Post autor: marek mastalerz » 11 lutego 2022, 02:07
JaroXS pisze:Oczom nie wierzę również. Napisałeś "nie ma instrumentów żeby wypadek ze SIV ocenić"
Marek lubię Cię ale ogarnij się. Masz jakieś doświadczenie, widziałeś film, widziałeś jaka była wysokość. Z resztą to nie był pierwszy film gdzie nie padła komenda paka oraz doprowadzono do nawigacji na wysokości krytycznej poniżej 100m. Jakich instrumentów potrzebujesz aby ocenić obiektywnie wypadek i uznać fakt że ćwiczenie powinno zostać przerwane i komendy powinny być inne na takiej wysokości? Ściągnij proszę klapki z oczu bo się tym stwierdzeniem częściowo ośmieszasz w oczach innych pilotów którzy posiadają doświadczenie. Nie mówię tutaj w żadnym przypadku o sobie a wielu wielu innych pilotach z doświadczeniem którzy szeroko i długo to komentowali na fejsbooku. Mam nadzieję że Cię teraz tutaj nie czytają. Jeżeli inni instruktorzy stwierdzają że nie mogą tego obiektywnie ocenić to coś jest nie tak... Smutne...
Hej
Ja nie mam potrzeby robienia z siebie wszechwiedzącego eksperta od wszystkiego, niektórzy inni instruktorzy pewnie też nie. Masz z tym problem?
Nie ocenię tego wypadku, bo nie mam dużego doświadczenia z robieniem SIV. Tyle napisałem. Na filmie nie widać końcówki wydarzeń, więc też nie wiem co tam się stało i czy komendy były właściwe, można się domyślać. Na tym filmie nawet trudno określić jaka byłą wysokość lotu.
Mogę się zgodzić, że pozwolenie na robienie wingoverów pilotowi z niewielkim ponoć nalotem, tak nisko, to błąd instruktora. Być może w ogóle robienie czegokolwiek poniżej 150 czy 200 m nie powinno mieć miejsca, ale znowu, nie mam doświadczenia w SIVach i trudno mi to ocenić ile potrzeba metrów. Takie rzeczy określa się na bazie bardzo dużego doświadczenia. Może ty je masz, ja i większość instruktorów w Polsce pewnie nie, bo SIV w Polsce szkolenia SIV to rzadkość.
To, kto się tu ośmiesza niech sobie ocenią inni.
[quote="JaroXS"]
Oczom nie wierzę również. Napisałeś "nie ma instrumentów żeby wypadek ze SIV ocenić" :D
Marek lubię Cię ale ogarnij się. Masz jakieś doświadczenie, widziałeś film, widziałeś jaka była wysokość. Z resztą to nie był pierwszy film gdzie nie padła komenda paka oraz doprowadzono do nawigacji na wysokości krytycznej poniżej 100m. Jakich instrumentów potrzebujesz aby ocenić obiektywnie wypadek i uznać fakt że ćwiczenie powinno zostać przerwane i komendy powinny być inne na takiej wysokości? Ściągnij proszę klapki z oczu bo się tym stwierdzeniem częściowo ośmieszasz w oczach innych pilotów którzy posiadają doświadczenie. Nie mówię tutaj w żadnym przypadku o sobie a wielu wielu innych pilotach z doświadczeniem którzy szeroko i długo to komentowali na fejsbooku. Mam nadzieję że Cię teraz tutaj nie czytają. Jeżeli inni instruktorzy stwierdzają że nie mogą tego obiektywnie ocenić to coś jest nie tak... Smutne...[/quote]
Hej
Ja nie mam potrzeby robienia z siebie wszechwiedzącego eksperta od wszystkiego, niektórzy inni instruktorzy pewnie też nie. Masz z tym problem?
Nie ocenię tego wypadku, bo nie mam dużego doświadczenia z robieniem SIV. Tyle napisałem. Na filmie nie widać końcówki wydarzeń, więc też nie wiem co tam się stało i czy komendy były właściwe, można się domyślać. Na tym filmie nawet trudno określić jaka byłą wysokość lotu.
Mogę się zgodzić, że pozwolenie na robienie wingoverów pilotowi z niewielkim ponoć nalotem, tak nisko, to błąd instruktora. Być może w ogóle robienie czegokolwiek poniżej 150 czy 200 m nie powinno mieć miejsca, ale znowu, nie mam doświadczenia w SIVach i trudno mi to ocenić ile potrzeba metrów. Takie rzeczy określa się na bazie bardzo dużego doświadczenia. Może ty je masz, ja i większość instruktorów w Polsce pewnie nie, bo SIV w Polsce szkolenia SIV to rzadkość.
To, kto się tu ośmiesza niech sobie ocenią inni.