Rozwijając trochę jak widzę to od strony technicznej:
- Oddzielny dział pod "Bezpieczeństwo i wypadki" (ale nie zagnieżdżony w nim).
- Moderowany bardziej niż mniej, tak żeby służył bardziej jako baza faktów niż miejsce do offtopowania.
- Autorowi zostawić możliwość edycji pierwszego posta nawet po kolejnych komentarzach.
- W podwieszonym temacie lista rzeczy którą warto zawrzeć przy zakładaniu nowego tematu (jaki uraz, gdzie leczenie, jaka ubezpieczalnia, jaki wariant ubezpieczenia, kwoty, czego nie zawierać... tego typu sprawy)
- Absolutny zakaz jakiegokolwiek ciśnięcia po postujących. Temat pokrewny do wypadków, wiadomo że prowadzą do nich często rzeczy głupie. Jeżeli da się ludziom odpowiednie środowisko to łatwiej będzie im mówić o wstydliwych błędach. Taka zwózka helikopterem to jest poniekąd wstydliwa sprawa, a nas mogą interesować jej detale finansowe, zatem w najlepszym interesie czytelników jest zamknąć mordę nawet jeśli na klawiaturę ciśnie się "no debil jakiś, przecież wiadomo było że go tam poskłada"
... to tak z tego co na bieżąco przychodzi mi do głowy. Pingnąłem już Kocota, może się przyłączy do inicjatywy.
Worst case scenario pomysł nie zaskoczy, powiemy trudno i pójdziemy dalej ¯\_(ツ)_/¯