Post autor: uriuk » 01 listopada 2023, 23:50
Popatrz na to zdjęcie i wyobraź sobie, że spadasz w jakiejkolwiek pozycji za wyjątkiem plecami w dół. Glajt jest poskładany, więc dajmy na to prawe taśmy są luźne. Rzucasz pakę w prawo. Zapas się napełnia, ale ty masz prędkość postępową. Zwizualizuj sobie którędy będzie przebiegała lewa część v-taśmy. Znane mi są przypadki, kiedy taśma bez problemu ściągnęła z głowy pilota kask.
To, że jakiś producent stosuje jakieś rozwiązanie jeszcze o niczym nie świadczy. Toczyłem kiedyś boje z pewną firmą robiącą uprzęże, ponieważ uważałem, że ich rozwiązanie kontenera na zapas może w pewnych przypadkach zablokować proces otwarcia. Po kilku spektakularnych przypadkach, zakończonych wielomiesięczną rehabilitacją, producent zmienił konstrukcję kontenera, bo faktycznie zapas się blokował.
Innym razem pokazałem konstruktorowi, że da się tak zapiąć wyczep, że się nigdy nie otworzy. Podrapał się w łysinę, orzekł, że trzeba być debilem, żeby tak zapiąć, ale konstrukcję zmienił.
Popatrz na to zdjęcie i wyobraź sobie, że spadasz w jakiejkolwiek pozycji za wyjątkiem plecami w dół. Glajt jest poskładany, więc dajmy na to prawe taśmy są luźne. Rzucasz pakę w prawo. Zapas się napełnia, ale ty masz prędkość postępową. Zwizualizuj sobie którędy będzie przebiegała lewa część v-taśmy. Znane mi są przypadki, kiedy taśma bez problemu ściągnęła z głowy pilota kask.
To, że jakiś producent stosuje jakieś rozwiązanie jeszcze o niczym nie świadczy. Toczyłem kiedyś boje z pewną firmą robiącą uprzęże, ponieważ uważałem, że ich rozwiązanie kontenera na zapas może w pewnych przypadkach zablokować proces otwarcia. Po kilku spektakularnych przypadkach, zakończonych wielomiesięczną rehabilitacją, producent zmienił konstrukcję kontenera, bo faktycznie zapas się blokował.
Innym razem pokazałem konstruktorowi, że da się tak zapiąć wyczep, że się nigdy nie otworzy. Podrapał się w łysinę, orzekł, że trzeba być debilem, żeby tak zapiąć, ale konstrukcję zmienił.