pgforum.pl

Znów tęsknię za lataniem, a że na latanie nie bardzo mogę w tej chwili liczyć to zebrało mi się na pytania teoretyczne, oto drugie z nich:

Jeśli dobrze rozumiem, to odpowiednio mocno zaciągając sterówkę z jednej strony najpierw inicjuję zakręt, potem przechodzę w spiralę, ciągnąc dalej przechodzę w SAT. A co się stanie dalej?
Albo Innymi słowy: co się stanie jak przy próbie wyjścia z SATa pociągnę za niewłaściwą sterówkę?

Przy wyjściu z sata masz odpuścić startowke. Masz do odpuszczenia tylko ta, która jest zaciągnięta. Innej nie odpuscisz

uriuk pisze:Przy wyjściu z sata masz odpuścić startowke. Masz do odpuszczenia tylko ta, która jest zaciągnięta. Innej nie odpuscisz

A co jeśli jesteś w SAT (w wyniku wyjścia z negatywki) i żadna sterówka nie jest zaciągnięta?

Poza tym pytanie nie dotyczyło tego jak wychodzić z SAT tylko co się stanie jak będę próbował dalej "pogłębiać" SAT.

JakubM pisze:A co jeśli jesteś w SAT (w wyniku wyjścia z negatywki) i żadna sterówka nie jest zaciągnięta?

Nie bardzo widze jak możesz się łatwo znaleźć w SAT w wyniku wyjścia z negatywki. Jedyna opcja to jak przy połączeniu heli to SAT, ale z niestabilnej negatywki to nie wiem czy da się to łatwo zrobić, a już przez przypadek... w dodatku bez zaciągniętych sterówek to co najwyżej możesz się w spirali upadkowej.

JakubM pisze:Poza tym pytanie nie dotyczyło tego jak wychodzić z SAT tylko co się stanie jak będę próbował dalej "pogłębiać" SAT.

Wejdziesz w negatywkę...ewentualnie zrobisz SAT to heli ;P

calhal pisze:Nie bardzo widze jak możesz się łatwo znaleźć w SAT w wyniku wyjścia z negatywki. Jedyna opcja to jak przy połączeniu heli to SAT, ale z niestabilnej negatywki to nie wiem czy da się to łatwo zrobić, a już przez przypadek... w dodatku bez zaciągniętych sterówek to co najwyżej możesz się w spirali upadkowej.

To temat na inny wątek
Nie wiem jak to się stało więc nie wyjaśnię. Fakt jest taki, że po dwóch zwitkach w dół przywaliłem w tej konfiguracji w ziemię i nawet nic nie zabolało. Trudno mi uwierzyć, że to była spirala upadkowa.
Paczkę rzucałem, otworzyła się, ale niczego nie zwolniła - nawet węzeł łączący paczkę z v taśmą się nie zacisnął... (był tak zaciśnięty jak go zostawiłem po ostatnim montażu zapasu; a w innym rzucie gdy opadałem na paczce mocno musiałem się namocować żeby go rozwiązać).

calhal pisze:Wejdziesz w negatywkę...ewentualnie zrobisz SAT to heli ;P

Dzięki za wyjaśnienie - o to mi chodziło

Kuba. Wejście w sata to bardziej wygląda na próbę przeciągnięcia wejścia w spiralę z odepchnięciem się od taśm. Współczesne konstrukcje z powodu krótszych lin mają większą tendencję do satorotacji i całkiem możliwe, że skrzydło po froncie samo weszło w coś takiego. Po froncie mogłeś zrobić negatywkę, choć to w twoim przypadku raczej mało prawdopodobne. Negatywnki najczęściej produkują piloci po zbyt mocnej reakcji sterówką na asymetryczne podwinięcie.

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Współczesne konstrukcje z powodu krótszych lin mają większą tendencję do satorotacji i całkiem możliwe, że skrzydło po froncie samo weszło w coś takiego.

Zbyszek, masz może wideo czegoś takiego. Chętnie bym zobaczył (nie bez szydery). Po prostu nie widzę jak fizycznie jest to możliwe (bez klapy i bez zaciągniętej sterówki), a widziałem jedynie spirale komorami do ziemii. To co piszesz to coś nowego dla mnie

Łatwiej znaleźć coś takiego z klapą. Teraz nie mam jak przejrzeć Internetu, ale wieczorem poszukam. Często ostatnio widuję pilotów, którzy zamiast upadkowej mają satorotację.

Na początku widać wyraźnie że pilot zbliża się do osi obrotu:

Kolejny przykład satorotacji

Tu też widać jak ładnie skrzydło przechodzi w rotacji z klapą do satorotacji

Zbyszek Ty mi wklejasz wideo z autorotacji przy zaklapionym glajcie. Spirala na uszach to też inna konfiguracja.
Daj mi otwartego glajta bez sterowek w sacie

calhal pisze:Zbyszek Ty mi wklejasz wideo z autorotacji przy zaklapionym glajcie. Spirala na uszach to też inna konfiguracja.
Daj mi otwartego glajta bez sterowek w sacie

Nie wiem czy wam pomogę w dyskusji czy namieszam, bo wszystko działo się bardzo szybko i ludzka pamięć jest bardzo zawodna, ale dziś nie dam głowy czy mój glajt przy przestrzale i rotacji był zaklapiony czy nie.
Gdybym miał obstawiać (ale tylko małe stawki) to wydaje mi się, że był (choć moja podświadomość może się sugerować teorią Mariusza).

calhal pisze:Zbyszek Ty mi wklejasz wideo z autorotacji przy zaklapionym glajcie. Spirala na uszach to też inna konfiguracja.
Daj mi otwartego glajta bez sterowek w sacie

Proszszszsz...

Tu .może mniej przesunięta od obrotu w stronę pilota, ale też jest przynajmniej na skrzydle

Jakub,

Sata nie zrobisz bez zaciagania sterowek. Sato rotacje bez sterowek mozesz miec automatyczna jedynie z krawatem. Jak jestes w prowokowanym sacie i go przeciagniesz dalej mocniej dociagajac sterowke to to sie nazywa coconut a nie negatywka. Z negatywki do sata mozna wejsc przez przypadek ale to szczescie nowicjusza bo to trudne jest. Zbyszek nie ma racji ze nowe konstrukcje XC dobrze satuja raczej jest odwrotnie. Jak przywaliles i nic sie nie stalo to albo dlatego ze zapas sie wypelnil albo dlatego ze byles w negatywce tak ja obstawiam.

Pozdrawiam,