdzie śmigła ciągną pilota
Myślałem o tym najkorzystniejszym rozwiązaniu ale wydaje mi się bardzo mało komfortowe kontrolowanie lotu siedząc w strugach zaśmigłowych.
Łukasz Prokop

MariusG
Posty: 67
Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
Reputation: 17
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: MariusG » 28 kwietnia 2019, 14:28

Co to znaczy zachodzić, pokryć się częściowo? Mogą być w jednej osi, robi się tak nawet i w dużym lotnictwie - nigdy nie zagłębiałem się w naukowe artykuły i badania na ten temat czy i, jeśli już, jak duże są to straty i jak zależne od odległości między pracującymi śmigłami (pewnie ktoś to już gdzieś policzył ...) ale nawet w droniarstwie nierzadko się z tego korzysta. Ogółem można i tak się robi :) https://www.quora.com/What-are-the-adva ... -airplanes
Pozdrawiam!
Mariusz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: prokopcio » 28 kwietnia 2019, 14:42

MariusG pisze:Co to znaczy zachodzić, pokryć się częściowo?
PgDron2.png
PgDron2.png (26.34 KiB) Przejrzano 12654 razy

nie wiem z jakimi stratami się liczyć przy takim pokryciu. i ewentualnymi wibracjami.
model wszystko pokaże ;)
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Dron zamiast wyciągarki

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 kwietnia 2019, 14:52

Śmigła współosiowe przeciwbieżne dają większą sprawność niż osobne, ale z częściowo zachodzącymi na siebie nie spotkałem się. Najprościej to wziąć dwa silniki ze śmigłami i pomierzyć ciągi w różnych konfiguracjach. Czyli zachodzą nie zachodzą, kierunek ten sam i przeciwny.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „ZPT”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość