Post autor: calhal » 08 października 2020, 10:00
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Co do wychodzenia że spadochronowania, to ja w testach zawsze używałem krótkiego szarpnięcia że sterówki, bo to było najszybsze i najbardziej skuteczne. Wypychanie taśm A może nie zadziałać. Speed też jest ok.
W testach może i tak. Ale jak glajt jest mokry, a już bardzo mokry, to lepiej sterówek w ogóle nie dotykać, nawet do zakrętów, bo to się może bardzo łatwo przeciągnąć i już nie wrócić do normalnego stanu lotu.
Mój instruktor (Julien Wirtz) jakiś czas temu organoleptycznie to przerabiał, fakt, że na zawodach i na wyczynówce, ale jednak skończyło się to zapasem.
[quote="Zbyszek Gotkiewicz"]Co do wychodzenia że spadochronowania, to ja w testach zawsze używałem krótkiego szarpnięcia że sterówki, bo to było najszybsze i najbardziej skuteczne. Wypychanie taśm A może nie zadziałać. Speed też jest ok.[/quote]
W testach może i tak. Ale jak glajt jest mokry, a już bardzo mokry, to lepiej sterówek w ogóle nie dotykać, nawet do zakrętów, bo to się może bardzo łatwo przeciągnąć i już nie wrócić do normalnego stanu lotu.
Mój instruktor (Julien Wirtz) jakiś czas temu organoleptycznie to przerabiał, fakt, że na zawodach i na wyczynówce, ale jednak skończyło się to zapasem.