Post autor: KLIF » 05 września 2022, 16:10
Już dawno nie korzystalem z wiatromierza. Wychodzę na klif i decyduje czy warto próbować. Jak za slabo to glajt sflaczały nie podnosi , jak mocno schodzę na plażę i tam stawiam. Jeśli nie mogę samodzielnie ustać w miejcu to odpuszczam. Pomagają mewy, jak lecą ze zlozonymi skrzydlami (na speedzie) to za mocno , jak pedałują to za slabo . Wpływ na noszenie ma wysokość klifu ,odchylka wiatru ,temperatura sprzęt i umiejętności. Czasem robi się termika i warto mieć zapas .Nudno nigdy nie jest pod warunkiem że stawiasz sobie zadania: wykrętki , dystans , przeskok trudnego miejsca. Latanie prawo lewo nad startem może być nudne ale tak robią ci co tak mowią (:
Już dawno nie korzystalem z wiatromierza. Wychodzę na klif i decyduje czy warto próbować. Jak za slabo to glajt sflaczały nie podnosi , jak mocno schodzę na plażę i tam stawiam. Jeśli nie mogę samodzielnie ustać w miejcu to odpuszczam. Pomagają mewy, jak lecą ze zlozonymi skrzydlami (na speedzie) to za mocno , jak pedałują to za slabo . Wpływ na noszenie ma wysokość klifu ,odchylka wiatru ,temperatura sprzęt i umiejętności. Czasem robi się termika i warto mieć zapas .Nudno nigdy nie jest pod warunkiem że stawiasz sobie zadania: wykrętki , dystans , przeskok trudnego miejsca. Latanie prawo lewo nad startem może być nudne ale tak robią ci co tak mowią (: https://www.facebook.com/100000891838427/videos/pcb.5583732788333060/603832807985137