pgforum.pl

Stary kask już chce przejść na emeryturę, zaczyna mnie wkurzać, i zastanawiam się nad zakupem czegoś nowego. Z tym ze chciał bym to mieć uniwersalne czyli do latania i na narty. Znacie jakieś godne polecenia wyroby?
Z "paralotniowych" jak oglądam to niby fajne, ale żaden nie ma tego tylnego zaczepu na googole, a to się przydaje. No i nie wiem jak to sie potem z nimi spasuje.

Byłem świadkiem wypadku paralotniowego spowodowanego właśnie tym zaczepem. Czyli dobrze do latania byłoby to czymś blokować czy zabezpieczać.

no właśnie zdaję sobie sprawę że te paralotniowe są tego pozbawione bo się tam faktycznie czasami potrafi linka zaplątać.
Choć mi się to zdarza tylko, jak już całkiem się skrzydło na głowę zwali.

Zobacz Charly Loop. Wydaje się, że da się tam gogle zamocować.

A patrzyłes na plusmax? Ozon na nim jedzie i jeszcze jakaś jedna firma. Fajny kask. Minus moim zdaniem mocowanie właśnie gogli. Ma łapę z tyłu i od spodu nie jest zabezpieczona. Nie zdążyło mi się żeby się linki zapłaty, nie slyezalem żeby komuś innemu się zdążyło ale teoretycznie w moich oczach jest taka opcja. Masz opcje dopiecia szczęki, w wersji dwa masz opcje dopiecia gogli plus to co mało kto mówi i jest to super opcja to odpinana "podpinka"

Andrzejt pisze:A patrzyłes na plusmax? Ozon na nim jedzie i jeszcze jakaś jedna firma. Fajny kask. Minus moim zdaniem mocowanie właśnie gogli. Ma łapę z tyłu i od spodu nie jest zabezpieczona."

Akurat Plusmax/Ozone ma dobrze rozwiązany chwyt do gogli, bo przylega ściśle do skorupy kasku i zaczepienie linką jest bardzo mało prawdopodobne. Możliwe że po założeniu gogli trochę odstaje, ale musiałbym sprawdzić. Ja latam w okularach, nie w goglach.
Poza tym można go łatwo odkręcić jedną śrubką.

pozdrawiam

Xanax pisze:Z tym ze chciał bym to mieć uniwersalne czyli do latania i na narty.

Cześć,
Odnośnie Ozone (plusmaxa) - używałem go od 2013 do tego roku, zarówno do latania i na narty, niestety w tym roku pożegnałem się z nim ponieważ pojawiły się na nim pęknięcia i nie jest to od uderzenia, upadku itp. Wydaje mi się, że jest to związane z używaniem kasku również zimą na nartach, ta powłoka z tworzywa ABS jest wg mnie chyba nie za bardzo przystosowana do mrozów i bardzo niskich ujemnych temperatur jakie zdarzają się zimą - innego wytłumaczenia na te mikropęknięcia nie znajduję. Możliwe, że jeżeli w zimie mało będziesz go na nartach używał to będzie OK, ale ja go używałem często bo dużo śmigałem na stoku.
Co do spasowania z goglami to było idealnie, nic nie odstawało, tak jakby był stworzony dla gogli, górna krawędź kasku idealnie sparowana z goglami - ale to też pewnie kwestia gogli jakich się używa, moje spasowały idealnie.

Sumując, oprócz pęknięć to ogólnie OK i nie mam zastrzeżeń, wygodny, nie za ciężki, dość dobra wentylacja, ale tak jak napisałem, używałem go dużo przez 4 lata zarówno w zimie jak i w sezonie podczas latania, może po prostu jego żywotność dobiegła końca

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Byłem świadkiem wypadku paralotniowego spowodowanego właśnie tym zaczepem. Czyli dobrze do latania byłoby to czymś blokować czy zabezpieczać.

W niektórych kaskach można to ściągnąć np. w Ozone(plusmax) wystarczy odkręcić jedną śrubkę, którą jest przymocowany.