Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Jędrek QŃ » 30 stycznia 2017, 08:20

maticus pisze:Windtech i Gradient chociaż nie podają w instrukcji długości lin, to po przesłaniu zapytania na maila - odsyłają.



Mnie Gradient odesłał--do Gayvera. :) Tylko jego uznają w naszym pięknym kraju za godnego wymiany zerwanej linki.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Lucjan Piekutowski » 27 stycznia 2017, 00:25

Zbyszek Gotkiewicz pisze:
Skrzydło nie mogło zmienić się na lepsze. Pilot jak najbardziej :)


Praktyka pokazuje że da się postawić i utrzymać nad głową nawet starego Air-Pola, albo novą Xyon z 95 roku wyciągniętą ze stodoły. (żeby było trudniej bez sterówek i uprzęży)

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 stycznia 2017, 22:42

prokopcio pisze:
Marcin. pisze:
uriuk pisze:...
Watpliwosci pojawiaja sie wtedy, gdy ciezko wstaje, a postawiony probuje od razu opasc.....

A jeśli po naciągnięciu dalej ciężko wstaje i chce opaść ,to co może być jeszcze nie tak? Załóżmy ,że skrzydło nie jest stare.

Kurs robiłem na nówce Nemo, które stawało jak talala i tak stało idealnie bezwysiłkowo. Jak kupiłem glajta ( stare AXIS PLUTO ) zaraz po kursie to mimo świeżego kompletnego przeglądu i bardzo dobrego stanu miałem właśnei opisywany problem, że toto nie chciało wstawać, jak już wstało to spadło ( czasem do przodu czasem do tyłu) i się też mocno zmartwiłem na początku. Teraz za bardzo nie wiem o co mi chodziło bo skrzydło działa bardzo poprawnie i potrafi jednak być nad głową - nie robiłem oczywiście z nim nic, tylko z sobą :lol:


Skrzydło nie mogło zmienić się na lepsze. Pilot jak najbardziej :)

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: uriuk » 26 stycznia 2017, 21:10

prototypy tak maja :)

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: prokopcio » 26 stycznia 2017, 21:08

Marcin. pisze:
uriuk pisze:...
Watpliwosci pojawiaja sie wtedy, gdy ciezko wstaje, a postawiony probuje od razu opasc.....

A jeśli po naciągnięciu dalej ciężko wstaje i chce opaść ,to co może być jeszcze nie tak? Załóżmy ,że skrzydło nie jest stare.

Kurs robiłem na nówce Nemo, które stawało jak talala i tak stało idealnie bezwysiłkowo. Jak kupiłem glajta ( stare AXIS PLUTO ) zaraz po kursie to mimo świeżego kompletnego przeglądu i bardzo dobrego stanu miałem właśnei opisywany problem, że toto nie chciało wstawać, jak już wstało to spadło ( czasem do przodu czasem do tyłu) i się też mocno zmartwiłem na początku. Teraz za bardzo nie wiem o co mi chodziło bo skrzydło działa bardzo poprawnie i potrafi jednak być nad głową - nie robiłem oczywiście z nim nic, tylko z sobą :lol:

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 25 stycznia 2017, 23:36

Marcin. pisze:A jeśli po naciągnięciu dalej ciężko wstaje i chce opaść ,to co może być jeszcze nie tak? Załóżmy ,że skrzydło nie jest stare.


A pytanie dotyczy konkretnego skrzydła czy jest teoretyczne? Bo mógł się skurczyć materiał i to w taki sposób że krawędź spływu sama się opuszcza mimo opuszczonych sterówek.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: maticus » 25 stycznia 2017, 22:50

Z góry uprzedzam, że nie mam pieczątki. CHYBA mam uprawnienia (jak każdy pilot PG w Polsce, zresztą nieważne, to inny temat ;-) )

1. Mi takie organoleptyczne sprawdzanie średnio wychodzi - mam jednego glajta i raczej nie latam na innych w ciągu sezonu. Jeśli zacznie wstawać ciut szybciej albo ciut wolniej to tego nie wykryję. Pozatym utrata trymu to nie jest nagły proces (no chyba że po kąpieli w wodzie).

2. Miałem przypadek dziwny - glajt (Windtech Zephyr) normalnie wstawał, ale miał skopany trym - linki B były skurczone o ok 4 cm. A i C/D były w miarę okej. Wykryłem to właśnie mierząc sobie w domu przy piwie. Reakcja była w stylu "WTF chyba coś nie umiem w miernictwo". Jak zobaczyłem protokół po trymowaniu u Gajwera to okazało się, że moje pomiary były jednak prawidłowe.

3. Ja nie potrafię bez siłomierza rozciągać linek (w sensie te 20kg). Po naciągnięciu połowy linek w glajcie ręka się na tyle męczy, że mam wrażenie że ciągnę dużo mocniej, a siłomierz cały czas to samo. Pod koniec pomagam sobie drugą ręką żeby tylko wskazówka weszła na 20 :-) No cóż, przeklęta praca biurowa ;-)

4. Dopiszę jeszcze o sprawdzaniu trymu całego glajta - nie silę się na mierzenie bezwzględnych długości linek. Mierzę to względnie, bo dużo łatwiej. Wychodzę z założenia że jeśli wszystkie odległości czasza - taśmy byłyby inne o taką samą wartość to tragedii nie ma.

5. Nie jeżdże dieslem, ale w poprzednim aucie dobierałem sobie samodzielnie dawki (poprawki) w ECU LPG. Check engine znikł na zawsze :-) Już tak mam, że lubię rzeczy które wymagają precyzji. I bardziej zaufam klasie dokładności i procedurze pomiarowej niż swojemu "wrażeniu".

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Lucjan Piekutowski » 25 stycznia 2017, 22:41

Martwy jamnik też swoje waży...

Jak Ci skrzydlo źle wstaje to mechanik powinien to wyłapać bo roztrymowanie nie musi oznaczać skurczenia tylko jednej grupy lin. Czesc może być np za dluga. Sam najczęściej tylko stwierdzisz że źle wstaje. A może masz tam trymery :D ? Lub wydaje ci się że źle wstaje.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Lucjan Piekutowski » 25 stycznia 2017, 22:33

Mozna tez porównać jak wstaje. Naciąganie czasem pomaga na oporne glajty. Ale fakt jest taki że ja nigdy tego nie robiłem. Co rok skrzydło szło na przegląd i latało. Jak zaczelo dziwnie wstawać zwracalwm uwage zeby na przeglądzie sprawdzili trym ew poprawili.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: uriuk » 25 stycznia 2017, 22:29

Sprawdzic czy w komorach nie ma; zywego jamnika, kupy piachu, kasku, ostatecznie jakiegos kamulca. Jesli jest wywalic i sprawdzic ponownie. Jesli nie ma, wyslac sprzet na przeglad.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Marcin. » 25 stycznia 2017, 22:26

uriuk pisze:A ja wlasnie tego nie robie (majac uprawnienia i pieczatke) bo uwazam ze sie nie da.
Jesli glajt budzi watpliwosci, to sie go odsyla na przeglad.
Watpliwosci pojawiaja sie wtedy, gdy ciezko wstaje, a postawiony probuje od razu opasc..
Najpierw sprawdzamy, czy liny sie nie pokurczyly. Zaczepiamy obie tasmy do haka od samochodu, znajdujemy dwie identyczne linki w ostatnim rzedzie i porownujemy dlugosc. Przewaznie sa rowne. Wkladamy srubokret w tasiemke jednej linki i poddajemy naciagowi ok 20 kg przez ok 15-20 s. Ponownie sprawdzamy z odpowiednikiem. Jesli wydluzyla sie wiecej niz 5 mm to poddajemy procedurze naciagania wszystnie linki.
Jelsi skrzydlo nadal budzi watpliwosci pakujemy w paczke i wysylamy do serwisu.
Potrzebne oprzyrzadowanie: pol metra linki i srubokret. Zadnej dokumentacji serwisowej nie potrzebujemy. Podobnie jak nie potrzebujemy dawek pompy wtryskowej w naszym dieslu. To jest potrzebne serwisantowi.


A jeśli po naciągnięciu dalej ciężko wstaje i chce opaść ,to co może być jeszcze nie tak? Załóżmy ,że skrzydło nie jest stare.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: uriuk » 25 stycznia 2017, 22:20

A ja wlasnie tego nie robie (majac uprawnienia i pieczatke) bo uwazam ze sie nie da.
Jesli glajt budzi watpliwosci, to sie go odsyla na przeglad.
Watpliwosci pojawiaja sie wtedy, gdy ciezko wstaje, a postawiony probuje od razu opasc..
Najpierw sprawdzamy, czy liny sie nie pokurczyly. Zaczepiamy obie tasmy do haka od samochodu, znajdujemy dwie identyczne linki w ostatnim rzedzie i porownujemy dlugosc. Przewaznie sa rowne. Wkladamy srubokret w tasiemke jednej linki i poddajemy naciagowi ok 20 kg przez ok 15-20 s. Ponownie sprawdzamy z odpowiednikiem. Jesli wydluzyla sie wiecej niz 5 mm to poddajemy procedurze naciagania wszystnie linki.
Jelsi skrzydlo nadal budzi watpliwosci pakujemy w paczke i wysylamy do serwisu.
Potrzebne oprzyrzadowanie: pol metra linki i srubokret. Zadnej dokumentacji serwisowej nie potrzebujemy. Podobnie jak nie potrzebujemy dawek pompy wtryskowej w naszym dieslu. To jest potrzebne serwisantowi.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Marcin. » 25 stycznia 2017, 22:18

maticus pisze:Oczywiście że wymianę lin zlecam komuś, kto to ogarnia zawodowo. Ale ja nie o tym. Ja o profilaktycznym przemierzeniu całkowitej długości lin. Znaczy sprawdzenie trymu. Uważam że da się, nawet nie mając licencji mechanika paralotniowego.


Właśnie ja o tym piszę. Nie mam zamiaru porywać się na zszywanie linek ,ale pomiar jak najbardziej. 5 kg naciągu , jak najrównoleglejsze ustawienie promienia lasera , odpowiedni "cel" i tyle. Skrzydło i tak musi przejść przegląd w serwisie , ale jako pasjonat pomierzył bym najpierw wszystko gdyby były te dane. Czuję niesmak i rozczarowanie czy aby ta firma jest dobra? :?

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: maticus » 25 stycznia 2017, 22:09

Oczywiście że wymianę lin zlecam komuś, kto to ogarnia zawodowo. Ale ja nie o tym. Ja o profilaktycznym przemierzeniu całkowitej długości lin. Znaczy sprawdzenie trymu. Uważam że da się, nawet nie mając licencji mechanika paralotniowego.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: uriuk » 25 stycznia 2017, 22:01

A ja widze problem, moze dlatego ze sie troszke na tym znam (mam licencje mechanika pralotniowego, z ktorej nie korzystam, bo wiem jakie to skaplikowane).
Panowie, przyjmijcie, ze w przypadku wymiany linek wysyla sie sprzet do serwisu. DLugosc tych linek to jest wylacznie zmartwienie mechanika.
Zbieznosc kol w aucie tez ustawiacie sami?

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: maticus » 25 stycznia 2017, 21:58

Windtech i Gradient chociaż nie podają w instrukcji długości lin, to po przesłaniu zapytania na maila - odsyłają. Podobnie jak Marcin nie widzę problemu z przemierzeniem sobie glajta dalmierzem. I odesłaniu do trymowania/wymiany linek jak się wykryje coś nie tak.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: uriuk » 25 stycznia 2017, 21:54

A pod jakim obciazeniem? Jak zaszyte? Czym zaszyte?
Tak sie sklada, ze ci ktorzy potrafia zmienic taka linke, maja tez dane serwisowe.

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Marcin. » 25 stycznia 2017, 21:37

uriuk pisze:Ale jakbys pomierzyl? I czym?
Wydaje mi sie, ze postepowanie producenta ma pewne uzasadnienie wlasnie w twoim postepowaniu. Nie dziwie im sie, ze sie przed tym bronia, bo pozniej bedzie krazyc opinia, ze glajty firmy X to nie chca latac, tylko spadaja.
Jak wymieniasz szybe w aucie, to tez dzwonisz po wymiar i docinasz na wlasna reke?


Dalmierzem laserowym. A przykładowe dane te co widziałem i wspomniałem ,są tu http://flight.manual.free.fr/lines_plan ... venus2.pdf
I kupiłem skrzydło bez sprawdzenia instrukcji obsługi, bo wydawało mi się to oczywiste i podstawowe ,że olinowanie ma być dokładnie opisane. Moim zdaniem wszystkie firmy powinny podawać takie dane. Najwyżej z takim samym dopiskiem jak do sterówek - że każda zmiana długości grozi wypadkiem ,śmiercią ,kalectwem.
Pilot odpowiada za własny sprzęt u nas chyba nie?

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: uriuk » 25 stycznia 2017, 21:31

Ale jakbys pomierzyl? I czym?
Wydaje mi sie, ze postepowanie producenta ma pewne uzasadnienie wlasnie w twoim postepowaniu. Nie dziwie im sie, ze sie przed tym bronia, bo pozniej bedzie krazyc opinia, ze glajty firmy X to nie chca latac, tylko spadaja.
Jak wymieniasz szybe w aucie, to tez dzwonisz po wymiar i docinasz na wlasna reke?

Re: Zakup sprzętu. Pomoc dla początkujących. Linki insiede

Post autor: Marcus Biesioroff » 25 stycznia 2017, 21:28

Marcin. pisze:A co by im zależało? Ale wiadomo z czegoś muszą żyć - rozumiem. ;)


To trochę jak z filozofią Jobsa na temat Apple'a - od samego początku upierał się, że ich komputery mają być nierozbieralne, bo ludzie będą sami grzebać i tylko coś zepsują. Z drugiej strony weź pod uwagę, że istnieją jeszcze względy stricte humanitarne, ja gdybym szył paralotnie też wolałbym naprawić swoim klientom za opłatą niż dać im wymiary i se szyjcie, może wam się uda zaszyć tak, ze się nie rozleci w powietrzu. Jednak nasze statki powietrzne mają szmacianą naturę rzeczy. Tak samo z samochodami - wolę pojechać do producenta niech mi wstawi nowy element w miejsce zużytego niż do Witka Sprytka, który drutem zwiąże i całość wybuchnie ;)

Na górę