Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Re: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: ciacholot » 17 sierpnia 2016, 09:31

Panowie. Spokojnie. Piszemy na luzie. Przecież to nie Mensa.:)

Re: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: AdamCee » 17 sierpnia 2016, 08:28

prokopcio pisze:
Tomo pisze:.....tam gdzie leciał AdamCee.....

AdamCee pisze:....To nie ja latam na tym filmie.......


Łukasz nie napinaj się :)
Już zostało ustalone, że wielu tutaj piszących nie potrafi czytać.
Spostrzegawczość również bliska zeru absolutnemu.

Re: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 16 sierpnia 2016, 23:17

Tomo pisze:Zbyszek, jak jedziesz drogą z Novej Goricy do Postojnej, czyli przez Ajdovscinę, to tam są mierniki wiatru. Droga idzie przodem doliny, mniej więcej tam gdzie leciał AdamCee. Często na tych miernikach wyświetla się bardzo silny wiatr - po to one stoją, bo tam Bora jest tak mocna, że wywraca ciężarówki. Akurat tym razem to nie była może Bora ale wiało wystarczająco mocno, żeby pacjent z niewielkim doświadczeniem i na wolnym glajcie nie dał rady wylądować tam gdzie by sobie życzył.

T.


Jak wieje północny wschód to powyżej 2 m/s ja juz odpuszczam latanie na Liaku. Kierunek i siłę łatwo sprawdza się w prognozach. Bora w tym miejscu nie powoduje przewiania a jedynie silne atrakcje.

Re: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: prokopcio » 16 sierpnia 2016, 20:41

Tomo pisze:.....tam gdzie leciał AdamCee.....

AdamCee pisze:....To nie ja latam na tym filmie.......

Re: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: Tomo » 16 sierpnia 2016, 20:26

Zbyszek, jak jedziesz drogą z Novej Goricy do Postojnej, czyli przez Ajdovscinę, to tam są mierniki wiatru. Droga idzie przodem doliny, mniej więcej tam gdzie leciał AdamCee. Często na tych miernikach wyświetla się bardzo silny wiatr - po to one stoją, bo tam Bora jest tak mocna, że wywraca ciężarówki. Akurat tym razem to nie była może Bora ale wiało wystarczająco mocno, żeby pacjent z niewielkim doświadczeniem i na wolnym glajcie nie dał rady wylądować tam gdzie by sobie życzył.

T.

Re: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 16 sierpnia 2016, 18:26

Przewiewa głównie dlatego że piloci latają nad grzbietem góry a nie przed nią. Jak wzmaga się wiatr to już jest za późno na jakąkolwiek reakcje. Jest to o tyle dziwne, że na Lijaku najlepsze noszenia są z przodu nad stokiem.

Re: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: Tomo » 14 sierpnia 2016, 19:50

Bo Lijak to wcale nie jest łatwe miejsce. Owszem, działa nawet przez chmury a turbożagiel daje złudne wrażenie, że tam się łatwo lata, bo się nie spada po byle błędzie. Ale Ajdovscina/Kovk moga zaskoczyć. Akurat tu byłeś nad płaskim i podstawowy błąd jaki popełniłeś polegał na tym, żeś nie poleciał z wiatrem w pola. Kolejny, że nie rozpocząłeś lądowania na nawietrznym końcu pola a może, że w ogóle przyczepiłeś się oczami i głową do tego pola, za które Cię przewiało, zamiast lecieć z wiatrem z doskonałością dobrze pow. 10 za miasto.

Może to będzie brzmiało dziwnie ale w zasadzie unikam Lijaka bo normalne góry są moim zdaniem bezpieczniejsze. Nie dzieją się tam takie cuda. A jak już jadę na Lijak (gdy w górach pada) to w ogóle nie mam zaufania do tej miejscówki, zwłaszcza za zakrętem, tym przed Ajdovsciną. Pewnie dlatego, że zaliczyłem glebę na Kovku i szpital w NG w podobnych warunkch - nagły przyrost wiatru z zachodu. I też lokalesi pojawili się niemal od razu i znikąd.

Dobrze, że tak to się skończyło. Dobra lekcja.

T.

Re: Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: uriuk » 14 sierpnia 2016, 19:20

W pewnym sensie kursant, bo mu "H" robiłem.

Re: ZDARZENIA 2016

Post autor: AdamCee » 14 sierpnia 2016, 18:35

uriuk pisze:
AdamCee pisze:
Marcin. pisze:


Mogłeś to od razu napisać, bo już zacząłem się zastanawiać jak mogłem takiego gamonia dopuścić do SK.


Nie twierdzę, że nie popełniam błędów ale mimo wszystko nie tyle jednocześnie.

Poza tym zakładałem, że umiejętność czytania nie jest obca uczestnikom tego forumu. Przecież stoi jak byk, że autorem filmu jest Krzysztof Klementowski.
Wujek google twierdzi, że to psychiatra z Wrocławia. Stąd zapewne w filmie odniesienie do wpływu adrenaliny na hipokamp...
Wcale się nie zdziwię, że to jednak tfuj kursant Uriuk :)
Na jednym jego filmie pięknie go puszczasz w powietrze w Borowej :) :) :)

Re: ZDARZENIA 2016

Post autor: uriuk » 14 sierpnia 2016, 16:01

AdamCee pisze:
Marcin. pisze:
AdamCee pisze:
To nie ja latam na tym filmie. Nie mnie pytać o te decyzje.


Mogłeś to od razu napisać, bo już zacząłem się zastanawiać jak mogłem takiego gamonia dopuścić do SK.

Re: ZDARZENIA 2016

Post autor: AdamCee » 14 sierpnia 2016, 15:58

Marcin. pisze:
AdamCee pisze:https://m.youtube.com/watch?v=Quayzy-wO8E


Dzięki za wartościowy filmik :? Opis błędów bardzo wartościowy dla innych ,którzy mogli by zrobić też taki niebezpieczny scenariusz.
A skąd biorą się takie decyzje o starcie ,skoro widać podejrzaną chmurę? Nuda i rutyna?


To nie ja latam na tym filmie. Nie mnie pytać o te decyzje.

Re: ZDARZENIA 2016

Post autor: ciacholot » 14 sierpnia 2016, 14:09

Najlepsze jest to, że każdy oglądający myśli sobie :
Nieee mnie by tam nie było.
Ja bym tak nie zrobił.
Po co startował.
Ślepy był?
Już dawno bym zawrócił.
To bym zrobił, albo tamto.
Nieee mi się takie coś nigdy nie przydarzy.
Ja taki głupi nie jestem itp.
a na koniec "wyszło jak zwykle" tylko trochę inaczej
:)
Każdy z takich czy innych przyczyn może znaleźć się w podobnej sytuacji, a nie każdy wie jak należy się zachować.

Re: ZDARZENIA 2016

Post autor: Marcin. » 14 sierpnia 2016, 13:37

AdamCee pisze:https://m.youtube.com/watch?v=Quayzy-wO8E


Dzięki za wartościowy filmik :? Opis błędów bardzo wartościowy dla innych ,którzy mogli by zrobić też taki niebezpieczny scenariusz.
A skąd biorą się takie decyzje o starcie ,skoro widać podejrzaną chmurę? Nuda i rutyna?

Re: ZDARZENIA 2016

Post autor: Marcin Kawula » 14 sierpnia 2016, 08:15

Dobrze że ludziska tacy uczynni. Może się bardziej doświadczeni wypowiedzą ale mi się wydaje że cały czas miałeś zaciągnięte sterówki. Nawet na speedzie. Nie dałeś więc szansy skrzydłu by leciało. Nie wiem czy uszy byłyby rozwiązaniem. Tylko gdy niżej by mniej wiało a jak widać tak nie było.

Re: ZDARZENIA 2016

Post autor: Andrzejt » 14 sierpnia 2016, 00:53

Trochu się uśmiałem samym filmem, fajnie muzyka dobrana. Ale mam nadzieję że sie w taką kobyłe nigdy nie wpakuje ;-)
Swoją drogą to faktycznie błąd z tym skretem na tą polane zamiast trzymać co jest i na wstecznym na niej siąść. Ale boję się że a takiej sytuacji jeszcze gorsze decyzje bym podjął

Re: ZDARZENIA 2016

Post autor: Tomasz Trębiński » 13 sierpnia 2016, 23:13

Aż mnie plecy rozbolały, tak pracowałem na krześle podczas oglądania...
Doskonały filmik pokazujący, że warto przed lądowaniem zrobić kontrolne kółko i ustalić, gdzie i jak mocno nas znosi.

pozdro

Tomek

Tak nie latamy - videorelacja z przewiania

Post autor: AdamCee » 13 sierpnia 2016, 22:49


Na górę