pgforum.pl

Żeby nie zaśmiecać wątku "Topniusy - Żywiec Air Team"
Oglądając wątek o kłopotach Max Martiniego z zerwaniem starówki i następstw tej sytuacji zaciekawiło mnie ( pomijam przyczyne zerwania sterowki, jak i problem wyciągnięcia dłoni w rękawiczce z drugiej ktory juz był nie taz wałkowany) dlaczego ten zapas tak uparcie nie chciał się rozłożyć? Wydawało by się że piloci akro mają największe doświadczenie z RSH, chyba każdy nie raz używał, więc tym bardziej dziwi.
https://youtu.be/1zxDSeYFQjw
Po 11 minucie jest pokazana cała ta sytuacja

Jak to oceniają nasze mądre głowy?

Majtki caly czas sa polaczone z linkami. Wydaje mi sie, ze tam jest wezel. W momencie wyrzutu widac jakis kwargiel w linkach, ale na tle laty sniegu, co skutecznie zamula obraz. W momencie upadku widac, ze zapas nie moze sie rozwinac, a majtki caly czas sa przy linkach.
Wyglada na blad w skladaniu

Trzeba by zapytać pilota czemu mimo tego, że czasza wyszła z osłonki to osłonka dalej zamykała otwarcie zapasu i nie odeszła od czaszy. Może ją przymocował?
Poza tym bardzo ładnie widać jak pilot mimo małej wysokości najpierw próbuje linkami opanować skrzydło, a gdy już jest tragicznie nisko rzuca zapas. Źle ustawione priorytety.