Cześć tu kuzyn Uriuka ten od limitowanych resoraków
Od 2002 roku zawodowo zajmuję się odpowiedziami na wasze pytania i wątpliwośći. Jestem fizjoterapeutą który zakochał się z wzajemnością w ortopedii i trauamtologii
Kuzyn poprosił nie abym się udzielił i oto jestem „cały w bieli”. Poprosił również żebym był miły bo zazwyczaj jadę jak z furą gnoju z „ekspertami”. Geny zobowiązują :]
Wybiorę z całego obecnego postu Wasze największe wątpliwości i spróbuję coś zaradzić żebyście mogli spokojnie spać.
der pisze:Ponoć z tym problemem zmaga się kilkadziesiąt procent osób. Mam i ja.
Około 80% społeczeństwa ma problemy bólowe z kręgosłupem (plecy to określenie mocno niemedyczne)
der pisze:Od około 8 może 9 lat cykliczny problem z plecami.
Winowajcą jest tryb siedzący pracy. .
Bardzo słuszna uwaga, nie ma dobrej pozycji siedzącej dla kręgosłupa
der pisze:Doprowadził do zwyrodnień w okolicy któregoś tam kręgu. Tak mówi rezonans. .
Wg Evidence Base Medicine, a więc dowodów naukowych, rezonans obrazuje około 30% problemów
der pisze:Wizyty u fizjoterapeuty, basen, siłownia porządkują gnaty na jakiś niedługi czas
Bardzo dobry zestaw ratunkowy
der pisze:Najlepszym sposobem było wyrwanie się na latanie. Po tygodniu byłem zregenerowany na kolejne 2 lub 3 miesiące.
I nie ważne czy w tym czasie wylatałem 15 czy 25 godzin. Zdarzało się z plecakiem przechodzić kilkanaście kilometrów jednego dnia a w uprzeży spędzić 5 czy 6 godzin codziennie i nic.
Kiedy posiedzę tyle przed biurkiem jest tragedia.
Chodzenie aktywuje mięśnie posturalne odpowiedzialne za stabilizację kręgosłupa, które dezaktywujemy siedząc. Ale nie polecam chodzenia po górach (kolana i biodra wysiadają), oraz noszenia jakichkolwiek ciężarów.
der pisze:Od 3 tygodni znów nasiliło się w formie rwy kulszowej,
Prawdziwą rwę kulszową widziałem w gabinecie 2 razy. To błąd diagnostyczny popełniany przez pacjenta, albo niedouczonego lekarza medycyny, a potem mamy historię, że rwę leczy się miesiącami.
der pisze:Dlatego pomyślałem nad tym by rozejrzeć się po rynku foteli ortopedycznych i... Kicha. Wszystko oparte na deskach obitych wygniatającą się pianką uwierajacą poprzez dupę na lędźwie.
A mi potrzeba siedziska hamakowego ! bo jeszcze trochę muszę popracować w formie obecnej w tym życiu a z takim zwyrodnieniem pozycja stojąca jest tylko trochę mniej wkurwiająca niż siedząca
Polecam siedzieć przed komputerem na niestabilnym podłożu, np na piłce do jogi
Zbyszek Gotkiewicz pisze: Też miałem z tym problem. Przestałem pracować i to bardzo pomogło.
Praca szkodzi
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dodatkowo naucz się prostego ćwiczenia MC Kenziego.
McKenzie to taki nowozelandczyk, który wymyślił metodę przeprostów, za którą przeprosił po około 40 latach. Dlaczego to to dłuższy wywód anatomiczny. Siedział w liceum w ławce z innym geniuszem, Mulliganem, tamtemu poszło już lepiej, ale metoda Mulligana jest trudna, więc przyjęła się w USA. W Polsce króluje zła metoda McKenziego.
Zbyszek Gotkiewicz pisze: Najlepiej gdyby jakiś fizjoterapeuta Ci pokazał jak się to robi. W samochodzie fotel mam mocno odchylony do tyłu
Błąd, fotel powinien być tak ustawiony, by kąty w miednicy i kręgosłupie były jak najmniejsze, tak jak w fotelach lotniczych czy rajdowych.
Zbyszek Gotkiewicz pisze: Na krzesłach podkładam poduszkę pod lędźwiach.
Bardzo dobrze. Wspierasz mięśnie, które są niewydolne i możesz dłużej siedzieć.
Szymon Struś pisze: W zasadzie wymieniles wszystkie 'patenty': basen, fizjo, ruch jakikolwiek. Przy 20+ latach spedzonych za biurkiem cudow nie ma Moj fizjoterapeuta przede wszystkim kladzie nacisk na rozciaganie (i to niekoniecznie plecow jako takich)
Duży błąd. Jeśli zawodowo kopiesz rowy, to tonus mięśniowy jest zwiększony, jak po siłowni, więc musisz się rozciągnąć. ALe jeżeli siedzisz w pracy to joga jest słabym pomysłem, chociaż taśmę tylną, od pasa w dół, bym rozciągał
Szymon Struś pisze: wiec jakikolwiek zestaw cwiczen na rozciaganie lub joga z jutuba robi robote
Nauka latania z Youtube też była kiedyś modna
Szymon Struś pisze: . A rwy kulszowej najgorszemu wrogowi nie zycze
Rwa kulszowa to jest mit i rzadkość, jak śmierć głodowa w czasie lotu
Szymon Struś pisze: A i materac do spania tez potrafi zrobic kolosalna roznice
Materac mega ważna sprawa, minimum 7 stref i twardość H3 lub H2
RP" pisze: Ja swojego czasu miałem problemy z bolącym kręgosłupem, pomogło połączenie ćwiczeń rozciągających, zmiany krzesła w pracy, rozgrzewanie plastrami z kapsaicyną i szaleńcze przestrzeganie BHP w kwestii ustawienia krzesła/biurka/monitora w trakcie pracy przed komputerem. Ponoć pomocne są też takie dmuchane okrągłe poduszki do siedzenia (cały czas kręgosłup pracuje) ale tego jeszcze nie testowałem - od kilku lat mam spokój.
Niestabilne podłoże do siedzenia jest super, nazywa się to trener równowagi. Polecam np. firmy Togu
Krzyk pisze: Spraw sobie orbitreka (nie jebie pleców jak bieżnia) i dostaw do tego biurko na laptopa. Będziesz tłukł papiery w biegu bez podskakiwania
Orbitek to świetne urządzenie, bieżnia jest szkodliwa, używając orbiteka proszę pamiętać, by pełną stopą stać w strzemieniu, a nie stawać na palce w spięciu
Katolik pisze: Panowie , bieganie dotlenia uszkodzone i zastałe od siedzenia i stania mięśnie .
Dotarliśmy do meritum. Otóż bieganie dotlenia mięśnie w takim samym stopniu jak seks. Ale seks chociaż uruchamia kręgosłup, a bieganie obciąża.
Marcus pisze: Ćwiczenia / wzmacnianie mięśni kręgosłupa i brzucha, to z całą pewnością podstawa. Ja przy długiej pracy prxy kompie zainwestowałem w fotel Ergo Human i to częściowo niweluje problem.
Zgadza się, ale indywidualnie dobrane i ewoluujące w czasie tarapii pod każdego pacjenta.
Rumunn95 pisze: Też mam z tym problem (kierowca) próbowałem biegania ale było jeszcze gorzej , moja żona używa maty do akupresury bo też ja bolą plecy z tego co mówi to jej pomaga ja niestety nie mogę tego używać(psoriasis), mój dermatolog mi zabronił .
Mata do akupresury fajny pomysł Zawsze jakaś mobilizacja, ale nie wiedziałem, że w łuszczycy jest zabroniona. Doczytam i dam ci znać.
Chrab pisze: Uwaga będzie długo
.
Było długo, ale merytorycznie. Ostrożnie tylko z doborem ćwiczeń. Ale genralnie mocne 3+
Ugryzek pisze: Też mnie jakiś czas temu przez pracę z domu i mniej ruchu (zimą regularnie jeździłem na basen, bo nie cierpię sportów zimowych) zaczął boleć kręgosłup. Zacząłem regularnie ćwiczyć w domu (zwyczajne pompki
Poprawne są OK
Ugryzek pisze: brzuszki, nożyce, przysiady
Rzadko kto robi brzuszki bezpiecznie dla kręgosłupa. Nożyce, samo zło. Przysiady jak z brzuszkami
Ugryzek pisze: Po tygodniu już na nic nie narzekałem i zrobiłem sobie już nawyk z tymi ćwiczeniami. Pisałeś o fizjoterapiach, itp, a może wystarczą proste, ale regularne ćwiczenia, skoro na wyjazdach od samego latania już czujesz się lepiej?
Miałem kiedyś kolegę, który uczył się latać bez instruktora. Prawie spłonął na lini wysokiego napięcia