pgforum.pl

Wczoraj Startowisko Srebrna Góra. Samego wypadku nie widziałem ale byłem na starcie nie długo po tym.
Z opisu innego pilota wynika, że młody stażem pilot zaraz postarcie wykonał skręt w prawo
a następnie lewo i na małej wysokości zahaczył stabilem o drzewo.
Pilot chciał przy pomocą żony dojechać do szpitala ale jak się okazało nie mógł się podnieść w związku z czym została wezwana karetka i straż pożarana. Prawdopodobnie pilot bez papierów i ubezpieczenia.

Mariusz chyba zateskniles za schabowym z Andrzejowki jak pisales tego posta. Nie chce za bardzo Cie pouczac ale nie przegapie okazji i napisze ze to jest Srebrna Gora... ;-P

Cybiak pisze:Wczoraj Startowisko Andrzejówka. Samego wypadku nie widziałem ale byłem na starcie nie długo po tym.
Z opisu innego pilota wynika, że młody stażem pilot zaraz postarcie wykonał skręt w prawo
a następnie lewo i na małej wysokości zahaczył stabilem o drzewo.
Pilot chciał przy pomocą żony dojechać do szpitala ale jak się okazało nie mógł się podnieść w związku z czym została wezwana karetka i straż pożarana. Prawdopodobnie pilot bez papierów i ubezpieczenia.

Faktycznie błąd w tytule, to było na Srebrnej Górze. Sorki.