Trajka z niskim podwieszeniem
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 20 sierpnia 2019, 00:43
- Reputation: 11
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Trajka z niskim podwieszeniem
Jak w temacie. Czy istnieją trajki z niskim podwieszeniem, powiedzmy że na poziomie jak to jest w przypadku gęsich szyi ?
Zaczynam powoli myśleć o budowie trajki robię obczajkę różnych konstrukcji.
Zaczynam powoli myśleć o budowie trajki robię obczajkę różnych konstrukcji.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Rozumiem, ze jak bedziesz chcial pojezdzic skuterem. to sam zbudujesz skuter, a jak zechcesz obejrzec film, to zbudujesz telewizor.
Zacznij moze od rzeczy prostych, zbuduj lodowke lub wlasnorecznie skremuj tesciowa.
Trajke zrob jak wylatasz 1000 godzin na kikunastu roznych konstrukcjach.
Zacznij moze od rzeczy prostych, zbuduj lodowke lub wlasnorecznie skremuj tesciowa.
Trajke zrob jak wylatasz 1000 godzin na kikunastu roznych konstrukcjach.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Zależy jaką trajkę masz na myśli. Bo jeśli to jest tylko lekkie podwozie przyczepiane do napędu i pilota to są takie trajki.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Poniewaz zbudowalem juz kilka rzeczy do latania (ale jak juz napisalem, najpierw zrobilem ponad 1000 h na podobnym sprzecie) To podpowiem ze:
-samodzielnie wychodzi jakies 3x drozej niz wyrob gotowy (z ladowka tez tak bedzie ale lodowka jest duzo prostszta i nie testuje sie jej organizmem)
-pierwsze dwa prototypy w zasadzie nalezaloby zezlomowac, ale jak znam zycie wyladuja po taniosci na OLX
-gdyby wyorzystac na latanie czas poswiecony na struganie, to mamy szanse stac sie porzadnym pilotoem, a nie grzebusiem-nielotem latajacym na nedorobionym sprzecie.
Zaraz posypia sie dalsze kciuki w dol. Ale nie dla tego, ze nie mam racji. tylko jest gatunek pilota-grzebusia, ktory caly dziej dlubie w sprzecie, a pozniej robi krag na startowiskiem, i dalej cos reguluje. OLX jest pelne dziadowskiego sprzetu zrobionego przez tych miszczow spawarki. To jest chujowy sprzet. Obaltywalem kilkanascie takich produkcji i ZADNA nie nadawala sie do eksploatacji.
Kazdy tworca uwaza, ze zrobil cudo i mocno sie dziwi, ze fachowcy sa dosc sceptyczni i wyceniaja produkt na 1,75 PLN za kilogram
-samodzielnie wychodzi jakies 3x drozej niz wyrob gotowy (z ladowka tez tak bedzie ale lodowka jest duzo prostszta i nie testuje sie jej organizmem)
-pierwsze dwa prototypy w zasadzie nalezaloby zezlomowac, ale jak znam zycie wyladuja po taniosci na OLX
-gdyby wyorzystac na latanie czas poswiecony na struganie, to mamy szanse stac sie porzadnym pilotoem, a nie grzebusiem-nielotem latajacym na nedorobionym sprzecie.
Zaraz posypia sie dalsze kciuki w dol. Ale nie dla tego, ze nie mam racji. tylko jest gatunek pilota-grzebusia, ktory caly dziej dlubie w sprzecie, a pozniej robi krag na startowiskiem, i dalej cos reguluje. OLX jest pelne dziadowskiego sprzetu zrobionego przez tych miszczow spawarki. To jest chujowy sprzet. Obaltywalem kilkanascie takich produkcji i ZADNA nie nadawala sie do eksploatacji.
Kazdy tworca uwaza, ze zrobil cudo i mocno sie dziwi, ze fachowcy sa dosc sceptyczni i wyceniaja produkt na 1,75 PLN za kilogram
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Ja wolę pomagać takim, którzy próbują zrobić coś samodzielnie. Zresztą sam lubisz coś wydłubać, choć mógłbyś kupić. Taki rekuperator na przykład.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Wydaje mi się, że trajka o niskim punkcie podwieszenia byłaby bardzo niestabilna - lekkie przechylenie pilota powodowałoby gwałtowną reakcję skrzydła ze względu na wagę zestawu. Mogłoby być trudno następnie to skontrować ciałem, jeśli pilot jest np. lżejszy niż trajka.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Ja wolę pomagać takim, którzy próbują zrobić coś samodzielnie. Zresztą sam lubisz coś wydłubać, choć mógłbyś kupić. Taki rekuperator na przykład.
Przeciez pomagam. Wyraznie napisalem, ze pierwszym etapem do wykonania trajki jast 1000 h nalotu.
Mozna zbudowac samodzielnie lodowke. Ale trzeba miec jakies o tym pojecie. Wyobraz sobie, ze zdolny majsterkowicz z Nigerii bieze sie za zrobienie nart, zeby sie na nich uczyc jezdzic. Kazdy rozgarniety czlowiek podpowie mu, zeby nauczyl sie jezdzic na fabrycznym sprzecie, a pozniej, jak ma nadmiar kasy i czasu, moze sobie strugac prototypa. Odwrotnie sie nie da. Na dodatek wypieprzenie sie na nartach to najczesciej tylko kupa smiechu
Zawodowy wynalaca, Prokopcio, najpierw zainwestowal w rozne kursa, nauczyl sie, zadawal duzo pytan, a pozniej zaczal dziergac swoje machiny. Jakos nie mial pomyslu, zeby samemu budowac naped, czy wyrzezbic smiglo z klocka drewna
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
uriuk pisze:dsc09878dv.jpgdsc09872p.jpgdsc09869k.jpgdsc09861f.jpg
Co to za cudo na tych zdjęciach? Skąd / z kiedy?
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 20 sierpnia 2019, 00:43
- Reputation: 11
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Zależy jaką trajkę masz na myśli. Bo jeśli to jest tylko lekkie podwozie przyczepiane do napędu i pilota to są takie trajki.
No właśnie chodzi mi po głowie jakaś pełnowymiarowa trajka a nie wózek-przystawka. Gmeram po necie i nie natknąłem się na niskie powieszenia. Nie ma sensu wyważać otwartych drzwi, lepiej się wzorować na sprawdzonych konstrukcjach - dla tego szukam "gotowca" ale trudno, najwyżej będzie trajka "klasyczna".
Edit: znalazłem takiego bolida-dziwoląga https://www.youtube.com/watch?v=q9fu91m2Wc0&t=59s
matgaw pisze:Wydaje mi się, że trajka o niskim punkcie podwieszenia byłaby bardzo niestabilna - lekkie przechylenie pilota powodowałoby gwałtowną reakcję skrzydła ze względu na wagę zestawu. Mogłoby być trudno następnie to skontrować ciałem, jeśli pilot jest np. lżejszy niż trajka.
No właśnie też mi się tak wydaje że taka konstrukcja mogła by się za bardzo bujać w osi poprzecznej do kierunku lotu.
uriuk pisze:Rozumiem, ze jak bedziesz chcial pojezdzic skuterem. to sam zbudujesz skuter, a jak zechcesz obejrzec film, to zbudujesz telewizor.
Zacznij moze od rzeczy prostych, zbuduj lodowke lub wlasnorecznie skremuj tesciowa.
Trajke zrob jak wylatasz 1000 godzin na kikunastu roznych konstrukcjach.
Zamilcz chłopcze rumiany.
- qbaepp11
- Posty: 150
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:58
- Reputation: 20
- Lokalizacja: Brzeg Dolny
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Jak masz gęsie szyje to kup od Paraelementu lub Władzy trajke typu koza
https://paraelement.com/wp-content/uploads/2018/11/koza-wyszparowane-1920x1080.jpg
https://paraelement.com/wp-content/uploads/2018/11/koza-wyszparowane-1920x1080.jpg
Łukasz Serafin
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
https://www.facebook.com/brzeg.dolny.z.powietrza/
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Dobre skrzydła napędowe zachowują dobra zwrotność dzięki rozdzielonemu sterowaniu, więc niskie podwieszenie w trajce nie jest potrzebne a może być szkodliwe. Poza tym udział masy pilota w trajce jest mniejszy i jego starania o sterowanie ciałem mogą pozostać niezauważone. Podsumowując, do jazdy walcem drogowym potrzebne są inne umiejętności niż do jazdy motocyklem enduro.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Zbyszek Gotkiewicz pisze:. Podsumowując, do jazdy walcem drogowym potrzebne są inne umiejętności niż do jazdy motocyklem enduro.
Nie wiemy z jakiego powodu trajka ma miec niskie podwieszenie. Kolega tego nie wyjawil.
Nie wiemy do czego ta trajka ma sluzyc, oraz z jakim skrzydlem ma latac.
Mamy udzielic rady nie majac podstawowych danych. Widac dla niego jest wszystko jedno, czy bedzie mial sprzet do latania na pylonach ze skrzydlem 15 m kw, czy tez podwieszenie ma byc niskie, bo ma niskie kombi i wiekszy sprzet nie wejdzie.
Kostruktorzy sprzetu to sa goscie, ktorzy udzielaja odpowiedzi na forach, a nie ci, ktorzy zadaja pytania.
Kolega jest etap nizej, bo nawet nie potrafi zadac sensownego pytania.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Można udzielić odpowiedzi pokazując swoją wiedzę i doświadczenie w taki sposób, żeby pytający nie czuł się urażony
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Szczerze powiedziawszy mnie uraza niechlujstwo w zadawaniu pytania. W koncu pytajacy prosi o poswiecenie czasu, zeby mu swoja wiedze przekazac, a nawet nie chce mu sie sformuowac pytania w taki sposob, zeby odpowiedz nie wymagala napisania trzytomowego dziela.
W zwiazku z tym zwisa mi nacia od pietruszki czy analfabeta funkcjonalny bedzie czul sie urazony. Zalezy mi na wprowadzeniu do obiegu mema, ze za konstruowanie powinni sie brac ci, ktorzy maja pojecie.
Ci ktorzy pojecia nie maja, albo nie zbuduja nic, albo zbuduja koszmarnie drogiego zloma. Widzialem juz dziesiatki takich konstukcji. Kilkanascie oblatalem z wynikiem negatywnym. Prowadzilem tez badania wytrzymalosciowe takich konstrukcji i choc tfurca (przez tfu) zapewnial, ze to "przejdzie z dzieci na dzieci" to rozpadalo sie w drebiezgi pod obciazeniem 3G. Mam alergie na takich grzebusi, bo ich wyroby zagrazaja zdrowiu i zyciu, a powod konstuowania najczesciej jest taki, ze wydaje im sie, ze to bedzie taniej. Jest drogo jak cholera i najczesciej trzeba ten produkt zezlomowac, ale okazuje sie ze nasz dusigrosz nie bedzie na tym latal (az taki glupi przewqaznie nie jest) i wystawia toto na OLX, zeby polamal sie ktos inny.
W zwiazku z tym zwisa mi nacia od pietruszki czy analfabeta funkcjonalny bedzie czul sie urazony. Zalezy mi na wprowadzeniu do obiegu mema, ze za konstruowanie powinni sie brac ci, ktorzy maja pojecie.
Ci ktorzy pojecia nie maja, albo nie zbuduja nic, albo zbuduja koszmarnie drogiego zloma. Widzialem juz dziesiatki takich konstukcji. Kilkanascie oblatalem z wynikiem negatywnym. Prowadzilem tez badania wytrzymalosciowe takich konstrukcji i choc tfurca (przez tfu) zapewnial, ze to "przejdzie z dzieci na dzieci" to rozpadalo sie w drebiezgi pod obciazeniem 3G. Mam alergie na takich grzebusi, bo ich wyroby zagrazaja zdrowiu i zyciu, a powod konstuowania najczesciej jest taki, ze wydaje im sie, ze to bedzie taniej. Jest drogo jak cholera i najczesciej trzeba ten produkt zezlomowac, ale okazuje sie ze nasz dusigrosz nie bedzie na tym latal (az taki glupi przewqaznie nie jest) i wystawia toto na OLX, zeby polamal sie ktos inny.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Ludzie tworzą z potrzeby tworzenia a nie z chęci zaoszczędzenia pieniędzy. I poruszyłeś tu bardzo istotna kwestię umiejętności zadawania pytań. W nauce jest to najważniejsza umiejętność. Ważniejsza nawet od możliwości udzielenia odpowiedzi. I jedynie wielcy naukowcy potrafią postawić wielkie pytania. Nie miej pretensji że nie wszyscy są wielcy.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Przyszedl do mnie kiedys jeden miszczunio spawarki, z prosba, zeby pozyczyc mu rame od napedu, bo chcialby skopiowac. Lubilem gamonia, wiec mu dalem. Pozniej chwalil sie swoim dzielem, Patrze, a tam wypory sa idealnie prosto. Pytam, dlacczego, a on, ze w oryginale jakis partacz krzywe wstawil. Tulaczyleem mu ze ustalenie stopnia tej krzywosci zajelo miesiac dwom pilotom testowym, ale go nie przekonalem, bo na spawaniu to on sie zna.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Odpowiadając na pytanie:
Tak istnieją. Już nie produkowane bo drogie.
Harpia.
Ostatnia wersja z niskim podwieszeniem. Nie wiem czy było ich kilka czy tylko jedna, ale cziłem się na nią bo mi się podobała i była wystawiona do sprzedania.
Tak istnieją. Już nie produkowane bo drogie.
Harpia.
Ostatnia wersja z niskim podwieszeniem. Nie wiem czy było ich kilka czy tylko jedna, ale cziłem się na nią bo mi się podobała i była wystawiona do sprzedania.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Co do filozofii budowy:
Każda "fabryczna" trajka jaką oglądałem zazwyczaj miała jakieś tam ciekawe , fajne, albo przydatne rozwiązania. Niektóre były po prostu ładne (jak dla mnie). Żadna jednak nie miała wszystkich dobrych rozwiązań na raz. Myślę, że jest pełno ludzi wśród nas którzy maja wystarczające pojęcie i kulturę techniczną, aby trajkę zbudować. Przecież to nie wahadłowiec ani nawet helikopter. Każdy taki twórca chce zrobić coś co jego zdaniem będzie lepsze, albo po prostu na czymś mu tam zależy. Nawet mnie się udało zbudować jedną "czerwoną" trajkę z dopinanym Monsterem. Latałem na niej i była bardzo fajna i stabilna tak na starcie jak i w powietrzu. Do podwieszenia użyłem elementów sprawdzonych w wielu trajkach na rynku, kupionych od znanego wytwórcy. Mi zależało na łatwym i szybkim odpięciu napędu od trajki i użycia go jako plecakowy. Nie dało się wtedy nic takiego kupić. Mój kolega Wojtek zbudował sobie trajkę która nie grzeszy urodą, ale jest stosunkowo lekka, rozkłada się tak, że na ścianie garażu zabiera BARDZO mało miejsca i jest trudno zniszczalna. Takie miał facet priorytety i tak sobie to narysował i zrealizował ( inżynier)
W każdym razie ja bym chciał mieć trajkę lekką, ładną jak Harpia z niskim podwieszeniem na zawieszeniu jak August na kołach aluminiowych z łożyskami jak tylne koła od wózków inwalidzkich elektrycznych i jeszcze kilka innych fajnych rozwiązań np. dobrze umieszczony zapas, najlepiej dwa śmigła obok siebie, żeby nie było skręcania. duży zbiornik paliwa, miejsce na coś do picia, wygodny kokpit na pizdryki. Czy to się da zrobić? Ile takie coś by kosztowało? W jakości trajek Rusłana Buszczaka. 30 tyś. 40 ? Może więcej? Kto zapłaci? Harpii też nie robią bo za droga...
Każda "fabryczna" trajka jaką oglądałem zazwyczaj miała jakieś tam ciekawe , fajne, albo przydatne rozwiązania. Niektóre były po prostu ładne (jak dla mnie). Żadna jednak nie miała wszystkich dobrych rozwiązań na raz. Myślę, że jest pełno ludzi wśród nas którzy maja wystarczające pojęcie i kulturę techniczną, aby trajkę zbudować. Przecież to nie wahadłowiec ani nawet helikopter. Każdy taki twórca chce zrobić coś co jego zdaniem będzie lepsze, albo po prostu na czymś mu tam zależy. Nawet mnie się udało zbudować jedną "czerwoną" trajkę z dopinanym Monsterem. Latałem na niej i była bardzo fajna i stabilna tak na starcie jak i w powietrzu. Do podwieszenia użyłem elementów sprawdzonych w wielu trajkach na rynku, kupionych od znanego wytwórcy. Mi zależało na łatwym i szybkim odpięciu napędu od trajki i użycia go jako plecakowy. Nie dało się wtedy nic takiego kupić. Mój kolega Wojtek zbudował sobie trajkę która nie grzeszy urodą, ale jest stosunkowo lekka, rozkłada się tak, że na ścianie garażu zabiera BARDZO mało miejsca i jest trudno zniszczalna. Takie miał facet priorytety i tak sobie to narysował i zrealizował ( inżynier)
W każdym razie ja bym chciał mieć trajkę lekką, ładną jak Harpia z niskim podwieszeniem na zawieszeniu jak August na kołach aluminiowych z łożyskami jak tylne koła od wózków inwalidzkich elektrycznych i jeszcze kilka innych fajnych rozwiązań np. dobrze umieszczony zapas, najlepiej dwa śmigła obok siebie, żeby nie było skręcania. duży zbiornik paliwa, miejsce na coś do picia, wygodny kokpit na pizdryki. Czy to się da zrobić? Ile takie coś by kosztowało? W jakości trajek Rusłana Buszczaka. 30 tyś. 40 ? Może więcej? Kto zapłaci? Harpii też nie robią bo za droga...
Mariusz Kilian
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Kazda Airone z zalozonym napedem z gesimi szyjami bedzie miala niskie podwieszenie.
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 20 sierpnia 2019, 00:43
- Reputation: 11
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Trajka z niskim podwieszeniem
Uriuk weź już się przymknij. Nie chcesz to nie pisz. Robisz tylko zadymę a twoje wpisy są na poziomie dziecka z porażeniem mózgowym.
ps. teściową to sobie skremuj sam.
Co do niskiego podwieszenia to taki luźny pomysł niczym nie skutkujący. Po prostu robię rozeznanie w konstrukcjach i zwróciłem na to uwagę że nie ma prawie nic niskiego. Wiem że występuje też problem wyważenia trajki przy zbyt oddalonym do tyłu lub za ciężkim silniku co skutkuje tym że taśmy są za blisko pilota i niewygodnie się steruje. Można dołożyć balastu z przodu żeby temu zapobiec. Rozmawiałem osobiście z pilotem takiej trochę źle skonstruowanej trajki.
Chcę podkreślić że utworzyłem ten temat dla całkowicie luźnej dyskusji bez spiny żeby zebrać nieoczywiste problemy techniczne występujące przy takich konstrukcjach. Do trajki się dopiero przymierzam, pewnie dopiero w lecie 2020 zacznę coś majstrować na poważniej tak że jest dużo czasu na myślenie. Jeśli ktoś ma jakieś ogólne sugestie techniczne, to niech pisze. Może coś o zwieszeniu, profilach metalowych użytych do konstrukcji, hamulcach, amortyzacji, gięciu rur itp. Np ostatnio znajomy dał mi się powozić trajką po niezbyt równej łące i zauważyłem że resorowanie skrętne na gumach nie jest najszczęśliwsze. Trajka podskakiwała jak pingpong, miałem wrażenie że zaraz się wywrócę - choć z drugiej strony wiedzę że w praktyce to się jednak sprawdza patrząc jak śmigają "netopelkowcy210"
ps. teściową to sobie skremuj sam.
Co do niskiego podwieszenia to taki luźny pomysł niczym nie skutkujący. Po prostu robię rozeznanie w konstrukcjach i zwróciłem na to uwagę że nie ma prawie nic niskiego. Wiem że występuje też problem wyważenia trajki przy zbyt oddalonym do tyłu lub za ciężkim silniku co skutkuje tym że taśmy są za blisko pilota i niewygodnie się steruje. Można dołożyć balastu z przodu żeby temu zapobiec. Rozmawiałem osobiście z pilotem takiej trochę źle skonstruowanej trajki.
Chcę podkreślić że utworzyłem ten temat dla całkowicie luźnej dyskusji bez spiny żeby zebrać nieoczywiste problemy techniczne występujące przy takich konstrukcjach. Do trajki się dopiero przymierzam, pewnie dopiero w lecie 2020 zacznę coś majstrować na poważniej tak że jest dużo czasu na myślenie. Jeśli ktoś ma jakieś ogólne sugestie techniczne, to niech pisze. Może coś o zwieszeniu, profilach metalowych użytych do konstrukcji, hamulcach, amortyzacji, gięciu rur itp. Np ostatnio znajomy dał mi się powozić trajką po niezbyt równej łące i zauważyłem że resorowanie skrętne na gumach nie jest najszczęśliwsze. Trajka podskakiwała jak pingpong, miałem wrażenie że zaraz się wywrócę - choć z drugiej strony wiedzę że w praktyce to się jednak sprawdza patrząc jak śmigają "netopelkowcy210"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość