Strona 1 z 1

Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 16:37
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Pomysł czekał z dziesięć lat na półce, ale w końcu się udało. Trzy dni i zrobione. W efekcie kask wygląda, jakby był zamówiony przez Donalda Trumpa.

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 16:41
autor: micro
To teraz będziesz wyglądał jak "orłu ptaku" :D.

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 16:45
autor: Zbyszek Gotkiewicz
micro pisze:To teraz będziesz wyglądał jak "orłu ptaku" :D.


Raczej nie będę w nim latał. Szkoda by było zniszczyć, ale dzięki tej pracy dowiedziałem się jakim genialnym wytworem przyrody są pióra. Czyli warto było :)

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 17:55
autor: uriuk
I teraz masz łysa papugę?

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 17:57
autor: Zbyszek Gotkiewicz
uriuk pisze:I teraz masz łysa papugę?


Nie. Opierzonego żółwia :p

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 18:44
autor: ciacholot
A skrzydło kiedy?

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 18:46
autor: Zbyszek Gotkiewicz
Z mojego skrzydła pióra już same się sypią z powodu wieku :)

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 18:48
autor: ciacholot
Wesołych Świąt.
Sorry, że tutaj ale ten kask jest jak pisanka ;)

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 18:55
autor: Zbyszek Gotkiewicz
ciacholot pisze:Wesołych Świąt.
Sorry, że tutaj ale ten kask jest jak pisanka ;)


Może być. W końcu pióra to kura, kurs to jajko, a jajko to pisanka. A do tego kask jest do jajka podobny:)

Re: Opiórkowałem kask

: 31 marca 2018, 18:58
autor: micro
Do czego to można dojść całkiem logicznym wywodem :D.
Wesołych Świąt :) .