Post autor: matgaw » 06 października 2020, 11:47
Bartess pisze:Nie wiem, czy to odnosi również do Twojego przypadku, ale Kolega Zbyszek w swoim
wykładzie o żaglu powiedział, że
każda przeszkoda przy prędkości wiatrów, przy której my latamy, zostawia ślad zaburzony na odległość 30-krotności swojej wysokości. Poprawcie mnie proszę, jeśli w tym przypadku jest inaczej.
Na obrazku co prawda kila rzędów wąskich przeszkód, ale chyba dobrze wizualizuje temat.
mgła.jpg
Nie lubię tego zdjęcia, bo jest często wrzucane nie na temat. To że wiatraki zostawiają za sobą contrails wcale nie znaczy, że na całej ich długości powietrze jest nadal zaburzone. Nawet nie na ułamku z tego zdjęcia...
No chyba że ktoś myśli, że jak samolot zostawia za sobą contrails które przy sprzyjającej pogodzie wiszą godzinę i ciągną się na setki kilometrów, to tam cały czas jest rotor
Pomijam już fakt, że tam kolejne wiatraki są "w cieniu" pierwszych i robią złudne wrażenie jakby to ten pierwszy robił całe to zamieszanie.
[quote="Bartess"]Nie wiem, czy to odnosi również do Twojego przypadku, ale Kolega Zbyszek w swoim [url=https://pgforum.pl/viewtopic.php?f=56&t=3912][color=#0000FF]wykładzie o żaglu[/color][/url] powiedział, że [i]każda przeszkoda przy prędkości wiatrów, przy której my latamy, zostawia ślad zaburzony na odległość 30-krotności swojej wysokości[/i]. Poprawcie mnie proszę, jeśli w tym przypadku jest inaczej.
Na obrazku co prawda kila rzędów wąskich przeszkód, ale chyba dobrze wizualizuje temat.
mgła.jpg[/quote]
Nie lubię tego zdjęcia, bo jest często wrzucane nie na temat. To że wiatraki zostawiają za sobą contrails wcale nie znaczy, że na całej ich długości powietrze jest nadal zaburzone. Nawet nie na ułamku z tego zdjęcia...
No chyba że ktoś myśli, że jak samolot zostawia za sobą contrails które przy sprzyjającej pogodzie wiszą godzinę i ciągną się na setki kilometrów, to tam cały czas jest rotor :D
Pomijam już fakt, że tam kolejne wiatraki są "w cieniu" pierwszych i robią złudne wrażenie jakby to ten pierwszy robił całe to zamieszanie.