Octagon z TF

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Octagon z TF

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 19 sierpnia 2016, 21:49

A tu eksperymenty ( pierwsze próby ) z Airone i Octagonem

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 03 kwietnia 2016, 23:13

Cześć,
po kilku lotach mogę wreszcie opisac swoje wrażenia. Napęd super , wygodna uprząż, równa praca silnika w całym zakresie , bez dziur rezonansowych. Małe wibracje a tego sie obawiałem najbardziej, jak sie okazuje bezpodstawnie. Moc jest a raczej spory zapas mocy w porównaniu do Rotora ,ja 80 kg ( schudłem 4 bo sie starałem :) ) Synteza II rozm. 29, zapas gacie i cały szpej. Brak potrzeby wachlowania manetka gazu do samego końca. Troche sie bałem pierwszego startu i z gazem byłem bardzo ostrożny :) Lot poziomy z trymerami na 0 do -4 na malutkim gazie, obroty 4-5 tyś. Temperatura głowicy na poziomie 180 - 190 stopni bez katowania silnika bo jest na dotarciu. Jest OK, pełne zadowolenie :)

Re: Octagon z TF

Post autor: Janek_S » 06 marca 2016, 18:52

merci :)

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 06 marca 2016, 18:22

Janek_S pisze:a to szare cudo złapane trytkami miedzy pionami ramy 0:47 -cóż to za bajer?


To jest odbiornik motomonitora tylko w troszkę zmodernizowanej obudowie- ze sklepu z elektroniką. Pasuje idealnie a jest pewniejsza niż oryginał.

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 06 marca 2016, 18:18

Przemo Boosh pisze:Śmigło wyważałeś? Te wynalazki nie dość, że "do du..y" to potrafią być niewyważone, a różnice sięgają rzędu wielkości :-)


Cześć,
powiem szczerze, że nawet nie sprawdzałem jak to wygląda. Jutro odkręcam :)

Re: Octagon z TF

Post autor: Janek_S » 06 marca 2016, 17:49

a to szare cudo złapane trytkami miedzy pionami ramy 0:47 -cóż to za bajer?

Re: Octagon z TF

Post autor: Przemo Boosh » 06 marca 2016, 16:56

Śmigło wyważałeś? Te wynalazki nie dość, że "do du..y" to potrafią być niewyważone, a różnice sięgają rzędu wielkości :-)

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 05 marca 2016, 18:24

Latania jeszcze nie uskuteczniłem Octagonem. Jak nie brak warunu, to znowu praca nie pozwala - czyli tradycyjne"jak nie urok to sraczka".
Dzisiaj pierwszy montaż do wózka, tak na próbę, ponieważ pierwsze loty Octagonem będe ogarniał z nóg. Wszystko fajnie pasi, konstrukcja ramy Delta ukierunkowuje strugi tak, że glajt nie powinien byc szarpany w początkowej fazie startu i lepiej wskoczyc nad głowę.


P.s uroku z Uriukiem proszę nie mylić :)

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 22 lutego 2016, 13:36

Cześć,
sprawa własciwie załatwiona telefonem do TF. Obroty były ciut za niskie ( 1900) . Lekko zwiekszyłem na 2150 śrubą położenia przepustnicy i jest git.W instrukcji zalecają w przedziale 2000-2200. Jednak różnica ciśnienia, inne paliwo co by nie było ale miało wpływ. Dziękuje

Re: Octagon z TF

Post autor: foka ppgg » 22 lutego 2016, 13:12

Siemka, potwierdzam: nie wiem co jest w tych rumunskich paskach ale sa o wiele lepsze niz te germanskie, kupilem sam w sklepie optibelta germany nowke i rotor chodzil jak traktor, naciag nie pomagal, wiec zamowilem w TF pasek przyszedl rumunski i wszystkie problemy zniknely, nawet slabiej naciagniety chodzi gladko, bez popiskiwania, pcha pelna moca, no i kultura pracy lepsza - schludniej... troche opilki sie zbieraja (wydmuchuje je i przecieram szmatka). Polecam rumunskie paseczki :-)
Pzdr

Re: Octagon z TF

Post autor: KK Techno-Fly » 22 lutego 2016, 11:29

Cześć,

Metoda kontroli naciągu paska przy pomocy pomiaru częstotliwości jest najprostszą i najbardziej wiarygodną oceną rzeczywistego napięcia.
Ponieważ musimy wykorzystywać przy produkcji profesjonalne narzędzia które kosztują masakryczne pieniądze i nikt z użytkowników nie będzie wydawał niemal 800 Euro netto aby raz, dwa razy w sezonie go użyć Zaproponowaliśmy pilotom użycie smartfona i prostej aplikacji, która w praktyce daje identyczne wyniki jak sprzęt za kilka tysięcy PLN. Proszę sobie nie zaśmiecać głowy rozmyślaniem, czy wilgotność, czułość, miękkość albo faza księżyca. To działa i jest bardzo proste w użyciu. Jedynym producentem paska jaki polecamy jest Optibelt z fabryki w Rumunii i na razie żaden inny, dlatego wskazania odpowiednie dla innych producentów pasów są nam niepotrzebne.
Osobiście jako producent silnika nie jestem w stanie polecać metody naciągu przy pomocy jakiejś wajchy bo by mi było po prostu wstyd.
Proszę się też nie sugerować się przy obsłudze napędu wypowiedziami osób które mają własne, różne od naszych opinie lub metody.
Gdyby ktoś był ciekawy to do kontroli naciągu stosujemy urządzenia Optibelt TT. Można poguglować i znaleźć więcej informacji na ten temat.
Uprzedzam pytanie, czarne drobiny paska też mają prawo pojawić się wokół elementów przekładni. Zresztą ćwierkanie to jest też normalne zjawisko.

pozdrawiam serdecznie,
Krzysiek

Re: Octagon z TF

Post autor: AdamN » 22 lutego 2016, 10:48

der pisze:
AdamN pisze:Co do "pokwikiwania" paska, w solo po dłuższej przerwie w pracy, nawet prawidłowo napięty pasek, też wydawał takie dźwięki. Wiem, ten silnik to nie solówka, ale przekładnia i sam pasek to raczej wiele się nie różnią i może tak ma być?


To, że cichnie po rozgrzaniu tym bardziej świadczy o tym że są uślizgi. Bo ślizgając zaczyna się trzeć, przez co się nagrzewa i łapie jak rozgrzana opona lepszą przyczepność.
Skoro już kierujemy się analogią.
Kojarzycie "wyciągnięte" piszczące paski w samochodzie ?
Paskudnie piszczy na wolnych obrotach po porannym rozruchu, by po kilku przegazówkach się uspokoiło i tak do kolejnego ranka. Trudno mi przyjąć że "tak ma być".
Tam jednak rzadko mamy do czynienia z regulacją napięcia, a częściej z mechanicznymi napinaczami, które działają tylko w wyznaczonym zakresie. Więc zamiast naciągać pasek się go wymienia.

Nie ma co demonizować, nic się od razu nie rozleci. Ale doświadczenie podpowiada, że poprawia to łatwość pierwszego rozruchu, a to, że ma to miejsce, poznasz po kilku-kilkunastu godzinach w postaci czarnych spieków w rowkach koła pasowego, ewentualnie czarnego pyłu w okolicy przekładni po stronie śmigła.


Nie chodziło mi tu o luźny pasek. W solo, po przerwie zimowej (powiedzmy 3 miesiące), pasek napięty jak struna, wydawał takie odgłosy.
Dobra rada z tymi opiłkami, faktycznie, jeśli coś jest nie tak, to pojawią się bardzo szybko w sporej ilości.
Pozdrawiam

Re: Octagon z TF

Post autor: der » 22 lutego 2016, 10:15

AdamN pisze:Co do "pokwikiwania" paska, w solo po dłuższej przerwie w pracy, nawet prawidłowo napięty pasek, też wydawał takie dźwięki. Wiem, ten silnik to nie solówka, ale przekładnia i sam pasek to raczej wiele się nie różnią i może tak ma być?


To, że cichnie po rozgrzaniu tym bardziej świadczy o tym że są uślizgi. Bo ślizgając zaczyna się trzeć, przez co się nagrzewa i łapie jak rozgrzana opona lepszą przyczepność.
Skoro już kierujemy się analogią.
Kojarzycie "wyciągnięte" piszczące paski w samochodzie ?
Paskudnie piszczy na wolnych obrotach po porannym rozruchu, by po kilku przegazówkach się uspokoiło i tak do kolejnego ranka. Trudno mi przyjąć że "tak ma być".
Tam jednak rzadko mamy do czynienia z regulacją napięcia, a częściej z mechanicznymi napinaczami, które działają tylko w wyznaczonym zakresie. Więc zamiast naciągać pasek się go wymienia.

Nie ma co demonizować, nic się od razu nie rozleci. Ale doświadczenie podpowiada, że poprawia to łatwość pierwszego rozruchu, a to, że ma to miejsce, poznasz po kilku-kilkunastu godzinach w postaci czarnych spieków w rowkach koła pasowego, ewentualnie czarnego pyłu w okolicy przekładni po stronie śmigła.

Re: Octagon z TF

Post autor: TomekWini » 21 lutego 2016, 22:29

Cezar100 pisze:
TomekWini pisze:Naciąganie paska według zaleceń Krzyśka z TF polega na pobraniu aplikacji "Spectrum Analize" i po naciągnięciu paska przykładamy mikrofon smartfona do paska i szarpiemy nim jak struną gitarową. Częstotliwość powinna wynosić ok 300 Hz.


Dzięki za info Tomek, jutro zadzwonię do TF i zapytam o szczegóły.Tych programików jest sporo , masz jakis link do konkretnie polecanego przez Krzyśka ?
Pozdrówka


Cześć... Krzysiek mi powiedział, że w zasadzie 370 HZ to idealny naciąg jest, ale jak dam 300Hz to też będzie BDB i nie przesadzone z naciągnięciem!
Polecił mi softa z androida "Spectrum Analize"
Zadzwoń i potwierdź sobie.. ja też tak robię.. jak mam jakieś pytania to dzwonię do TF.
Tu masz link do Softa.. proste jak budowa cepa :D Ja kupiłem pełną wersję tego programu za parę złotych, ale nie ma takiej potrzeby.
https://play.google.com/store/apps/deta ... lyze&hl=pl

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 21 lutego 2016, 21:01

Panowie na tym filmie od 2.05też podobne zjawisko, może tak ma być. Czy to napewno od paska ?

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 21 lutego 2016, 20:34

AdamN pisze:Co do "pokwikiwania" paska, w solo po dłuższej przerwie w pracy, nawet prawidłowo napięty pasek, też wydawał takie dźwięki. Wiem, ten silnik to nie solówka, ale przekładnia i sam pasek to raczej wiele się nie różnią i może tak ma być?


W Rotorze też to zauważyłem, po przerwie tak jak mówisz prawie zawsze pokwikiwał jednak po paru minutach była cisza. Jutro zapytam u źródełka.

Re: Octagon z TF

Post autor: AdamN » 21 lutego 2016, 20:09

Co do "pokwikiwania" paska, w solo po dłuższej przerwie w pracy, nawet prawidłowo napięty pasek, też wydawał takie dźwięki. Wiem, ten silnik to nie solówka, ale przekładnia i sam pasek to raczej wiele się nie różnią i może tak ma być?

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 21 lutego 2016, 19:56

der pisze:Niedociągnięty pasek przede wszystkim kwiczy na wolnych obrotach i charakterystycznie w trakcie odpalania powodując "odbijanie śmigła" tym samym utrudniając rozruch. Rzadko w trakcie wkręcania się na obroty, chyba że jest przeraźliwie rozciągnięty, albo po wykruszane ma rowki. Luźny pasek nie tylko powoduje utratę ciągu, ale również co ważniejsze pogarsza chłodzenie.

Metoda na "smartfon jakoś do mnie nie przemawia". Czy pasek każdego producenta jest robiony z podobnego materiału, posiada podobny kord, by generować te same dźwięki ? Jak wpływa na nie temperatura i wilgotność powietrza ? Czy każdy smartfon posiada mikrofon o tej samej czułości ?
Producent mojego napędu zaleca używania wyznaczonej siły na wyznaczonym ramieniu napięcia rozluźnionego mimośrodu i ta metoda w kontekście trwałości przekładni wydaje się być może taką "z zeszłego wieku" ale mechanicznie uzasadniona.

Też bym wolał jakieś dane aby to zweryfikowac za pomocą klucza dynamometrycznego, jutro dzwonię do TF z zapytaniem.
Pozdrówka

Re: Octagon z TF

Post autor: Cezar100 » 21 lutego 2016, 19:51

Marecki pisze:
Wygląda całkiem fajnie. Interesują mnie dwa aspekty. Czy mógłbyś powiedzieć w jakiej odległości(od płaszczyzny ringu kosza) znajduje się śmigło? I jaka jest średnica kosza i śmigła?
PS
po tych wpisach bądź pewny, że będę natrętny i będę Cię męczył z informacjami o eksploatacji silniczka. Szczególnie spalanie i temperatury. W razie problemów z CHT pomyślimy o czapce do Octagona :)

Cześć.
Marek, jutro wszystko zmierze dokładnie i Ci napiszę.
Z temperaturą gazów wylotowych będę miał problem ze sprawdzeniem ponieważ oryginalnie nie ma wspawanego krućca , przynajmniej narazie go tam nie znalazłem. Reszta informacji jak najbardziej będzie dostępna :)

Re: Octagon z TF

Post autor: der » 21 lutego 2016, 19:44

Niedociągnięty pasek przede wszystkim kwiczy na wolnych obrotach i charakterystycznie w trakcie odpalania powodując "odbijanie śmigła" tym samym utrudniając rozruch. Rzadko w trakcie wkręcania się na obroty, chyba że jest przeraźliwie rozciągnięty, albo po wykruszane ma rowki. Luźny pasek nie tylko powoduje utratę ciągu, ale również co ważniejsze pogarsza chłodzenie.

Metoda na "smartfon jakoś do mnie nie przemawia". Czy pasek każdego producenta jest robiony z podobnego materiału, posiada podobny kord, by generować te same dźwięki ? Jak wpływa na nie temperatura i wilgotność powietrza ? Czy każdy smartfon posiada mikrofon o tej samej czułości ?
Producent mojego napędu zaleca używania wyznaczonej siły na wyznaczonym ramieniu napięcia rozluźnionego mimośrodu i ta metoda w kontekście trwałości przekładni wydaje się być może taką "z zeszłego wieku" ale mechanicznie uzasadniona.

Na górę