Post autor: JaroXS » 01 września 2017, 13:52
JakubM pisze:Dzięki Jarku za kolejny film. Pytanie statystyczne - jak często krążenie które zaczynasz nie daje efektu?
Mam na myśli sytuację, gdy wchodzisz w noszenie, skrzydło wyraźnie ucieka do tyłu, wario ładnie pika te dobre 2-3 sekundy, próbujesz krążyć, a tu... w najlepszym wypadku nie ma nic, w najgorszym zaliczasz wtopę :/
Warunki o których piszę to słaba termika, wiatr 5-7m/s.
Hej,
jak jest silniejszy wiatr to często jest tak że musisz założyć krążenie od razu bez liczenia/czekania, bo zanim się zorientujesz komin będzie już za Tobą. Jeżeli skrzydło wyraźnie idzie za plecy i czujesz obciążenie na siedzisku uprzęży a vario ładnie pika to w takich warunkach bym zaczynał kręcić pewnie od razu. Ale tak jak mówiłem w filmie, na to nie ma schematu bo równie dobrze nawet przy silniejszym wietrze noszenie może być całkiem szerokie (chociaż prawdą jest że pewnie zdarza się to rzadziej)

Generalnie mi nadal zdarza się często że po prostu robię zlota także się nie przejmuj i trenuj, trenuj, trenuj

Pozdrawiam,
Jarek Borowiec
[quote="JakubM"]Dzięki Jarku za kolejny film. Pytanie statystyczne - jak często krążenie które zaczynasz nie daje efektu?
Mam na myśli sytuację, gdy wchodzisz w noszenie, skrzydło wyraźnie ucieka do tyłu, wario ładnie pika te dobre 2-3 sekundy, próbujesz krążyć, a tu... w najlepszym wypadku nie ma nic, w najgorszym zaliczasz wtopę :/
Warunki o których piszę to słaba termika, wiatr 5-7m/s.[/quote]
Hej,
jak jest silniejszy wiatr to często jest tak że musisz założyć krążenie od razu bez liczenia/czekania, bo zanim się zorientujesz komin będzie już za Tobą. Jeżeli skrzydło wyraźnie idzie za plecy i czujesz obciążenie na siedzisku uprzęży a vario ładnie pika to w takich warunkach bym zaczynał kręcić pewnie od razu. Ale tak jak mówiłem w filmie, na to nie ma schematu bo równie dobrze nawet przy silniejszym wietrze noszenie może być całkiem szerokie (chociaż prawdą jest że pewnie zdarza się to rzadziej) :)
Generalnie mi nadal zdarza się często że po prostu robię zlota także się nie przejmuj i trenuj, trenuj, trenuj :)
Pozdrawiam,
Jarek Borowiec