klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
W związku ze jestem takim trollem trochę i mam słaby wdług SKY reputation musze się uczyć- to mam PYTANIE
Sporo się dzieje z certyfikacjami i konstrukcjami, taki trochę chaos powstaje w głowach na temat naszych glajtów na przyszłość co robić co wybrać czym się kierować.
Jako że ostatnio jest moda na schodzenie Pilotów do niższych klas lub nawet o dwie klasy ale i też mam wiele pytań jak wejść w klasę wyżej , mam takie pytania .
Kto może latać na Klasie CCC czy EN-D i jakie według was powinien spełniać kryteria ,by decydować się na latanie na tych skrzydłach .
Piloci latający na klasach wyższych , jakimi kierowali się przesłankami podejmując decyzje o zmianie .
Jakie kryteria były numer 1 itd. -JA i moje następne skrzydło w klasie wyższej czy może niższej.
Lub dlaczego latam na tym a nie na tym skrzydle, co było głównym czynnikiem wyboru. jakie dylematy mieliśmy przy wyborze czy uważasz ze skrzydło które kupiłeś- masz, było właściwym wyborem czy jesteś zadowolony i wszystko co poczytałeś się sprawdziło.
Oraz jakie kryteria są dla pilota ważne przy wyborze skrzydła . kolejność ma kolosalne znaczenie .
To nie ankieta ani quiz tylko taka luźna rozmowa na tematy tabu.
zapraszam do dyskusji może jakieś osobiste doświadczenia A nie myślę że !; jak bym ! i tym podobne .
Pozdrawiam Chicago
Sporo się dzieje z certyfikacjami i konstrukcjami, taki trochę chaos powstaje w głowach na temat naszych glajtów na przyszłość co robić co wybrać czym się kierować.
Jako że ostatnio jest moda na schodzenie Pilotów do niższych klas lub nawet o dwie klasy ale i też mam wiele pytań jak wejść w klasę wyżej , mam takie pytania .
Kto może latać na Klasie CCC czy EN-D i jakie według was powinien spełniać kryteria ,by decydować się na latanie na tych skrzydłach .
Piloci latający na klasach wyższych , jakimi kierowali się przesłankami podejmując decyzje o zmianie .
Jakie kryteria były numer 1 itd. -JA i moje następne skrzydło w klasie wyższej czy może niższej.
Lub dlaczego latam na tym a nie na tym skrzydle, co było głównym czynnikiem wyboru. jakie dylematy mieliśmy przy wyborze czy uważasz ze skrzydło które kupiłeś- masz, było właściwym wyborem czy jesteś zadowolony i wszystko co poczytałeś się sprawdziło.
Oraz jakie kryteria są dla pilota ważne przy wyborze skrzydła . kolejność ma kolosalne znaczenie .
To nie ankieta ani quiz tylko taka luźna rozmowa na tematy tabu.
zapraszam do dyskusji może jakieś osobiste doświadczenia A nie myślę że !; jak bym ! i tym podobne .
Pozdrawiam Chicago
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Po pierwsze nie zaczynaj każdej wypowiedzi od wojenki ze Skayem bo to nie ma nic wspólnego z poruszanym przez ciebie tematem.
Co do przesiadania się na skrzydła niższej klasy to według mnie powoduje to nie moda a uznanie że one bardzo dobrze zaspokajają oczekiwania doświadczonych pilotów w zakresie bezpieczeństwa i osiągów. Skrzydła wyczynowe pod tym względem nie są idealne.
Co do kryteriów wyboru jakimi kierują się piloci przy przesiadce na skrzydło o większym wydłużeniu kluczowym jest ambicja i chęć sprawdzenia się. Kolejnym jest chęć rywalizacji i podporządkowanie temu wszystkich decyzji związanych z lataniem. Konsekwencją takich decyzji są godziny spędzane w powietrzu w zróżnicowanych warunkach co powoduje gwałtowny przyrost doświadczenia. Piloci latający rekreacyjnie nie są w stanie bezpiecznie latać na skrzydłach o wydłużeniu powyżej 6, a i tak jeśli będą mieli skrzydło o wydłużeniu około 6 to znacznie zmniejszają swój komfort latania przy osiągach których i tak nie wykorzystują. To jakby kupić Ferrari i jeździć nim na zakupy.
Co do przesiadania się na skrzydła niższej klasy to według mnie powoduje to nie moda a uznanie że one bardzo dobrze zaspokajają oczekiwania doświadczonych pilotów w zakresie bezpieczeństwa i osiągów. Skrzydła wyczynowe pod tym względem nie są idealne.
Co do kryteriów wyboru jakimi kierują się piloci przy przesiadce na skrzydło o większym wydłużeniu kluczowym jest ambicja i chęć sprawdzenia się. Kolejnym jest chęć rywalizacji i podporządkowanie temu wszystkich decyzji związanych z lataniem. Konsekwencją takich decyzji są godziny spędzane w powietrzu w zróżnicowanych warunkach co powoduje gwałtowny przyrost doświadczenia. Piloci latający rekreacyjnie nie są w stanie bezpiecznie latać na skrzydłach o wydłużeniu powyżej 6, a i tak jeśli będą mieli skrzydło o wydłużeniu około 6 to znacznie zmniejszają swój komfort latania przy osiągach których i tak nie wykorzystują. To jakby kupić Ferrari i jeździć nim na zakupy.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Zbyszku nie powiesz mi ze glajt klasy EN- B lata lepiej od C a ten lepiej od dolnego D itd. znam wielu pilotów rekreacyjnych latających z powodzeniem na glajtach powyżej 6 , a także pilotów którzy nie są w stanie pomimo dużej ilości godzin w powietrzu wyjść poza klasę EN B.
Aspekt ambicjonalny jeśli idzie o klasę D raczej bym odrzucił .
Zgodzę się z twierdzeniem ze dobry glajt powoduje gwałtowny przyrost doświadczenia i umiejętności , oraz że zmiana ( na nazwijmy to bardziej wymagającym skrzydłem z lepszą doskonałością ) wpływa na nasz nalot i spojrzenie z innej perspektywy na latanie .
Pozdrawiam Grzegorz i zachęcam do dyskusji .
Aspekt ambicjonalny jeśli idzie o klasę D raczej bym odrzucił .
Zgodzę się z twierdzeniem ze dobry glajt powoduje gwałtowny przyrost doświadczenia i umiejętności , oraz że zmiana ( na nazwijmy to bardziej wymagającym skrzydłem z lepszą doskonałością ) wpływa na nasz nalot i spojrzenie z innej perspektywy na latanie .
Pozdrawiam Grzegorz i zachęcam do dyskusji .
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Nie napisałem że trudny glajt powoduje przyrost doświadczenia. Napisałem że latanie w zróżnicowanych warunkach podnosi doświadczenie. Im więcej latania w takich warunkach tym większe doświadczenie. Czyli doświadczenie można liczyć w godzinach spędzonych w zróżnicowanych warunkach. Sposób latania rekreacyjny czy sportowy ma pośredni wpływ na zasadniczy parametr czyli liczbę godzin spędzonych w zróżnicowanych warunkach.
Zbyszek Gotkiewicz
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Ja pewnie nie jestem typowym przykładem, bo bardzo mało latam (w zeszłym roku pewnie z 10x tyle nalatałem na szybowcu co na glajcie) a jednak szukam dla siebie EN-D a nie B. Wiem oczywiście że różnice w osiągach tego nie usprawiedliwiają, bo przelatałem jeden sezon na Opticu (B) i nawet wygrałem kategorię w zawodach, i bardzo dobrze pamiętam jak byłem pozytywnie zaskoczony możliwością bezstresowego robienia kilometrów. Ale będę szukał D ze względu na sterowność - może to złudzenie, może przyzwyczajenie, ale krótsze drogi sterowania dają mi wrażenie lepszej kontroli nad skrzydłem, a co za tym idzie większej frajdy z lotu. Na glajcie B jest mi zbyt poprawnie i zbyt nudno.
Przy tym wszystkim zdaję sobie sprawę, że D może mnie przerastać zachowaniami w sytuacji gdy mało latam w sezonie, bo ogólne doświadczenie to co innego niż świeżość, a nawet podtrzymanie nawyków. Ale bezczelnie myślę sobie że przeżyję latanie na glajcie D z tego powodu, że nie będę się pakował w warunki niejasne. W sytuacji kiedy latam tylko w dobrej termice na płaskim myślę że mogę sobie na to pozwolić, bo to jest najbezpieczniejsza wersja glajcenia. A chociaż doskonałość B jest wystarczająca do fajnego polatania, trudno sobie odmówić luksusu lepszej doskonałości D. Ot i cała historia
Przy tym wszystkim zdaję sobie sprawę, że D może mnie przerastać zachowaniami w sytuacji gdy mało latam w sezonie, bo ogólne doświadczenie to co innego niż świeżość, a nawet podtrzymanie nawyków. Ale bezczelnie myślę sobie że przeżyję latanie na glajcie D z tego powodu, że nie będę się pakował w warunki niejasne. W sytuacji kiedy latam tylko w dobrej termice na płaskim myślę że mogę sobie na to pozwolić, bo to jest najbezpieczniejsza wersja glajcenia. A chociaż doskonałość B jest wystarczająca do fajnego polatania, trudno sobie odmówić luksusu lepszej doskonałości D. Ot i cała historia
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Co do tej zwrotności dwurzędówek to bym podyskutował. Moje wrażenie są następujące: mniejsza zwrotność, wolniejsze reakcje na sterówkę i ciało, a konieczność zastosowania profilu samostatecznego powoduje, że skrzydło słabiej podpowiada gdzie jest komin i gdzie powietrze lepiej idzie do góry. Poza tym dla latania odpowiedniego do tej klasy skrzydeł trzeba znacząco zwiększyć obciążenie powierzchni co pozwala lepiej latać takim glajtem w rozległych noszeniach. Zawody są organizowane głownie w takich miejscach, ale przecież latanie to nie tylko zawody. A wręcz bardzo mało. Przy wyborze auta rodzinnego nie kierujemy się wynikami wyścigów na torach. A jeśli się kierujemy, to znaczy że brakuje nam krytycyzmu.
Zbyszek Gotkiewicz
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
A. Jeśli chodzi o to, że trudno sobie odmówić komfortu lepszej doskonałości. W F1 czy szybowcami musieli sobie odmawiać komfortu ciągłego powiększania kluczowych parametrów i sport na tym nie ucierpiał. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Zbyszek Gotkiewicz
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Łaskawie zauważ, że nie napisałem ani słowa o zwrotności. Napisałem o sterowności i wrażeniu lepszej kontroli, jak najbardziej zgadzając się że to może być tylko wrażenieZbyszek Gotkiewicz pisze:Co do tej zwrotności dwurzędówek to bym podyskutował.
No pewnie. Ale ja właśnie nie szukam rodzinnego auta pod tandem, tylko zgrabnego Ferrari żeby mieć poczucie dobrej zabawyPrzy wyborze auta rodzinnego nie kierujemy się wynikami wyścigów na torach.
Mi również. Dlatego też się dorobiliśmy CCC zamiast wolnej amerykanki.W F1 czy szybowcami musieli sobie odmawiać komfortu ciągłego powiększania kluczowych parametrów i sport na tym nie ucierpiał. Tak mi się przynajmniej wydaje.
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Banalne pytanie w takim razie po co mamy tyle klas . w każdej dziedzinie od aut na paralotniach skończywszy . dlaczego w jednym segmencie tyle różnych opcji . Po co ? kiedy według tych kryteriów wystarczy wszystkim to samo . Po co różna dynamika ,twardość czy długość dróg sterowania ,analogicznie - moce silników kiedy wolno tylko 140 km/h
Każmy wszystkim jeździć toyotami i to do 1 litra pojemności bo bezpieczniej ? czy może Fordem EXCURSION bo jest wielki jak czołg i bezpieczny dla KIEROWCY I PASAŻEROW nie konecznie dla innych. , a może do 18 roku życia obowiązkowo ,przez pasy dla pieszych z przeprowadzaczem - dlaczego zawsze sugerujemy poprawność .
Po co konstruować co raz to lepsze , wymagające zaawansowanej technologii letadła , przecież Wezyr w 88 r też super latał - pisze tak bo nie znam innych ?, czy faktycznie to super glajt ? i nic nie należało zmieniać i poszukiwać . Może już w tedy należało wstrzymać się od poszukiwań . Już kiedyś wróżono koniec postępu w paralotniach. głosiły to znane osoby w świecie Paralotniowym . A tu proszę DEATHBLADE ,profil Nos Rekina , żyłki na całej długości profilu, zmodyfikowana krawędź spływu, obrys , grubość profilu , jego krztałt , ilośc lin , oplotowe , bezoplotowe , i pewnie jeszcze dziesiątki innych rzeczy na których się nie znam , a przecież spadochrony zboczowe też latały . Po co firmy udoskonalają wciąż , a nie klepią ciągle tego samego. Nawet twoje Zbyszku kryteria ewoluują .
Kiedyś norma to wydłużenie po niżej 4 a wyczynowa UP Escape 6 ,1 bo to COMPETITION DHV 3 ,dziś 6,8 to glajty sport a 6,2 Fan rekracyjne ,dziś mogą piloci rekreacyjni według Ciebie na 6 ale kiedyś to tylko elita latała na wydłużeniu 6 , to jakie powinny być Competition Kto może na nich latać , co jest w nich że tak fascynują i pochłaniają nasza wyobraźnie i po co je ulepszamy ,stają się jeszcze bardziej doskonałe i trudne w pilotażu a pomimo to są coraz bardziej fascynujące , Kiedyś doskonałość 6 to luksus dziś 10 nie zachwyca .
Ale zbaczamy od pytań tematu.
Pozdrawiam Grzegorz
Jędrek dzięki za wypowiedz
Każmy wszystkim jeździć toyotami i to do 1 litra pojemności bo bezpieczniej ? czy może Fordem EXCURSION bo jest wielki jak czołg i bezpieczny dla KIEROWCY I PASAŻEROW nie konecznie dla innych. , a może do 18 roku życia obowiązkowo ,przez pasy dla pieszych z przeprowadzaczem - dlaczego zawsze sugerujemy poprawność .
Po co konstruować co raz to lepsze , wymagające zaawansowanej technologii letadła , przecież Wezyr w 88 r też super latał - pisze tak bo nie znam innych ?, czy faktycznie to super glajt ? i nic nie należało zmieniać i poszukiwać . Może już w tedy należało wstrzymać się od poszukiwań . Już kiedyś wróżono koniec postępu w paralotniach. głosiły to znane osoby w świecie Paralotniowym . A tu proszę DEATHBLADE ,profil Nos Rekina , żyłki na całej długości profilu, zmodyfikowana krawędź spływu, obrys , grubość profilu , jego krztałt , ilośc lin , oplotowe , bezoplotowe , i pewnie jeszcze dziesiątki innych rzeczy na których się nie znam , a przecież spadochrony zboczowe też latały . Po co firmy udoskonalają wciąż , a nie klepią ciągle tego samego. Nawet twoje Zbyszku kryteria ewoluują .
Kiedyś norma to wydłużenie po niżej 4 a wyczynowa UP Escape 6 ,1 bo to COMPETITION DHV 3 ,dziś 6,8 to glajty sport a 6,2 Fan rekracyjne ,dziś mogą piloci rekreacyjni według Ciebie na 6 ale kiedyś to tylko elita latała na wydłużeniu 6 , to jakie powinny być Competition Kto może na nich latać , co jest w nich że tak fascynują i pochłaniają nasza wyobraźnie i po co je ulepszamy ,stają się jeszcze bardziej doskonałe i trudne w pilotażu a pomimo to są coraz bardziej fascynujące , Kiedyś doskonałość 6 to luksus dziś 10 nie zachwyca .
Ale zbaczamy od pytań tematu.
Pozdrawiam Grzegorz
Jędrek dzięki za wypowiedz
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Jędrzej. Byłeś przeciwnikiem certyfikacji skrzydeł wyczynowych. W sumie ja też. Za to jestem gorącym zwolennikiem wprowadzenia ograniczeń konstrukcyjnych do skrzydeł używanych w sporcie. Dlatego wolę posługiwać się wydłużeniem jako parametrem rozdzielającym klasy niż testami określającym symulowane zachowania. Szczególnie dla wyższych wydłużeń. Sterowność, szczególnie w twoim przypadku to ważny parametr i rozumiem twój punkt widzenia. Jednak według moich obserwacji to krótkie drogi sterowania łatwo się mszczą na pilotach którzy za mocno ciągną za sterówki szczególnie w trakcie atrakcji. Coden juz w czasie zabaw na ziemi przypominał że sterówką kolo biodra to już dużo za dużo. Niektórym przypomniał w powietrzu.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 19:47
- Reputation: 23
- Lokalizacja: WPI
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Ja też wolę D bo D są mniej zmulone. Choć jak widzę jak latają nowoczesne materacyki... taki jeden, chyba Cayenne, a może to było nawet Chili, tak wymiatał ostatnio w Bassano, że aż się zastanawiałem czy mi się glajt nie popsuł.
Tomo
Tomo
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Tomo. Skrzydło o wydłużeniu 7 będzie według mnie bardziej zmulone niż o wydłużeniu 6. Jeśli bym chciał dynamicznego, sterownego i posłusznego skrzydła to bym szukał w mniejszych wydłużeniach niż obecna klasa D. Czyli twój argument mnie nie przekonuje.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Zbyszku czy właśnie historia nie pokazała ze ograniczenia w wydłużeniu nie powinny być barierą i kiedyś żyleta to 6,1 a dziś , to drynda jest, a takie stanowisko jak ograniczenie wydłużenia może skutecznie powstrzymać postęp.
Mieliśmy Vipa 4,7 dziś mamy colta 5,9 ,Uważasz ze powinniśmy pozostać w erze Vipa . mamy Colta2- 6,2 wydłużenie czy uważasz że powinniśmy na tym poprzestać widzę jakieś wstecznictwo.
Pozdrawiam Grzegorz
Mieliśmy Vipa 4,7 dziś mamy colta 5,9 ,Uważasz ze powinniśmy pozostać w erze Vipa . mamy Colta2- 6,2 wydłużenie czy uważasz że powinniśmy na tym poprzestać widzę jakieś wstecznictwo.
Pozdrawiam Grzegorz
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Ja widzę trochę inaczej ewolucję glajtów. Od dwudziestu lat latam na glajtach o wydłużeniu powyżej 6. I zawsze to była sfera dla pilotów latających dużo, regularnie i w różnych warunkach. I nadal dla pilotów początkujących są skrzydła o wydłużeniu do 5, dla latających rekreacyjnie około 5,5 a gdy ktoś chce więcej to już musi się czymś wykazać. Dla mnie niewiele się zmieniło. To co najważniejsze to wprowadzenie profili o zmniejszonej wędrówce środka parcia i zmniejszenie ilości lin. Wprowadzenie Shark nosa to też fajny krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa. A nadmierne usztywniane profilu dość łatwo mści się na pilotach. Wolałbym każde rozwiązanie stosowane obecnie w glajtach omawiać osobno.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Ta większa zwrotność i mniejsze wydłużenie wiąże się też z tym ze w zakręcie topi , glajt w o dużym wydłużeniu w słabym noszeniu ma wielką przewagę ma np. 0,1 do góry kiedy ten krótki ma ale 0,1 na minusie lub w najlepszym przypadku zero , Fakt w bardzo silnym kominie , przewagę ma ten o mniejszym wydłużeniu . Kiedy jest silna tema często kominy sa daleko i krótki glajt ma problem z dolotem do następnego noszenia .i co mu z tego że szybciej zrobił sufit .Zreszta i zylete można postawić ostro w noszeniu tylko trwa to chwile dłużej , i wymaga sporej wprawy.
Nie można rozmawiać osobno one wszystkie lataja razem , nie ma silnik silny a słabe hamulce czy zawieszenia ,
TO się właśnie dzieje tu i teraz w ciągu ostatnich kilku lat mamy co roku nowinkę która ma poważny wpływ na nasze latanie i piloci muszą ewoluować , nie idziesz z postępem znaczy się cofasz...
Nawet szybowce przeszły ogromne ewolucje i dalej przechodzą osiągając kosmiczne parametry
Pozdrawiam ale dalej odchodzimy od tematu
Nie można rozmawiać osobno one wszystkie lataja razem , nie ma silnik silny a słabe hamulce czy zawieszenia ,
TO się właśnie dzieje tu i teraz w ciągu ostatnich kilku lat mamy co roku nowinkę która ma poważny wpływ na nasze latanie i piloci muszą ewoluować , nie idziesz z postępem znaczy się cofasz...
Nawet szybowce przeszły ogromne ewolucje i dalej przechodzą osiągając kosmiczne parametry
Pozdrawiam ale dalej odchodzimy od tematu
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Ale Ale- VIP nie był dla początkującego pilota 4,7 ,dla początkującego był ELF. Ty Zbyszku jeśli 20 lat temu latałeś na? nie wiem co miało takie wydłużenie ponad 6 - to się uwsteczniłeś za dziesięć lat nie będziesz mógł latać bo 6 wydłużenia będą miały może glajty szkolne i co w tedy z tą teorią.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Każdym glajtem można krążyć i płasko i na stabilu, ale im większe wydłużenie tym promień krążenia musi być większy żeby krążyć efektywnie.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 17:16
- Reputation: 46
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Zbyszku Nie odpowiedziałeś na Pytanie
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Chicago pisze:Zbyszku Nie odpowiedziałeś na Pytanie
Tu masz odpowiedź. To są skrzydła które służyły mi dłuższy czas. Takich epizodów jak stary na jakimś skrzydle w MP czy w testach nie liczę.
https://picasaweb.google.com/m/viewer#a ... 3483529089
Zbyszek Gotkiewicz
- micro
- Posty: 915
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 7
- Lokalizacja: Poznań
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: klasa CCC Czy wysokie EN D a może górne EN-B
Ten link jest nieprawidłowy.
Wyświetla się mój profil .
Wyświetla się mój profil .
Roman Michalak
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość