Cześć,
publikowałem to już na preclu, ale jakby ktoś tego tam nie czytał

Z racji tego wypadku stwierdziłem, że się podzielę trochę swoim doświadczeniem w lataniu nad Brenną i jej dolinkami, przy czym zaznaczam, że nie jestem żadnym instruktorem i nie mam zamiaru czegokolwiek udowadniać i straszyć

Może się to przydać gdy ktoś (szczególnie początkujący i mniej doświadczeni w lataniu wśród gór:)) się tam zapuszczą np. ze Skrzycznego, bo to nie jest daleko, tylko jedna grań dzieli Szczyrk od doliny Brennej.
Nad doliną Brennej latałem wielokrotnie na różnych wysokościach i nie ma problemu gdy lecimy nad nią powyżej otaczających pasm górskich.
Problem może być gdy lecimy poniżej tych szczytów. Zerknijcie na mapy Google na ta dolinę, jest troszkę skomplikowana, ma wiele odnóg, pagórków, przez co i zawietrznych.
1.
Zwróćcie uwagę na kierunek wiatru gradientowego aby wlecicie w dolinę, lećcie nad stok po przeciwnej stronie a nie ten na zawietrznej gdy zejdziecie poniżej grani masywów. Potem można już na żaglu przelecieć praktycznie całą dolinkę ( oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby się wykręcić i gdzieś przeskoczyć dalej

)
2.
Najlepiej nie lądować jeśli nie jest się zmuszonym w Brennej, lecz lecieć do wylotu w rejonie Górek Małych, Wielkich - tam można bezpieczniej lądować, jest sporo dużych łąk. I to polecam.
3.
Dolina jest dość długa, wiele odnóg i praktycznie w całej samej środkowej części doliny jest mało miejsca do lądowania, trudno znaleźć bezpieczne miejsce (domy, ogrody, droga, rzeka, linie elektryczne itd.)
4.
Jeśli już musicie lądować to na łąkach na zboczach gór, miejsca nawet sporo ale uwaga na elektryczne pastuchy, paliki wbite w ziemię i linie elektryczne. Zwracać na dość silne bąble odchodzące z łąk, pilnować glajta, zwracać uwagę na rotory od pagórków, lasu, domów, uważać na zawietrzne
3. W termiczne dni do wysokości około 100-200m w dolinie i odnogach jest generowany dość silny wiatr dolinowy ze względu na ukształtowanie. W każdej z odnóg może mieć inny kierunek ze względu na przebieg samych dolinek. Dobrze zaplanować lądowanie.
4. I najważniejsze raz jeszcze, uważajcie na te zawietrzne, dolinka jest dość trudna, sporo pagórków, mniejszych grani, masywów. Turbulencje w najmniej spodziewanych miejscach mogą nas zaskoczyć, a w silne termiczne dni może być bardzo niebezpiecznie od wiatru dolinowego zmieszanego z odrywającymi się bąblami.
Sorki, że tak się rozpisałem ale wiele razy tamtędy lecąc zastanawiałem się kiedy nastąpi to co wczoraj. Lepiej wg mnie dawać rady, przestrzegać jeśli takimi informacjami, doświadczeniami się dysponuje. Oby szybko wrócił do latania.
Tak przy okazji - oczywiście to powyżej dotyczy też innych górskich dolin.
Może się komuś przyda to i film jak lecę dolina Brennej i ląduje w okolicach centrum Brennej, który poniżej dołączam.
Mam materiały jak przelatuję też np. całą dolinę podtrzymując się na żaglu i odchodzących kominach, mogę zmontować jakby było zainteresowanie

Skrzyczne - Brenna:
Pozdrawiam
Krzysiek