Jak nie zgubić komina

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Jak nie zgubić komina

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 14 maja 2020, 16:15

Marcus Biesioroff pisze:
krislerta pisze:Ale do nauki i stawiania pierwszych kroków jest chyba dobrą opcją? Dzieki

Zasadniczo Plus nie jest jakimś ultra złym skrzydłem. To jest jak z samochodami, nie ma absolutnie dobrych ani absolutnie złych, poza Multiplą.

Plus jest w miarę bezpiecznym i stabilnym skrzydłem, jednak wedle kolegi który na nim latał ma tendencje do topienia w słabych warunkach. Ja na nim nigdy nie latałem więc zaznaczam, że tę opinię mam z 3 ręki, ale coś musi być na rzeczy, skoro wspomniany kolega pożyczał ode mnie Tequilę na poważniejsze wyjazdy. Więc nie można powiedzieć, że Plus jest zły. Lepiej zabrzmi, że można znaleźć ciekawsze konstrukcje w tym zakresie. A skoro już posiadasz Plusa to wykorzystuj go do granic możliwości z dużą pewnością krzywdy Ci nie powinien zrobić.

Dzięki to chciałem usłyszeć. Pozdrawiam ;)

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: der » 14 maja 2020, 11:04

Marcus Biesioroff pisze:A skoro już posiadasz Plusa to wykorzystuj go do granic możliwości z dużą pewnością krzywdy Ci nie powinien zrobić.

krislerta marzy o lataniu biwakowym. Można by z niego zrobić fajny spiwór paralotniowy !

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 14 maja 2020, 10:08

Miltipla jest tylko brzydka ale jest ma za to najlepsze na świecie zabezpieczenie antykradzieżowe. Z Plusem jest podobnie. Rzeczywiście jego osiągi nie są powalające, ale jego wielką zaletą jest to, że pilot już go ma a skrzydło jest w miarę bezpieczne.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: Marcus Biesioroff » 14 maja 2020, 09:46

krislerta pisze:Ale do nauki i stawiania pierwszych kroków jest chyba dobrą opcją? Dzieki

Zasadniczo Plus nie jest jakimś ultra złym skrzydłem. To jest jak z samochodami, nie ma absolutnie dobrych ani absolutnie złych, poza Multiplą.

Plus jest w miarę bezpiecznym i stabilnym skrzydłem, jednak wedle kolegi który na nim latał ma tendencje do topienia w słabych warunkach. Ja na nim nigdy nie latałem więc zaznaczam, że tę opinię mam z 3 ręki, ale coś musi być na rzeczy, skoro wspomniany kolega pożyczał ode mnie Tequilę na poważniejsze wyjazdy. Więc nie można powiedzieć, że Plus jest zły. Lepiej zabrzmi, że można znaleźć ciekawsze konstrukcje w tym zakresie. A skoro już posiadasz Plusa to wykorzystuj go do granic możliwości z dużą pewnością krzywdy Ci nie powinien zrobić.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 14 maja 2020, 04:35

wlaskow pisze:Nie mam doświadczenia instruktorskiego, ale odczucie, że każdy kto ma trochę technicznego drygu (czyt. widzi różnicę pomiędzy obwodem a średnicą :) ) może śmiało od razu po kursie wskakiwać na low ENB albo porządne ENA, czyli takim który ma AR 5. Chyba, że ktoś po kursie od razu przeprowadza się w Alpy, wtedy radził bym zacząć od prostego ENA.

Plus na którym się uczę to niskie b. Czuje się na nim bezpiecznie. Oczywiście latam tylko w łagodnych warunkach. ;)

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 14 maja 2020, 04:33

Marcus Biesioroff pisze:
krislerta pisze: Ten Koyot to 28 i mieszczę się w środku jego przedziału wagowego. Czy nie powinienem dociążyć je pod korek? Zastanawiam się. ;)


Na temat obciążenia powierzchni Zbyszek już napisał na przestrzeni dwóch wieków parę elaboratów i nie odważę się z nim polemizować, poszukaj w sieci, ogólnie rzecz ujmując, tak, wskazane jest oscylowanie w okolicach środka zakresu, ale przesunięcia w stronę minimum czy maximum też mają swoje zalety.

Co do Plusa, nie chcę się nastawić na to, że szkaluję naszego drogiego Dudka, ale to skrzydło nie cieszy się hiper pochlebną opinią w lataniu swobodnym. W PPG sobie radzi już lepiej.

Ale do nauki i stawiania pierwszych kroków jest chyba dobrą opcją? Dzieki

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: wlaskow » 13 maja 2020, 16:55

Nie mam doświadczenia instruktorskiego, ale odczucie, że każdy kto ma trochę technicznego drygu (czyt. widzi różnicę pomiędzy obwodem a średnicą :) ) może śmiało od razu po kursie wskakiwać na low ENB albo porządne ENA, czyli takim który ma AR 5. Chyba, że ktoś po kursie od razu przeprowadza się w Alpy, wtedy radził bym zacząć od prostego ENA.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: Marcus Biesioroff » 12 maja 2020, 23:15

krislerta pisze: Ten Koyot to 28 i mieszczę się w środku jego przedziału wagowego. Czy nie powinienem dociążyć je pod korek? Zastanawiam się. ;)


Na temat obciążenia powierzchni Zbyszek już napisał na przestrzeni dwóch wieków parę elaboratów i nie odważę się z nim polemizować, poszukaj w sieci, ogólnie rzecz ujmując, tak, wskazane jest oscylowanie w okolicach środka zakresu, ale przesunięcia w stronę minimum czy maximum też mają swoje zalety.

Co do Plusa, nie chcę się nastawić na to, że szkaluję naszego drogiego Dudka, ale to skrzydło nie cieszy się hiper pochlebną opinią w lataniu swobodnym. W PPG sobie radzi już lepiej.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 12 maja 2020, 22:44

Z drugiej strony jeśli twój instruktor doradza ci takie skrzydło to pewnie on wie najlepiej jakie będzie dla Ciebie właściwe.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 12 maja 2020, 21:07

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Widzę, że zdecydowałeś się na Koyota i teraz jedynie szukasz potwierdzenia dla swojego wyboru. Masz tu kilka opinii ludzi którym nie zależy na tym Koyocie i jedną opinię sprzedawcy. Być może cena jest tu decydującą? Dostajesz Koyota za darmo?

Nie jestem przekonany wcale i nie wezmę za wszelką cenę. Poprubuję na nim polecieć jak jest taka możliwość. Będę miał porównanie. Dzięki

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 12 maja 2020, 19:33

Widzę, że zdecydowałeś się na Koyota i teraz jedynie szukasz potwierdzenia dla swojego wyboru. Masz tu kilka opinii ludzi którym nie zależy na tym Koyocie i jedną opinię sprzedawcy. Być może cena jest tu decydującą? Dostajesz Koyota za darmo?

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 12 maja 2020, 19:31

Marcus Biesioroff pisze:
krislerta pisze: Proszę poleć mi jakieś urządzenie, które mnie poinformuje z jaką szybkością lecę

Tak jak napisał Zbyszek większość dostępnych obecnie telefonów posiada wbudowany moduł GPS co już samo w sobie daje Ci podgląd prędkości bez dodatkowych inwestycji i od tego zacznij. Tuż obok urodził się inny temat: viewtopic.php?f=3&t=3691 w którym ludzie przedstawiają inne możliwe kombinacje, także poczytaj, czy np. nie zainteresuje Cię opcja Skydrop + tablet. Możliwości kilka ogólnie jest.

Co do zakupu skrzydła oczywiście Ty decydujesz ile chcesz wydać w danym momencie, ale zastanów się, czy jest sens kupować na raty, paradoksalnie wraz z wiekiem szanse na sprzedaż znacznie maleją a Koyot zasadniczo liderem sprzedaży nie był. Porozglądaj się po aukcjach na alledrogo, spytaj Arka przy okazji kursu, on z tego co pamiętam Dudka też ma w swojej ofercie, może jakieś XX używane znajdzie dla Ciebie. Weź też pod uwagę inne skrzydła z dolnym B włącznie. W takiej sytuacji znacznie poszerzysz liczbę dostępnych opcji i prawdopodobnie lepiej zainwestujesz pieniądze.


Mądrze radzisz. Dziękuję. Na razie skorzystam z tego, że kolega da mi na nim trochę polatać i porównam z plusem. Ten Koyot to 28 i mieszczę się w środku jego przedziału wagowego. Czy nie powinienem dociążyć je pod korek? Zastanawiam się. ;)

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 12 maja 2020, 19:26

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Są dwie prędkości. Jedna to jest względem powietrza i jak masz opuszczone sterówki to ona powinna wynosić 35-37 km/h. Druga względem ziemi i ta jest sumą twojej prędkości i prędkości masy powietrza względem ziemi czyli wiatru. Użycie speeda powoduje wzrost obu prędkości do 10 km/h. Do prędkości względem powietrza stosuje się sondy pomiarowe połączone z wariometrem, ale trafnie urządzenie nie będzie ci potrzebne. Prędkość względem ziemi pokaże Ci każde urządzenie GPS. Są wariometry posiadające GPS i proponuję kupić takie urządzenie. Jeśli masz odpowiedni model telefonu to od biedy on też może służyć za taki wariometr.

Bardzo dziękuje za Cenną radę. Tak zrobię. :arrow: Skorzystam też z Niwiuka polatam trochę na nim. On ma te usztywniające żyłki zastosowane wiec powinien łatwo się prowadzić w starcie.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: der » 12 maja 2020, 11:15

Niwiuka też ma. A przynajmniej kiedyś miał :lol:

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: Marcus Biesioroff » 12 maja 2020, 11:05

krislerta pisze: Proszę poleć mi jakieś urządzenie, które mnie poinformuje z jaką szybkością lecę

Tak jak napisał Zbyszek większość dostępnych obecnie telefonów posiada wbudowany moduł GPS co już samo w sobie daje Ci podgląd prędkości bez dodatkowych inwestycji i od tego zacznij. Tuż obok urodził się inny temat: viewtopic.php?f=3&t=3691 w którym ludzie przedstawiają inne możliwe kombinacje, także poczytaj, czy np. nie zainteresuje Cię opcja Skydrop + tablet. Możliwości kilka ogólnie jest.

Co do zakupu skrzydła oczywiście Ty decydujesz ile chcesz wydać w danym momencie, ale zastanów się, czy jest sens kupować na raty, paradoksalnie wraz z wiekiem szanse na sprzedaż znacznie maleją a Koyot zasadniczo liderem sprzedaży nie był. Porozglądaj się po aukcjach na alledrogo, spytaj Arka przy okazji kursu, on z tego co pamiętam Dudka też ma w swojej ofercie, może jakieś XX używane znajdzie dla Ciebie. Weź też pod uwagę inne skrzydła z dolnym B włącznie. W takiej sytuacji znacznie poszerzysz liczbę dostępnych opcji i prawdopodobnie lepiej zainwestujesz pieniądze.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 12 maja 2020, 08:25

Są dwie prędkości. Jedna to jest względem powietrza i jak masz opuszczone sterówki to ona powinna wynosić 35-37 km/h. Druga względem ziemi i ta jest sumą twojej prędkości i prędkości masy powietrza względem ziemi czyli wiatru. Użycie speeda powoduje wzrost obu prędkości do 10 km/h. Do prędkości względem powietrza stosuje się sondy pomiarowe połączone z wariometrem, ale trafnie urządzenie nie będzie ci potrzebne. Prędkość względem ziemi pokaże Ci każde urządzenie GPS. Są wariometry posiadające GPS i proponuję kupić takie urządzenie. Jeśli masz odpowiedni model telefonu to od biedy on też może służyć za taki wariometr.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 12 maja 2020, 01:05

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Myślę, że ten plus lata nie gorzej niż Koyot. Może chociaż Nemo XX albo 4. One już fajnie latają i miałbyś na parę lat, a też jest to klasa A.
Czyli , że dobry kierunek na razie poprubuje na Koyocie a potem jak kaska wpadnie to Nemo 4. A przy okazji na kurs do Ciebie chce się ze mną zabrać jeszcze kolega, który robił u Uriuka licencje. Proszę poleć mi jakieś urządzenie, które mnie poinformuje z jaką szybkością lecę nie czuję tego wydaje mi się, że wolno lecę ale jednak lecę z jakąś szybkością. Jeszcze tego nie potrafię wyczuć. Dzięki ;)

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 11 maja 2020, 20:42

Myślę, że ten plus lata nie gorzej niż Koyot. Może chociaż Nemo XX albo 4. One już fajnie latają i miałbyś na parę lat, a też jest to klasa A.

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 11 maja 2020, 19:02

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wziąłeś Koyota? Przecież to skrzydło ma wydłużenie 4,75. Trochę mało nawet jak na początek.
Jeszcze nie wziąłem. Kolega chce mi sprzedać. To skrzydło A więc dla początkującego chyba się nadaje? Myślę sobie, że Koyot będzie bezpieczniejszy niż 11 letni dudek plus. ;) Dziekuję

Re: Jak nie zgubić komina

Post autor: krislerta » 11 maja 2020, 18:58

uriuk pisze: Przeciez masz swojego instruktora, to go męcz.
Niestety w komin mnie nie wpuści, tylko ćwiczenia z aktywnego pilotażu. ;)

Na górę