pgforum.pl

Cześć,
Potrzebuję kupić kurtkę i spodnie (niekoniecznie komplet) do latania. Zależy mi na tym, żeby nie było to za grube, czyli dało się w miarę normalnie wysiedzieć na starcie, ale i w powietrzu przy letnim lataniu w takiej przykładowej Słowenii nie zmarznąć.
Mam aktualnie softshella Campusa, który się po 5 latach rozpada, nie wiem czy produkty typu windstopper czy windblock to sensowne alternatywy.
Wiadomo, w sklepach oferta bogata, można popróbować, ale może macie jakieś konkretne sprawdzone w locie modele, które możecie polecić?

Pozdrawiam,
Tomek

Ja cały rok latam w kurtce puchowej. Przerabiałem windstopery, softshele itp. i puch jak dla mnie spisuje się najlepiej.
Co do spodni to problem drugorzędny bo latam w kokonie. Tak więc polecam kokon i puchówkę .
Najlepsze te z naturalnego puchu. A co do kokona to zapraszam na dział sprzedam

Puchówka. A jak jest zimno wiosną to dwie, na ubranie takie jakie masz na sobie na ziemi.
W Decu kupisz za 140 zł i to będzie w zupełności wystarczające, nie trzeba wyskakiwać z 6 stów na markowy puch.
Dwie puchówki będą lżejsze niż jeden softshell i o niebo cieplejsze.

T.

Puchówka brzmi sensownie, chyba poszukam czegoś z puchem lepszej jakości niż te z decathlonu, ich kurtki mają dość spory stosunek pierza do puchu.

Jezeli zamierzasz latac wylacznie latem (powiedzmy maj - wrzesien) i tylko na pd. krawedzi Alp (czyli na wysokosci do ca. 2000 m. npm.) to ubranie w w stylu soft-shell/windstopper/goretex jest w sam raz. Obawiam sie, ze kurtka puchowa moze byc za ciepla (chyba ze bardzo cienka). Spotkalem sie co prawda z powiedzeniem, ze w powietrzu nie jest nigdy za cieplo - ale to nieprawda. W ub. miesiacu na Slowenii i w Bassano po zejsciu ponizej pewnej wysokosci nieprzyjemnie sie pocilem (i to bynajmniej nie z emocji).

Jezeli chcesz latac na wiosne, badz w wyzszych gorach, kurtka puchowa z uwagi na wage, mozliwosc kompresji i izolacje jest dobrym pomyslem.

Pozdrawiam,
Kamil

eltomek pisze:Puchówka brzmi sensownie, chyba poszukam czegoś z puchem lepszej jakości niż te z decathlonu, ich kurtki mają dość spory stosunek pierza do puchu.

Ja latam cały sezon w puchówce z Cumulusa, jest super.

tooosh pisze:

eltomek pisze:Puchówka brzmi sensownie, chyba poszukam czegoś z puchem lepszej jakości niż te z decathlonu, ich kurtki mają dość spory stosunek pierza do puchu.

Ja latam cały sezon w puchówce z Cumulusa, jest super.

Toosh, możesz zapodać jakiś model? Przez cały sezon sprawdza się kurtka zimowa, co to ma napchane tego puchu pół kilo, czy może wersja lżejsza?

Nie wiedziałem, że teraz ich tyle mają Latam w Incredilite. Koszulka+longsleeve z czegoś 200g/m2+kurtka była ok w Bassano w marcu, na lato zakładam cienki longsleeve+kurtkę, ew. na loty z potencjalnym 4000m n.p.m. to samo co zimą. Rękawy mają dobrą długość i nie opadają przy lataniu, nie podciąga się (na tyle, żeby odsłaniać brzuch/nerki) przy podnoszeniu rąk. Pertex, z którego jest zrobiona jest wiatroszczelny. Kołnierz w razie potrzeby sięga aż pod nos.

M na 178cm i 71kg pasuje idealnie.

Mam też kurtkę z Eksplo, z dwa razy większą ilością puchu, ale ostatniej zimy jej nie nosiłem. Rok temu w marcu w Bassano była za ciepła. Na zimowe żagle pewnie zakładałbym właśnie ją.

tooosh pisze:Nie wiedziałem, że teraz ich tyle mają Latam w Incredilite. Koszulka+longsleeve z czegoś 200g/m2+kurtka była ok w Bassano w marcu, na lato zakładam cienki longsleeve+kurtkę, ew. na loty z potencjalnym 4000m n.p.m. to samo co zimą. Rękawy mają dobrą długość i nie opadają przy lataniu, nie podciąga się (na tyle, żeby odsłaniać brzuch/nerki) przy podnoszeniu rąk. Pertex, z którego jest zrobiona jest wiatroszczelny. Kołnierz w razie potrzeby sięga aż pod nos.

M na 178cm i 71kg pasuje idealnie.

Mam też kurtkę z Eksplo, z dwa razy większą ilością puchu, ale ostatniej zimy jej nie nosiłem. Rok temu w marcu w Bassano była za ciepła. Na zimowe żagle pewnie zakładałbym właśnie ją.

Dziękuję za pomoc! Dobrze wyglądają te ich kurtki, muszę jedynie po przejrzeniu oferty Decathlonu i innych sieciówek przestawić się na inny przedział cenowy

tooosh pisze:ew. na loty z potencjalnym 4000m n.p.m. to samo co zimą.

Tak z ciekawości, gdzie latasz, że masz potencjalnie 4k m n.p.m.? W Europie to raz, że ciężko o takie podstawy, a dwa mało gdzie to legalne jest. Byłeś na Mt Blanc gdy jeszcze to nie było zabronione?
Pozdro

4000 mnp da się pojechać w
np. Nepalu:
http://xcportal.pl/node/81015
albo w Indiach:
http://xcportal.pl/node/94639

No i o ile latałem tam w kokonie wiec nogi bez jakiegoś dogrzewania szczególnego, a na górę:
- kominiarka + kask
- bawełniana koszulka + longsleeve taki termiczny jak na narty + softshell (The North Face Ceresio Jacket) + kurtka Gorotex (BERGHAUS SUILVEN GTX RED)
i z tym wszystkim było spoko... to największym problemem były łapy. Zapakowane w prawdzie w jakieś rękawice narciarskie za powiedzmy 150PLN, więc chyba nie jakies najgorsze, ale ogólnie myślałem, że mi odpadną... :/

Co do latania np. w Słowni w miesiącach letnich, tak do 2500mnp, to sprawdza mi się to powyżej tylko bez kurtki Goro i szorty zamiast spodni.
Rękawiczki dopiero będę testował - Berghaus Windystopper Pro Glove - bo świeżo nabyte, ale gdyby ktoś miał doświadczenie z dobrymi rękawiczkami na naprawdę wymagające latanie to dajcie znać. Wiem, że temat wałkowany wiele razy, ale może ktoś ma jakieś nowe doświadczenia

Jeśli chodzi o rękawiczki to w tym sezonie testuję zestaw:
- jakieś tam rękawice narciarskie z decathlonu poniżej 100zł
- jedwabne cienkie rękawiczki pod powyższe (za 30zł z decathlonu) - gdy spocą się dłonie ciągle dają uczucie ciepła
- jeśli zanosi się na długi lot albo ma być zimno to odpalam ogrzewacze chemiczne conajmniej 30 minut przed startem
- jak zimno mnie zaskoczy w powietrzu to odpalam ogrzewacze w powietrzu
Ogrzewacze są dostępne w decathlonie po ok. 1zł/szt (w pudełku 30 albo 40 sztuk?) i wystarczają spokojnie na 6-8 godzin lotu

Nie jest to zestaw na ośmiotysięczniki w Nepalu, ale w Europie jeszcze mnie nie zawiódł

calhal pisze:

tooosh pisze:ew. na loty z potencjalnym 4000m n.p.m. to samo co zimą.

Tak z ciekawości, gdzie latasz, że masz potencjalnie 4k m n.p.m.? W Europie to raz, że ciężko o takie podstawy, a dwa mało gdzie to legalne jest. Byłeś na Mt Blanc gdy jeszcze to nie było zabronione?
Pozdro

W Norwegii można i właśnie ponoć tak się lata Na filmikach widziałem często ponad 4k

calhal pisze:Tak z ciekawości, gdzie latasz, że masz potencjalnie 4k m n.p.m.?

Grente, Dolomity?

calhal pisze:

tooosh pisze:ew. na loty z potencjalnym 4000m n.p.m. to samo co zimą.

Tak z ciekawości, gdzie latasz, że masz potencjalnie 4k m n.p.m.? W Europie to raz, że ciężko o takie podstawy, a dwa mało gdzie to legalne jest. Byłeś na Mt Blanc gdy jeszcze to nie było zabronione?
Pozdro

Jest troche miejsc np. w okolicach glownej grani Alp, gdzie tej wysokosci podstawy zdarzaja sie od czasu do czasu i nie leza w obrebie strefy. Wykrecalem podstawy ponad 3900 m w Greifenburgu i Pinzgau. Tutaj sufit jest na 4400 m.

Pozdrawiam,
Kamil

Dawid Król pisze:J
Ogrzewacze są dostępne w decathlonie po ok. 1zł/szt (w pudełku 30 albo 40 sztuk?) i wystarczają spokojnie na 6-8 godzin lotu

Mógłby ktoś je "podlinkować"? Nie mogę się doszukać.
Pozdrawiam
Jarek

Google jest bardzo dobry w tych sprawach ))
http://lmgtfy.com/?q=decathlon+ogrzewacze&l=1

Mi wyskoczyło to:
https://www.decathlon.pl/ogrzewacze-don ... 88866.html

Jeszcze nie testowałem, ale wygląda ok.

arekgarbacz pisze:Google jest bardzo dobry w tych sprawach ))
http://lmgtfy.com/?q=decathlon+ogrzewacze&l=1

Mi wyskoczyło to:
https://www.decathlon.pl/ogrzewacze-don ... 88866.html

Jeszcze nie testowałem, ale wygląda ok.

Dziękuję

Odświeżę trochę temat, bo zima, dobry czas na dywagacje o sprzęcie i zakupy.
Co do kurtki, kupiłem Cumulus Incredilite M (nie Endurance) i przyszła pora na spodnie.
Wymyśliłem, że chciałbym spodnie typu trekking z materiału wiatroodpornego z odpinanymi (na zamek błyskawiczny) nogawkami, na zimniejsze dni pod spód założę kalesony, na lato pewnie bez (latam póki co w uprzęży bez kokona i pewnie jeszcze tak trochę polatam).
Coś jak http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... lbrus.html tylko jak znam życie trzeba będzie wyłożyć trochę więcej kasy na sensowną opcję

Jakieś konkretne rozwiązania/typ/marka możecie od siebie polecić?

Swoje spodnie używam..8 lat
Kupiłem je właśnie do latania zarówno latem jak i zimą. Nie ma oczywiście już ich w sprzedaży, ale są inne modele tego producenta:
http://8a.pl/meskie-spodnie-softshell-h ... anthracite całkiem zbliżone do mojego modelu
Jeśli spodnie mają być używane cały czas to tylko takie Jesli tylko lato , to opcja z odpinanymi nogawkami jest ok.
Zapewniam Cię jednak, że nie zmęczysz je U mnie na pośladkach tylko widać użytkowanie- po prostu się bardziej świecą Latem bdb oddychają a zimą wkłądam pod nie kalesony i sprawa załatwiona.