ZDARZENIA 2016

Kwestie związane z bezpieczeństwem latania i zapobieganiem wypadkom. Ze względu na powagę tematu wszelakie trolowanie nie będzie tutaj tolerowane.
Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Lucjan Piekutowski » 05 września 2016, 00:11

Damian22 pisze:Szczęście w nieszczęściu, że tam go zabrali a nie do polskiego szpitala. Postawią go na nogi na 100%. Trzymam kciuki.


Nie jest aż tak tragicznie u nas, na te kilka wypadków które były w tym roku, wszyscy o których wiem, bo to znajomi, otrzymali fachową pomoc.

Krzysztof Krzywicki
Posty: 2
Rejestracja: 05 września 2016, 20:41
Reputation: 0
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Krzysztof Krzywicki » 05 września 2016, 21:38

Klement pisze:04.09.16 Kudowa Czermna

Siła wiatru wzrosła i przewiało parę osób (w yym czeski tandem) na zawietrzną.


Warunki ok. 30 km od Czermnej tego dnia, porywy ponad 40 km/h:
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?i ... 05&hora=00

W prognozie nadejście frontu chłodnego wieczorem. Mam nadzieję że pilot szybko wydobrzeje.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Ppg zderzenie z drutami. Wielkopolska.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 07 września 2016, 21:42

Zbyszek Gotkiewicz

R0bby
Posty: 124
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 11:59
Reputation: 6
Lokalizacja: Kłodzko
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: R0bby » 08 września 2016, 09:11

Damian22 pisze:Szczęście w nieszczęściu, że tam go zabrali a nie do polskiego szpitala. Postawią go na nogi na 100%. Trzymam kciuki.

nogi mam cale ale 2 kregi faktycznie poszly. bede chodzil. latalem na zaglu ale w pewnym momencie wyciagnelo mnie mocno w gore gdzie sporo mocniej wialo i przewialo. speed nie dal rady. myslalem zeby leciec daleko w kier. zawietrznej gdzie beda slabsze rotory ale ostatecznie wymyslilem ,ze zejde nizej a tam bedzie slabiej wialo i na speedzie uda mi sie powrocic. i wyszlo jak wyszlo.
Pozdrawiam,
Robert

hyd
Posty: 22
Rejestracja: 31 marca 2016, 09:28
Reputation: 1
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: hyd » 08 września 2016, 09:19

R0bby pisze:nogi mam cale ale 2 kregi faktycznie poszly. bede chodzil.

cześć, życzę szybkiego powrotu do formy. Jaką decyzję podjąłbyś dziś w tamtej sytuacji?
pozdrawiam

R0bby
Posty: 124
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 11:59
Reputation: 6
Lokalizacja: Kłodzko
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: R0bby » 08 września 2016, 09:27

podjalem najgorsza. polecialbym jak najdalej i siadl chocby na drzewie. dzieki za zyczenia
Pozdrawiam,
Robert

artax
Posty: 192
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:22
Reputation: 10
Lokalizacja: DSW
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: artax » 08 września 2016, 10:45

R0bby pisze:podjalem najgorsza. polecialbym jak najdalej i siadl chocby na drzewie. dzieki za zyczenia

Zycze zdrowia.Decyzja na ten dzien powinna być jedna-nie latam.Aktywny fen szkwały itp.Pogoda jest zawsze ale nie zawsze na latanie.Nie ulegaj instynktowi stadnemu i warunki dostosuj do swojego doświadczenia.Jest wielu "odważnych inaczej"gdzie przy wietrze 10 metrow (w gorach)twierdzą ,ze jest ok...
pzdr

Damian22
Posty: 26
Rejestracja: 02 stycznia 2016, 19:55
Reputation: 3
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Damian22 » 08 września 2016, 11:38

R0bby pisze:
Damian22 pisze:Szczęście w nieszczęściu, że tam go zabrali a nie do polskiego szpitala. Postawią go na nogi na 100%. Trzymam kciuki.

nogi mam cale ale 2 kregi faktycznie poszly. bede chodzil. latalem na zaglu ale w pewnym momencie wyciagnelo mnie mocno w gore gdzie sporo mocniej wialo i przewialo. speed nie dal rady. myslalem zeby leciec daleko w kier. zawietrznej gdzie beda slabsze rotory ale ostatecznie wymyslilem ,ze zejde nizej a tam bedzie slabiej wialo i na speedzie uda mi sie powrocic. i wyszlo jak wyszlo.


Będziesz miał dużo czasu żeby postudiować meteorologię.
Pisałem, że dobrze trafiłeś bo mnie też fachowcy w Hradec składali. Mi jeden krąg całkowicie wymienili na implant sprowadzany z Austrii bo rozgruchotany nie nadawał się do niczego. Powiem tylko jedno. Też dzięki nim chodzę :-) Po powrocie do Polski byłem u trzech neurochirurgów i każdy jeden mówił, że Czesi wykonali mistrzowską robotę i zastosowali najnowszą technologię, a w Polsce byłbym 'naprawiony' trochę taniej i do końca nie są pewni czy bym chodził. Chyba że bym wywalił mnóstwo swojej kasy. Czesi wybierają najlepsze możliwe technologie, bo później wysyłają fakturę do NFZ i NFZ musi zapłacić. Nawet za śmigło nie płaciłem. Jeszcze co kilka dni Konsul dzwonił i się pytał czy jestem zadowolony :-)
Jedyny minus pobytu w Hradec to to, że po miesiącu brzydną knedliki na obiad ;-)
Odezwij się na priv jak wrócisz, dam Ci kilka cennych rad dot. rehabilitacji.
Trzymaj się.
Damian

R0bby
Posty: 124
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 11:59
Reputation: 6
Lokalizacja: Kłodzko
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: R0bby » 08 września 2016, 12:03

w ten dzien wialo ok. 6m/s. tak pokazywaly prognozy i fantastycznie sie latalo. tak ze nie mialem problemu zeby utrzymac sie w powietrzu. byc moze pozniej zaczelo mocniej dmuchac i tego nie zauwazylem albo mnie wynioslo i na tequili 2 nie dalem rady pod wiatr. ten tandem co mnie wypatrzyl dal rade wrocic bez problemu.
na razie zalozyli mi na kregi jakis stabilizator i za 2 tyg. maja zalozyc cos podobnego od strony brzucha. boje sie zeby mnie do Polski nie odeslali. cackaja sie tu ze mna jak na filmach. a czeska kuchnie zawsze lubilem.
i mysle, ze uratowalo mnie to, ze irytowal mnie zapas w frontkontenerze i przelozylem go pod dupe w uprzezy co dolozylo troche amortyzacji
Pozdrawiam,
Robert

Awatar użytkownika
Marcus Biesioroff
Posty: 535
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
Reputation: 160
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Marcus Biesioroff » 08 września 2016, 22:47

R0bby pisze:w ten dzien wialo ok. 6m/s. tak pokazywaly prognozy...

Prognozy na Čermną na ten dzień pokazywały 8-9 ze szkwałami do kilkunastu/kilkudziesięciu (nadciągający front), dlatego sobie odpuściłem. Zmień serwisy meteo :shock:

Jakkolwiek z całego serca życzę powrotu do zdrowia :!:
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: Lucjan Piekutowski » 08 września 2016, 23:26

R0bby pisze:na razie zalozyli mi na kregi jakis stabilizator i za 2 tyg. maja zalozyc cos podobnego od strony brzucha. boje sie zeby mnie do Polski nie odeslali. cackaja sie tu ze mna jak na filmach. a czeska kuchnie zawsze lubilem.
i mysle, ze uratowalo mnie to, ze irytowal mnie zapas w frontkontenerze i przelozylem go pod dupe w uprzezy co dolozylo troche amortyzacji


Ech... na początku kariery już zostałeś doświadczonym glajciarzem. Z większością nas tak było, że ten sport nauczył pokory w sposób bardziej lub mniej brutalny. Pogoda niestety jest trudna do rozgryzienia a nawet jeśli się uda to pozostają jeszcze decyzje co będzie w przypadku zmiany. Czasem lepiej odpuścić, żeby potem nie walczyć. Zdrowiej szybko.

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Motolotniarz bez uprawnień, pierwszy lot na tym typie skrzydła, przeciągnięcie w zakręcie

Postautor: der » 12 września 2016, 11:16

Tragiczna śmierć na motolotni w okolicy Krotoszyna.

http://krotoszyn.naszemiasto.pl/artykul ... id,tm.html

Nie znam szczegółów.

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: der » 14 września 2016, 21:21

Zapalił się ale raczej po przyziemieniu. Mechanikiem był i owszem. Tym bardziej pożaru w locie bym nie podejrzewał. ale kto wie... Jednak prawdopodobnie jak większość motolotniarzy bez papierów i podstawowego wyszkolenia. Takie wieści przekazał mi wczoraj człowiek, który podwoził mnie do Krotoszyna po przelocie w tamte okolice. Ponoć zmarły spadł na pole jego kuzyna, który był jednym z pierwszych na miejscu zdarzenia. Obaj dobrze znali człowieka. O reanimacji jednak nie było mowy.

pilot

Tandemy na Skrzycznem.

Postautor: pilot » 27 września 2016, 08:24

Za Facebookiem
Beskidzkie Stowarzyszenie Paralotniowe
25 wrzesień o 23:29 ·

Nie wolno lądować na na startowisku, ani przelatywać w jego bezpośrednim sąsiedztwie, w szczególności gdy piloci przygotowują się do startu!!!!
Dzisiaj, niedziela 25 września, ta zasada była nagminnie łamana przez tandemy.
Dwóch pasażerów zostało rannych, nie mówiąc już o zagrożeniu, jakie stwarzali, dla startujących pilotów.
http://www.e-bsp.org/skrzyczne/

Czy ktoś wie coś więcej na temat jak doszło do wypadku ?

SP8EBC
Posty: 816
Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
Reputation: 132
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot
Kontakt:

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: SP8EBC » 27 września 2016, 11:57

Kilka razy widziałem coś takiego. Tandemiarz pewnie lądował pod stok na trasie FIS i przyziemił ze zbyt dużą prędkością, czego nie wytrzymały kostki pasażera.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Góra Siewierska, upadek po starcie.

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 września 2016, 15:32

http://m.sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowie ... okSosnLink

Jestem pod Wrocławiem i tu wieje trochę za mocno na latanie.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
starry
Posty: 391
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
Reputation: 60
Lokalizacja: Blisko Klina
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Góra Siewierska, upadek po starcie.

Postautor: starry » 28 września 2016, 16:19

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jestem pod Wrocławiem i tu wieje trochę za mocno na latanie.


No okolice Sosnowca a Wrocławia to jest kawałek, a i w okolicach Wrocławia to tylko z linki się lata PG.
A już np. w Kudowie dzisiaj całkiem przyjemny jesienny żagielek mimo że w prognozie mocno.
Takie to już te nasze Sudety :)
Darecki -starry
------------------------------
http://glajtem.pl

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Mieroszów - zderzenie na żaglu

Postautor: uriuk » 03 października 2016, 12:32

Mieroszow, w ostatnia sobote. Dwoch gosci na kolizyjnym kursie podczas żebrania na zaglu. Delikwent z "podporzadkowanej" ustapil pierszenstwa z wyraznym ociaganiem (albo i nie ustapil, mineli sie bardzo blisko). Delikwent na "glownej" wlecial w jego strugi i dostal klape. W sumie rozeszloby sie po kosciach, ale na skutek tej klapy skrzydlo zwiekszylo opadanie i zaczepilo linkami o drzewo. Pozniej juz klasyka, czyli cyrkiel i zwis na drzewie.
To byl dzien z mega-warunem. Masa ludzi na stoku. Nieszczesnikiem zainteresowalem sie tylko ja i Mateusz SP8EBC, reszta miala to w dupie.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Lądowanie z wiatrem

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 października 2016, 12:51

Pilot na treningu bezpieczeństwa dolatuje do lądowiska na małej wysokości. Mimo poleceń przez radio i możliwości zrobienia zwrotu pod wiatr ląduje z wiatrem. Na lądowisku jest rów i pilot uderza uprzężą w ścianę rowu i łamie kręgosłup. Do wypadku przyczynił się fakt, że z uprzęży został wyjęty zamoczony wcześniej prorektor, oraz to, że pilot odruchowo podkurcza nogi przy lądowaniu obawiając się o uszkodzone kilka lat temu kolano.
Zbyszek Gotkiewicz

szymon.strus
Posty: 264
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 11:22
Reputation: 54
Lokalizacja: Nowa Huta
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: ZDARZENIA 2016

Postautor: szymon.strus » 03 października 2016, 13:46

Lendak, prognozowany silny wiatr ale raczej w granicach do polatania. Ok poludnia kilkanascie skrzydel w powietrzu po czym nastepuje gwaltowny wzrost sily wiatru. 3 skrzydla znajduja sie nad dolina, ktorej dysza nia pozwala przebic sie na przedpole, dodatkowo odchylka wiatru powoduje ze dolina jest w zawietrznej. Jeden z pilotow dostaje sie rotor i na wysokosci ok. 30m dostaje fronta z rotacja 180 stopni. Szkolne skrzydlo i nieprzeszkadzanie przez pilota powoduje szybkie wyjscie z atrakcji i bezpieczne ladowanie ale wygladalo to srednio. Pozostale skrzydla trzymajace sie z dala od dolinki przebijaja sie na przedpole i laduja bez zadnych atrakcji.
pzdr,
/Szymon


Wróć do „Bezpieczeństwo i Wypadki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość