Post autor: SP8EBC » 18 lutego 2023, 06:30
matgaw pisze:JaroXS pisze:Nie jestem w stanie zapanować nad tym co ktoś czuje gdy widzi moje zdania ułożone tak a nie inaczej. Najlepszym przykładem jest Mateusz który powyżej przyczepił się że napisałem "nie kłamał bo po co". Twierdzi że mogłem napisać inaczej, ale mnie taka bzdura nie przyszła po prostu do głowy.
Z ciekawostek, takie objawy mogą być charakterystyczne dla zespołu Aspergera, zaburzeń ze spektrum autyzmu, czy też socjopatii. Ale wyłącznie po tekście, w dodatku w ograniczonej ilości, nie da się tego stwierdzić.
Jardzie jeszcze można wziąć pod uwagę to, że mieszka od X lat w Czechach i językiem Polskim może nie posługiwać się tak często jak Czeskim. Być może zaczyna zapominać pewne nieoczywiste niuanse językowe i tzw. ""balast emocjonalny"" idący za pewnymi sformuowaniami. Chodź w epoce wtórnego analfabetyzmu i YT / Instagram, jest to powszechny problem, o zgrozo również w wydawało by się porządnych mediach jak prasa, radio czy telewizja. Ludzie zatracają umiejętność posługiwania się własnym, natywnym językiem.
Patrząc jednak na całokształt i dalszy ciag pyskówki, to po prostu ręce opadają. Zapewne nie powinienem angażować w moje wypowiedzi jego żony i dzieci i temu przyznaję rację. Jednakże dopominanie się jakichś publicznych przeprosin z jego strony jest słabe i nieuprawnione, jeżeliby popatrzeć na chociażby ostatnie posty.
Proszę poniżej. Jarda wciągnął mnie w nieuprawniony sposób w swoje gierki i już inni widzą w moich wypowiedziach lans.
prokopcio pisze:Tylko Wy Jarku z Mateuszem wiecie, który z Was mija się z prawdą.
Może inni nazywają to Lansem. W moich oczach to antylans.
No i jego wypowiedź z wczoaj. Jarda dalej nie rozumie, że publiczne wyciąganie prywatnych rozmów telefonicznych i dyskusja na temat poruszanych w niej kwesti to, cytując Stefana Vyparinę: chujowina. Po prostu tak się nie robi. Nigdy. No chyba, że jest się politykiem i nie ma się aż takie braki szacunku do samego siebie i innych osób, to spoko. Ale ja nie chcę mieć z politykami nic wspólnego.
JaroXS pisze:1) Tak była rozmowa telefoniczna z Mateuszem 1.5 roku temu gdzie powiedział że PSP ma dużo oszczędności i podał kwoty.
JaroXS pisze:4) Reagowałem w tym wątku bo Mateusz założył że zarzucam ludziom kradzież, co prostowałem zaraz w drugim poście. Tam też go przeprosiłem że wkleilem mu KRS bo się oburzył mimo że informacja jest wszędzie dostępna włącznie z jego numerem PESEL. Oczywiście przyznaję mu rację że jest różnica danymi a tapetowaniem słupów danymi.
JaroXS pisze:Równie dobrze przecież mogłem to zostawić dla siebie i bawić się w spekulacje głuchy telefon "tylko nie mów że Ci to wysłałem mówiłem bla bla bla",
On tego nie rozumie i już nigdy nie zrozumie. PSP to dla niego jakaś chora obsesja, może faktycznie materiał do pracy dla jakiegoś psychologa. Żyje trochę w innym świecie niż ja. W jego coś takiego jak poufność korespondencji, lojalnośc wobec innych i taka zwykła przyzwoitość nie istnieje. Długo mu zajęło, żeby zrozumieć kwestię PESELu. Może kiedyś zrozumie to samo nt informacji przekazywanych w rozmowach telefonicznych. Bo narazie wątpie, żeby ktokolwiek o czymklwiek chciał z nim rozmawiać, bo potem będzie czytał na pgforum stenogram swojej rozmowy.
[quote="matgaw"][quote="JaroXS"]Nie jestem w stanie zapanować nad tym co ktoś czuje gdy widzi moje zdania ułożone tak a nie inaczej. Najlepszym przykładem jest Mateusz który powyżej przyczepił się że napisałem "nie kłamał bo po co". Twierdzi że mogłem napisać inaczej, ale mnie taka bzdura nie przyszła po prostu do głowy.[/quote]
Z ciekawostek, takie objawy mogą być charakterystyczne dla zespołu Aspergera, zaburzeń ze spektrum autyzmu, czy też socjopatii. Ale wyłącznie po tekście, w dodatku w ograniczonej ilości, nie da się tego stwierdzić.[/quote]
Jardzie jeszcze można wziąć pod uwagę to, że mieszka od X lat w Czechach i językiem Polskim może nie posługiwać się tak często jak Czeskim. Być może zaczyna zapominać pewne nieoczywiste niuanse językowe i tzw. ""balast emocjonalny"" idący za pewnymi sformuowaniami. Chodź w epoce wtórnego analfabetyzmu i YT / Instagram, jest to powszechny problem, o zgrozo również w wydawało by się porządnych mediach jak prasa, radio czy telewizja. Ludzie zatracają umiejętność posługiwania się własnym, natywnym językiem.
Patrząc jednak na całokształt i dalszy ciag pyskówki, to po prostu ręce opadają. Zapewne nie powinienem angażować w moje wypowiedzi jego żony i dzieci i temu przyznaję rację. Jednakże dopominanie się jakichś publicznych przeprosin z jego strony jest słabe i nieuprawnione, jeżeliby popatrzeć na chociażby ostatnie posty.
Proszę poniżej. Jarda wciągnął mnie w nieuprawniony sposób w swoje gierki i już inni widzą w moich wypowiedziach lans.
[quote="prokopcio"]Tylko Wy Jarku z Mateuszem wiecie, który z Was mija się z prawdą.
Może inni nazywają to Lansem. W moich oczach to antylans.[/quote]
No i jego wypowiedź z wczoaj. Jarda dalej nie rozumie, że publiczne wyciąganie prywatnych rozmów telefonicznych i dyskusja na temat poruszanych w niej kwesti to, cytując Stefana Vyparinę: chujowina. Po prostu tak się nie robi. Nigdy. No chyba, że jest się politykiem i nie ma się aż takie braki szacunku do samego siebie i innych osób, to spoko. Ale ja nie chcę mieć z politykami nic wspólnego.
[quote="JaroXS"]
1) Tak była rozmowa telefoniczna z Mateuszem 1.5 roku temu gdzie powiedział że PSP ma dużo oszczędności i podał kwoty.
[/quote][quote="JaroXS"]
4) Reagowałem w tym wątku bo Mateusz założył że zarzucam ludziom kradzież, co prostowałem zaraz w drugim poście. Tam też go przeprosiłem że wkleilem mu KRS bo się oburzył mimo że informacja jest wszędzie dostępna włącznie z jego numerem PESEL. Oczywiście przyznaję mu rację że jest różnica danymi a tapetowaniem słupów danymi.
[/quote][quote="JaroXS"]
Równie dobrze przecież mogłem to zostawić dla siebie i bawić się w spekulacje głuchy telefon "tylko nie mów że Ci to wysłałem mówiłem bla bla bla", [/quote]
On tego nie rozumie i już nigdy nie zrozumie. PSP to dla niego jakaś chora obsesja, może faktycznie materiał do pracy dla jakiegoś psychologa. Żyje trochę w innym świecie niż ja. W jego coś takiego jak poufność korespondencji, lojalnośc wobec innych i taka zwykła przyzwoitość nie istnieje. Długo mu zajęło, żeby zrozumieć kwestię PESELu. Może kiedyś zrozumie to samo nt informacji przekazywanych w rozmowach telefonicznych. Bo narazie wątpie, żeby ktokolwiek o czymklwiek chciał z nim rozmawiać, bo potem będzie czytał na pgforum stenogram swojej rozmowy.